Co do wasabi - właśnie wcinam orzeszki Felix (bezdomka) o takim smaku. Nawet dają radę

W Biedronce są? O, muszę kupić.

 

Dobre, fajny czosnkowy posmak.

Edytowane 7 sierpnia 201113 l przez Tokar

koszerne

Jadłem wczoraj Lays Wasabi - są imo okropne w smaku. Na plus oczywiście to, że są ostre.

 

A tak w ogóle to polecam Kabanostre.

Edytowane 10 sierpnia 201113 l przez Qvstra

Te Laysy właśnie prawie w ogóle nie są ostre i smakują tani chrzan w Tesco. Te czarne strong czili o wiele lepsze

wasabi-(pipi)owe, piri piri-calkiem smaczne, chili-moze byc. kabanosostre-wy(pipi)iste, najlepsze jaie jadlem od dluzszego czasu

Wasabi po prostu amakują jak wasabi, a piri piri wcale smaku nie mają.

Jeśli te wasabi są ostre to jestem cesarzem Japonii! Smak taki sobie, zmarnowałem kasę dzięki Waszym zachwalaniom

Sa ostre - ale jak na chipsy. Wiadomo, ze do prawdziwego, ostrego wasabi startu nie ma, ale nie kojarze innych, rownie ostrych chipsow...

W bezdomce są nowe Lejsy. Niemiecka kapusta z kiełbasą oraz Polskie zrazy. Ten drugi smak leży u mnei na biurku i czeka na swoją kolej. Boję się otwierać...

To podajcie jakieś chipsy do kupienia w Polsce, które są ostrzejsze od Lays Wasabi.

Najlepsze tego typu frykasy to jak dla mnie są naczosy ze stonki. Paczka 200g kosztuje 3zł. THE BEST

Tak a propos orzeszków z felixa, to 100g (pipi) ma więcej kalorii niż duża paczka chipsów

No, przy czym połowa z tych kalorii pochodzi z dodatków, panierek itp. Jak orzeszki to tylko "same".

To podajcie jakieś chipsy do kupienia w Polsce, które są ostrzejsze od Lays Wasabi.

Blair's Death Rain - dostępne w Polsce ale bardzo ciężko na nie trafić (można kupić w polskim sklepie wysyłkowym dla miłośników ostrego jedzenia). Przy tych chrupkach szaden raczej by nie powiedział "nie ostre".

 

Od dłuższego czasu zwyczajnie nie potrafię zjeść chipsa, który nie jest z gatunku tych grubych - nie podchodzi mi ta ziemniaczana, sucha papka natomiast same chipsy zamiast chrupać przy każdym kęsie zwyczajnie rozsypują się na kawałki. Z racji tego przerzuciłem się na grubo krojone ale i tutaj nie jest za różowo - obecnie jadalne są tylko biedronkowe o smaku grillowanych warzyw (smak zbliżony do chakalaka) oraz pełnoziarniste (sic!) chipsy od Lorenza.

W bezdomce są nowe Lejsy. Niemiecka kapusta z kiełbasą oraz Polskie zrazy. Ten drugi smak leży u mnei na biurku i czeka na swoją kolej. Boję się otwierać...

Obawy uzasadnione, smak jest strasznie dziwny i nudny. Po kilku sztukach odłożyłem na biurko z powrotem i może się za nie zabiorę, jak będę w stanie wskazującym. Nie polecam

No, przy czym połowa z tych kalorii pochodzi z dodatków, panierek itp. Jak orzeszki to tylko "same".

No tak, bo "same" orzeszki zawierające 50g tłuszczu w 100g orzeszków to są dietetyczne

To podajcie jakieś chipsy do kupienia w Polsce, które są ostrzejsze od Lays Wasabi.

Blair's Death Rain - dostępne w Polsce ale bardzo ciężko na nie trafić (można kupić w polskim sklepie wysyłkowym dla miłośników ostrego jedzenia). Przy tych chrupkach szaden raczej by nie powiedział "nie ostre".

\\

 

linka?

Były na www.ostrakuchnia.pl ale już znikły

Lays prosto z pieca o smaku zapiekanej cebuli z serem - polecam, bo są bardzo dobre.

Lays prosto z pieca o smaku zapiekanej cebuli z serem - polecam, bo są bardzo dobre.

gdzie znalazłes? raz tylko widzialem ich reklame ale juz w żadnym sklepie ani markecie ich nie bylo

Ja ich nie kupowałem, ale chyba w Delimie były.

Laysy niemiecka kapusta z kiełbą całkiem spoko. Czuć kapustę. Kiełbę troszkę mniej ale można wrzucić paczuszkę na dobry sen.

Kranczips Salsa - bardzo dobre, polecam Nie wiem jak smakuje sos salsa, ale chipsy wchodzą aż miło