W shakerze z sitkiem na pewno da radę.

k

no ja piłem nawet mleko bez laktozy, ale po pewnym czasie i to zaczęło mi dokuczac

 

a extensor 125zł za 1kg

szewczyk na(pipi)iałby w robocie więcej niż 1/3 miesiąca za pare łyków xD

 

Ja kupilem hurtem 6 kg po 95/kg.

Jeżeli ktoś szuka gainera to polecam uns mass shocker. Zero cukru, węgle min. ze skrobi kukurydzianej, jest tam też omega 3 i AAKG. 3400g kosztuje 90zł.

 

http://www.kulturystyka.sklep.pl/product_info.php/products_id/1140855840/products_name/uns-mass-shocker-3400g.html

 

W opisie jest napisane, że zawiera węglowodany o niskim IG, a w tabeli wartości odżywczych jest tylko białko. O co kaman?

To nie jest podana tabela pełnego składu.

Czy ten dietetyk nie jest przypadkiem jakimś specjalistą z internetu ?

 

A co do gainera, kolejnym argumentem za tym, że jest chuyowy jest fakt, że robi się go z 500 ml mleka. Weź wypij tyle mleka na raz, w dodatku spienionego. Nie da się ruszyć potem.

 

Pisałem o tym gainerze i wszyscy stwierdziliście, że jest (pipi)owy.

To nie jest podana tabela pełnego składu.

 

To skąd mam wiedzieć, ile on ma węgli?

Zawsze trzeba patrzeć od pierwszych składników,bo jest ich najwięcej:

 

woskowa skrobia kukurydziana-jest ok,ale jestem ciekaw jakie są % proporcje pomiędzy nią a malto,natomiast największa pula białka to hydrolizowany izolat białka wołowego-czyli kolagen,słabo jakościowo białko,druga jest kazeinian wapnia,czyli też bez szału.

No po uns nie ma sie co spodziewać rewelacji

ja tam wciągam białko z UNS'a, całkiem niezła taniocha. troche sie pieni, ale udaje, że to taki dodatkowy walor.

Z tanich lepiej Ostrovit,nawet w badaniach Olimpa gdzie szukali haków wyszedł dobrze.

Robił ktoś takie dziwactwo?

http://www.youtube.com/watch?v=HRovpd524XA

Widziałem to kiedyś,ale nie próbowałem,wolę wziąć samą kofę lub kawę,niż mieszać colę gdzie jest mnóstwo fosforanów.

Ja czasem mieszam cole z kawą, w smaku dobre więc nie ma problemów z wypicie. Pobudza, w końcu to sama kofeina i cukier.

Red Bull o smaku coli był dobry

 

Tak swoją drogą, jeśli Kanabis to doyebany dzik, to ten murzyn z filmiku to cztery doyebane dziki złączone w jedną postać. Dżizas, jak on wygląda.

Jeżeli ktoś szuka gainera to polecam uns mass shocker. Zero cukru, węgle min. ze skrobi kukurydzianej, jest tam też omega 3 i AAKG. 3400g kosztuje 90zł.

To jest to cos warte na mase? Nie dam rady jesc tyle dziennie, gainer moge wziac, mam okazje 10 kg tego kupic. Warte to cos serio czy badziew przereklamowany? Jesli nie to, to co zeby bylo sprawdzone i wartosciowe? Na cene mam wyje8ane.

Ja czasem mieszam cole z kawą, w smaku dobre więc nie ma problemów z wypicie. Pobudza, w końcu to sama kofeina i cukier.

To spore uproszczenie,bo cola to syf,fosforany żrą kichy,wywalają wapń z organizmu,no i słodzona jest sacharozą,którą organizm gorzej wykorzystuje niż glukozę.Jeżeli cena nie jest ważna to najlepszy gainer to Up your mass z MHP.

Edytowane 26 lutego 201411 l przez Litwin81

Robił ktoś takie dziwactwo?

http://www.youtube.com/watch?v=HRovpd524XA

w słabe dni zawsze daje 2 łyżeczki rozpuszczalnej kawy i zalewam pepsi/colą

okropne niesamowicie w smaku, ale w 5 minut jestem zwarty i gotowy

Zawsze preferowałem samą kawę bo boje się że w trakcie treningu na siłce zacznie mnie czyścić a wtedy to już nie ma zabawy.

 

Ja czasem mieszam cole z kawą, w smaku dobre więc nie ma problemów z wypicie. Pobudza, w końcu to sama kofeina i cukier.

To spore uproszczenie,bo cola to syf,fosforany żrą kichy,wywalają wapń z organizmu,no i słodzona jest sacharozą,którą organizm gorzej wykorzystuje niż glukozę.Jeżeli cena nie jest ważna to najlepszy gainer to Up your mass z MHP.

 

Wiem, że cola to syf, ale jeszcze nikt nie umarł od 150ml co jakiś czas, poza tym powiedz to Karolowi Małeckiemu, który pije pepsi podczas treningu.

Ok ale nie pokazywał mi swoich badań bym wiedział czy mu to nie szkodzi.

 

Z tanich lepiej Ostrovit,nawet w badaniach Olimpa gdzie szukali haków wyszedł dobrze.

 ostrovit to jest stara ostrowia? Straszne gazy zawsze mialem po ich bialku

Białko dobre, ale rozpuszczalnośc i smak to jakaś masakra. Kiedyś kupowałem.

ta, jednak wole UNS'a. Ostrowia to chyba największe (pipi) jakie piłem.

 

Białko dobre, ale rozpuszczalnośc i smak to jakaś masakra. Kiedyś kupowałem.

 zawsze dawalem troche kakao, mimo ze to niby smakowe bylo