Opublikowano 25 maja 201410 l Kanabis, to te foty nie kadrowane Twoje, w pelnej krasie? Tak, teraz czekam na twoje. W normalnym świetle dziennym , moze byc tym razem w spodenkach. Co za typ , wiedziałem że sie któryś pzypier.doli. To przyjedz i zrób mi zdjecie takie jak sobie wymarzyłeś
Opublikowano 25 maja 201410 l Bialko w proszku to nie jest magiczna substancja pompujaca miesnie tylko uzupelnienie, jesli z diety nie jestes w stanie dostarczac. Rownie dobrze mozesz na miesie, nabiale, straczkach zrobic swoja norme dzienna.
Opublikowano 25 maja 201410 l Grzegorzo ja tam na twoim miescju w kreatyne to bym zainwestował. Podpompowało by cie .
Opublikowano 25 maja 201410 l Ja to bym zaczął jeść ostro.Nie patrzył bym nawet na tkanke tłuszczową a raczej wszelkim sposobem starał się nabić trochę.
Opublikowano 25 maja 201410 l Kanabis, to te foty nie kadrowane Twoje, w pelnej krasie? Tak, teraz czekam na twoje. W normalnym świetle dziennym , moze byc tym razem w spodenkach. Co za typ , wiedziałem że sie któryś pzypier.doli. To przyjedz i zrób mi zdjecie takie jak sobie wymarzyłeś To u Ciebie jest normalne, w super swietle, calej sylwetki. Ty sie przypier.doliles o moje foto ktore pokazywalo calosc w bd jakosci.
Opublikowano 25 maja 201410 l Poki co pójdę tropem Wronerro. Spale tłuszcz, a jak pójdę na studia to przy okazji na profesjonalną siłownię, bo aktualnie ćwiczę w domu (średnie warunki). Przy okazji wtedy może wejdę na krete Dzięki za rady E: podwójny post Edytowane 25 maja 201410 l przez Grzegorzo
Opublikowano 25 maja 201410 l Jestem gruby. Tzn. nie wiem jak pozbyć się tej mojej oponki. ;_; PS. Dwa razy w tyg. biegam. Raz, bądź dwa razy w tyg. robię sobie trening siłowy. Napisane z mojej pralki Whirpool. Wydaje mi się że jesz produkty o wysokim ig i tak jak ja źle reagujesz na węgle,albo mieszanki węgli z tłuszczem(zresztą mało osób takie mieszanki trawi bez problemu)to powoduje skok insuliny i odkładanie nowego tłuszczu.Tłuszcz z insuliny to dół brzuch i boczki(estrogeny zresztą też).
Opublikowano 25 maja 201410 l Kanabis, to te foty nie kadrowane Twoje, w pelnej krasie? Tak, teraz czekam na twoje. W normalnym świetle dziennym , moze byc tym razem w spodenkach. Co za typ , wiedziałem że sie któryś pzypier.doli. To przyjedz i zrób mi zdjecie takie jak sobie wymarzyłeś To u Ciebie jest normalne, w super swietle, calej sylwetki. Ty sie przypier.doliles o moje foto ktore pokazywalo calosc w bd jakosci. Wrzuc takie jak ja i bedzie po problemie widzisz jakis kłopot? Poza bokiem jest praktycznie taka sama jak twój słynny delfin a moja druga fota to nigdy takiej nie dałes. Zamiast pier.dolić to wrzuc aktualna fote porównamy. Moze byc nawet kadrowana cokolwiek to u ciebie znaczy. chce zebys pokazał tak jak ja bok, i prżód klaty z brzuchem. Dopóki tego nie zrobisz to pier.dol sobie co tam chcesz. TYo o tej fotce mówisz? Mmmm swietny, brzuch, elegancko podkreslona klatka. Swietnie rozbudowane mięsnie łba. świetna jakośc no i widac całą sylwetke. Kolejny hipokryta Edytowane 25 maja 201410 l przez kanabis
Opublikowano 25 maja 201410 l No kazi porównałem, ja szału nie robie moze ale ty tamtym zdjeciem tym bardziej. no to bądź tak miły i przyklej je obok swojego, bo nie wiem gdzie jest albo niech ktoś inny je odnajdzie i da porównanie
Opublikowano 25 maja 201410 l Zadowoleni? Dupy nie urywa ale źle nie jest po moich przebojach z wiadomym nałogiem. Nominuje użytkownikó Kazub, grzegorzo, maciucha. ehhh. podpowiem ci coś. spójrz na tamto moje zdjęcie i zrób sobie identyczne, czyli taki sam kadr - stoisz CENTRALNIE PRZODEM do aparatu, ta sama odległość, obiektyw na wprost, bez lustra, ręce oparte o biodra potem wklej takie zdjęcie obok mojego i masz sensowne porównanie. następnie powtórz wszystko to, co mówiłeś do tej pory pro tip jeśli ktoś nie wie - ustawianie się do zdjęcia, tak zrobił to kanabis, to najtańszy trik na optyczne powiększanie sylwetki najbardziej uczciwe foty, to plecy damiana, litwina i szarka
Opublikowano 25 maja 201410 l Jestem gruby. Tzn. nie wiem jak pozbyć się tej mojej oponki. ;_; PS. Dwa razy w tyg. biegam. Raz, bądź dwa razy w tyg. robię sobie trening siłowy. Napisane z mojej pralki Whirpool. Wydaje mi się że jesz produkty o wysokim ig i tak jak ja źle reagujesz na węgle,albo mieszanki węgli z tłuszczem(zresztą mało osób takie mieszanki trawi bez problemu)to powoduje skok insuliny i odkładanie nowego tłuszczu.Tłuszcz z insuliny to dół brzuch i boczki(estrogeny zresztą też). A prostszym językiem? W sumie mniej więcej trzymam się tego co mi kiedyś rozpisałeś. Śniadanie to albo placek z jajka i płatków owsianych/ser biały/jogurt naturalny z płatkami owsianymi i rodzynkami. Drugie śniadanie to buła razowa z serkiem jakimś plus plaster pomidora/ogórka. Obiad to zazwyczaj ryż z jakąś surówką. Chyba że dziewczyna coś stworzy to wtedy zupy różne. Kolacja to kanapki z chleba razowego z serkami i warzywami. Mięsa zero. Sojowych produktów sporo. Między posiłkami dużo wody. Do śniadania i kolacji zielona herbata. Zero jakichś napojów słodkich i słodyczy w ogóle. Może jedno/dwa piwa w weekend. Co zmienić?
Opublikowano 25 maja 201410 l Kanabis nie. O delfina chodzi. Tam jest calosc. Edytowane 25 maja 201410 l przez ChevChelios
Opublikowano 25 maja 201410 l Formy nie ma i raczej nie będzie. Od lutego nie robiłem nic. Teraz macham dla dobrego samopoczucia i zerowej spiny z dietą. Bo jej nie trzymam. Klatka odstaje, brzuch w miarę schowany, łapka jest bo witki nie chce mieć, trochę szerokości na plecach zostało. Kontuzja barków nadal w puncie wyjścia i katować ich nie mogę. Nie płaczę ale tony żelastwa nie mogę już przerzucać i nakładać sobie reżimu treningowego. Jest dobrze i to chce utrzymać.
Opublikowano 25 maja 201410 l Jestem gruby. Tzn. nie wiem jak pozbyć się tej mojej oponki. ;_; PS. Dwa razy w tyg. biegam. Raz, bądź dwa razy w tyg. robię sobie trening siłowy. Napisane z mojej pralki Whirpool. Wydaje mi się że jesz produkty o wysokim ig i tak jak ja źle reagujesz na węgle,albo mieszanki węgli z tłuszczem(zresztą mało osób takie mieszanki trawi bez problemu)to powoduje skok insuliny i odkładanie nowego tłuszczu.Tłuszcz z insuliny to dół brzuch i boczki(estrogeny zresztą też). A prostszym językiem? W sumie mniej więcej trzymam się tego co mi kiedyś rozpisałeś. Śniadanie to albo placek z jajka i płatków owsianych/ser biały/jogurt naturalny z płatkami owsianymi i rodzynkami. Drugie śniadanie to buła razowa z serkiem jakimś plus plaster pomidora/ogórka. Obiad to zazwyczaj ryż z jakąś surówką. Chyba że dziewczyna coś stworzy to wtedy zupy różne. Kolacja to kanapki z chleba razowego z serkami i warzywami. Mięsa zero. Sojowych produktów sporo. Między posiłkami dużo wody. Do śniadania i kolacji zielona herbata. Zero jakichś napojów słodkich i słodyczy w ogóle. Może jedno/dwa piwa w weekend. Co zmienić? Zacznij od tego by w każdym posiłku było co najmniej ze 30 gram białka,jak jesz soję,to podjedz też coś zwierzęcego białka,bo soja jest nie pełnowartościowa.Jedz brokuły,one mają I3C-idynole 3 corbitol,to jest naturalny antyestrogen więc zniweluje fito estrogeny z soi.Nie jedz białego ryżu,tylko brązowy,razowy makaron a najlepiej kaszę jaglaną. Chev uważaj na cukry bo ci boczki poszły,a jak wzrośnie ilość tkanki tłuszczowej to zacznie ona wysyłać estrogeny i będzie ci się feminizować sylwetka.
Opublikowano 25 maja 201410 l pro tip jeśli ktoś nie wie - ustawianie się do zdjęcia, tak zrobił to kanabis, to najtańszy trik na optyczne powiększanie sylwetki najbardziej uczciwe foty, to plecy damiana, litwina i szarka Racja ale i tak wszystkie bez nóg
Opublikowano 25 maja 201410 l Ja nie ukrywam w moim przypadku nogi dość sporo odstają pewnie to wynik mojej dość niskiej wagi bo każdy z znajomych daje mi minimum te 85kg .Wrzucę na dniach nogi zresztą mimo że nie są wielkie to widać że ćwiczone.
Opublikowano 25 maja 201410 l Zacznij od tego by w każdym posiłku było co najmniej ze 30 gram białka,jak jesz soję,to podjedz też coś zwierzęcego białka,bo soja jest nie pełnowartościowa.Jedz brokuły,one mają I3C-idynole 3 corbitol,to jest naturalny antyestrogen więc zniweluje fito estrogeny z soi.Nie jedz białego ryżu,tylko brązowy,razowy makaron a najlepiej kaszę jaglaną. Co ta soja taka zła? ;/ Z soji to w sumie pasztety i niby wędliny jemy, reszta to sery w każdej postaci, najczęściej topione. Brokuł lubię więc coś ogarnę z tego. Białko z czego jeszcze można, jajka, twaróg,mleko, jogurty naturalne i co więcej? Tylko mi tu nie gadajcie o kurczakach. :[ I niech ktoś przerzuci do odżywiania.
Opublikowano 25 maja 201410 l No nie gadaj ze masz jakieś obiekcje do kuraka? To cycki z indyka lub wieprzowina.
Opublikowano 25 maja 201410 l Zadowoleni? Dupy nie urywa ale źle nie jest po moich przebojach z wiadomym nałogiem. Nominuje użytkownikó Kazub, grzegorzo, maciucha. ehhh. podpowiem ci coś. spójrz na tamto moje zdjęcie i zrób sobie identyczne, czyli taki sam kadr - stoisz CENTRALNIE PRZODEM do aparatu, ta sama odległość, obiektyw na wprost, bez lustra, ręce oparte o biodra potem wklej takie zdjęcie obok mojego i masz sensowne porównanie. następnie powtórz wszystko to, co mówiłeś do tej pory pro tip jeśli ktoś nie wie - ustawianie się do zdjęcia, tak zrobił to kanabis, to najtańszy trik na optyczne powiększanie sylwetki najbardziej uczciwe foty, to plecy damiana, litwina i szarka Zamiast pier.dolić jak baba daj choc jedno zdjęcie , moze byc nawet tak jak ja, niby powiekszone i wykadrowane, skoro taka ciota i mikrus jak ja tak wygląda to ty bedziesz wyglądał zapewne na potwora. i skoncz pier.dolic o twoim jedynym zdjęciu w spartakusie które wrzuciłes 3 lata temu i wielkim echem sie nie odbiło bo wychodzisz na błazna. Jak chcesz to sam sobie jego poszukaj , ile ty miałes w łapie 35? Albo dajesz aktualne foto albo jako jedyny okazałes sie zwykłą ci.pą. Bo dali wszyscy, a śmiem twierdzic ze nawet wiecej niz wszyscy bo dało wielu od których tego nie wymagano. I jak dla mnie to koniec dyskusji dopóki nie dasz foty. A twoje jęczenie bez pokrycia jest pożalsie boże.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.