Left 4 Dead

[TheBesTia 11]

Nie ma to jak męczyć się kilka godzin na Ekspercie by przy finale Xbox z(pipi)ał mi płytę o_0

Cholernie mnie ciekawi jakie tu powinno być słowo

[Gość krzychu_419]

Nie ma to jak męczyć się kilka godzin na Ekspercie by przy finale Xbox z(pipi)ał mi płytę o_0

 

Nie przejmuj się mnie wywaliło z Live w ostatnich minutach, a potem Saida

skończyliśmy kampanie ale tylko zaliczyło Bartkowi, zajęło nam to 4h 45m

 

Jutro prawdopodobnie gramy jeszcze raz

 

 

UP@

według mnie tutaj kille lecą o wiele, wiele szybciej niż w GOW 2

[Diabeu 1]

Ta, tyle że- po pierwsze jak zostawisz a boomer spieprzy to lipa z całego planu . Po drugie pad wyłącza się co godzine , więc trzeba kontrolować (no chyba , że ma się przewodowego , lub zestaw P&C). Siedziałem całą noc , wypełniałem zaległą dokumentacje , kontrolując regularnie postępy , a poza tym on zapytał czy szybko wpada , a nie w jaki najszybszy sposób to zrobić.

 

no nie ma co, prawdziwy wymiatacz z ciebie

takie zagrywki to dla mnie totalna padaka

 

a killsy idą w miarę szybko

[TheBesTia 11]

Ta, tyle że- po pierwsze jak zostawisz a boomer spieprzy to lipa z całego planu . Po drugie pad wyłącza się co godzine , więc trzeba kontrolować (no chyba , że ma się przewodowego , lub zestaw P&C). Siedziałem całą noc , wypełniałem zaległą dokumentacje , kontrolując regularnie postępy , a poza tym on zapytał czy szybko wpada , a nie w jaki najszybszy sposób to zrobić.

 

no nie ma co, prawdziwy wymiatacz z ciebie

takie zagrywki to dla mnie totalna padaka

 

a killsy idą w miarę szybko

 

Wielki master przemówił , zamilczcie narody.

Przelazłem kampanie kilkanaście razy , przy tym zrobiłem 980GS i miałem ok. 16k killi , nie uśmiecha mi się przechodzić kolejne kilkadziesiąt razy kampanii , żeby zdobyć jednego głupiego acziwa , z drugiej strony odłożyć gre , mając tak niewiele do calaka?

[Ozi 1]

Przelazłem kampanie kilkanaście razy , przy tym zrobiłem 980GS i miałem ok. 16k killi , nie uśmiecha mi się przechodzić kolejne kilkadziesiąt razy kampanii , żeby zdobyć jednego głupiego acziwa , z drugiej strony odłożyć gre , mając tak niewiele do calaka?

Tłumacz se to jak chcesz ale sztuczne nabijanie killsów to porażka niezależnie od gry.

[Kroolik 7]

kilkanaście razy i tylko 16k? to coś słabo grałeś

ja przeszedłem niezliczoną ilość razy i mam z 32k i mam to w doopie

gra jest tak za(pipi)ista że gwarantem samo mi kiedyś wpadnie, bo będę grał aż do L4D 2

[Mefi23 15]

Niestety ,ale sztuczne nabijanie killsów to żal.Ja mam około 11k i będę grał tak długo jak się skończy świat ,czyli wtedy gdy osiągnę 53,595 rozwalonych mord.

 

EDIT.Czaicie jaka to musi być frajda gdy się ma 53,594 i wiesz ,że został Ci 1 zombiak.To musi być specjalny zombiak xD

Edytowane 28 Grudnia 2008 przez Mefi23

[Ozi 1]

Czaicie jaka to musi być frajda gdy się ma 53,594 i wiesz ,że został Ci 1 zombiak.To musi być specjalny zombiak xD

Ja swojego dorwałem w 2 etapie "No Mercy", na dole schodów prowadzących do metra, tuż przy prawej budce kasjera. ;]

[Scorp1on 8]

Czy po 1 przejsciu gry jest ochota na ponowne przechodzenie (nie liczac gry dla aczivow oraz poziomow trudnosci)? Bo w coop nigdy niz 1 nie gram (gowy, vegas2 czy inna coop gra). Sila gry jest MP ale moze on sie nudzi po jakims czasie?

[Kathleen 5]

Znudzi się? Nieee... ona się jakoś... nie nudzi. Tłuczemy z Satem to na splicie offline, to online, to jeszcze inaczej.... Warto, bo dużo zabawy z tego mamy... i się zawiązała mała rywalizacja - kto więcej GS załapie. Niestety na razie coś kiepsko mi idzie

Zresztą sam widzisz, że niektórzy tu już calaki podłapali, a tłuką dalej...

 

O online to ja Ci dużo niestety nie napiszę, bo jakoś kurka okazji za dużo nie mam na granie na sieci. Raz, że headset tylko jeden mamy, dwa - przy dziecku ciężko.

Edytowane 28 Grudnia 2008 przez Kathleen

[bountyhunter 73]

Bestia, mozesz podac ten trik na 54k killow? kurna, x360a jest juz tak zasmiecone tematami o grze, ze juz ciezko tam cos konkretnego znalesc. wyczailem jedynie, ze na death toll, 3 chapter, mam wyjsc i wejsc do startowego saferoomu i w jakis sposob zablokowac triggera. ok, ale ktorego? mam z kolby, czy z broni? a poza tym tak czy siak smoker mnie po jakims czasie wyciaga, juz naprawde nie wiem, co mam robic

 

swoja droga gra fajna, po demku nie chcialem kupic, ale w koncu kupilem. jedyny minus to taki, ze juz mnie powoli wkurzac zaczyna.

[Gość tk]

Masa! Co prawda jestem w to niezły lamus, dopiero co 2 chaptery skończyłem solo + nie mam headset'a, ale jakby kto miał ochote to walić na Yeti997 bo dzisiaj cioram całą noc.

[Diabeu 1]

Ta, tyle że- po pierwsze jak zostawisz a boomer spieprzy to lipa z całego planu . Po drugie pad wyłącza się co godzine , więc trzeba kontrolować (no chyba , że ma się przewodowego , lub zestaw P&C). Siedziałem całą noc , wypełniałem zaległą dokumentacje , kontrolując regularnie postępy , a poza tym on zapytał czy szybko wpada , a nie w jaki najszybszy sposób to zrobić.

 

no nie ma co, prawdziwy wymiatacz z ciebie

takie zagrywki to dla mnie totalna padaka

 

a killsy idą w miarę szybko

 

Wielki master przemówił , zamilczcie narody.

Przelazłem kampanie kilkanaście razy , przy tym zrobiłem 980GS i miałem ok. 16k killi , nie uśmiecha mi się przechodzić kolejne kilkadziesiąt razy kampanii , żeby zdobyć jednego głupiego acziwa , z drugiej strony odłożyć gre , mając tak niewiele do calaka?

 

sranie w banię, weź kup chińczyka i będzie grał za ciebie - po co samemu się męczyć?

z ciebie to musi być beznadziejny gracz swoją drogą, gra bo musi

mikołaj dał jakiś łatwy tysiaczek pod choinkę?

 

tk, ty gt zmieniłeś czy co?

[Fisiu 4]

Czego sam sobie nie kupisz? Napisał Ci, że miał robote więc zostawił konsole samą. Ja nabiłem 100k killi w GoW2 i tam mnie zjechali... bo nabiłem, mimo że sam. <_<

 

Diabeu, on sobie sam robi Mikołaja

[Scorp1on 8]

Nabiles pewna metoda ktora srednio daje 100 killow na minute jak sie nie myle - tutaj tak nie jest latwo, chyba ze odkryto jakis bug na nieskonczona ilosc ammo oraz spawn zombie

[Strong 2]

Od tych punkcikow GS wam sie we łbach poprzewracało... Jeden zostawia konsole wlaczona, choc nie gra, drugi na niego naskakuje jakby ten pierwszy skrzywdzil jego matke... Ogarnijcie sie ludzie.

[Gość Kasandra]

Od tych punkcikow GS wam sie we łbach poprzewracało... Jeden zostawia konsole wlaczona, choc nie gra, drugi na niego naskakuje jakby ten pierwszy skrzywdzil jego matke... Ogarnijcie sie ludzie.

 

No ale przyznaj że zostawianie włączonej konsoli z kierującym postacią AI jest trochę lamerskie.

Diabeu dobrze to porównał do płacenia Chińczykom (czy komukolwiek innemu) za nabijanie leveli postaciom w MMORPG.

Niektórzy tak robią, ale czy można ich nazwać graczami?

 

Jak gra nie sprawia przyjemności, to po co grać? Dla GS?

[TheBesTia 11]

Ale afera , a nabiłem na lewo tylko jednego achievementa - śmieszycie mnie ludziska

[Ozi 1]

Ale afera , a nabiłem na lewo tylko jednego achievementa - śmieszycie mnie ludziska

A Ty śmieszysz Nas - remis.

[Strong 2]

No masz troche racji Kasandra, achievmenty zostaly wymyslone po to by gracz po ukonczeniu gry mial jakas motywacje do dalszej gry, a nie po to by byly wyznacznikiem przedluzenia e-penisa. Niemniej jednak jest mi obojetne jakie ktos ma sposoby na robienie achievow i smieszy mnie ze ktos sie moze o to tak napinac.

[Gość Kasandra]

Ale afera , a nabiłem na lewo tylko jednego achievementa - śmieszycie mnie ludziska

 

E tam od razu afera.

Jak piszesz o jakimś swoim postępowaniu na forum, to badź gotowy że ludzie to ocenią, bądź też gotowy, że Twoje postępowanie może się komuś nie spodobać i ten ktoś ma prawo wyrazić swoją opinię na ten temat.

Miej też na tyle odwagi, żeby przyznać się że jesteś achievement whore i sprawia Ci przyjemność rosnący licznik z punktami, a nie sama gra.

To nic złego, każdy lubi to co lubi.

Ja po prostu nie rozumiem takiego postępowania i tyle. No offence.

[TheBesTia 11]

Achievement whore raczej nie , nie gram we wszystko co popadnie byle punkciki. W achievementach kręci mnie wyciskanie je z tylko dobrych gier , a jak już pisałem Left4Dead jest cholernie dobrą pozycją , zdobyłem uczciwie 980GS i miałem trzy opcje : olać tysiak, zdobyć go uczciwie grając kolejne kilkadziesiąt godzin (a masa gier w kolejce do czytnika konsoli czeka) , zdobyć go na glitchu. To już była tylko formalność , ale oczywiście najlepiej obrzucać kogoś z góry błotem, wyzwać od beznadziejnych graczy... ; Nie mam pytań.

[Fisiu 4]

Achievement whore raczej nie , nie gram we wszystko co popadnie byle punkciki. W achievementach kręci mnie wyciskanie je z tylko dobrych gier , a jak już pisałem Left4Dead jest cholernie dobrą pozycją , zdobyłem uczciwie 980GS i miałem trzy opcje : olać tysiak, zdobyć go uczciwie grając kolejne kilkadziesiąt godzin (a masa gier w kolejce do czytnika konsoli czeka) , zdobyć go na glitchu. To już była tylko formalność , ale oczywiście najlepiej obrzucać kogoś z góry błotem, wyzwać od beznadziejnych graczy... ; Nie mam pytań.

Olej tych co "krzyczą" i tyle. Kasandra - każdy ma prawo wyrazić zdanie, ale nie w taki sposób jak zrobił to Diabeu. Calak jest, a Strong dobrze prawi - polać mu, po co te napinki?

@Signap

7k killi na godzine, ale trzeba siedzieć z padem w ręku i samemu celować.

Edytowane 29 Grudnia 2008 przez Fisiu

[II KoBik II 2 635]

Problemy iście gimnazjalne, nie to, że mam coś do Waszego wieku ale (pipi)a śmiech mnie ogarnia.

 

Btw. warto wycyckać na grę kasę? chodzi głównie o multi, niestety GoW 2 to dno kompletne i nic tej szmirze nie pomoże, jedynie powrót do jedynki.

[Gość Kasandra]

Btw. warto wycyckać na grę kasę? chodzi głównie o multi, niestety GoW 2 to dno kompletne i nic tej szmirze nie pomoże, jedynie powrót do jedynki.

 

Warto warto.

Przed zakupem obadaj demo, w demku jest praktycznie wszystko co w pełnej wersji, oprócz innych miejscówek.

Jak dla mnie L4D jest grą roku, ale nie jestem jakąś wyrocznią grową.

Jeśli jednak Zombiak Cię ugryzie i zostaniesz zainfekowany wirusem L4D, nie bedziesz mógl się oderwać od konsoli.