Pizza

[Daffy 10 263]

ja od lat wierny giuseppe jesli chodzi o smieciowe pizze mrozone

[Plugawy 3 570]

Mi za to mrożone i półmrożone średnio wchodzą i wszystkie są tak samo kijowe w porównaniu z normalną pizza. W biedrze można znaleźć sporo rodzai mrożonych i tych z chłodziarek.

[Kosmos 2 683]

pizza z marketów, ale nie z zamrażarki tylko z lodówki, np pizza z pieca kamiennego, z biedronki po dodaniu swoich składników, a w szczególności większej ilości sera jest całkiem dobra.

Edytowane 12 Stycznia 2015 przez Cosmos

[Gość _Be_]

pizza z marketów, ale nie z zamrażarki tylko z lodówki, np pizza z pieca kamiennego, z biedronki po dodaniu swoich składników, a w szczególności większej ilości sera jest całkiem dobra.

 

No, ale koszt takiej pizzy i składników dodatkowych równa się jednej spoko pizzy w lokalu zazwyczaj.

[Metoda 1 323]

Mama robi zakupy, więc skąd mam wiedzieć ? 

[Daffy 10 263]

dokladnie, kiedys chwalilisie juz tutaj ta biedronkowa z pieca kamiennego - kupilem, dowalilem swoich skladnikow i rowniez uwazam ze za identyczna cene identycznie duza pizze bez trudu zje sie w pizzerii

 

quseppe mozna wyrwac czesto w promoacjach za ok 6zl - tyle to jeszcze idzie za tak smieciowe jedzenie

[Metoda 1 323]

To ile wy tych składników i jakie do nich dodajecie, że wam wychodzi drożej niż pizza na telefon albo w lokalu? Przecież ten alfredo kosztuje z 7 zł

Edytowane 12 Stycznia 2015 przez Ferris71

[Daffy 10 263]

ja pisalem odnosnie tej o ktorej pisal Bluber a ona 7zl nie kosztowala wtedy

[Ma_niek 840]

Kiedyś na te Giuseppe była promocja  w Kauflandzie za 3,99 to ludzie wynosili całymi siatami i wszystko co sklep miał poszło w kilka godzin.

[krupek 15 401]

Tę z Biedry jadłem z salami i była tak tłusta, że potem mi się na rzyganie zbierało, a i tak odsączyłem ręcznikiem papierowym.

[Gość _Be_]

To ile wy tych składników i jakie do nich dodajecie, że wam wychodzi drożej niż pizza na telefon albo w lokalu? Przecież ten alfredo kosztuje z 7 zł

 

Prąd, składniki, dojazd do sklepu kontra pizza, która ci przyjezdza do chaty. 

[Metoda 1 323]

O stary, to chyba, teraz wszystko będę zamawiał na telefon w takim razie.

[Gość _Be_]

Nie no jeszcze lepiej zrobić samemu

[Daffy 10 263]

 

To ile wy tych składników i jakie do nich dodajecie, że wam wychodzi drożej niż pizza na telefon albo w lokalu? Przecież ten alfredo kosztuje z 7 zł

 

Prąd, składniki, dojazd do sklepu kontra pizza, która ci przyjezdza do chaty. 

 

no ale wiele pizzerii (chyba wszystkie jakie znam) przy tak malych kwotach jak 12-14zl za pizze i tak doliczaja oplate za dowoz, do sklepu tez raczej nie chodzi sie tylko po pizze bo w moim przypadku jak juz kupuje mrozonke to wpada ona do koszyka razem z innymi zakupami

[Gość _Be_]

E no wolałbym wydać 20 złotych na ciepłą pizze niż 10zł na jakieś mrożone gó.wno, ale jak tam wolicie.

[Metoda 1 323]

Ale to jest oczywiste, że lepiej dołożyć i sobie zamówić po Bożemu. Ale nieraz jest taka sytuacja, że jest człowiek w owym Lidlu/Biedronce/MediaMarkcie, to sobie do zakupków dorzuci tę pizzę. Nie znam nikogo kto by zasuwał po 1 mrożonkę na kolację/obiad.

[Daffy 10 263]

wlasnie

[Kosmos 2 683]

Częściej zamawiam pizzę, czasem nawet sam robię, a taką ze sklepu traktuję jako przekąskę. Dorzucam to co mam w lodówce akurat, mi wychodzi taniej. Najbardziej mi smakuje z pizzeri tylko z kliku składników: ser,kurczak,oliwki,pieczarki, kukurydza/papryka/pomdor.

Edytowane 12 Stycznia 2015 przez Cosmos

[Plugawy 3 570]

jak mieszkałem sam to zdarzało mi się kupować mrożone tylko dlatego jak nie chciało mi się nic innego robić. Guseppe dużo osób zachwala, ale jakoś nie miałem jeszcze okazji zeżreć. W biedrze często jest ona w dwupaku po 11 zeta. Kiedyś kupiłem Ristorante i po tych wszystkich reklamach myślałem, że będzie super, ale pizza mrożona = pizza mrożona nie ważne jaka, co innego te chłodzone.

[grzybiarz 10 106]

 

To ile wy tych składników i jakie do nich dodajecie, że wam wychodzi drożej niż pizza na telefon albo w lokalu? Przecież ten alfredo kosztuje z 7 zł

 

Prąd, składniki, dojazd do sklepu kontra pizza, która ci przyjezdza do chaty. 

 

Jeszcze trzeba dać 5 złotych pizzamanowi.

[Gość _Be_]

Przecież nie trzeba.

[balon 5 282]

Wiadomo, że najlepsza Pizza to tylko w lokalu i prawdziwa z pieca, a nie jakieś mrożone g.ówno. Jednak czasami sytuacja do tego zmusza aby zjeść jakąś "instant pizze". W takiej sytuacji mam zawsze w lodówce pizze z biedronki 4 sery, pieczona w piecu kamiennym 7,99 zł za ok 400 . Nie mrożona, a normalnie z lodówki. No panowie (i panie) to jest naprawdę dobry shit (dokładam jakąś swoją szynkę, kroję oliwkę). Dla mnie podstawa to aby nie była taka pizza mrożona i miała jak najmniej ichnych składników, a broń Boże żeby nie miała jakiejś wstrętnej szynki czy innych mięs.

 

Podsumowując bardzo polecam taką kombinację no i za takie pieniądze nikt mi nie dowozie, pomijam już fakt, że mieszkam na obrzeżach miasta więc większość pizzerni nie przywiezie albo od 30 zł.

Edytowane 12 Stycznia 2015 przez balon

[Gość Orzeszek]

przez was pizze musze dzisiaj sobie ogarnąc :<

[Mejm 14 861]

Wiadomo, że najlepsza Pizza to tylko w lokalu

 

Tak, w swoim wlasnym lokalu.

[balon 5 282]

Zależy. Ja tam czasami lubię wyjść ze znajomymi na pizzę. Jak jest dobra pizzeria + fajne towarzystwo to + 10 pkt. do smaku.

 

U mnie w mieście jest kozak pizza w restauracji Bella Toscana prowadzonej przez Włocha http://bella-toscana.pl/galeria/  pizza Toscana z wołowiną mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm takiej to w domu sobie nie zrobię.