Skocz do zawartości

God of War 3


Don_Pedro

Rekomendowane odpowiedzi

System walki w GoW jest przyzwoity i co wazniejsze, przystepny dla kazdego. To nie DMC, gdzie tempo walki jest zastraszajaco szybkie, na ekranie pojawiaja sie setki combosow, a bossowie potrafia napsuc bohaterowi sporo krwi. Zreszta, taki DMC to jest typowy slasher, a GoW to bardziej gra action adventure. Mamy fajne siekanie, pojawiaja sie elementy platformowki, zmyslne lamiglowki oraz eksploracja terenu, w celu odnajdywania secretsow - za to pokochalem dwie pierwsze czesci na PS2.

 

Od GoW 3 wymagam po prostu - więcej, lepiej, ladniej, efektowniej! i to mi wystarczy w zupelnosci. Poprzednie czesci tej doskonalej sagi byly absolutnie kapitalne i chce dostac ich godne zakonczenie na najpotezniejszej maszynce do grania na swiecie(musialem :D )

 

Trailer obejrzalem i jestem zachwycony, a bedzie tylko lepiej. Czekam na date premiery!

 

Problem polega na tym że jeśli ktoś umie dobrze grać w takie gry jak DMC czy NG to seria God of War może się wydawać strasznie płytka i jałowa - "casualowa" w nie najlepszym tego słowa znaczeniu. Ja osobiście przeszedłem GoW 1 i 2 i bawiłem się całkiem nieźle, ale przyjemność czerpałem głównie ze zwiedzania i podziwiania kolejnych zrobionych z rozmachem i pomysłem poziomów, podziwiania grafiki i (do pewnego stopnia) fabuły - ale to tylko w GoW1 i to nie licząc samego zakończenia. Sama "gra" była zawsze dla mnie dość jałowa i te różne pseudo zagadki (nieraz strasznie durne) i walka przesycona QTE nigdy nie dawały mi przesadnie dużo radości. Nie wiem dlaczego, ale najbardziej grywalny był dla mnie Chains of Olympus na PSP. Także styl grafiki tam zaprezentowanej bardzo mi się podobał. Ogólnie jednak uważam tą serię za o klasę niższą od DMC czy NG dlatego po nowym GoW oczekuję głównie ładnej grafiki i znośnej fabuły. Niestety w pierwszych filmikach i screenach to co było podstawą grafiki poprzednich częściach - szeroko rozumiane tło - wygląda na serio biednie. Dopakowane w detale zostały postacie ale przecież przez większość gry zajmują one stosunkowo niewielką część ekranu... Do tego kolorystyka i tekstury też wydają się być takie sobie - ten sam błąd bo w Ninja Gaiden 2. Pozostaje mi trzymać kciuki, że jednak będzie dużo lepiej niż teraz się zapowiada... Bardziej chyba jednak czekam na pierwszą grę Ready at Dawn studios - twórców Daxtera i GoW na PSP

Edytowane przez PePeP
Odnośnik do komentarza

Pewnie dlatego, że GoW nigdy nie był klasycznym slasherem. Sam Jaffe mówił, że DMC ma lepszy system walki, ICO ma lepsze zagadki, jednak mało gier potrafi tak świetnie połączyć ze sobą te wszystkie elementy jak God of War.

Jeśli ktoś chce wykręcać super-extra combosy, wybierze DMC albo NG. Ja chcę przeżyć epicką przygodę, każda część GoW mi to dała, jestem pewny, że trójka także nie zawiedzie.

Odnośnik do komentarza
Problem polega na tym że jeśli ktoś umie dobrze grać w takie gry jak DMC czy NG to seria God of War może się wydawać strasznie płytka i jałowa - "casualowa" w nie najlepszym tego słowa znaczeniu. Ja osobiście przeszedłem GoW 1 i 2 i bawiłem się całkiem nieźle, ale przyjemność czerpałem głównie ze zwiedzania i podziwiania kolejnych zrobionych z rozmachem i pomysłem poziomów, podziwiania grafiki i (do pewnego stopnia) fabuły - ale to tylko w GoW1 i to nie licząc samego zakończenia. Sama "gra" była zawsze dla mnie dość jałowa i te różne pseudo zagadki (nieraz strasznie durne) i walka przesycona QTE nigdy nie dawały mi przesadnie dużo radości. Nie wiem dlaczego, ale najbardziej grywalny był dla mnie Chains of Olympus na PSP. Także styl grafiki tam zaprezentowanej bardzo mi się podobał. Ogólnie jednak uważam tą serię za o klasę niższą od DMC czy NG dlatego po nowym GoW oczekuję głównie ładnej grafiki i znośnej fabuły. Niestety w pierwszych filmikach i screenach to co było podstawą grafiki poprzednich częściach - szeroko rozumiane tło - wygląda na serio biednie. Dopakowane w detale zostały postacie ale przecież przez większość gry zajmują one stosunkowo niewielką część ekranu... Do tego kolorystyka i tekstury też wydają się być takie sobie - ten sam błąd bo w Ninja Gaiden 2. Pozostaje mi trzymać kciuki, że jednak będzie dużo lepiej niż teraz się zapowiada... Bardziej chyba jednak czekam na pierwszą grę Ready at Dawn studios - twórców Daxtera i GoW na PSP

 

Jasne, kazdy prawdziwy fan slasherow na bank narzeka na system walki w przygodach Kratosa - czy to pierwszych, drugich czy entych. Walka jest grywalna, czuc pelen power zadawanych ciosow, ale same kombinacje nie sa zbyt skomplikowane, nie ma setek tysiecy combosow czy tez masterowania umiejetnosci na najwyzszym mozliwym poziomie trudnosci. Czy to zle? Alez nie, to moim zdaniem wielka zaleta tej serii. Artystom z Sony Santa Monica studio udalo sie stworzyc efektowny i prosty do opanowania system walki tak, aby kazdemu siekalo sie przyjemnie. Do tego dochodzi takze eksploracja poziomow, szukanie secretsow, ulepszanie postaci, rozwiazywanie zagadek, elementy platformowe czy tez np. plywanie i wdrapywanie sie po scianach. Jak wiec widzisz, GoW nie jest slasherem, czyli grą nastawiona tylko i wylacznie na walke. To przygodowka akcji pelną gębą, w ktora chetnie graja zarowno wyjadacze, jak i casuale. Dlatego moim zdaniem porownywanie GoW z DMC i pietnowanie systemu walki w tym pierwszym zupelnie mija sie z celem. DMC to tylko i wylacznie slasher, w ktorym przez 99% gry siekamy przeciwnikow w za(pipi)istym stylu. I kocham tego typu gry! Ale GoW jako gra action adventure cholernie daje rade, co potwierdzaja wysokie oceny serii i jej doskonala sprzedaz.

 

Czyli krotko mowiac - chcesz posiekac - masz DMC, Ninja Gaiden czy tez Bayonette. GoW 3 tez mozesz lyknac, ale raczej w przerwie od wczesniej wymienionych pozycji, kiedy palce potrzebowac beda odpoczynku ^_^

Odnośnik do komentarza
Zamiast porównywać grę do topowych innych gier graficznych na PS3, radzę porównywać ją do np. Ninja Gaiden.

Pojechałeś po bandzie chłopie z tym porównaniem do NG.

Ja wierzę ,że GoW III nie zawiedzie i zkickassuje wam tyłki aż zaboli.

Niektórzy wypowiadają się jakby gra miała wyjść za miesiąc.Sony skupiało się na K2 ,a teraz ;gdy już jest ono skończone; skupi się na GoW III.

Odnośnik do komentarza
Zamiast porównywać grę do topowych innych gier graficznych na PS3, radzę porównywać ją do np. Ninja Gaiden.

Pojechałeś po bandzie chłopie z tym porównaniem do NG.

Ja wierzę ,że GoW III nie zawiedzie i zkickassuje wam tyłki aż zaboli.

Niektórzy wypowiadają się jakby gra miała wyjść za miesiąc.Sony skupiało się na K2 ,a teraz ;gdy już jest ono skończone; skupi się na GoW III.

Niby dlaczego pojechałem "po bandzie"? Dlatego, że szanowny, dziecinny i nie posiadający argumentów pan "wiiboxstation" tak powiedział? Wypij szklankę zimnej wody koleś i skończ toczyć pianę z ust. Napisałem np (to taki skrót od na przykład).

 

Zamiast wycinać zdania z kontekstu, czytaj całego posta. Wiem, że nauka czytania ze zrozumieniem jest trudna w niektórych ciężkich przypadkach, ale nie niemożliwa do nauczenia.

 

YETI - Jakie porównanie? :)

 

Odnośnik do komentarza

Zawiodłem się na was panowie. Swoim postem daleki bylem od porównywania lub rozpoczęcia długiej fali porównywań GoW do NG czy DMC. To nie jest gra tego typu. Jak ktoś słusznie wyżej zauważył, GoW to action adventure pełną gębą, natomiast pozostałe 2 tytuły to slashery. Elementów adventure jest tyle, żeby przenieść się z jednej miejscówki zapełnionej przeciwnikami do następnej.

 

Chodziło mi bardziej o to, ze naciskając 4 razy kwadrat wiem, ze Kratos machnie łańcuchami kilka razy i zakonczy to ciosem skierowanym w osi wertykalnej o zwrocie "ku gorze". Widziałem to w GoW 1, widziałem to w GoW 2 i widziałem to na PSP. Czemu do cholery mam widzieć to kolejny raz w GoW3? Bo taki jest urok serii? Bzdura. Nie oczekuje zmiany broni w locie co, nieudolnie zresztą, próbował wprowadzić GoW2. Nie oczekuje rozbudowanej listy ciosow dla jednej broni niczym w NG2. Oczekuje tego, ze gdy będę walić w kwadracik to rozdziawię japę z radochy, ze Kratos po wybiciu wielkich, często śmierdzących i niewątpliwie potężnych badassow, nauczył się kilku nowych sztuczek. Liczę tez na to, ze gdy będę cieszyć michę i dalej walić w kwadrat, a nagle zechce mi się nacisnąć trójkącik, ujrzę coś innego niż słynne walniecie łańcuchami o ziemię z mniejszym bądź większym rozpryskiem ognia z dupy.

 

Podsumowując, nie liczę na nie wiadomo jakie rozbudowanie systemu walki, bo gra błyszczy i nadrabia w innych aspektach. Liczę na wyobraźnię twórców, którzy mogliby zaserwować nowe, równie piękne i ciekawe, animacje doskonale podkreślające większe niż przedtem wkurzenie Kratosa. Tyle.

 

Edit: Ort. Nad interpunkcją muszę jeszcze popracować. Wiem ;] No i dodałem ogonki tam gdzie słownik zaznaczył. Tak w akcie dbania o polszczyznę ;]

Edytowane przez estel
Odnośnik do komentarza
Zawiodłem się na was panowie. Swoim postem daleki bylem od porównywania lub rozpoczęcia długiej fali porównywań GoW do NG czy DMC. To nie jest gra tego typu. Jak ktoś słusznie wyżej zauważył, GoW to action adventure pełną gębą, natomiast pozostałe 2 tytuły to slashery. Elementów adventure jest tyle, żeby przenieść się z jednej miejscówki zapełnionej przeciwnikami do następnej.

 

Chodziło mi bardziej o to, ze naciskając 4 razy kwadrat wiem, ze Kratos machnie łańcuchami kilka razy i zakonczy to ciosem skierowanym w osi wertykalnej o zwrocie "ku gorze". Widziałem to w GoW 1, widziałem to w GoW 2 i widziałem to na PSP. Czemu do cholery mam widzieć to kolejny raz w GoW3? Bo taki jest urok serii? Bzdura. Nie oczekuje zmiany broni w locie co, nieudolnie zresztą, próbował wprowadzić GoW2. Nie oczekuje rozbudowanej listy ciosow dla jednej broni niczym w NG2. Oczekuje tego, ze gdy będę walić w kwadracik to rozdziawię japę z radochy, ze Kratos po wybiciu wielkich, często śmierdzących i niewątpliwie potężnych badassow, nauczył się kilku nowych sztuczek. Liczę tez na to, ze gdy będę cieszyć michę i dalej walić w kwadrat, a nagle zechce mi się nacisnąć trójkącik, ujrzę coś innego niż słynne walniecie łańcuchami o ziemię z mniejszym bądź większym rozpryskiem ognia z dupy.

 

Podsumowując, nie liczę na nie wiadomo jakie rozbudowanie systemu walki, bo gra błyszczy i nadrabia w innych aspektach. Liczę na wyobraźnię twórców, którzy mogliby zaserwować nowe, równie piękne i ciekawe, animacje doskonale podkreślające większe niż przedtem wkurzenie Kratosa. Tyle.

 

Edit: Ort. Nad interpunkcją muszę jeszcze popracować. Wiem ;] No i dodałem ogonki tam gdzie słownik zaznaczył. Tak w akcie dbania o polszczyznę ;]

Tobie serio przeszkadza że animacje ruchów są podobne (bo identycznie nie są kolego, są znacznie bardziej dopracowane)? I nie widzisz że twórcy oferują bardzo dużo nowości - nowe moves, jazda na bestiach, bieganie po ścianach, żywe kur.wa areny?! - nie jara cię to bo animacje podstawowych combosów są oklepane? Sorry, ale z tobą chyba coś nie tak.

Odnośnik do komentarza
Jasne, kazdy prawdziwy fan slasherow na bank narzeka na system walki w przygodach Kratosa - czy to pierwszych, drugich czy entych. Walka jest grywalna, czuc pelen power zadawanych ciosow, ale same kombinacje nie sa zbyt skomplikowane, nie ma setek tysiecy combosow czy tez masterowania umiejetnosci na najwyzszym mozliwym poziomie trudnosci. Czy to zle? Alez nie, to moim zdaniem wielka zaleta tej serii. Artystom z Sony Santa Monica studio udalo sie stworzyc efektowny i prosty do opanowania system walki tak, aby kazdemu siekalo sie przyjemnie. Do tego dochodzi takze eksploracja poziomow, szukanie secretsow, ulepszanie postaci, rozwiazywanie zagadek, elementy platformowe czy tez np. plywanie i wdrapywanie sie po scianach. Jak wiec widzisz, GoW nie jest slasherem, czyli grą nastawiona tylko i wylacznie na walke. To przygodowka akcji pelną gębą, w ktora chetnie graja zarowno wyjadacze, jak i casuale. Dlatego moim zdaniem porownywanie GoW z DMC i pietnowanie systemu walki w tym pierwszym zupelnie mija sie z celem. DMC to tylko i wylacznie slasher, w ktorym przez 99% gry siekamy przeciwnikow w za(pipi)istym stylu. I kocham tego typu gry! Ale GoW jako gra action adventure cholernie daje rade, co potwierdzaja wysokie oceny serii i jej doskonala sprzedaz.

 

Czyli krotko mowiac - chcesz posiekac - masz DMC, Ninja Gaiden czy tez Bayonette. GoW 3 tez mozesz lyknac, ale raczej w przerwie od wczesniej wymienionych pozycji, kiedy palce potrzebowac beda odpoczynku ^_^

 

Z tym czuciem powera ciosów się nie zgadzam, ale wiele osób twierdzi że jednak go czują więc może kwestia gustu (psychiki ;-) ) Bardziej chodziło mi o to że skoro sam gameplay średnio mnie rajcuje to zależy mi bardzo w tym układzie na ładnej grafice i ciekawych poziomach - a te 2 elementy w trailerze był bardzo słabe

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie końcówka trailera rwie jajca jak wszystko nagle się przechyla , i drzewka się ruszają widać liście rozwiewają pioruny i cała sceneria rozświetlana nimi pięknie i dynamicznie jeżeli to nie robi wrażenia to nie wiem.

 

Co do ciosów to są one wizytówką serii i rozwijane w odpowiedni sposób w każdej części , nie widzę powodu by to zmieniać

można najwyżej coś nowego dodać .

 

Skoro wygląda to tak samo trzeba dodać mu bazookę nariko i pistolety dantego ^_^

Odnośnik do komentarza
Tobie serio przeszkadza że animacje ruchów są podobne (bo identycznie nie są kolego, są znacznie bardziej dopracowane)?

 

Czepianie się pojedynczych słówek. Bezsensu.

 

I nie widzisz że twórcy oferują bardzo dużo nowości - nowe moves, jazda na bestiach, bieganie po ścianach, żywe kur.wa areny?! - nie jara cię to bo animacje podstawowych combosów są oklepane? Sorry, ale z tobą chyba coś nie tak.

 

Widzę i cieszy mnie to bardzo. To, że nie napisałem o rzeczach które mi się podobają nie znaczy że ich nie ma. Wolałem podzielić się swoimi wątpliwościami niż napisać kolejnego, nic nie wnoszącego do dyskusji, posta w stylu "ojoj GoW zarządzi". Dodatkowo, imo to że oferują wiele nowości nie jest argumentem na to, że mogą sobie pozwolić praktycznie na kopiuj - wklej z poprzednich części. Wybacz, może jestem ślepy, ale dla mnie te animacje nie prezentują się jakoś nieporównywalnie lepiej.

 

Jeszcze raz zaznaczam, że nie chciałbym zostać uznany za malkontenta, któremu nic się nie podoba. Jestem raczej człowiekiem, który po prostu chłodnie, bez emocji podchodzi do sprawy i nic sobie nie obiecuje, chociażby dlatego żeby się później nie rozczarować.

Odnośnik do komentarza

Jak ktoś jest ciekaw to pewien portal stworzył porównanie pokazujące ewolucje grafiki w GoW, znajdziecie to pod tym adresem: http://v4vg.com/god-of-war-i-ii-iii-visual-evolution/

 

faceshots.jpg

 

Oczywiście to porównanie w tej chwili jest ździebko bez sensu bo tak na prawdę nie wiadomo jak GoW3 będzie ostatecznie się prezentował ale z ciekawości można zobaczyć :)

 

Ja już się nie mogę doczekać tej gry :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...