Skocz do zawartości

Czy piractwo jest kradzieżą?


Fan

Rekomendowane odpowiedzi

tylko czemu tanie gry na PC sprzedaja sie najgorzej? COD4 - juz dobil 10 mln, wczesniej by bylo 7, to rowniez mial 3 miejsce dzial PC, najwiecej poszlo na 360

 

Sam Crysis juz sie sprzedal w ponad 1 mln - cienko a tyle tych PCtow jest na swiecie

 

Widać ,że zielony jesteś. Rynek PC w Polsce rządzi , w przeciwieństwie do rynku światowego. U nas Wiedźmin sprzedał się w 90 000 , jaka gra na konsolę w ostatnich latach zbliżyła się do takiego wyniku ? Takie Mass effect to może z 1000 albo z 2000 sztuk zeszło...

 

Wszystko się zgadza,tylko napisz, ile jest PCtów w Polsce, a ile konsol (choćby spiraconych PS2). Ciężko, żeby konsolowcy kupowali po 10 kopii tej samej gry, tylko po to by podnieść wyniki sprzedaży. Wiedźmin, jeżeli idzie o sprzedaż jest wyjątkiem, MEGA-SUPER HICIOR Crysis w jakim nakładzie poszedł?. 90000 robi wrażenie (na ile milionów PCtów?)? Na pewno nie na producencie (koszty produkcji).

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
tylko czemu tanie gry na PC sprzedaja sie najgorzej? COD4 - juz dobil 10 mln, wczesniej by bylo 7, to rowniez mial 3 miejsce dzial PC, najwiecej poszlo na 360

 

Sam Crysis juz sie sprzedal w ponad 1 mln - cienko a tyle tych PCtow jest na swiecie

 

Widać ,że zielony jesteś. Rynek PC w Polsce rządzi , w przeciwieństwie do rynku światowego. U nas Wiedźmin sprzedał się w 90 000 , jaka gra na konsolę w ostatnich latach zbliżyła się do takiego wyniku ? Takie Mass effect to może z 1000 albo z 2000 sztuk zeszło...

 

Wszystko się zgadza,tylko napisz, ile jest PCtów w Polsce, a ile konsol (choćby spiraconych PS2). Ciężko, żeby konsolowcy kupowali po 10 kopii tej samej gry, tylko po to by podnieść wyniki sprzedaży. Wiedźmin, jeżeli idzie o sprzedaż jest wyjątkiem, MEGA-SUPER HICIOR Crysis w jakim nakładzie poszedł?. 90000 robi wrażenie (na ile milionów PCtów?)? Na pewno nie na producencie (koszty produkcji).

A ilu ludzi gra na PCtach a ilu na konsolach ? Na tym drugim raczej 100 % , ale co do pecetów to nie byłbym taki pewien czy te miliony mają kompa na tyle mocnego aby w Wiedźmina czy Crysis grać. Ja mam za słaby komputer a jestem w tych milionach. Co do producenta to nie wiem skąd ci wyszło ,że rekord sprzedaży w Polsce nie robi na nim wrażenia. Pamiętaj też ,że to nie jest gra przewidziana tylko na Polskę. 90 000 to wynik tylko u nas a nie z całego świata. Wiedźmin- The Witcher od początku był robiony jako nasz towar eksportowy.

 

Odnośnik do komentarza

Zakładam (raczej, nie zbłądze bardzo), że odsetek "grających" posiadaczy PCta jest sporo większy niż łączna ilość posiadaczy konsol w naszym kraju. Co do zadowolenia producenta, to przeczytaj (poszukaj) na necie wypowiedzi twórców, co do tego ile gra kosztowała i ile kopii musieli by sprzedać, żeby im się gra ZWRÓCIŁA. Jak wiedzmin dojdzie do miliona, to będzie ogromny sukces. Jak na PC. Tylko znowu, nie piszemy tu przypadkiem, o rynku Polskim? Jeżeli nie, to liczby podane przez signapa są, jak najbardziej na miejsu. Tak czy siak, to nie jest ważne, czy 90000 tys. na Nich zrobiło wrażenie, czy nie. Problem jest taki, że grę mogłoby kupić kilka razy więcej osób (aż tak słabych sprzętów Polacy nie mają, patrz. fora dla pecetowców), niż kupiło.

Odnośnik do komentarza

Mieszasz dwie różne rzeczy , dwa różne systemy walutowe-nie bądźmy peweksami :)

 

pajgi to ,że signap powiedział bzdurę to już i ja i Albert mu uwagę zwróciliśmy. Rynek PC w Polsce jest specyficzny. To pewnie nadal jest najbardziej popularna platforma do grania. Na zachodzie ludzie mogą sobie pozwolić na komputer do pracy i konsole do grania. U nas raczej wybiera się jedno z dwojga. Z tego względu ,ze PC jest najpopularniejszy i ludzie kupują gry oryginalne to te produkcje są generalnie tanie , zlokalizowane i pełne jakiś dupereli. Tutaj mówimy o rynku polskim.

Jeśli mówisz jako Wiedźminie megaprodukcji , która była sprzedawana w Polsce i za granicą to rozmawiamy teraz o zupełnie innej rzeczy. Po pierwsze , nie pisz do mnie żebym sobie czegoś w necie szukał ,bo jak chcesz z kimś dyskutować to sam przedstawiaj źródła a nie zmuszaj kogoś do ich szukania. Po drugie , wydawca tworząc określony budżet napewno wcześniej planował czy to mu się zwróci i raczej jestem pewny ,że gdyby mu się to nie zwróciło to by Wiedźmin nigdy nie wyszedł a napewno nie jako taki kolos na skalę polską. Zresztą , to o czym mówimy to akademickie rozważania ,bo gra już się zwróciła jak stwierdził Michał Gembicki (zastępca dyrektora marketingu CD Projekt). W Polsce sprzedano 90 000 , na świecie łącznie około 600 000. Budżet to około 20 milionów , biorąc pod uwagę ,że jedna sztuka kosztuje jakieś 80zł łatwo policzyć w jakim stopniu zwróciła się cała inwestycja. Mówie tutaj o danych z 3 miesięcy po premierze. Teraz napewno jest więcej.

Wszystko to potwierdza jak specyficzny jest rynek PC i konsolowy u nas. 600 000 jak na megahit na konsolę to raczej słaby wynik , na PC to pewnie nieźle. 90 000 na PC w Polsce to super wynik , na konsolę super wynik u nas to pewnie z 5000.

Odnośnik do komentarza
2m7xd85.jpg

 

2yor21y.png

Taaa,jasne.Tylko te wykresy zrobił ktoś kto nie potrafi chyba uzmysłowić sobie czegoś takiego jak kradzież dobra intelekualnego.Niestety niektórzy cały czas sa przekonani że kradzież jest tylko wtedy kiedy zabrane zostanie coś fizycznego.

Może w miejsce gwiazdki wstaw swoją pracę dyplomową albo projekt technologiczny-nadal nic się złego nie stało ?

Edytowane przez adi
Odnośnik do komentarza

W sumie ładnie opisuje sytuację :).

 

Dobry był też tekst Godfella, że okradł dziś państwo polskie, przechodząc na czerwonym.

 

Co nie zmienia faktu, że piractwo jest be i szkodzi to na swój sposób branży.

Odnośnik do komentarza
Mieszasz dwie różne rzeczy , dwa różne systemy walutowe-nie bądźmy peweksami :)

 

pajgi to ,że signap powiedział bzdurę to już i ja i Albert mu uwagę zwróciliśmy. Rynek PC w Polsce jest specyficzny. To pewnie nadal jest najbardziej popularna platforma do grania. Na zachodzie ludzie mogą sobie pozwolić na komputer do pracy i konsole do grania. U nas raczej wybiera się jedno z dwojga. Z tego względu ,ze PC jest najpopularniejszy i ludzie kupują gry oryginalne to te produkcje są generalnie tanie , zlokalizowane i pełne jakiś dupereli. Tutaj mówimy o rynku polskim.

Jeśli mówisz jako Wiedźminie megaprodukcji , która była sprzedawana w Polsce i za granicą to rozmawiamy teraz o zupełnie innej rzeczy. Po pierwsze , nie pisz do mnie żebym sobie czegoś w necie szukał ,bo jak chcesz z kimś dyskutować to sam przedstawiaj źródła a nie zmuszaj kogoś do ich szukania. Po drugie , wydawca tworząc określony budżet napewno wcześniej planował czy to mu się zwróci i raczej jestem pewny ,że gdyby mu się to nie zwróciło to by Wiedźmin nigdy nie wyszedł a napewno nie jako taki kolos na skalę polską. Zresztą , to o czym mówimy to akademickie rozważania ,bo gra już się zwróciła jak stwierdził Michał Gembicki (zastępca dyrektora marketingu CD Projekt). W Polsce sprzedano 90 000 , na świecie łącznie około 600 000. Budżet to około 20 milionów , biorąc pod uwagę ,że jedna sztuka kosztuje jakieś 80zł łatwo policzyć w jakim stopniu zwróciła się cała inwestycja. Mówie tutaj o danych z 3 miesięcy po premierze. Teraz napewno jest więcej.

Wszystko to potwierdza jak specyficzny jest rynek PC i konsolowy u nas. 600 000 jak na megahit na konsolę to raczej słaby wynik , na PC to pewnie nieźle. 90 000 na PC w Polsce to super wynik , na konsolę super wynik u nas to pewnie z 5000.

 

to byly wyniki swiatowe, COD4 w PL sprzedal sie juz w 100k

Odnośnik do komentarza
Cholera, ja nie potrzebuje piracić. Mi wystarczy poczekać miesiąc, czasem troche więcej, od premiery i gra która kosztowała 200 złotych kosztuje na takim allegro np. 100 - a to juz jest dobra cena do zakupu. Nie wymieniam się grami, jestem kolekcjonerem.

Tylko, że na allegro kupujesz często prawdziwie kradzione gry.

Odnośnik do komentarza
Cholera, ja nie potrzebuje piracić. Mi wystarczy poczekać miesiąc, czasem troche więcej, od premiery i gra która kosztowała 200 złotych kosztuje na takim allegro np. 100 - a to juz jest dobra cena do zakupu. Nie wymieniam się grami, jestem kolekcjonerem.

Tylko, że na allegro kupujesz często prawdziwie kradzione gry.

 

A jak się wymieniasz, skąd wiesz że też nie była kradziona?

Odnośnik do komentarza

Hahaha standardowy tekst.Nawet jak kupisz oryginała to i tak Ci wmówią ze kradniesz.No ludzie to że na allegro jest jakis tam mały promil kradzinych gier to znaczy że każdy na allegro kupuje kradzione?Pewnie dysponujecie jakimiś potwierdzonymi statystykami dokumentujacymi jak duzo jest tych gier ,które "spadły z Tira"-może się podzielicie swoja wiedzą? ;)

Odnośnik do komentarza
Gość MasterShake
Hahaha standardowy tekst.Nawet jak kupisz oryginała to i tak Ci wmówią ze kradniesz.No ludzie to że na allegro jest jakis tam mały promil kradzinych gier to znaczy że każdy na allegro kupuje kradzione?Pewnie dysponujecie jakimiś potwierdzonymi statystykami dokumentujacymi jak duzo jest tych gier ,które "spadły z Tira"-może się podzielicie swoja wiedzą? ;)

ja nic na ten temat nie wiem, tak tylko pier.dolnąłem.

Odnośnik do komentarza
Gość el becetol

Wiekszość gier sprzedawanych na allegro jest nielegalna. Nawet jesli nie wypadly z tira, to pochodzą z szarej strefy podatkowej, gdzie kazda sprzedaz podpada pod kilka paragrafow - od prowadzenia dzialalnosci bez rejestracji, po okradanie US zarowno w kwestii VAT jak i PDOP, okradanie ZUS (tu tez podchadza koeljne paragrafy zwiazane z systemem ubezpieczeniowym i emerytalnym, i nie chodzi o sam fakt odprowadzania skladek ale przedewszystkim brak rejestracji), po czasem kolejne przestepstwa takie jak firmactwo (jak skladacie sie z kumplem) a takze wiele innych. Z ktorych kazde jest lepiej scigane i surowiej karane niz "piractwo". Za przestepstwa podatkowe siedza w poslce setki ludzi, a za sciaganie gier?

 

Pamietajcie ze kupujac gre od kogos kto nie jest zarestrowanym sprzedawcą, bierzesz udział w przestepstwie.

Edytowane przez el becetol
Odnośnik do komentarza
Gość el becetol

Przeczytałeś to chociaz?

 

Podatniczka nie prowadzi działalności gospodarczej. Za pośrednictwem Allegro dokonuje sprzedaży rzeczy używanych, które są własnością podatniczki i były użytkowane przez nią dłużej niż 6 miesięcy. Wartość jednorazowej transakcji nie przekracza 1 tys. zł

 

Były używane przez nia co najmniej 6 miesięcy, ja mowie o ludziach ktorzy ciagna dziesiatki gier tylko po to zeby je opchnac a to jest wtedy dzialalnosc gospodarcza. Co mi powiesz ze jak pojawia sie nowosc i od razu ja mozesz kupic na allegro to sprzedajacy mieli ja w domu od pol roku? W takim razie 3/4 allegro mialo GTAIV przed poprzednia gwiazdką :) Bo jakos w dniu premiery pojawily sie setki ofert na allegro, w wiekszosci od osob nie będących vatowcami.

 

Taki szybki przyklad z allegro

 

http://www.allegro.pl/item425922060_gta_4_...deal_2x_pl.html

 

Masz do sprzedazy gre, od osoby nie bedacej vatowcem. Ja to mozliwe ze jest to legalne skoro gry jeszcze pol roku nie ma na rynku?

Edytowane przez el becetol
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...