Skocz do zawartości

UFC 2009 Undisputed


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 344
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Po stoczeniu miliona walk ze szwagrem i zapoznaniu się z całym dostępnym arsenałem ciosów oraz zachowań defensywnych mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że będzie to najlepsze mordobicie wszechczasów.

 

 

Po kilku godzinach z demkiem UFC, włączenie Street Fightera IV wywołało jedynie uśmiech politowania na naszych facjatach :)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
- oglądając prawdziwe walki UFC, czuć w powietrzu 100% czystej agresji, tu jest wszystko bardziej "cywilizowane " , sędzia nie rzuca się żeby rozdzielić fighterów po ciężkim nokaucie, po prostu jest komenda stop i nasz zawodnik grzecznie odchodzi na bok ( w prawdziwych walkach są w takim amoku zabijania że ciężko ich od siebie odseparować )

Nie do końca. Nawet jak już znokautujesz gościa, to w parterze możesz sie na nim wyżyć.

- za dużo ciosów dochodzących do celu nie powoduje nokautu ( biją się bez bloków po gębach i nic )

Mój kumpel ćwiczy karate i prawda jest taka, że tacy ludzie mogą oberwać po 20 sierpów na łeb i przetrwać, dopiero naprawdę mocne uderzenie ich nokautuje.

- brak znaczenia ciosów na nogi i korpus woła o pomstę do nieba, prawdziwi kopacze potrafią w ten sposób wygrywać walki

Z nogami prawda z korpusem nie. Włącz sobie 2 pady, jeden odłóż i obkładaj korpusem rękami. Boki zrobią się sine i po każdym kopnięciu w korpus będzie gościu na dechach zamroczony lądował.

- mało widowiskowe nokauty i ich powtórki ( nawet Fight Night Round 3 wygląda lepiej pod tym względem )

- kłopoty z fizyką, nokautujące ciosy na powtórkach nie dochodzą celu, śmiesznie to wygląda

 

A gra rządzi ;)

Odnośnik do komentarza

Z tymi low kickami/punchami to jest inaczej.

Wczoraj grałem i okładałem Chuck'a to lewą nogą to prawą. Zebrał dziesiątki strzałów na nogi i brzuch. Stamina mu spadła. Potem wyglądało to tak, że sprzedawałem mu kopa w nogi a on leżał. A cios w brzuch kończył się "zamroczeniem". Na koniec kop w głowę i K.O.

 

BTW - oglądnijcie se walkę Crocopa z jakimś Hong Man Choi

http://www.youtube.com/watch?v=QTHzmGBa4ZI

 

Wkurzył mnie lekko Mirko bo za bardzo ściemniał - tu aua bo palec w oko ( w clinchu ), tu aua bo mi się coś odczepiło. Ale fakt faktem, że ja bym się lekko zes.rał jakbym takiego gostka zobaczył :)

Widział dobrze, że jak go Hong raz złapie to będzie gameover.

Odnośnik do komentarza

Poniżej lista "fajterów" UFC 2009 jaką wyszperałem w necie, jeżeli jest prawdziwa to nie mam pytań hehe :

 

Heavyweights

Antonio Rodrigo Nogueira

Brock Lesnar

Frank Mir

Brandon Vera

Gabriel Gonzaga

Cain Velasquez

Cheick Kongo

Eddie Sanchez

Heath Herring

Andrei Arlovski

Mirko Crocop

Fabricio Werdum

Tim Sylvia

Mark Coleman

Antoni Hardonk

Justin McCully

 

Light Heavyweights

Chuck Lidell

Quinton “Rampage” Jackson

Forrest Griffin

Tito Ortiz

Keith Jardine

Wanderlei Silva

Mauricio “Shogun” Rua

Lyoto Machida

Rashad Evans

Stephan Bonnar

James Irvin

Wilson Gouveia

Houston Alexander

Kazuhiro Nakamura

Thiago Silva

Tim Boetsch

Ryan Bader (DLC)

 

Middleweights

Anderson Silva

Rich Franklin

Dan Henderson

Michael Bisping

Kendall Grove

Chris Leben

Jason MacDonald

Nate Marquardt

Drew McFedries

Ricardo Almeida

Evan Tanner

Yushin Okami

Demian Maia

Martin Kampmann

Amir Sadollah

Thales Leites

 

Welterweights

Georges St-Pierre

Matt Hughes

Matt Sera

Jon Fitch

Karo Parisyan

Josh Koscheck

Diego Sanchez

Mike Swick

Marcus Davis

Thiago Alves

Chris Lytle

Ben Saunders

Josh Burkman

Kyle Bradley

Matt Arroyo

Anthony Johnson

 

Lightweights

BJ Penn

Sean Sherk

Kenny Florian

Roger Huerta

Joe Stevenson

Mac Danzig

Nathan Diaz

Spencer Fisher

Tyson Griffin

Gray Maynard

Thiago Tavares

Joe Lauzon

Rich Clementi

Mark Bocek

Hermes Franca

Frank Edgar

Efrain Escudero

 

Odnośnik do komentarza

No właśnie a co do gościa którego nie chciałbym spotkać to właśnie Wanderleia prędzej, hehe. Crocop bije niesamowicie ale jeżeli chodzi o wygląd to silva ma spojrzenie nie porównywalnie bardziej niszczące. Popatrzcie w necie na pare walk (zresztą kto się interesuje choć trochę pewnie wie ;p). Przed walką ma morderstwo w oczach. Chociaż walczy też cacy:D Ale np jak miał starcie z Vitorem Belfortem (btw. jego bym chciał w pełnej wersji :D:D) to walka skończyła się po 44 sekundach chociaz 35 sekund to było chodzenie w kółko hehe. Polecam Belfort vs. Silva.

Odnośnik do komentarza
Gość ChOomik

Dopiero wczoraj dopadłem do dema.

Byłem bardzo sceptycznie nastawiony co do prawdziwego gameplayu, mimo iż render zrobił na mnie niemałe wrażenie ;)

O dziwo ta niepełna wersja gry nakłania mnie wręcz do zakupu-charakterystyczną otoczkę tworzą bardzo ciekawie zrealizowany model walki plus kilka zabawnych sytuacji.

Akurat tą, że okładałem zawodnika kopami i pięściami po łbie i po brzuchu i że ten przeprowadził niecną kontrę i znokautował mnie strzałem łokcia w klatę chyba przemilczę :P Drugą sytuację miałem taką, że w jednej rudzie przeciwnik na mnie usiadł i okładał pięściami a nie wiem jakim cudem nie mogłem wyrwać mu się z pod tyłka. Klepał mnie tak przez bite dwie "growe" minuty aż do końca rundy. W kolejnej wystarczyła jedna lekka pięść w ryło abym padł na deski. Mój ojciec nigdy nie przygląda się w to co gram, jednak teraz o dziwo zaczął mi kibicować i mówił mi jak mam tłuc swojego rywala ;)

Odnośnik do komentarza

Bo UFC to gra prorodzinna :)

 

Ja wczoraj na ten przykład pograłem chwilę z małżonką.

Efekt - odklejona ( urwana ! ) guma z lewej gałki :(

Ale NIC TO ! super glue załatwił problem hehe :)

 

Ps. Wanderlei Silva trochę ostatnio podupadł z formą ( były takie czasy, że można było w ciemno obstawiać jego zwycięstwo ) ale charyzmą bije wszystkich na łeb. Myślę, że będzie jedną z najczęściej wybieranych postaci :)

Odnośnik do komentarza
po ciężkim nokaucie, po prostu jest komenda stop i nasz zawodnik grzecznie odchodzi na bok ( w prawdziwych walkach są w takim amoku zabijania że ciężko ich od siebie odseparować )

 

to nie prawda, kiedy okładasz przeciwnika na ziemi i serwujesz mu K.O -po okrzyku sędzi "STOP" dalej możesz kilka ciosów zaserwować, miałem już tak wiele razy -swoją drogą dodaje to realizmu, fajnie zakłada sie łokcie na twarz nieprzytomnego zawodnika :)

 

natomiast replay'e są strasznie z(pip)czone ;/ nie czuć w ogóle energii K.O

 

uważam jednak że ta gra wymiata, jestem fanem UFC/MMA i nie mogę się doczekać pełnej wersji :D

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Może nie wyraziłem się jasno... W REALU sędzia rzuca się jak pitbull między walczących żeby zaoszczędzić przegranemu ciężkiego nokautu. W grze tego nie ma, bo zapewne technicznie nie są jeszcze na to gotowi ( a może są ale zajęłoby to zbyt wiele czasu i kasy ).

 

Niemniej cały czas odliczam dni do premiery :)

 

 

He, he pamiętam jak w jednym z pierwszych UFC Big John McCarthy złamał zawodnikowi rękę odciągając go od przeciwnika :lol: I ten jego tekst: ' Are you ready? Let's get it on! Szkoda, że już nie sędziuje, bo niezły kozak z niego był.

Edytowane przez Super Big Boss
Odnośnik do komentarza

Gra lada moment na półkach, ale co szkodzi wypowiedziec sie nt dema.. wiele sobie po tym nie obiecywalem, mają na uwadze poprzednie gry pod szyldem UFC na starego xa, w ktore nie dalo sie grac dluzej niz 4-5 walk [przynajmniej ja]. Faktem jest ze w demo gralem juz wieeeeele razy. Ogolnie.. zdecydowany postep jesli chodzi o przyjemność grania, wlasciwie sadze ze zainwestuje w ta gre z powodu "braku laku", FN4 to i tak pozycja obowiązkowa, ale poza tym zadnych mordobitek zbliżających sie choć troche do walki w realu po prostu nie ma.

Razi troche mnie animacja postaci, ciosy niby wyglądają ok, ale sam ruch, bloki... nie mowcie ze wygląda to naturalnie, widać od razu ze to "komputerowe" pamperki sie biją [co juz troche sie zaciera przy FN4-wiecie o co mi chodzi, ze moze ktos przez chwile sie nabierze ze to walka w tv..] , detekcja kolizji tez pozostawia sporo do zyczenia. Inne sprawy były poruszone wczesniej wiec nie bede sie powtarzał... ciekawe czy poprawią to w full ver.

 

A tak gdybając.. Szkoda ze Pride.FC "padło" , moze panowie z Jap pokusiliby sie na wydanie takiej gry [ w Pride na PS2 nie mialem przyjemnosci zagrac..]... albo gdyby ekipa od FN zrobila K1...to by bylo dopiero...[ w K1 na PS2 tez nie mialem przyjemnosci zagrac:) ]

 

Czekam na opinie jak ktos dorwie juz pełną wersje. pzdr.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...