Masakryczny mecz, i znowu obroniona meczowa jak w Madrycie, ale Osaka była lepsza, mimo, że przegrała. Kosmiczna dyspozycja, więc tym bardziej wyjście z tego robi wrażenie.

Ten mecz Iga - Naomi to była istna masakra. Szacun że wygrała, ale trzeba przyznać że to bardziej błędy Osaki niż jakość gry Igi.

Iga właśnie wyjaśnia rosjankę. No i po meczu 6:0 6:0 i 39 min 

Edytowane 2 czerwca 20241 r przez Kaczi

Potapova dzisiaj

 

Tak się kończy wspieranie władka.

Iga znowu gra heavy metal na korcie, półfinał z Cori Gauff 

W dniu 4.06.2024 o 15:14, Kaczi napisał(a):

Iga znowu gra heavy metal na korcie, półfinał z Cori Gauff 

I po wszystkim Wspaniałym jest doczekać czasów gdzie awans Polki do kolejnego finału Rolanda jest zwyczajnie czymś... normalnym?  Brawa dla Coco za walkę do samego końca, i że póki co może zwyczajnie uczy się przegrywać z Igą bo tym razem obyło się bez łez. W finale Włoszka z Polskimi korzeniami... Czego można się spodziewać? Na pewno trzeba na nią uważać bo płynie z prądem a kolejny final który jutro rozegra może ją jeszcze tylko bardziej nakręcić. Jeśli w sobotę  Iga zagra swoje i od początku uda jej się rozstawić przeciwniczke to wydaje się że może sięgnąć po Rolanda po raz trzeci z rzędu co jest...czymś niezwykłym. Pamiętam po pierwszym wygranym komentarze że Iga na mączce w Paryżu może być kolejnym Nadalem.Póki co historia pisze się na naszych oczach

 

 

co do meczu z CoCo troszkę się namęczyła ale wystarczyło przeczekać jej dobrą grę. później pojawiło się dużo błędów. wynik może i lajtowy ale wysiłek był.

finał zapowiada się ciekawie. wynik może nie będzie jakiś oszałamiający ale Paolini sympatyczna włoszka, i swojska dziewucha z polskimi korzeniami. byle do soboty

 

Coco się łzy polały przy tej sytuacji z sędzią w drugim secie 

Mam obawy co do finału Igi z tą ulaną Pizzą. Obejrzałem sobie skróty meczów Włoszki z Rybakiną i dzisiejszy z Andriejewą. Paolini ma wręcz piorunujący forehand! Iga jeśli chce wygrać to musi jej dawać ekstremalnie na backhand i nie dać przeciwniczce czasu na obejście na forehand. Jasmine bardzo rzadko popełnia błędy, a na pewno popełni ich dużo mniej niż Gauff. Będzie ciężko.

Ja tam nie wiem gdzie Ty widzisz że Włoszka ulana. Mógłbym z nią pograć w tenisa 

No, Iga z Rybakiną nie wygrywa za bardzo, czyli Paolini musi być dobra (I widać, że jest), ale to może być kwestia, że Rybakiny styl gry Idze nie pasuje a z Paolini sobie poradzi bez takich problemów.

 

A jeśli chodzi o jej twarz, to bardziej ona wygląda po murzyńskim przodku niż po włoskim. Sympatyczna, uśmiechnięta, co tu krytykować?

Edytowane 7 czerwca 20241 r przez dominalien

Jazdaaaaa

ez

1GA!!!!!!!!!!!

fajny finał, prawie był bejgel w drugim secie. I sympatyczna Włoszka też fajna   

Niech wygrywa ile wlezie, ale z drugiej strony człowiek by chciał trochę emocji też przeżyć, a ona młóci wszystkich bez litości. 

Jakby Iga zrobiła dzieciaka z Maxem Verstappenem to o jprl 

Jaśminka z Errani jednak oklep w finale debla ale dwa talerze do domu zabierze.

 

 

makijaż full pro jej zrobili 

Sympatyczna dziewczyna i jaki dobry polski

 

Wimbledon dla Igi chyba nie jest pisany... szkoda  

Chyba nie chciała się wybijać z rytmu trawą przed igrzyskami.

w wywiadach sama przyznawała że dla niej zmiana nawierzchni nie jest problemem. Jednak wszystkie poprzednie spotkania z Putinsevą wygrywała. Może po prostu trawa jej "nie leży".   

Super się cieszę, że Djokovic wygrał złoto ❤️

Dopiero co Rafa zszedł ze sceny, a tu nagle wiadomość, że na kortach znowu będzie obecna połowa wielkiej czwórki w dość nieoczekiwanym tandemie.

 

https://eurosport.tvn24.pl/tenis/andy-murray-bedzie-trenerem-novaka-djokovicia_sto20056636/story.shtml