Skocz do zawartości

Resistance 2


dusza24

Rekomendowane odpowiedzi

karol885 - przychamuj troche :P.

 

a potem będzie tak że nadal nei będzie można z broni przycelować

No co ty ? O_O, Infinity to nie jedyna firma na planecie ktora potrafi robic dobre shootery, Insomniac udowodnilo nie raz ze maja guts do tego, poza tym jak mozna nie przycelowac z broni w takiej grze jak resistance ??.

Odnośnik do komentarza

Muabdi twoj post jest jednym z glupszych jakie w tym tygodniu czytalem

CoD 5 bedzie trudniejsze w online (mniej spray gunow a zamiast nich beda rifle) a to ze robi je Treyarch to nic nie znaczy. 3 tez zrobili i byla calkiem udana

MAG wychodzi nie wiadomo kiedy na dodatek to bedzie crap prawdopodobnie, chca wszystkich wziac na 256 osob online WOW tylko co z gameplayem???

W Bioshocka nawet nie bede mial czasu pewnie grac jak bedzie jakis dobry tytul online

 

A teraz do tematu :):

Ja od Resa 2 oczekuje tego co po jedynce czyli jesli lepiej celujesz w glowe to wygrywasz (mowie o multi). Raczej nie bedzie tak jak w moim ulubionym UT3(niedoceniony jak cholera przez to ze jest trudny) ze jesli jestes dobry to pojdziesz na pieciu i ich rozmazesz po scianach bo jest to chyba nie mozliwe patrzac na system resa.

Jak dla mnie single player to tylko dodatek do multiplayera

Edytowane przez Adi_TEAM LBN
Odnośnik do komentarza

od pewnego czasu przeglądam tematy związane z obecnymi i przyszłymi fps-ami i zastanawiam się na jakiej podstawie tzw. "teoretycy rozgrywki online i offline w strzelankach" wyciągają wnioski że coś jest do dupy albo wręcz przeciwnie skoro zamiast grac cały czas poświęcają na spamowanie na forum. myślę że osoby które poczuły się dotknięte zaraz zaczną szczekać dowodząc tym samym żę godne są miana "teoretyk fps" . wchodzi taki na online w dupę dostaje okrutnie ,a potem wypisuje że dany tytuł to crap. są osoby których nigdy nie spotkałem na online mimo że grają/grały w to samo co ja. zważając na ilość czasu jaki poświęcam na online to praktycznie niemożliwe. jednak z ich opowieści można wysnuć obraz jakoby pół życia spędzili nad danym tytułem. totalnym kuriozum jest ocenianie czegokolwiek na podstawie screenów albo najeżdżanie na gry których jeszcze nikt nie widział. czasami to jużniechce mi się odpisywać widząc idiotyzmy padające na tym forum. koleś który napisał że na rfom1 nie da się "przycelować" to juz mnie totalnie roz(pipi)ał. radzę zmienić ps3 na blachę - gra padem to jednak trochę większe wyzwanie. już wiem skąd biorą się gamonie które biegną w moim kierunku , a potem stają i w bezruchu próbują mnie ustrzelić budząc salwy śmiechu w całym party ,albo też padają teksty :" patrz (pipi) n00b się nie rusza i napierdala mnie po plecach ", w skrajnych przypadkach: "(pipi) za(pipi)ał mnie n00b który się nie ruszał" :D:D:D

Edytowane przez POSNANIAK
Odnośnik do komentarza

Polecam obczaić nowy filmik z KZ2 multi. Tak się prezentuje next genowy multi, a nie taka żółwia powolność jak w RES 2. W sumie dobrze, że te tytuły mają oddzielną premierę, bo RESa 2 by nikt w ogóle nie kupił :).

 

Chyba jedyny atut to coop.

 

Mam nadzieję, że się mylę i Insomniac nas zaskoczy. Oby, bo coś musi pokonać Gearsy ^_^

Odnośnik do komentarza
Polecam obczaić nowy filmik z KZ2 multi. Tak się prezentuje next genowy multi, a nie taka żółwia powolność jak w RES 2. W sumie dobrze, że te tytuły mają oddzielną premierę, bo RESa 2 by nikt w ogóle nie kupił :).

 

Chyba jedyny atut to coop.

 

Mam nadzieję, że się mylę i Insomniac nas zaskoczy. Oby, bo coś musi pokonać Gearsy ^_^

Troszke Cie chyba ponioslo, jak wszyscy wiemy rozgrywka w Res jest troche inna niz w COD4 (killzone2 zapewne bedzie podobny raczej do COD niz do RESa) Owszem filmik zrobil duze wrazenie ale mysleze wszyscy sa juz znudzeni RES i COD4 i przesiada sie na te wlasnie dwie gry, A 2 gry multi moga spokojnie obok siebie istniec, i absolutnie nie boje sie o to ze bedzie w RES2 gralo malo ludzi.

Odnośnik do komentarza

Nic się z tym nie zrobi, zawsze ktos sie znajdzie kto bedzie dostawał po (pipi)e i gra dla niego bedzie crapem (vide UTIII). Co by nie było pierwszy resistance uważam za najlepszą konsolową grę na multi so far, a składa się na to wiele czynników np. z wsparciem klanowym i chyba najlepszym zbalansowaniem broni. Brak tu tez czynnika randomowości znanego z CoD4. Ale czy CoD4 jest kiepski? Nie on po prostu robi radochę pomimo niedociągnięć. Mam nadzieje że Res2 przez podziały na klasy nie zblizy się bardziej do CoDa.

Odnośnik do komentarza
Troszke Cie chyba ponioslo, jak wszyscy wiemy rozgrywka w Res jest troche inna niz w COD4 (killzone2 zapewne bedzie podobny raczej do COD niz do RESa) Owszem filmik zrobil duze wrazenie ale mysleze wszyscy sa juz znudzeni RES i COD4 i przesiada sie na te wlasnie dwie gry, A 2 gry multi moga spokojnie obok siebie istniec, i absolutnie nie boje sie o to ze bedzie w RES2 gralo malo ludzi.

Nie poniosło mnie :).

 

Po prostu napisałem co myślę.

Odnośnik do komentarza
Co by nie było pierwszy resistance uważam za najlepszą konsolową grę na multi so far, a składa się na to wiele czynników np. z wsparciem klanowym i chyba najlepszym zbalansowaniem broni.

Wsparcie klanowe ok ale ze zbalansowaniem broni to troche palnales. Bullseye, Laark, granat 40mm i shotgun przed patchem a arc charger po patchu (niepamietam ktorym) to byly bronie dajace przewage. Najlepszy balans broni ma UT3 jak narazie, nic nie jest przegiete i z kazdej broni trzeba umiec strzelac zeby zabic dobrego gracza

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciłem z GC gdzie zdołałem pograć trochę w Resa2. Niestety raczej wykreślę ten tytuł z mojej listy zakupowej (Killzone2 zostaje :) ).

 

Co do grafy to prezentuje się ona zasadniczo tylko ciut lepiej niż w jedynce, po części jest to pewnie wina syfiastych lcd na których gra była zapuszczona oraz odległości w jakiej się od nich siedziało (jakieś 50cm od ekranu ok 37").

 

Grafa jak grafa, to można przeboleć ale akcji pokroju biegnących chimer tylko w kierunku bohatera już nie (inne ludki z drużyny były mijane jakby chimery ich nie widziały.

 

Rozgrywka z grubsza wygląda identycznie jak w Resie1. Jak dla mnie jest to mission pack baz żadnego polotu.

 

Ps. Celownik jak z ery atari mnie dobił 

 

YETI

|

|

V

 

Też mam taką nadzieję (nadzieja umiera ostatnia hehe) Oby nie był to odgrzewany kotlet i oby te kilka miesiecy (od ukazania tego levelu) starczyło im na poprawki.

Edytowane przez Łebi
Odnośnik do komentarza

Tak, tylko mniej na uwadze, że to była ta sama plansza, która jest prezentowana od kilka miesięcy. Tak na prawdę nic więcej nie widzieliśmy i trudno jest mi pojąć, że Insomniac dostarczy nam średnią, czy nawet dobrą gre. To będzie bardzo dobry tytuł, jestem o tym przekonany.

Odnośnik do komentarza
Rozgrywka z grubsza wygląda identycznie jak w Resie1. Jak dla mnie jest to mission pack baz żadnego polotu.

A np GoW a Gow 2 to jakaś większa zmiana ?. Jak dla mnie to w 2-ce Res'a jest od h*** kolorów (mówie o nowych broniach), jedynka była taka, monotematyczna, a tu mamy od cholery tak dużo kolorów od strzałów różnych giwer że zrobił się niezły chaos, nie wiem czy mi się to podoba :/.

Odnośnik do komentarza

Porównywanie GoW2 do Res2 jest bez sensu i każdy to powie, natomiast zasadniczo obie gry są mission packami. W każdym razie na swój sposób. No i co z tego - chyba o to właśnie chodzi, że mechanika zabawy ma pozostać taka sama prawda? W obu grach dostajemy przede wszystkim nowe misje, nieco ulepszoną grafę, nowych przeciwników i nowe mapki do multi, ale to nie znaczy, że nie są to nowe i odrębne gry, choć w praktyce są to swoiste mission packi (no ale który sequel nie jest przy takim podejściu do sprawy?).

 

Zarówno z GoW2, jak i z Resem 2 zapoznałem się nieco bardziej na targach, ale nie jest to miejsce i czas by to opisywać. W przypadku Resa 2 widziałem też nieco więcej, niż żałosne (niestety) demko zaprezentowane dla ogółu. Dlaczego żałosne? Ano dlatego, że mamy w nim tylko jedną, malutką lokację i faktycznie sprowadza się ona tylko do tego, że biegną na nas chimery w ilości masowej. I to jest żałosne, bo tak dobra gra była godna bardziej rozbudowanego demka. ALE jako osoba która trochę pograła w Resa 1 (choć i tak chciałbym więcej, ale niestety czas nie pozwolił), to gdy tylko chwyciłem pada, to poczułem się jak ryba w wodzie. Poczułem się mniej więcej tak, jakbym usiadł po latach w ulubionym fotelu, rozłożył się wygodnie i westchnął z zadowolenia. Tak, to jest to. To jest to na co czekałem. Nie będę pisał o grafie, bo ta faktycznie doczekała się niewielkiego stosunkowo liftingu (choć do premiery gry jeszcze trochę). Ale osobiście grafikę w dobrych FPS-ach mam w (pipi)e. Dla mnie Resistance był i jest grą, która miała naprawdę bardzo fajną i wciągającą fabułę, mocno klimatyczną, z bardzo dobrym trybem single player. Ale ta gra przede wszystkim miażdżyła jeśli chodzi o multi - przynajmniej takie jest moje zdanie. Nawet na Xboxie ciężko znaleźć grę, która przynosiłaby tyle frajdy i była tak rozbudowana od tej strony. Resistance był grą po prostu doskonałą jeśli chodzi o rozgrywkę online i nie spodziewam się, by Res 2 mnie zawiódł w tym względzie. Stąd pozycja to obowiązkowa dla mnie. I właśnie o to chodzi - demko na GC było krótkie, ale tych parę chwil wystarczyło, by się przekonać, że trzymając pada po prostu czujemy się z nim zjednoczeni. Tak jak mówiłem - mechanika w Resie jest dla mnie doskonała jeśli chodzi o fragowanie na konsoli i Res 2 z pewnością nie będzie od tego odbiegać. Wszystko zależy od tego, czego się po grze oczekuje. Dlatego m.in. Res 2 to dla mnie zupełnie inna gra, niż taki Killzone 2 i uważam, że nie można tych gier porównywać (choć obie zapowiadają się naprawdę dobrze).

Odnośnik do komentarza

Zawsze mnie bawi - jak ludzie po newsach na temat Coopa i 60 graczy multi w RES 2 - zaczynają gadać jakie to Resistance 1 był super, ekstra i w ogóle. Miało co najwyżej dobry multi, bez rewolucji oczywiście, ale single, grafika, gameplay to była zwykła, niedopracowana kaszanka. Jak kupowałem PS3 Starter Pack rok temu, to był tam RES 1 i z całym sercem uważam, że ta gra była naprawdę średnio-słaba. O ile dwójka zapowiada się dobrze (jeżeli tylko popatrzymy na COOPa i multi 60 graczy), to jedynka była naprawdę słaba. Nie obchodzą mnie tutaj żadne porównaniu do GOW. Po prostu śmieszy mnie, że dopiero od kilku miesięcy jedynka stała się dobrą grą. Jakoś ci, którzy grali w nią od premiery, nie podzielali takiego entuzjazmu. Od Listopada 2006 do... hm początku tego roku? Resistance 1 był traktowany jako taki tam sobie shooterek. Dopiero teraz się stał niby arcy super hitem. I dziwi mnie, że Ural który grał w życiu w tyle gier, twierdzi, że RES 1 miał wspaniały klimat (where?), dobrą fabułę (jedyne momenty w których się coś działo, to jak się Hale'owi oczy świeciły na żółto, ale poza tym to nuda jak flaki z olejem, gdzie idziesz przez brzydkie lokacje - może oprócz londynu i strzelasz cały czas). Naprawdę mnie to dziwi. W czym był RES1 lepszy od najzwyklejszego Half-Life 2, który wyszedł w 2004 roku?

 

Z tego co idzie wyczytać i zobaczyć to owszem RES2 będzie fajną grą, ale jestem całkowicie przeciwny słodzeniu RES1, skoro zaczęło się to dziać nagminnie po informacjach dotyczących dwójki.

Odnośnik do komentarza

Co ty wogole wiesz o Resie?? Ile Ty w niego pograles? To ze nie umiales albo Ci sie nie spodobal nie znaczy ze ludzie nie uwazaja tego za dobra gre. Skoro ona taka slaba to dlaczego nadal aktywnych jest 7-8 polskich Klanow, Dlaczego nadal spokojnie wbijasz sie na mecz i to nie na najmniejsza mape (8p) tylko jak jestes w party to siekasz na 24-28 playerow ? Ja rozumiem ze byla to Pierwsza strzelanka na PS3 i ludzie chcac nie chca musieli ja miec, Dlaczego majac na uwadze to co wczesniej powiedzialem jedyna konkurencja multi na PS3 pozostaje dla resa COD4.

Killer mulit jakim jest UT3 wlaczasz i znajduje 3-5 serwerow mimo ze sprzedal sie w setkach tysiecy kopii?

To ze jesteś fan bojem Killzona i slinisz sie na kazdy filmik, news,tekst, pierdniecie o tej grze (może słusznie ale ja ocenie jak wyjdzie killzone2) kazdy wie ale dlaczego krytykujesz Multi w Resie w ktorego prawie nie grales

Wygladasz mi na goscia ktory czeka na Killzona2 i zagra w niego 1-2 tyg. Dostanie po głowie 3 razy i rzuci mówiąc ze to nic wielkiego. Jak kazdy zero kumajacy multi noob.

 

Moze mnie troche ponioslo ale wkurza mnie gatka krytykujaca gre od goscia ktorego nigdy nie spotkalem ani w RES ani w COD4 (malo tego nie tylko ja ale rowniez caly liczacy 26 osob Klan POL nie widzial Cie na multi) A srasz tu na forum w kazdym temacie jakbys byl nie wiadomo jakim ekspertem

Edytowane przez karol885
Odnośnik do komentarza

Zgodzę się z tobą w jednym przypadku, w życiu nie postawiłbym Resistance obok takiego HL 2.

Zawsze mnie bawi - jak ludzie po newsach na temat Coopa i 60 graczy multi w RES 2 - zaczynają gadać jakie to Resistance 1 był super, ekstra i w ogóle

Ja od premiery uważam Resistance za super gierę.

Miało co najwyżej dobry multi

Miało zarypiste mutli !, jak pograłem pare razy poczułem się jak na PC-cie :).

. Po prostu śmieszy mnie, że dopiero od kilku miesięcy jedynka stała się dobrą grą

Dlatego że może i gra była w sumie średnia, i raczej nie wejdzie do kanionu jak wspomniany HL, ale zapadła w naszej pamięci jako średnia-dobra, przy której mimo wszystko naprawdę dobrze się bawiliśmy, może odczuwałem monotonnie grając w kampanie, ale wiesz co ?, w życiu nie pomyślałbym o tej grze jako średniej kaszance nigdy !, a sequel nawet zapowiedziany po paru dniach od premiery jedynki przywitałbym z otwrtymi ramionami (teorytycznie, no bo w praktyce raczej cholerne bym się ździwił na wiadomość o sequelu :P).

teraz się stał niby arcy super hitem. I dziwi mnie, że Ural który grał w życiu w tyle gier, twierdzi, że RES 1 miał wspaniały klimat (where?)

W oprawie you maggot !!, mamy piękny zimny klimat europy, może grafika nie kosiła ale była plastyczna i na swój sposób bardzo urokliwa, nałożone cieniowanie było po prostu cudne (mimo że kolory takie srakowate).

 

karol - Nooo Staryyy :), nie trzeba było tak drastycznie. Teraz zaczniecie się wyzywać od fanbojów Killzona, Resistance, i na co to komu ?.

Edytowane przez Dr.Czekolada
Odnośnik do komentarza
karol - Nooo Staryyy :), nie trzeba było tak drastycznie. Teraz zaczniecie się wyzywać od fanbojów Killzona, Resistance, i na co to komu ?.

A wkurzylo mnie to, Bo o grze która robiona jest tyle czasu i mało osób grało w nią, mówi ze jest super hiper raba dup srup, a o resie ,w którego nadal grają tysiące osób (o sredniej grafice i bardzo slabym multi jak to napisal Jakobss) zjechal mowiec ze to nic nie warte (pipi).

Edytowane przez karol885
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...