Skocz do zawartości

Resistance 2


dusza24

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż mogę powiedzieć osobiście ZAWIODŁEM się multi! Może to zwyczajne czepialstwo, może po prostu cholera wie co, ale wolałem multi z pierwszej części. Teraz jest dla mnie nieco chaotycznie, poza tym wpieprza mnie to całe levelowanie i odblokowywanie różnych rzeczy, które i tak w meczach nie działają. Poza tym nienawidzę faworyzowania tych, co w multi grają dłużej i sobie już zdążyli wyrobić skilla - co za nonsens, po którym w CoD szczerze kląłem. Podgląd ustawień jest beznadziejny, ale to jeszcze przeboleję. Gorzej, że kurcze... multi poszło w kierunku zbytniego wzorowania się na CoD. Ale najbardziej wkurza mnie jedno - jakiś kurde wspomagacz celownika. Co to kuźde ma być? Trafisz w kogoś, to celownik ochoczo podąża za celem - nie podoba mi się to! Tak jak pokazywanie ikonką, że jesteśmy w zasięgu rażenia granatu, co zabija taktykę. Ogólnie nie powiem bym dużo w to muti pograł i bardziej się koncentrowałem na wybadaniu co i jak działa niż na samym graniu - przykładowo nie mam pojęcia czemu nie odpalają mi się takie rzeczy jak adrenalina, czy rage - nawet nie widziałem tego na schemacie kontrolek - WTF? Snajperka, to od jedynki porażka - tj. musisz trafić delikwenta 2x, ale to jeszcze da się przeżyć. Ogólnie nawrzucano za dużo bajerów jak dla mnie i rozgrywka multi straciła na klimacie. Ja lubię proste zasady i wyrównane szanse, bez wspomagaczy. Jak za dawnych dobrych czasów. Może to kwestia przyzwyczajenia, ale na razie Resistance 2 z czytnika out. Single genialny i jeszcze raz go pewnie przejde, ale jeśli chodzi o multi, to czekam na Killzone 2.

Dokladnie to samo mowilismy po beta testach. I juz wtedy tak jak mnostwo innych czolowych klanow zrezygnowaliscmy z grania na ConsoleGaming i GameBattles w ten tytul.

Mulit noob-friendly a do tego jeszcze bardziej faworyzujacy noobow nic nie potrafiacych a siedzacych dlugo na online.

 

Gdzie sie podzialy czasy old-schoolowych FPS? Respownu broni co wymuszalo odpowiednia taktyke poruszania sie po planszy. Gdzie Skill ktory byl najwazniejszy w pojedynkach 1vs1 (a nie przegiety autoaim+kampern noob czekajacy za sciana i strzelajacy w dupe bo head nie ma zadnego bonusu) gdzie szybkosc, wykorzystanie dzwieku aby zareagowac jak najszybciej na jakikolwiek odglos przeciwnika, odrazu odwracajac sie w jego kierunku.

 

Generalnie wszystkie te COD-o podobne FPS mozna wsadzic w dupe bo sa robione pod jak najwieksza casualowa cholote

 

(pipi)one czasy casual-(pipi)anych-gamerow

Edytowane przez karol885
Odnośnik do komentarza

przecie snajperkę to chyba najbardziez zepsuli ze wszystkich broni. najbardziej skillowa broń z 1 to teraz total-shit. przy braku preferencji dla headshota to totalny bezsens. spróbowałbyś zabic ze snajpy kogoś na 1, albo head albo 2 razy w dupę . przy czym w crapsistance 2 snajpa przeładowuje się tak szybko że nawet jak ktoś celnie nie strzela to i tak 2 razy w tyłek trafi. no i perki uzależnione od czasu gry, chciałem dac grze 2 szansę : włażę na multi a tu większośc n00bów z laarkiem biega bo któryś tam level juz mają. bezsens. gra powinna zeleżec tylko od umiejętności gracza, a nie że n00b siedzi dzień i noc i nadal jest n00bem ale ma dostęp do lepszych broni.

Odnośnik do komentarza

Mnie się ogólnie multi podoba(może dlatego że nie grałem w FoM), ale nie powiem, zgadzam się z większością twoich zarzutów. Ale:

Snajpa jest moim zdaniem dobrze wyważona w stosunku do innych broni. 2 strzały na korpus albo head. Czyli z jednej strony szansa, żeby nie dać się skampić, a z drugiej trzeba się cały czas ruszać.

 

Tak, to jak pisałem można jeszcze przeboleć aczkolwiek zależy też na jakiej planszy.

 

Piszesz, że nie odpala Ci się adrenalina albo rage. Jak to? Możesz opisać problem? Szczerze mówiąc nie miałem nigdy z tym kłopotów.

 

No normalnie nie działa :). W 1 było to chyba pod lewym shoulderem, albo triggerem - już nie pamiętam. No chyba, że sobie jeszcze nie odblokowałem, choć ikonkę miałem więc powinno działać. Cholera wie.

 

Co do odblokowywania różnych rzeczy w multi - berserki dla mnie są dyskusyjne. Trzeba się trochę napocić, żeby je aktywować, a potem żeby ich nie przepieprzyć. Potrafią dać chwilową przewagę - niektóre są moim zdaniem bezużyteczne, inne nieco przegięte(ot choćby kombo Wraith + Ironheart i przez chwilę jesteśmy jak John Rambo). Cała kustomizacja IMO na plus. Nie wiem co masz na myśli pisząc o przewadze grających dłużej(ci, z którymi grałem przez pierwsze parę dni nie potrzebowali specjalnych przewag, żeby po mojej postaci została na mapie mokra plama :P). Chyba że chodzi Ci o dostepne dla nich berserki, często mocniejsze od tych startowych(LAARK, Pulse Cannon) - wtedy się zgadzam. Dobry gracz z wyrzutnią potrafi uczynić na planszy prawdziwy mayhem, newbie takiej możliwości nie ma.

 

Ano - nie lubię takich akcji. Jak długo grasz, to i tak masz nagrodę - znasz mapy na wylot, wiesz gdzie co leży, jaką dobrać taktykę itp. - po co jeszcze wynagradzać dodatkowymi bajerami? Tak jak pisałem - lubię prosty wariant - dobrze zbalansowane bronie, brak możliwości dopakowania naszego ludka nie wiadomo jakimi bajerami (vide: np w Q3 można było se zapodać zbroje, jeszcze chwilowy upgrade energii i śmigaliśmy kolesiem nie do rozwalenia :)) i inne rozwiązania dzięki którym liczyły się umiejętności, a nie fart, czy to jakie bajerki się odblokuje sobie w menu - grrrr ;).

 

Od siebie dorzucam irytujące respawny. Wiele razy zaczynałem grę np. z dwoma przeciwnikami na plecach albo w drugą stronę - z celownikiem na czyjejś głowie.

 

P.S. Ponoć patch w drodze. Prawda to?

 

Respawny ssą na całej linii - zrobiło się istne fragowisko. Jak dodam jeszcze w trybie DM kolesi (rzecz jasna hamburgerów, bo kogóż innego) którzy prowadzą sobie konwersacje zajadając się chrupkami (istny skype), to dopełnia to całości tragedii... Nie przypomniam sobie bym w FoM kiedykolwiek wyłączył headset, a tutaj musiałem to zrobić już chyba w trzecim meczu. Co oni najlepszego zrobili? W FoM był średni single, ale genialne multi, w Res2 jest świetny single, a multi zwalone. Chyba do 3x sztuka...

Odnośnik do komentarza
Narzekacie ze R2 jest podobne do CoD-a a jakos w CoD-a napieprzacie/-liscie i jestescie/byliscie zadowoleni a tu co?Insomniac patrzalo na to samo-wiele osob lubi cod-a i uwaza ze ma swietnego multi to my tez tak zrobimy,bedzie wiecej ludzi czyli dodatkowa kasa.

Tak ale akurat wiekszosc tych co sie tu wypowiada, jest fanami FPS w starym stylu. Ja po ograniu paru godzin w COD4 nadal bylem w za(pipi)istym Multi Resa1. I cod4 poszedl w cholere. Potem kupilem REs2 i strasznie zawiedziony poszedlem na COD5 a tam znowu pare godzin i KUPA. Dlatego wrocilem do RES1. I bede gral w niego puki nie wyjdzie jakis porzadny nastpeca. KZ2 owszem bardzoej skillowy niz COD ale mniej niz Res1. Ale jego da sie przezyc.

 

Natomist INSOMNIAC OLALO wielkich fanow RESA1. Tysiecy graczy ktorzy grali w ta gre, zatwardzialych fanow ktorzy przez 1,5 roku nie przeszli na zadna inna gre.

 

Malo tego bylo kiedys porownanie (chyba na myresistance.net ale nie pamietam dokladnie) z ktorego wynikalo ze w online RES1 gra tyle samo co w Multi R2 (nie liczac co-opa) a to chyba swiadczy o czyms. Skoro w stary tytul gra tyle samo co w nowy to chyba nie wyszlo im to najlepiej

Edytowane przez karol885
Odnośnik do komentarza

lol prawda jest taka ze oprocz noszenia 2 broni i punktow wyskakujacych przy strzelaniu res2 nie ma nic wspolnego z CoDem. Res2 to po prostu kupa, tepa strzelanka bez sensu. Co to ma byc ze strzelanie w glowe jest zbedne? Przeciez o to chodzilo w pierwszej czesci, a tu? O to kto pierwszy zacznie strzelac? WTF?

Trzeba sie do tego przyzwyczaic ze teraz juz nie dostaniemy nic skillowego jak Res1 (a co mowic o czyms na miare UT3...) bo taka gra sie po prostu nie sprzeda.

Odnośnik do komentarza

Mi też nie podoba się brak headshotów....nie ma bata, jak mam mniej energii w danej chwili od przeciwnika to nawet jak(pipi) mu w głowę non stop to i tak padne :)

 

Przez to nie robię gry na 100% bo nie chce mi się tych trofeów robić, a coop jest nudny z tym strzelaniem do "bossów" jakbym znowu grał w WOWa....

Odnośnik do komentarza
Generalnie wszystkie te COD-o podobne FPS mozna wsadzic w dupe bo sa robione pod jak najwieksza casualowa cholote

 

Ty chyba wcale nie grałeś w cod4 ze takie głupoty piszesz

P.S gra w każdy tytuł na pubach jest chu*a warta

Chyba nie wiesz do kogo piszesz.

 

Powiedz mi 1 rzecz. Dlaczego w UT3 nikt nie gra, a w Cod4 gra tyle osob? Wcale nie dla tego ze COD4 jest lepszy. Tylko dlatego ze Noob siedzacy w krzaku lub czajacy sie za scianal jest w stanie kogokolwiek zabic. W ut3 siedzac za scianal mogl najwyzej zrobic kupe ze strachu zeby nie dostac 0-50. I dlatego wlasnie ta casualowa cholota poszla na COD4. Bo tam jest w stanie kogokolwiek zabic i miec z tego jakas satysfakcje. A potem sie chwala swoim rownie casualowym kolegom jak to oni zabili nooba. Na UT3 dostali by rakieta w czolo i wyszli zaplakani.

 

I dokladnie to samo chcieli zrobic z Res2. Przyciagnac casuali ktorzy mimo ze byli manualnie i skillowo duzo gorsi, to dzieki Auto-Aim tak silnemu (zeby zrobic head musisz celowac nad postac bo jak celujesz na glowe to auto-aim sciaga pociski w klate) i dzieki temu ze wystarczy sie zaczaic zobaczyc czerwonal kropke na radarze i wsyskoczyc na plecy zeby zabic duze lepszego goscia, dzieki temu ze wystarczy pograc dlugo aby odpalic larka z pr . Bez sensu

 

A w pubie to ja pije piwo a nie gram.

 

Takze zastanow sie jak bedziesz pisal takie (pipi)y raz jeszcze. Bo ani tu twojego zaznajamienia w temacie ani tym bardziej jakiejkolwiek renomy jako gracza fps.

 

Tak mi sie sprawdzilo przy okazji. Jestes przedstawicielm takich wlasnie noobow.

MImo ze nie jest to wielce miarodajne zrodlo ale twoje k/d ratio z Res1 0.47 swiadczy o tym ze jestes fanem COD4 tylko dlatego ze na innych grach kopano Ci dupe.

Edytowane przez karol885
Odnośnik do komentarza

Welna strasznie placzesz w kazdym temacie.

 

Poza tym pisze sie "hołota" do tego jest to obrazliwe dla wiekszosci graczy na tym forum (np dla mnie) ktorzy poczuwaja sie do bycia casualem.

Dodam jeszcze ze w prawdziwej walce czlowiek trzymajacy bron pierwszy raz w zyciu tez jest w stanie zabic komandosa. Trzeba sie z tym pogodzic, a nie marudzic na gry. Tym bardziej, ze na polu walki sa miejsca gdzie czlowiek jest w stanie sie zasadzic (nie tak jak w UT3). Pytanie czy chcesz byc blizej rzeczywistosci, czy gry i ktora gra bardziej ja oddaje.

Zaloze sie, ze w paintballa nie bylbys taki kozak :P

Odnośnik do komentarza

Ja tam się za bardzo nie angażuje w wasze sprzeczki bo w temacie: skilled movement czy skradanie, jestem neutralny. Dostosuje się do wszystkiego, byle by miało rece i nogi. Lubię poszaleć i poskakać, mogę też się skampić - to zależy od sytuacji i gry. Masakrycznie wkurza mnie tylko bezsensowna młócka z respawnami na kupie i naparzaniem we wszystko co się rusza. Bez żadnego ładu, składu i wyważenia. Takie coś prezentuje sobą Resistance 2, moim zdaniem to gra zupełnie dla nikogo. Nie mam satysfakcji z wygranego meczu bo wiem, że zwycięstwo tam nie zależy od skilla tylko od szczęścia. Ile razy miałem taką sytuacje gdzie w DM wygrywał przypadkowy n00b, któremu poszczęściły sie respawny na plecach wroga (k/d ratio oczywiście bez komentarza). Ile razy zaczynałem strzelać do kolesia, osłabiałem go, a na koniec respawnował sie magiczny wojownik ch*j wie skąd i dobijał nas obu (szczytem niedorzeczności i żalu była powtórka sytuacji z tym, że typ respawnował sie miedzy nami, a jak wiadomo przez moment po respawnie jest się nieśmiertelnym. Dalej szkoda pisać).

Ostatnio zaobserwowałem też, że ta gra działa jak sito, odsiewa dobrych graczy od reszty. Tylko, że tu jest odwrotnie niż w UT3, tu ci dobrzy sobie darują, a reszta zostaje. I tak sie potem ganiają te skur*ysyny z minigunami, ironheartami, bullseye'ami i innym szajsem i wybijają wzajemnie. I traf tu człowieku do takiego pokoju...

 

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj wróciłem do singla żeby dokonpletowac resztę trophies i w pełni zgadzam się z tym co o poziomie trudności gry pisał Zeratul. Superhuman to kpina - jedyna różnica w porównaniu do difficult to fakt, ze na klate możemy przyjąć ze 2 kulki mniej. A, no i wszystkie 'zwykle' Chimery mają Bullseye Mk II, co chyba nawet ulatwia(!) rozgrywkę.

Odnośnik do komentarza

Jestem w posiadaniu Res'a 2 od wczoraj, gram na difficult i pomimo, że jestem kompletnym noobem jeśli chodzi o fps'y (to mój pierwszy na konsole) to gra jak do tej pory jest śmiesznie prosta (chapter 5). Pomijając poziom trudności - grafika miejscami to śmiech na sali. Nie wiem za co Kali dał to 10 w PE. Owszem, są na prawdę ładne momenty, ale już np. samochody na polu bitwy to porażka. Graficznie cholernie nierówno. Poza tym gra mi podeszła - akcja non stop, fajne bronie i klimat. Jak dla mnie 8/10.

Odnośnik do komentarza

Ale zauważyłem jednek bład który mnie denerwuje... AI jest podobne do tego w Battlefielda... wróg cały czas skupia sie na graczu i gonia cie po całej mapie :) a nasi kompanii czekaj az sie z nimi uporasz.. stoja i sie gapia.. beznadzieja... jeszcze gorzej sie gra niz w jedynke dlatego sprzedaje... Po takich recenzjach miałe, nadzieje ze bedzie dobra gra przynajmniej ale nic z tego. Multi jest nudny dla mnie. A graficznie to podobnie myśle jak kolega wyrzej, nic pięknego. Ładne batalie itp, dużo sie dzieje ale tekstury momenatmi sa bardzo słąbe i brzydkie. Natomias podoba mi sie animacja postaci i tylko to :)

Ogólnie słaba gra i sprzedaje nawet nie przechodząc do konca :)

Odnośnik do komentarza
Ale zauważyłem jednek bład który mnie denerwuje... AI jest podobne do tego w Battlefielda... wróg cały czas skupia sie na graczu i gonia cie po całej mapie :) a nasi kompanii czekaj az sie z nimi uporasz.. stoja i sie gapia.. beznadzieja... jeszcze gorzej sie gra niz w jedynke dlatego sprzedaje... Po takich recenzjach miałe, nadzieje ze bedzie dobra gra przynajmniej ale nic z tego. Multi jest nudny dla mnie. A graficznie to podobnie myśle jak kolega wyrzej, nic pięknego. Ładne batalie itp, dużo sie dzieje ale tekstury momenatmi sa bardzo słąbe i brzydkie. Natomias podoba mi sie animacja postaci i tylko to :)

Ogólnie słaba gra i sprzedaje nawet nie przechodząc do konca :)

 

 

IMO gierka jest rewelacyjna, a kompanii w cale sie nie gapia tylko naparzaja az milo;)

Odnośnik do komentarza

Mi sie nie podoba, wrazenie robi Gigantomania wielkie potwory zabijaja w wielkim stylu.

Ale latam z tymi pistoletami i zasypiam, drużyna niby jest i strzela... ale faktem jest że potwory uwielbiaja ciebie i tylko ciebie.. wiec przy takim ataku jak np kino wszystko leci na ciebie a na ekranie nic nie widac az do twojej smierci... i takich momentow jest kilka w grze. Do tego ta rutyna, Czekpoint akcja czekpoint akcja po akcji czekpoint i dalej.

To moja pierwsza gra na ps3 wiec przejde do konca.

Nie czuje tego że to ja napędzam akcje, tylko akcja ciągnie mnie po czekpointach

Um fabuła, tu kosmici lec tu.. tam kosmici no to lecimy.. Dzis troche mnie zaintrygowała reakcja głownego w helikopterze wiec poczulem zainteresowanie ... a do tej pory słuchałem tylko gdzie lecimy tym razem.

Może poprostu nie czuje tego typu FPS

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...