Skocz do zawartości

Mistrzostwa Świata - RPA 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Komentarz Goal.com w sprawie Jabulani:

 

http://www.goal.com/en/news/1863/world-cup-2010/2010/06/18/1982744/world-cup-2010-comment-jabulani-is-an-inexcusable-crime

 

Cytacik:

 

Spróbujcie policzyć, ile razy komentatorzy mówili o "piłce, która poleciała za daleko, na aut", ile dośrodkowań przeleciało za pole karne i ile strzałów przy świetnych sytuacjach pomknęło prosto w kierunku trybun. To nie dlatego, że wszyscy najlepsi gracze na świecie nagle kompletnie stracili formę i nie potrafią wykonać podania średniej odległości. Powodem dla niesamowitego procentu niecelnych podań, koszmarnych dośrodkowań i przerażających pudeł, nie wspominając o wtopach bramkarskich, jest to, że gracze po prostu nie zapoznali się z Jabulani, która ma być normalną piłką, ale w rzeczywistości jest czymś zupełnie innym.

 

Możecie zauważyć, że gracze są zmuszeni do myślenia i uważania na piłkę nawet wtedy, gdy wykonują proste akcje, które normalnie nie są żadną trudnością. Te dodatkowe namyślanie się spowalnia grę i wywołuje stres w piłkarzach. Nie chcą zrobić czegoś, co będzie wyglądać śmiesznie, albo popełnić tragicznej pomyłki jak Robert Green. Tymczasem kopnięcie piłki wysoko nigdy nie jest uważane za aż tak wielki błąd. I Jabulani leci w górę!

 

Jak widać, nie tylko ja to dostrzegłem.

Odnośnik do komentarza

No to by było na tyle jeżeli chodzi o uber-Niemców kroczących po miszcza i teorię dotyczącą futbolówki.

Niemcy dominowali w tym meczu, nawet w dziesiątkę. Nie trafiali, ale to kwestia dnia i bramkarza Serbii. Jeśli uważasz, że jedna (i to zupełnie pechowa) porażka w fazie grupowej skreśla ich jako kandydata do mistrzostwa, to chyba kiepsko pamiętasz jakikolwiek poprzedni Mundial.

 

Ale ja nikogo nie skreślam jako kandydata do mistrzostwa.

Poza tym fajnie, że ładnie grali i w ogóle, ale przegrali.

A z dominacją to trochę zagalopowałeś się, bo można tutaj mówić co najwyżej o jakiejś przewadze.

 

Sprawa z piłką już została w sumie rozstrzygnięta wraz z początkiem drugiej kolejki, a dzisiejszy mecz tylko przypieczętował komizm teorii o topornej, defensywnej grze zespołów w czasie pierwszej kolejki. Także tej sprawy już nawet nie warto poruszać.

 

USA zostali wydymani, ale dalej są w grze.

Odnośnik do komentarza

To, że Jabulani jest zrypana to widzimy, ale nie wyjaśnia to ogólnej dyspozycji najlepszych dryżyn tego globu w meczach przeciwko europejskim i światowym średniakom.

Przeca nie wierze że jakieś chopki z zakątków matki Ziemi nagle zyskały sobie skilla do turlania gały po murawie i dośrodkowań na średnią odległość.

 

Prędzej uwierzyłbym, że małe czarne dzieci pigmejów z murzyńskich wiosek biegają jak chomiki wewnątrz kuli Jabulani

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...