Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Obso ale nie aż tak :P

 

Niby wygrana ale przed rewanżem na SB to niezbyt dobry wynik. Jak Inter nie ustrzeli nic "na wyjeździe" to raczej pozamiatane. Na plus: Milito, Cambiasso, Lucio i Balotelli a na minuch: Motta (nie biega, tylko fauluje), Etoo (od początku mówiłem, że sobie nie poradzi bo nie strzela 100% okazji) i trochę Julio Cesar bo jednak przy bramce Chelsea popełnił błąd ( śmiesznie wyglądał po tym wypadku o.O)

Odnośnik do komentarza
Gość Pawlo_PL

W mojej opinii Bundesliga jest zdecydowanie słabsza od tria Ang/Hisz/Wło. Założe się, że gdyby taki Bayern musiał te Xerezy i Espanole rozwalać, to nie przychodziło by mu to z taką łatwością. Druga sprawa: często zawodnicy, którzy świetnie sobie radzą w lidze niemieckiej, po transferze do trzech wyżej wymienionych lig, grają zdecydowanie poniżej poziomu. Potem wracają do bundesligi i ponownie grają świetnie. Trecia rzecz: postawa niemieckich drużyn w LM. Czwarta rzecz: Czemu liga niemiecka jest ciekawa? Ponieważ poziom występujących tam drużyn jest bardziej wyrównany. A skoro najlepsze z nich kiepsko sobie radzą w rozgrywkach LM, to już wzystko jasne.

Zdecydowanie słabsza? Moze kiedyś, teraz Serie A się stacza.

Już dzisiaj się dowiemy, że Inter nie ma czego szukać w LM.Czy tylko ja widzę, że ta drużyna gra beznadziejnie w CL i słabo w lidze włoskiej? No ale nie można oczekiwać za wiele od klubu, w którym każdy remis jest sukcesem.

 

Masz rację- tylko ty widzisz, ze ta drużyna gra słabo w lidze włoskiej. Chyba dawno nie widziałeś tabeli Serie A skoro pieprzysz takie androny. A w CL Inter był w koncu w grupie śmierci i moim zdaniem grał na takim samym poziomie jak Barca.

 

Co do rankingu lig europejskich, to jesli ktoś stawia Bundesligę przed i Lig Ę na równi z serie A, tylko dlatego, że Bayern i Girondins wygrali z Juventusem to musi się porzadnie zastanowić nad tym jeszcze raz.

 

 

 

Nie lubię Interu, ale to będzie drugi raz kiedy będę im kibicował tylko dlatego, że muszą wywalczyć miejsce w LM dla Juve w przyszłym sezonie :)

Właśnie dzisiaj zaglądąłem do tabeli.Nie Inter gra dobrze, ale inne drużyny słabo.W Premier League nie walczyli by o miejsce w LM, a co najwyżej w pucharze UEFA.Jak to powiedział jeden z komentatorów: "za silni na Serie A, za słabi na Ligę Mistrzów" - określenie które najlepiej pasuje do Interu.

Edytowane przez Pawlo_PL
Odnośnik do komentarza

Inter i tak osiagnął sukces, że w ogóle pokonał Anglików u siebie. 2 lata temu z Liverpoolem na własnym stadionie przegrali 0:1, potem The Reds wygrało u siebie jeszcze 2:0. Z MU w ubiegłym roku Inter u siebie zremisował 0:0, a potem dostał na wyjeździe 2:0. Teraz są w odrobinę lepszej sytuacji, ale Chelsea na własnym boisku z Interem na 100% nie przegra.

Odnośnik do komentarza

Jeśli Chelsea nie przegra, to z pewnością zremisuje. Chelsea grała po prostu słabo. Przecież E2 miał setkę, Maicon miał setkę - szkoda tych akcji. Nie wiem co się dzieje z psychiką graczy Interu, że odpuszczają po połowie meczu i zaczynają się bronić. Szkoda, że znowu murzynowi wyszedł strzał z dystansu (z bliska nie dawali rady), ale wierzę że Inter wywali ich ładnie, nawet swoim remisem 1:1. Choć powietrze znowu będzie musiało uważać, bo zawodnicy Chelsea będą czychać by wymusić faul.

Odnośnik do komentarza

Przed tymi meczami miałem swoich "faworytów" i "pewniaków", ale okazało się, że praktycznie każde spotkanie było zacięte. Ani jedno nie rozstrzygnęło się więcej niż jednym golem. Tylko w dwóch spotkaniach wygrał zespół wyżej rozstawiony. W żadnym meczu ani skrócie, który widziałem, nie zauważyłem, by jeden klub miał zdecydowaną przewagę nad drugim. Najbliżej takiej sytuacji były, co chyba zaskakujące, oba zespoły francuskie - nie miażdżyły rywali jakoś specjalnie, ale można bez wątpienia powiedzieć, że po prostu grały lepiej.

 

Co z drużynami angielskimi? Spośród trzech - dwie przegrały. Czy któraś z nich odpadnie? Patrząc na ostatnie sezony - byłby to już pewien ewenement, bo zazwyczaj wszystkie cztery wchodziły do ćwierćfinału. Oczywiście, każdy z angielskich teamów miał przez ten czas bardzo trudne sytuacje, ale prawie zawsze z nich wychodzili, więc zarówno Chelsea, jak i Arsenal pozostają faworytami swoich par. Ale nie pewniakami.

 

Inter pokazał dzisiaj naprawdę wiele i jeszcze raz powtórzę: szkoda tego losowania. Zespół Mourinho z taką grą mógłby przejść każdego innego. Przejść Chelsea - trudno powiedzieć. 2-1 to zły wynik.

 

Myślę, że ostatecznie awansują ci, co mieli awansować. Bayern i Real są chyba w najtrudniejszej sytuacji, oni może odpadną. Reszta faworytów jak zagra swoje, to powinna przejść. Wiadomo, to LM, tutaj się nie zdarza, że Arsenal przegrał z kimś spoza Anglii.

Odnośnik do komentarza

Bayern powinien awansować. Viola ostatnio nie gra najlepiej, a Van Gaal świetnie ustawił zespół. Jeśli Prandelli czegoś nie wymyśli, Fiorentina się pożegna z pucharami. Najbardziej szkoda mi Milanu, bo grali naprawdę dobrze a przegrali. Gdyby było chociaż 2:2 to dalej mieliby pewne szanse na awans. Na razie najlepiej się spisują drużyny francuskie i niemieckie. Wygrane Lyonu, Bordeaux i Bayernu + remis VFB. Żeby się nie okazało, że drużyny francuskie w 1/4 będą najobficiej reprezentowane spośród wszystkich ekip SK. Arsenal jest krok od pożegnania się z pucharami, to samo Chelsea. Raczej na pewno awansuje tylko MU. Z włoskich szanse (chociaż niewielkie) ma Viola, Inter jest w lepsze sytuacji. Z hiszpańskich Real spokojnie może odpaść na rzecz Lyonu, Sevilla wcale nie zaprezentowała się dobrze i rewanż jest sprawą otwartą. Barcelona zagrała koszmarnie i szczęśliwie wywalczyła remis. Ale mimo wszystko trudno uwierzyć w to, że ubiegłoroczny zwycięzca pożegna już z LM w 1/8. Zwłaszcza, na rzecz VFB (mimo ich bardzo dobrej postawy zarówno w lidze jak i pucharach).

 

Jak na moje oko to awansuje Inter, Bayern, Lyon, Bordeaux, Barcelona, MU, Porto i chyba raczej Sevilla a nie CSKA (chociaż ta para jest najbardziej nieprzewidywalna).

Odnośnik do komentarza

Jak na moje oko to awansuje Inter, Bayern, Lyon, Bordeaux, Barcelona, MU, Porto i chyba raczej Sevilla a nie CSKA (chociaż ta para jest najbardziej nieprzewidywalna).

2-1 to zły wynik. Rzadko kiedy zespół, który tyle osiągnie w pierwszym meczu, wygrywa dwumecz. Kiedyś czytałem statystykę, jakie są szanse na awans przy takim a takim wyniku pierwszego meczu. 2-1 u siebie najczęściej kończy się awansem drużyny przeciwnej.

 

W dodatku i Porto, i Bayern miały wiele szczęścia, że to 2-1 wywalczyły. Na pewno nie są faworytami do awansu.

 

O Sevillę akurat bym się nie martwił. Przeżyli w tym zimnie w Moskwie. W Sewilli w marcu wieczorem będzie ze 20 stopni cieplej. Dodatkowo, 1-1 na wyjeździe to świetny wynik. Rosjanie praktycznie nie mają szans.

Odnośnik do komentarza

Ja stawiam tak: Real, Barca, Bayern, Inter, MU, Arsenal, Bordeaux i Sevilla (byłoby pięknie gdyby 3 hiszpańskie drużyny były dalej ;)).

 

 

 

 

Arsenal jednak u siebie powinien sprostać Porto. Byle by Fabiański nie grał i będzie dobrze.

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Arsenal to pewniak do awansu. Porto dostało na wyjeździe 3:0 ze Sportingiem (grali wielką kupe), później ledwie co zremisowali 2:2 u siebie z jakimiś ogórkami (nie oglądałem). Zresztą gdyby nie błędy Arsenalu w pierwszym meczu to Porto by nie wygrało.

 

Real odpadnie, mecz może wygra, ale tylko 1 bramkową przewagąv (typu 2:1, 3:2) co nie wystarczy im do awansu.

Edytowane przez Junkhead
Odnośnik do komentarza

Arsenal to pewniak do awansu. Porto dostało na wyjeździe 3:0 ze Sportingiem (grali wielką kupe), później ledwie co zremisowali 2:2 u siebie z jakimiś ogórkami (nie oglądałem). Zresztą gdyby nie błędy Arsenalu Fabiańskiego w pierwszym meczu to Porto by nie wygrało.

 

Real odpadnie, mecz może wygra, ale tylko 1 bramkową przewagą co nie wystarczy im do awansu.

 

fix'd

 

Dzisiaj Bayernowi sędziowie już nie pomogą i Viola przechodzi dalej. A jutro Pato strzela dwie bramki, a Abbiati gra mecz-marzenie i zachowuje czyste konto. Reszta mnie ryra.

Odnośnik do komentarza

Arsenal to pewniak do awansu. Porto dostało na wyjeździe 3:0 ze Sportingiem (grali wielką kupe), później ledwie co zremisowali 2:2 u siebie z jakimiś ogórkami (nie oglądałem). Zresztą gdyby nie błędy Arsenalu Fabiańskiego w pierwszym meczu to Porto by nie wygrało.

 

Real odpadnie, mecz może wygra, ale tylko 1 bramkową przewagą co nie wystarczy im do awansu.

 

fix'd

 

Dzisiaj Bayernowi sędziowie już nie pomogą i Viola przechodzi dalej. A jutro Pato strzela dwie bramki, a Abbiati gra mecz-marzenie i zachowuje czyste konto. Reszta mnie ryra.

 

Może gdyby nie grał Rooney... :whistling:

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość Oran

Arsenal to pewniak do awansu. Porto dostało na wyjeździe 3:0 ze Sportingiem (grali wielką kupe), później ledwie co zremisowali 2:2 u siebie z jakimiś ogórkami (nie oglądałem). Zresztą gdyby nie błędy Arsenalu w pierwszym meczu to Porto by nie wygrało.

 

Real odpadnie, mecz może wygra, ale tylko 1 bramkową przewagąv (typu 2:1, 3:2) co nie wystarczy im do awansu.

3:0 stawiam, a wiem, że będzie 3:1 (gadałem z sędzią) dla Realu.

 

 

 

 

 

Co do Arsenalu to się zgodzę, że jednak przejdą dalej. :)

 

 

Odnośnik do komentarza

Real wygra, po takim meczu jak z Sevillą nie ma innej opcji. Wyjdą na takiej p*ździe, że zetrą Lyon. Musi zagrać Van der Vaart. Nie wiem co on ma zrobić żeby uzyskać miejsce w pierwszej 11. Strzela, kiwa, podaje piłkarz kompletny. Kaka na ławie, na boisku Fart i Real jest dalej. Jak kibice na SB zrobią piekło to będzie mniamuśnie.

Odnośnik do komentarza

Kur.wa, no za łatwo to Arsenal nie będzie miał. Cesc rozje.bany, Gallas też. W środku obrony pewnie znowu Campbell więc może być różnie. Pomoc obstawiam coś na kształt Arshavin-Rosicky-Song-Nasri-Wallcott, w napadzie ten je.bany kaleka z Dani ; /. Jak ktoś oglądał skróty z poprzedniego meczu, to może sprawdzić w jakiej formie strzeleckiej jest Bendtner ; [.

 

Fajnie by było jak by awansowali <ok>.

 

Przydałaby się tradycyjna porażka Realu w tej fazie rozgrywek. Bajern raczej przejdzie dalej, Milan bez szans, na szczęście ; ).

Odnośnik do komentarza

Arsenal to pewniak do awansu. Porto dostało na wyjeździe 3:0 ze Sportingiem (grali wielką kupe), później ledwie co zremisowali 2:2 u siebie z jakimiś ogórkami (nie oglądałem). Zresztą gdyby nie błędy Arsenalu Fabiańskiego w pierwszym meczu to Porto by nie wygrało.

 

Real odpadnie, mecz może wygra, ale tylko 1 bramkową przewagą co nie wystarczy im do awansu.

 

fix'd

 

Dzisiaj Bayernowi sędziowie już nie pomogą i Viola przechodzi dalej. A jutro Pato strzela dwie bramki, a Abbiati gra mecz-marzenie i zachowuje czyste konto. Reszta mnie ryra.

 

Może gdyby nie grał Rooney... :whistling:

No właśnie jest spora szansa, że nie zagra.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...