Skocz do zawartości

Europa League


Rekomendowane odpowiedzi

zawsze podobało mi się jak Sevilla gra w piłkę, więc jak Śląsk będzie równie walczył jak z Bruggią to szykuje się fajny dwumecz i oby w rewanżu były jeszcze szanse na awans, żeby była walka i emocje, bo jak odpadać to tylko po wielkich bitwach.

 

 

PS. do tego Maidena co to był na meczu Śląska - jak Tobie się podoba wygląd odpalonego patyka, to ja niemam już więcej pytań

Odnośnik do komentarza

W sumie z przebiegu gry 4:2 byłoby bardziej sprawiedliwe, no ale Plaku dał ()() koncertowo. Po Dudu niestety czasem można się takich akcji jak dziś spodziewać, tak jak jest dobry z przodu tak bywa słaby z tyłu. Generalnie i tak bez Paixao w rewanżu szanse byłyby niewielkie, gość zbiera prawie w każdym meczu kartki za protesty, darcie ryja itd, głupota straszna.

Odnośnik do komentarza

Niestety za wysokie progi jak na klub z Polski. Jeszcze na początku można było mieć jakieś złudne nadzieję, że dowiozą jakiś remis czy coś, ale później rozpoczęła się rzeź. Szkoda, że pierwszy mecz nie rozegrał się u nas, bo rewanż byłby o wiele ciekawszy. Szacunek dla chłopaków i tak.

Odnośnik do komentarza

Już dziś Śląsk kończy swoją przygodę. Zebrał sporo pochwał w Polsce i zagranicą, choć de facto nigdzie nie doszedł, na tym etapie mało kto zwraca uwagę.

 

Skutek prawdopodobnie będzie głównie jeden - odejdzie za milion euro Waldemar Sobota, czego nie chcą kibice, ale pragną właściciele. Tak więc pochwały pochwałami, ale od jutra będzie zapewne nadal postępował rozkład klubu, który traci graczy poniżej kosztu i nie jest w rywalizacji o graczy, których spokojnie mogą zatrudnić faworyci do mistrzostwa.

 

Wrocławskie media już spekulują, jak by tu awansować nie awansując. A jeśli UEFA zdyskwalifikuje Fenerbahce, postanowi wśród wyeliminowanych drużyn rozlosować ich zastępcę i wylosuje Śląsk??? Muszę przyznać, że to jeszcze głupsze optymistyczne pocieszanie, niż radość warszawiaków z tego, że Legii w Europa League będzie łatwiej "ciułać punkty", aż w końcu nie trafi na tak potężnego rywala jak Steaua.

Odnośnik do komentarza

To już jesteśmy na tym etapie, że nawet Cypryjczyków nie traktujemy jako być może osobne i różne od siebie jednostki? W Polsce jest takie niesamowicie rzadkie zjawisko, że część Polaków nie lubi innej części Polaków, myślę, że taki fenomen jest też możliwy gdzie indziej. Podejrzewam, że transparent white power mogli wywiesić ci greccy Cypryjczycy, a nie jakaś reprezentacja całego Cypru pół na pół. Nie znam się, ale sądząc po tak zaawansowanych znaleziskach jak nazwa i herb klubu (grecka rzeźba i barwy), to on w ogóle może być dla tej greckiej części. Zwłaszcza, że Limassol jest prawie cały grecki... jak większość miast w tej greckiej części.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

No i dlatego napisałem półciapaci, bo turecka część jest fullciapata. Grecy tak samo zresztą jak Włosi i Hiszpanie również należą do kategorii leżącej pomiędzy szlachetną rasą kaukaską, a sandnigerami. W związku z tym jakiekolwiek transparenty w klimacie white power w wykonaniu tych nacji są podwójnie śmieszne.

Odnośnik do komentarza

Generalnie w Europa League zazwyczaj wszystko jest możliwe, dyspozycja ekip jest bardzo różna, tak samo jak podejście do meczów i możliwość taktycznego przygotowania. Na moje oko... Trabzonspor to średniak. Apollon w sumie nie wiem jak gra, ale nie wydaje się też jakoś mocny.

 

Co do Lazio, to jest oczywiście w polskich mediach przeceniane, minęło naprawdę trochę czasu od kiedy to była mocna europejska ekipa. Niby ładnie grali z Juve, ale dostali cztery gole nie przez przypadek. A to był ich podstawowy skład. Wszystko o EL mówi fakt, że królem strzelców był Libor Kozak, który tak normalnie nigdy raczej nie był serio brany pod uwagę jako zastępca Klose (w Serie A zagrał 18 meczów i zero goli. Zero). W tym sezonie Kozak nie zagrał jeszcze minuty i pewnie też zagra dopiero z Legią. No ale właśnie, król strzelców, a Lazio wygrało grupę i doszło do ćwierćfinału. Czyli w tej grupie nie tylko marką, ale i świeżymi wynikami broni się jako zdecydowany faworyt.

 

Legia ma własne problemy, zwłaszcza jeśli w całej fazie nie zagra Kuciak, ale jeśli im będzie naprawdę zależeć (o czym nie jestem pewien), awans jest spokojnie do wzięcia. Na ten moment nie zaskoczyłoby mnie ani pierwsze, ani ostatnie miejsce warszawiaków w takiej grupie. Budżetowo oczywiście są trzeci i taki wynik nie będzie raczej przyjęty przez nikogo ze zdziwieniem. Jednak o prawdziwym poziomie trudności dopiero się przekonamy.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...