W dniu 29.09.2025 o 20:31, gtfan napisał(a):

no i żona jak zobaczyła ciasnotę z tyłu i konieczność przeciskania się tam przez wąski otwór to stwierdziła że chyba mnie pojebało :/ szkoda bo fajna oferta była na 660zł/mcs (brutto) za bazową wersję (bez szału ale mi by wystarczyło, i tak mi głównie chodziło o silnik). ale jeszcze będę nad żoną pracował...

Mały update, bo udało się popracować nad żoną na tyle że dała zielone światło na elektryczne Mini. Na jutro jestem ustawiony jeszcze na jazdę żeby się upewnić że wszystko jest ok (tylko niestety mocniejszą wersją) i na zarezerwowanie auta które jest w produkcji z odbiorem na początek przyszłego roku (bo przy tych cenach zaczęły im dość szybko schodzić i nie ma niby takich dostępnych od ręki).

I wszystko super, ale jeszcze skonsultowałem z księgową która mnie mocno ostudziła bo podobno za parę dni zmieniają zasady dopłat do elektryków - w sensie kasę ucięli o 1/4 (że niby cośtam przesunięcia z KPO cośtam cośtam), a żeby pobudzić zainteresowanie to zwiększyli dostępność i dopłaty będą też na małe dostawczaki i busy, a same dopłaty mają też być dostępne dla instytucji publicznych, więc zaraz może być dość duży szał w tym segmencie. Plus powiedziała że pula jest na ten moment wykorzystana w ok 50%, a same wnioski rozpatrują z paromiesięcznych opóźnieniem, więc realnie procent wykorzystania jest dużo większy. Także dodając wszystko razem - końcówkę środków i nagle zwiększony popyt na dopłatę - to ona twierdzi że w styczniu/lutym to już może być po programie i moje ryzyko bo mogę nie załapać się na dofinansowanie, a informacji o kolejnej edycji brak a bez tego ta zabawa w wynajem elektryków nie ma kompletnie sensu ehhh, nie wiem co robić, jak faktycznie nie znajdzie nic co jest dostępne już to chyba za duże ryzyko w przypadku auta które nie jest mi niezbędne i miało być po prostu zabawką do miasta

Edytowane wtorek o 21:591 dzień przez gtfan

A liczy się data odbioru auta?

Może gdzieś mają od ręki u innego dilera?

20 minut temu, Mustang napisał(a):

A liczy się data odbioru auta?

tak, z tego co mi księgowa przekazała to musisz auto fizycznie odebrać, zarejestrować i ubezpieczyć, dopiero wtedy występujesz z wnioskiem o zwrot pierwszej raty.

24 minuty temu, Mustang napisał(a):

Może gdzieś mają od ręki u innego dilera?

dostępność tych aut jest na ten moment praktycznie zerowa bo serio jak wprowadzili wynajem za 600-900zł w zalzności od wyposażenia, to ludzie się na to rzucili. można tylko rezerwować to co jest już w produkcji lub w transporcie, a też tego dużo nie ma. wczoraj rano dostałem zestawienie to były 2 auta z odbiorem listopad/grudzień, a jak wymienialiśmy maile to po południu już ich nie było i zostały tylko te z planowaną dostawą w styczniu. od ręki dostępne są tylko te droższe i mocniejsze wersje ale tam już rata to już przedział 1.5-2k więc za dużo jak na zbędną zabawkę, tym bardziej że doliczyć trzeba ubezpieczenie i opony wiec rozkładając to na okres wynajmu to podbija to ratę o jeszcze parę stówek. za dużo.

no nic, dzisiaj będę w salonie to zobaczę na czym stoimy, może ktoś zrezygnował z jakiegoś auta czy coś, ale ryzykować nie będę, na szczęście nie mam ciśnienia wielkiego. księgowa w mojej sytuacji radzi poczekać na jakieś ogłoszenie czy będzie nowa pula bo wg niej jest duże ryzyko że ta obecna może się wyczerpać do końca roku (oczywiście ona też może się mylić, ale w sytuacji gdzie mogę stracić ponad 30k to szkoda ryzyka).

Edytowane 16 godzin temu16 godz. przez gtfan

Jeśli się nic nagle nie znajdzie od ręki też bym w takim razie spokojnie czekał na kolejną pulę. W międzyczasie bym spróbował chociaż dla porównania pojeździć tym R5 albo A290 i śledził promocje na inne modele.

dobra, trochę chyba jednak zamieszanie jest ;)

co do zmian w samym programie o których mi mówiła księgowa to znalazłem świeży artykuł https://businessinsider.com.pl/technologie/motoryzacja/naszeauto-nowe-zasady-doplat-do-elektrykow-co-sie-zmienilo/keltl66

i faktycznie wygląda większość rzeczy o których pisałem pokrywa się z tym co mi mówiła księgowa, ale wydaje mi się że nie do końca ogarnęła statystykę, bo jak sam teraz szukam informacji to info o prawie 50% zużytej puli nie dotyczy wypłaconej kasy jak mi sugerowała (i półrocznej kolejce czekającej zatwierdzenie), ale kasy na jaką łącznie wnioski zostały złożone, z czego zatwierdzonych wniosków jest 7.5%, a wypłaconych gdzieś 1/3 tych zatwierdzonych, także nie śpieszą się widać z procesowaniem tych wniosków.

nie jest może jeszcze tak źle, może do końca roku nie wyczerpie się pula, ale jakbym rezerwował auto z odbiorem po nowym roku to muszę mieć opcję wycofania się z całej akcji jak się okaże że pula na wnioski jest już prawie wyczerpana.

Edytowane 12 godzin temu12 godz. przez gtfan

Dobra, to wszystko ustalone - Mini na 99% nie będzie, spóźniłem się ze wszystkim tydzień :( Aut tych atrakcyjnych cenowo generalnie już nie ma, poszły im szybko i zostały tylko te bogate i mocne wersje, można zapisać się na dostawy styczeń/luty ale nie będą to najbardziej bazowe wersje tylko taka druga wersja wyposażenia i dodatki, bo tych bazowych wersji na które liczyłem to dopiero na kwiecień planowana jest dostawa. Ceny najmu też poszły w górę, oferty które jeszcze 2 tygodnie temu dostawałem są teraz 200-300zl wyższe za tak samo wyspecyfikowane egzemplarze. Ten 1% że może coś z tego wyjdzie to opcja taka że ktoś zrezygnuje po tym jak auto dotrze do dealera, sprzedawca ma o mnie pamiętać, ale jakiś złudzeń że to się wydarzy nie mam.

No i jeszcze na koniec troszkę się rozczarowałem bo miałem mieć jazdę próbną (co prawda mocniejszym modelem, ale chciałem sprawdzić elektryka bo jeździłem tylko benzynowym 2.0) ale sprzedawca po rozmowie o dostępności i tym że nie będę rezerwował auta na luty tylko czekał czy coś się zwolni nagle sam arbitralnie stwierdził "to jazda próbna chyba nie będzie potrzebna". Nie pytanie czy w związku z sytuacją dalej chcę, po prostu stwierdzenie że auta nie dostanę na te umówione 20-30 minut. W sumie nie protestowałem, ale specjalnie jechałem do salonu na tą jazdę więc niesmak trochę pozostał, a szkoda.

Także czekam, wyjdzie coś z tego Mini to spoko, nie wyjdzie to po nowym roku będę szukał jakiegoś innego rozwiązania :)

Edytowane 3 godziny temu3 godz. przez gtfan

To chamski sprzedawca, może w Polsce cebulą jakoś bardziej te jazdy próbne? Nie wiem, ja kiedy planuję zmieniać auto, po prostu dzwonię, mówię, że będę zmieniał samochód, ten jest jedną z opcji i umawiam się z góry na jazdę, a jakieś rozmowy i konfigurowanie ewentualnie później. Tak jak z aktualnym.

-Dzień dobry, jest już 120 na testy?

-Tak, już mamy.

-Można jutro po pracy?

I tyle. W ogóle śmieszna sytuacja była, bo sprzedawca musiał już wracać do domu, więc dał mi kluczki i poprosił żebym oddał kolegom albo w recepcji przed zamknięciem salonu i tyle. I żebym za bardzo nie cisnął, bo niedotarty samochód (czego akurat posłuchałem, przez co ostatecznie samochód zrobił na mniej pozytywne wrażenie niż miesiące później, kiedy po dotarciu swojego egzemplarza zacząłem się bawić w trybie sport).