Ktoś się wybiera na torwar? jak tam jest z akustyką?

Nowa plyta ssie po jaja do aftershock nie ma startu. O jeszcze ten tragiczny cover RS.....

Dla mnie płyta bardzo dobra. Sympathy for the devil, bardziej niz ok.

 

Mógł od razu zejść

A TAKI MIAŁ BYC NIEŚMIERTELNY, I CO (pipi)A

 

 

 

nie zyje

 

 

 

 

olszmitz, rozumiem że nie wierzysz

A idź pan w chuj...

 

No wiadomo było, że nikt nie żyje wiecznie, ale kurwa...źle.

jakby było nowe death game to byłby moim jokerem

RIP in pepperonis

A TAKI MIAŁ BYC NIEŚMIERTELNY, I CO (pipi)

 

 

 

nie zyje

 

 

 

 

olszmitz, rozumiem że nie wierzysz

za 3 dni zmartwychwstanie jak oznajmia pismo

Lem

 

Lem

 

Lem

dołączam do żałoby.

 

 

 

jutro postaram się strzelić łychę za zdrowie... albo lepiej za miękką ziemię.

trza było cpac heroine jak Keith Richards i Jimmy Page, a nie tam jakieś kwasy i amfa, jak dzieci w przedszkolu

W świąteczny piątek "Lemmy'ego" obejrzałem...

Lemmy pewnie już tam wali Jacka z cola i wita sie z kumplami, ja tam sie cieszę że zostawił kupe za(pipi)istej muzy,dla mnie bedzie żył wiecznie jak Hendrix, Morrison itd. Rip Lemmy 49% motherfucker 51% son of a bitch.

https://www.youtube.com/watch?v=eluYcLz4s54

 

 

strasznie się targnął przez ostatni rok

jak ja nie lubiłem grać tej piosenki w guitar hero metallica

Z motorhead było tak:

 

znałes jeden kawałek - znałeś całą dyskografię

nie lubiłes jednego kawałka - nie lubiłeś całego motorheada

 

nieładnie teraz to pisac, ale cieżko o nudniejsza kapele.

Ale pier,dolenie. Mówię ci to ja, janusz Motorheada.

Lemmy pewnie już tam wali Jacka z cola i wita sie z kumplami, ja tam sie cieszę że zostawił kupe za(pipi)istej muzy,dla mnie bedzie żył wiecznie jak Hendrix, Morrison itd. Rip Lemmy 49% motherfucker 51% son of a bitch.

 

Ale on umarł, z nikim się już nie przywita ani nic nie wypije.

 

Ogólnie Moturhed 6/10.

Tak jak pisze Milan, jak znasz Ace Of Spades to znasz wszystko.

Syndrom Iron Maiden.

Potwierdzam, wszystkie piosenki na jedno kopyto nie licząc coverow. Zespół bardzo fajny do posłuchania a Ace of spades lubiłem grywał w gh. Szkoda chłopa, ale i tak szacun ze tyle pociągnął przy takim trybie życia ;-)

Szacun, że tyle wciągnął.

Wiadomo na co zmarł?

Zmarł nagle 3 dni po wykryciu złośliwego nowotwora. Chyba nie podali na co ale mogę się mylić. Nie zdziwię się jak na przedawkowanie

szybciej bym stawiał na wiki1993