Ekscytuję się fchój, właśnie sobie odświeżam poprzedni i dalej jest przekot.

Wow, a jak tak zupełnie od czapy słucham sobie właśnie prodiczkuf starych kawałków, a tu takie njusy. Najs.

Jaranko.

The Fat of the Land, nadal wyprzedza epokę. Jak sobie pomyślę, że słuchałem tego na kolonii w międzyzdrojach w 97ku.rwa jego mać to jestem w szoku.

Dobre prodigy nie jest złe. Miazga będzie jak wpadną do nas w wakacje na woodstocka albo osobny koncert

 

http://youtu.be/jjyBUEEtIvI

 

(pipi)a, jakie to dobre mmm

9. Rhythm Bomb feat. Flux Pavilion <--- przeczuwam pyerdolnięcie

chyba negatywne, nie wiem co Liama podkusiło na coop z tym pedałem

podobno album muzycznie ma  najbliżej do  MFTJG  

Pierwszy singiel to nasty nasty w styczniu 

 

Keith Flint takes centre-stage on Nasty Nasty, a schizophrenic breakdance between Firestarter and 60's John Barry with some trippy Winston Churchill vibe in the middle.

Release Date: Jan 2015


W necie pojawiło się kilka grafik lecz żadna z nich nie jest oficjalną okładką singla. Jak już wiadomo utwór remixować będą Spor oraz Leeroy Thornhill, były członek grupy The Prodigy. Natomiast 12 stycznia poznamy dokładne szczegóły na temat nowego albumu, który będzie miał swoją premierę w marcu 2015 roku.

 

 

cut remixu z setu. Orginal będzie kocur  http://vibeclouds.net/tracks/the_prodigy_nasty_nasty.html

The Prodigy first single Nasty premiere at BBC Radio1 7:30 PM Monday

http://www.bbc.co.uk/programmes/b04xn3bv

JESZCZE KOZACKI LIS NA OKŁADCE 

W sumie miałem nadzieję na bardziej poważny, cięższy album(jak Always Outnumbered, Never Outgunned), ale niech The Prodigy zostanie The Prodigy. 

Właśnie poznaliśmy tytuł bonusowego utworu oraz czas poszczególnych utworów na albumie The Day Is My Enemy

01. The Day Is My Enemy (4:24)
02. Nasty (4:03)
03. Rebel Radio (3:52)
04. Ibiza (2:45)
05. Destroy (4:28)
06. Wild Frontier (4:28)
07. Rok-Weiler (3:50)
08. Beyond The Deathray (3:08)
09. Rhythm Bomb (4:12)
10. Roadblox (5:00)
11. Get Your Fight On (3:38)
12. Medicine (3:56)
13. Invisible Sun (4:16)
14. Wall Of Death (4:12)
15. Rise Of The Eagles (Bonus Track) (3:47)

 

 

 

 

Dzisiaj również teledysk do Nasty     

masorz ma jakies tipsy i link mu działa

Edytowane 12 stycznia 201510 l przez Orzeszek

 

 

 

 

 

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

 

edit: Masorz szybszy

Ok, teledysk to dno, w ogóle mi się nie podoba. Natomiast sam utwór bardzo w stylu Omen,wpada w ucho ale czegoś mu brakuje   Jest dobrze, mam nadzieję, że dalej będzie lepiej. 

Edytowane 12 stycznia 201510 l przez chris85

dobra... napisze może pierwszy: fajne, ale dupy nie urywa, tak bardzo ten kawałek w stylu prodigy, fanatykom sie spodoba

Tak jak ktoś ładnie zauważył na youtube Omen + Mescaline + Eagle Break = Nasty. Liczę na większe (pipi)nięcie w marcu.

dupy nie urwało, jakby nie Prodigy w nazwie to nikt by na to nie zwrócił uwagi

Pierwsze wrażenie mieszane. Teledysk mi się podoba.

Takie generyczne podrygi. Szału ni ma, ale mam nadzieję, że na albumie znajdzie się parę bomb.

Całkiem dobry, ale na IMD były lepsze kawałki.

Brzmi to jak odrzut z IMD, a po cichu liczyłem, że Liam przyeksperymentuje trochę jak przy AONO, no ale to nie te lata już.

Dobry wał, jak poprzednicy pisali, ale bez rozwarcia zwieraczy.

Czekam aż Pendulum i Noisia zrobią remixy.

Nie mogę się już doczekać co zrobi z tym wspomniane Pendulum lun Noisia. Faktycznie podobne to do Omena. Pierwsze wrażenie słabe. Ciekawe jak reszta. 

a mają zrobić ?

Dobry remix.

 

The Day Is My Enemy?

@Bartiz

 

raczej prototyp grali to raptem na 4(?) koncertach i słuch po tym zaginął. Rok Weiler grają na koncertach już prawie dwa lata i też jakieś takie bez wyrazu to jest.

 

https://www.youtube.com/watch?v=15ljj4A7xxo