4 minuty temu, maciucha napisał:

dobrze pamiętam że 1 ep trzeba ogarnąc z neta bo coś wycięli, ale reszta legit?

Ta jest, chyba że nie boli Cię 10 minut wyciętych scen na wejściu

A tam coś ważnego było w tych wyciętych scenach? Bo po obejrzeniu pierwszego sezonu na Netflixie, przeleciałem pierwszy odcinek w pełnej wersji i nic szczególnego się nie rzuciło. Chyba, że coś przeoczyłem.

 

Nakreśla się w nich parę postaci, potem np. taki Laroy nie wygląda jakby wziął się z kapelusza.

Mayans MC to serial, którego współtwórcą i showrunnerem jest Kurt Sutter. Zgodnie z nowymi informacjami, nie będzie on już pełnił sprawowanej funkcji, jeżeli serial będzie istnieć po 2. sezonie.

 

https://naekranie.pl/aktualnosci/mayans-mc-showrunner-kurt-sutter-rezygnuje-po-2-sezonie-1567054074

Kolorowi powoli, acz konsekwentnie przejmują Hollywood a potem świat.

SoA to jeden z najlepszych seriali jakie widziałem. I ten ost. Masakra.

 

Polecacie Mayans?

 

Spoiler

podobno w drugim sezonie ma się pojawić Happy z SamCro

 

No ja kończę 4. sezon, bardzo mi się podoba, dobrze się to ogląda, ale już mną trochę telepie jak słyszę słowa:

 

PROTECT MY CLUB AND MY FAMILY oraz RETALIATION 

 

No i już trochę męczy, że tam dosłownie każdy każdego robi w ch.uja i coś ukrywa.

Ciekawostka. W 11 odcinku 6 sezonu, Gemma jedzie z Nero i Tarą, przez chwilę na billboardzie jest widoczna reklama GTAV.

Właśnie skończyłem 1 odcinek 2 sezonu.

Sc00rwysyn, że się też wcześniej za ten serial nie zabrałem

Edytowane 1 października 20195 l przez maciucha

Skończyłem kilka dni temu całość. Generalnie, była to wspaniała przygoda, serial jest bardzo klimatyczny, mega sceneria, podobają mi się takie kalifornijskie miejscówki, charyzmatyczne i ciekawe postaci, no i fenomenalny soundtrack. Na minus, całość jest czasami nieco przerysowana i przesadzona, no i po jakimś czasie robi się trochę dziwnie i schematycznie, że każdy każdego robi w ch,uja, nikt z nikim się nie trzyma i nie jest szczery, a fabuła opiera się na niedomówieniach, pomyłkach oraz tym, że ktoś coś tam gdzieś źle zrozumiał. No i finałowe rozwiązania trochę oderwane i moim zdaniem, mało przemyślane, można to było zrobić lepiej.

 

A tak to polecam, chociaż to straszny złodziej czasu, bo odcinków jest dużo i są długie.

Edytowane 6 października 20195 l przez krupek

Dziś wjechał ostatni ep 2 sezonu

No niech mnie sc00rvywsyn, jak ten serial trzyma w napięciu i każe do siebie wracać  

 

Kulka dla Westona, Zobele bezradny, no mam nadzieję że S3 Jax dojedzie tego Irola co mu wcześniej du.pę zszywali, a teraz zwial z ich bachorem

Czasowe przeniesienie akcji do Belfastu to było mistrzowskie zagranie fabularne.

Edytowane 7 października 20195 l przez krupek

A chcesz gonga za spoilery?

Jaki to spoiler? Tyle to w opisie odcinka masz.

No ale wyobraź sobie że skończyłem właśnie 2 sezon, a opisów odcinkow nie czytam.

U góry też piszesz po imieniu o bohaterach w którymś z późniejszych sezonów, więc już sporo zdradzasz.

 

50IQ play

Już się nie rzucaj o pierdoły, cieciu xd

 

Niczego nie zdradziłem, co by miało jakiś większy wydźwięk fabularny.

Teraz, krupek napisał:

Już się nie rzucaj o pierdoły, cieciu xd

 

Niczego nie zdradziłem, co by miało jakiś większy wydźwięk fabularny.

u góry to że Gemma żyje w 6 sezonie? no spoko, żaden deal breaker

 

a te swoje dziecięce odzywki to se schowaj dla kolegów

Jezu, co za miętus. Daj jeszcze minusika to ci może ulży trochę.

 

Niczego konkretnego ci nie zdradziłem, oglądaj i ciesz się serialem, potem zobaczysz, że to żaden spoiler. Zresztą, brzydzę się tym i nigdy niczego nie spoilerowałem.

 

 

ty jesteś chyba jakiś opóźniony

zamiast po prostu powiedzieć 'no sorry wymsknęło się, nie pomyślałem ze to spojler' to rzucasz jakimiś cieciami i miętusami

 

 

mam nadzieję że zostaniesz należycie u k a r a n y

No spoko, najwyżej. Wciąż utrzymuję, że to żaden spoiler i pisałem to z premedytacją, bo to mocny i ciekawy moment w serialu.

 

Na szczęście nikt tu już nie zagląda i pewnie nikt poza tobą teraz nie ogląda. Jak ci zepsułem frajdę to wybacz, ale pewnie i tak odstawiasz cyrk nad wyraz.

Sytuacja jest poważna

Kuuurde, ale mi brakuje tego serialu. Przez prawie 2 miesiące wpadał regularnie odcinek lub więcej wieczorem a teraz pustka została. 

To sobie Mayans włącz. 

Mayans z 3 sezonem, ale bez Kurta Suttera, co zapewne odbije się na poziomie.

Mayans już było słabe z Sutterem, więc bez niego to będzie tragedia.