froniu 1 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Z tymi standami to jest różnie ja ostatnio w MM w krakowie widziałem puszczone LBP a kiedyś testowałem sobie DEAD SPACE czy kupić bo też było puszczone FIFA09 też leciała jakoś zaraz po premierze ! Czasami jest też wyłączone i nie działa stand przez jakiś czas Cytuj Odnośnik do komentarza
dawdi17 57 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Mnie w polityce Sony wkurza traktowanie Europy i Ameryki po macoszemu. Mówie o japońskich ekslusive'ach. Takie np. Yakuza Kenzan, grę zrobiła SEGA, oni wiedzą, że Yakuza poza Japonią zbyt dobrze się nie sprzeda stąd późne wydanie Yakuzy i Yakuzy 2 u nas, albo nieopuszczenie granic Japonii przez Yakuzę: Kenzan. Przecież to są świetne gry i eksluve'y dla Sony. Sony powinno się nimi zainteresować, sypnąć kasę na kinowe przetłumaczenie, odpowiedni marketing i gra by się sprzedała naparwdę lepiej. Poza tym w obecnych czasach kiedy tytuły od deweloperów 3rd party są w 90% multiplatformowe taka okazja wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Ile z kolei można czekać na takie Final Fantasy? Cholera czy tak długo trwa tłumaczenie napisów? Każdemu się podoba japoński voice acting więc można go zostawić i wydać grę o wiele wcześniej... a tak japonia sobie pogra my poczekam na premierę ponad rok... Cytuj Odnośnik do komentarza
albz74 0 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Zdecyduj się, Sony czy Sega/Square Enix ? Sony ma wydawać wszystkie gry świata zamiast ich producentów ?? Poza tym - znasz wyniki sprzedaży Yakuzy 2 ? Może są one dalece nie zachęcające do podejmowania takich działań jak lokalizacja 3. części ?? Cytuj Odnośnik do komentarza
raven_raven 12 013 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 (edytowane) Nie tylko Sony tak traktuje Europę. Naucz się, drogi userze, że w świecie growym hierarchia plasuje się mniej więc tak: Japonia USA Europa Polska Edytowane 3 Marca 2009 przez raven_raven Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 A więc stało się. Kolejny hit (to jest kit) na PS3 sprzedał się marnie. Mowa oczywiście o KZ2. Można nie wierzyć w nieoficjalne źródła, ale liczba graczy online mówi za siebie. Kolejny tytuł zawiódł. Czy aby na pewno tytuł? Cóż, powinniśmy to przedyskutować. Smutny jest jednak fakt, że znowu wracamy do punktu sprzed 5 miesięcy. Marketing Sony znowu zawiódł na całej linii. Cytuj Odnośnik do komentarza
rkBrain 28 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Nie marketing zawiódł tylko specyfika gry a dokładnie czas jej przejścia. Tryb online, który podobno musi być w każdej grze, wiele osób olało. Już tydzień po premierze pojawiła się masa gier z drugiej ręki. W obiegu jest tyle używanych egzemplarzy, że nikt nie pobiegnie do sklepu po nową sztukę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość pawel_k Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 to w końcu sztuk ile poszło Killzone 2? Cytuj Odnośnik do komentarza
Sig 395 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 (edytowane) Polacy będą szczęśliwi jak ps3 będzie po 500 zł z 5 grami . Sony pewnie dopłaca do każdej sztuki 333 $ i są hardkorem :o . A tak na serio to ciągle w tych gadkach na forum co sony robi źle i co jest lepsze xbox czy ps3 :catfight: pojawiają się te same gęby to już nudne jest . Wy chyba już nie potraficie czerpać przyjemności z gry . Amagad kolejny hit się sprzedał marnie ależ mnie to obchodzi och nie nie . Sony pewnie zbankrutuje . Edytowane 3 Kwietnia 2009 przez Raiga Cytuj Odnośnik do komentarza
krak2610 0 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Akurat w tym temacie nie o to chodzi Gdzie to jakieś narzekania na drogie konsole, gry ? Gdzie tu kłotnie fanboyskie ? Ten temat jest całkowicie w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 (edytowane) Polacy będą szczęśliwi jak ps3 będzie po 500 zł z 5 grami . Sony pewnie dopłaca do każdej sztuki 333 $ i są hardkorem :o . A tak na serio to ciągle w tych gadkach na forum co sony robi źle i co jest lepsze xbox czy ps3 :catfight: pojawiają się te same gęby to już nudne jest . Wy chyba już nie potraficie czerpać przyjemności z gry . Amagad kolejny hit się sprzedał marnie ależ mnie to obchodzi och nie nie . Sony pewnie zbankrutuje . Co za bzdury. Normalny człowiek przecież potrafi oddzielić te dwie rzeczy. Można przecież czerpać przyjemność z gier i czasem porozmawiać o sprawach dotyczących samej firmy, która za te przyjemności odpowiada. Być może do ciebie to nie dociera, ale nas, graczy, też to w pewien sposób dotyka. Który z małych developerów będzie chciał robić grę na PS3, skoro hity się sprzedają gorzej, niż normalne gry na konkurencyjnych platformach? Mówimy o hitach, a co z normalnymi grami? Abstrahuję już od tego, że chyba masz jakieś zwidy, bo czy tutaj ktoś w ogóle wspomniał o Xboxie? Co to kogo obchodzi? To w ogóle nie jest idea tego tematu. to w końcu sztuk ile poszło Killzone 2? Nieoficjalne źródła mówią, że około 1,5 miliona. A skoro tylko 600 tysięcy gra online, no to chyba obraz sytuacji jest jasny. Edytowane 3 Kwietnia 2009 przez Jacobss Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 529 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 (edytowane) marketing tylko i wyłącznie jest winny. Z perspektywy czasu widzę,że o Killzone2 było głośno chyba tylko na forach internetowych gdzie przegadywano się głównie o oprawę graficzną.Niestety większość graczy nie śledzi różnych forum,nie jest zarejestrowanych,nie mają na to czasu. Sony za mało zrobiło by trafić z K2 to odbiorcy casualowego oraz nie zaczynającego dnia od przeglądania stron internetowych poświęconych grom.Do tego Killzone to nie jest wyrobiona marka,pierwsza część przecież miała bardzo chłodne przyjęcie na świecie. I przy okazji poruszę sprawę Polski-dalej obowiązujący obraz konsola=playstation oraz sukces samego K1(wg mnie spowodowany szybko zaniżoną ceną itp),gdzie nawet GG się chwaliło,że pod względem sprzedaży kopii/ilość konsoli Polska osiągnęła jeden z najlepszych wyników na świecie co chyba już 3 lata temu zaowocowało decyzją o polonizacji K2(wtedy mówiło się tylko o kinowej) i ostatecznie SCEP może świętować sprzedaż na poziomie 30tyś sztuk co jest rewelacyjnym wynikiem jak na polskie realia. Szanse na jego powtórzenie w Polsce- Heavy Rain,Infamous i wg mnie nawet GoW3 odpada,typuje Gran Turismo 5 i nowy Ratchet and Clank o ile w tym drugim postarają się o dobrą reklamę i kozacką polską wersję językową(jak wiemy w podkładać głosy pod bajki to potrafimy) I dużo prawy jest w tym ,że wiele osób na świecie ma ps3 tylko do filmów-22 mln użytkowników i tylko "ostatnia" część serii legendy MGS4 sprzedała się powyżej 4mln z ekskluzywów,a z multiplaftorm GTA4 i CoD4...reszta tytułów cudem dochodzi maksymalnie do 2mln z hakiem(nie liczę M1 i Res1 bo one sprzedawały się razem z ps3 w starter packach) edit-mimo wszystko się opłaca robić na ps3 Jacobss-tytuły serii,że tak napiszę "utożsamianych z playstation" zawsze sprzedawają się lepiej na PS3,mam tu na myśli min.DMC4,PES2009,SF4,RE5 itp. Idę o zakład ,że FF13 ez się lepiej sprzeda na ps3. Edytowane 3 Kwietnia 2009 przez Ficuś Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 I dużo prawy jest w tym ,że wiele osób na świecie ma ps3 tylko do filmów-22 mln użytkowników i tylko "ostatnia" część serii legendy MGS4 sprzedała się powyżej 4mln z ekskluzywów,a z multiplaftorm GTA4 i CoD4...reszta tytułów cudem dochodzi maksymalnie do 2mln z hakiem(nie liczę M1 i Res1 bo one sprzedawały się razem z ps3 w starter packach) Czyli można z tego wywnioskować, że ilu będzie graczy posiadających PS3? 10 milionów? Nie więcej. Cóż, nie wiedziałem, że jest nas tak mało :o edit-mimo wszystko się opłaca robić na ps3 Jacobss-tytuły serii,że tak napiszę "utożsamianych z playstation" zawsze sprzedawają się lepiej na PS3,mam tu na myśli min.DMC4,PES2009,SF4,RE5 itp. Idę o zakład ,że FF13 ez się lepiej sprzeda na ps3. Oczywiście, ale ja miałem na myśli tytuły od biedniejszych studiów i mniej znane. Dobry przykład, to polski Wiedźmin - gra mało znana na zachodzie, w dodatku pewnie dostanie słabą reklamę - cóż, zobaczymy jak wersja na PS3 zejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 529 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 szczerze to wg mnie jeśli odliczy się ludzi mających ps3 tylko do filmów bd,fanbojów którzy nigdy nie kupią nic innego niż playstation to prawdziwych graczy nie zostanie dużo....śmiem twierdzić nawet ,że z uwagi na niższą cenę x360 wielu graczy,którzy w du.pie mają świetną multimedialność ps3, decyduje się na zakup Xpudła-działa zasada proszku Dosii "nie widzisz różnicy to po co przepłacać" a wszystkie flagowe legendarne tytuły są już praktycznie multiplatformowe. Btw,tak jak idę o zakład ,że FFXIII o wiele lepiej sprzeda się na ps3 tak też idę o zakład,że Infamous i Heavy Rain choćby nie wiem jak świetne nie były to i tak sprzedają się słabo... Cytuj Odnośnik do komentarza
andrij19 6 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 ps3 słabo sie sprzedaje dlatego bo jest za drogie.xboxa mozna kupic juz za 600 zł a ps3 1000zł.różnica 400 żł i przeciętny kowalski kupuje xboxa bowie ze moze przerobic i zagrać w każdą gre za darmo.ale chyba przez piracenie wydawcy maja problemy.gdyby ps3 kosztowało 600 zł to by ludzie kupowali ps3 bo znają sie na tej marce.ale jest jeszcze 1 opcja.np 2013 rok wychodzi nowy xbox na starcie kosztuje bardzo duzo i ma bd i wtedy ps3 bedzie mialo szanse wyrac bo bedzie tansze.wszystko zależy od pieniędzy im wiecej kasy ma przecietny czlowiek to kupuje sprawdzona marke playstation.ale wiekszosc osob ma mało kasy i kupuje xboxa.jeszcze możliwość przerobienia xboxa.na świecie najważniejsze są pieniadze i ludzie będą kupywać tańsze rzeczy a nie drogie choć bogacze kupuja zawsze drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 529 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 (edytowane) Gracze kupują x360 bo jest tańszy i w chwili obecnej prawie każda gra jest multiplaftormowa i tyle.I wbrew temu nie jest źle bo ps3 to ok 20mln ,a x360 30mln ludzi Piractwo nie ma tu nic do rzeczy!!zobacz sobie na wyniki sprzedaży takiego Gears of War lub Halo-to są sprzedane ORYGINALNE KOPIE,jeśli dodamy do tego ludzi grających na piratach(odsetek w skali światowej) i rynek wtórny(używane gry) to okaże się,że w wymienione przeze mnie tytuły grało na oko z 40-50% posiadaczy x360. Gry na x360 sprzedawają się o wiele lepiej pomimo tego,że konsola jest przerobiona,a różnica w ilości x360 i ps3 nie jest wcale taka duża. Edytowane 3 Kwietnia 2009 przez Ficuś Cytuj Odnośnik do komentarza
grzes_l 9 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Akurat w Polsce marketing Killzone byl calkiem w miare. Sam fakt swietnych promocji sprzedazowych byl swietny i napewno sprzedalo sie wiecej niz jakiejkolwiek innej gry w Polsce. Co do swiata. Marketing Sony to porazka. Nie na temat, za pozno, bez sensu, bez rozmachu. Niedouczony student marketingu na drugim roku chyba by lepiej zaplanowal strategie i kampanie. Szkoda gadac. No ale ja i inni krytycy sie nie znamy, to pewnie wszystko ci durni ludzi nie rozumiejacy swietnych marketingowcow (profesjonalistow oczywiscie)... No nic poczekajmy na dane oficjalne. Liczba ludzi online niewiele mowi. Ile jest na GTA4? Jest ktos w stanie ocenic i jaki to procent w stosunku do sprzedanych gier? Wbrew temu co sie Wam wydaje online gra tylko mierny odsetek graczy. Jakos Wii ze swoim online nie cierpi a jak sie sprzedaje. Sam grywam z rzadka, bardziej z ciekawosci. Na PS2 jakos mizerne rozwiazania online nie zabily konsoli ani sprzdazy najlepszych tytulow. Cytuj Odnośnik do komentarza
rydziu87 5 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 (edytowane) Co do killzone2 to wydaje mi się że gra nie podeszła wielu graczom dzięki sterowaniu jakie posiada. Do tego można zaliczyć także wersję demo gry, w której obiecywanych "cudów" gracze nie odnaleźli i wycofali się z kupna full wersji. Sam musiałem przejść demo kilka razy żeby wczuć się w klimat i przywyknąć do sterowania. W PL gra była odpowienio reklamowana co przyniosło b.dobrą sprzedaż, z czego można się tylko cieszyć . grzes_l - może i światowy marketing sony jest słaby ale co innego im pozostaje? Skoro podobno dokładają $$ do każdej sprzedanej konsoli, to gdzieś muszą szukać oszczędności w dobie kryzysu. Sony to nie tylko PlayStation więc pewnie nie stać ich na reklamowanie większości swoich produktów. Myśleli że dzięki wyrobionej, udanej marce jaką była/jest PlayStation2 uda im się pociągnąć PS3, jednak konkurencja dobrze odrobiła pracę domową Edytowane 3 Kwietnia 2009 przez rydziu87 Cytuj Odnośnik do komentarza
gianbuffon 11 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 a ma ktos jakies dane odnosnie sprzedanych gier multi? np. taki dead space, prince of persia, itd bo mi sie wydaje, ze z tymi juz nie jest tak dobrze jak z GOW2, czy Halo. moze kupuja te gry, bo wiedza, ze beda grac czesto, zwlaszcza w sieci i boja sie o ban no i takie gierki wypadaloby miec oryginalne. nie wiem jak z multiplatformowkami lub nieco slabszymi grami odnosnie PS3, to tez uwazam, ze jest niezle. 'tylko' 10mln mniej sprzedanych konsol. a biorac pod uwage, to, ze konsola wyszla pozniej i jest drozsza, to wynik dosc dobry. oczywiscie w stosunku do konkurencji, bo jednak Sony duzo nie zarabia. chyba, bo przeciez moze to byc sciema... Cytuj Odnośnik do komentarza
Zdzisiu 0 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 ps3 1000zł. Ciekawe gdzie.... ja tam wszędzie po 1350 widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Ficuś ma rację. Ludziom się po prostu wmówiło, że PS3 i X360 to takie same konsole, z tym, że jedna jest tańsza, a druga się nazywa Playstation. Ludzie nie mają pojęcia jaki potencjał ma PS3 i ile sprzętu potrafi zastąpić. Co do swiata. Marketing Sony to porazka. Nie na temat, za pozno, bez sensu, bez rozmachu. Niedouczony student marketingu na drugim roku chyba by lepiej zaplanowal strategie i kampanie. Szkoda gadac. No ale ja i inni krytycy sie nie znamy, to pewnie wszystko ci durni ludzi nie rozumiejacy swietnych marketingowcow (profesjonalistow oczywiscie)... Zgadzam się. Jeżeli ktoś skrytykuje firmę, od razu mu się zarzuca, że co on tam, PRZECIEŻ firmy wiedzą lepiej. Później nadchodzą wyniki sprzedaży i prawda wychodzi na jaw. No nic poczekajmy na dane oficjalne. Liczba ludzi online niewiele mowi. Ile jest na GTA4? Jest ktos w stanie ocenic i jaki to procent w stosunku do sprzedanych gier? Wbrew temu co sie Wam wydaje online gra tylko mierny odsetek graczy. Jakos Wii ze swoim online nie cierpi a jak sie sprzedaje. Sam grywam z rzadka, bardziej z ciekawosci. Na PS2 jakos mizerne rozwiazania online nie zabily konsoli ani sprzdazy najlepszych tytulow. Widzisz, 600 tysięcy nie gra online, tylko jest zarejestrowanych. Zakładając, że połowa posiadaczy nie ma internetu, to obraz staje się jasny. Co do killzone2 to wydaje mi się że gra nie podeszła wielu graczom dzięki sterowaniu jakie posiada. Do tego można zaliczyć także wersję demo gry, w której obiecywanych "cudów" gracze nie odnaleźli i wycofali się z kupna full wersji. Sam musiałem przejść demo kilka razy żeby wczuć się w klimat i przywyknąć do sterowania. W PL gra była odpowienio reklamowana co przyniosło b.dobrą sprzedaż, z czego można się tylko cieszyć . Jaaasne. Najpierw to demo musiałyby ściągnąć miliony, ale jak widać, Sony nie chwaliło się jak Capcom ilu to ludzi ściągnęło demo. Dalej obstawiam, że graczy na PS3 jest tylko kilka milionów. I ci ściągają dema, filmiki i całą resztę dupereli. Większość posiadaczy PS3 w ogóle na niej nie gra. grzes_l - może i światowy marketing sony jest słaby ale co innego im pozostaje? Skoro podobno dokładają $$ do każdej sprzedanej konsoli, to gdzieś muszą szukać oszczędności w dobie kryzysu. Sony to nie tylko PlayStation więc pewnie nie stać ich na reklamowanie większości swoich produktów. Myśleli że dzięki wyrobionej, udanej marce jaką była/jest PlayStation2 uda im się pociągnąć PS3, jednak konkurencja dobrze odrobiła pracę domową A więc teraz moda zwalania wszystkie na kryzys? Cóż, Sony ma problemy z marketingiem od wejścia PS3 na rynek. Kryzys nie ma tutaj nic do rzeczy. W kwestii reklamy swoich produktów, Sony nie zmieniło NIC od listopada 2006. Kryzys kiedyś minie, to ludzie znajdą inny pretekst. a ma ktos jakies dane odnosnie sprzedanych gier multi? np. taki dead space, prince of persia, itd bo mi sie wydaje, ze z tymi juz nie jest tak dobrze jak z GOW2, czy Halo. moze kupuja te gry, bo wiedza, ze beda grac czesto, zwlaszcza w sieci i boja sie o ban no i takie gierki wypadaloby miec oryginalne. nie wiem jak z multiplatformowkami lub nieco slabszymi grami Nie mierzmy konsol miarą Polski. Piszesz tak, jakby mnóstwo ludzi miało przerobione konsole, a to nie prawda, bo jak pokazują wyniki sprzedaży (nawet zwykłych gier), to jest jakiś tam odsetek. odnosnie PS3, to tez uwazam, ze jest niezle. 'tylko' 10mln mniej sprzedanych konsol. a biorac pod uwage, to, ze konsola wyszla pozniej i jest drozsza, to wynik dosc dobry. oczywiscie w stosunku do konkurencji, bo jednak Sony duzo nie zarabia. chyba, bo przeciez moze to byc sciema... Taa, dopóki nie mamy świadomości tego, że z tych 20 milionów, to gracze są tylko jakąś częścią. Cytuj Odnośnik do komentarza
Welna 1 094 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Ale patrzcie RE5 na PS3 sprzedal sie lepiej niz na X360 i lepiej niz Killozne2, Tak samo Street Fighter 4 .A tez nie byly jakos super reklamowane, SAmam marka i Historia tych tytulow podzialala na ludzi. Sony wydaje sie ze jak maja Playstation to wystarczy. Gra ktora sprzeda sie sama w wielomilionowym nakladzie na PS3 bedzie napewno GT5- bo ludzie od x czasu wiedza ze GT to cos wielkiego jesli chodzi o scigalki. Problem polega na tym ,ze sony nie potrafi nalezycie wypromowac swoich nowych marek Uwazam ze np Takie InFamous i Heavy Rain tez sprzedadza sie bardzo kiepsko patrzac jaki maja potencjal. Jestem pewien ze Uncharted 2 i GOW3 beda bardzo dobrze sie sprzedawaly nie dlatego ,ze dostana super reklame. Ale dlatego ze U1 bylo dodawane do Starter Packow, duzol bardzo ludzi ktorzy nawet by jej nie kupili mimowolnie w nia zagrali bo byla w zestawie. I teraz nawet bez wielkiej kampani sprzeda sie dobrze. Druga sprawa ,ze TAK DOBRA GRA odpowiednio rozreklamowana moggla by osiagnac pewnie z 3-4mln kopii. (Ciezko sprzedac gre Single wyzej bo szybko trafia na rynek wtorny) To samo sie Tyczy GOW3 - ta marka sprzeda sie sama. Glownym i jedynym mozliwym wyjsciem Sony z cienia tej generacji jest obnizka ceny. Jesli czysta konsola by kosztowala 300$ znowu podzialala by marka Playstation. Ludzi widzac obok nawet tanszego X360 poprostu wybrali by PS3 jako nastepce PS2. A teraz biora X360 bo wkoncu wychodzi przez wszystkich walkowane, Skoro nie ma roznicy to po co przeplacac. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość donsterydo Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 (edytowane) Jacobss: Mało kogo obchodzi multimedialny potencjał PS3, bo konsole są do GRANIA, możliwość oglądania filmów to mało znaczące duperele, które są tylko DODATKIEM do grania, dlatego PS3 na tle X360 właściwie niczym szczególnym się nie wyróżnia. Ale tu nie chodzi o cenę PS3, ja mam swoją kontrowersyjną teorię. Moim zdaniem ogromna część osób na świecie kupuje PS3 dla zwykłego szpanu i tak naprawdę za bardzo kasy nie ma żeby jakoś dużo gier kupować, zastanówcie się, kupisz sobie X360, przyjdzie do ciebie gość to pewnie jedno z pierwszych pytań jakie usłyszysz to "Dlaczego nie Playstation ?". Ludzie już tak mają, że kupują rzeczy na, które ich nie stać tylko po to by "błysnąć" w otoczeniu, np. ilu ludzi ze słabymi zarobkami odmawia sobie dobrego jedzenia, byle tylko kupić jakiś oryginalny ciuch. Brzmi to może groteskowo, ale ludzi myślących takimi kategoriami jest bardzo dużo jak nie większość (W Polsce mówi się "Postaw się a zastaw się". Wszyscy Amerykanie żyją na kredyt, mając zadłużenie po kilka tysięcy dolarów na każdej karcie kredytowej), jeżeli się dobrze zastanowicie to takich przykładów wśród swoich znajomych, sąsiadów, czy znajomych swoich znajomych moglibyście pewnie przytaczać na pęczki. I tu moim zdaniem jest problem PS3, stało się ofiarą swojej własnej marki, którą każdy chce mieć, ale nie każdego stać by ją w pełni wykorzystać, a ludzie myślący kategoriami zdroworozsądkowymi, nie będący żadnymi maniakami podchodzą do półki sklepowej i widzą te same gry na obie konsole, patrzą się na sprzęt i myślą "Na cholerę mi Blueray, przyszedłem po konsolę do grania" i biorą X360. Ja to widzę w ten sposób. Edytowane 4 Kwietnia 2009 przez donsterydo Cytuj Odnośnik do komentarza
easye 3 332 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 (edytowane) Zgadzam sie - X'a mam od poczatku, a chyba z raz ogladalem na nim film. To samo tyczy sie Ps3, ktore mam od niedawna - blueray to dla mnie zaden wyznacznik, bo konsole kupilem do grania, a nie do ogladania filmow. Moim zdaniem do niedawna w ogole nie bylo w co grac na PS3 i to chyba najwieksza porazka SONY. Nawet teraz ludzie potrafia wymienic 5 znaczacych tytulow, dla ktorych warto miec ta konsole, a jak dochadza do tego takie szpile jak MGS, ktory dla mnie jest totalna porazka, czy GT, na ktore czekamy juz 4 lata, to jednak troche za malo... X ma o wiele wiecej gier, poza tym widac znacznie przewage w konsolach jezeli chodzi o rozgrywke Online, takze dlatego, ze to 2 generacja, gdzie M$ pracuje nad Xbox Live, wiec Sony znowu jest w tyle. Jasne - PSN jest za darmo, ale naprawde wolalbym placic te 140 zl rocznie i miec taka usluge jak Xbox Live, niz miec cos za darmo z 1/10 funkcji i czestymi lagami przez kiepskie serwery. Wszystkie multiplatformowe gry kupuje na X'a bo mam pewnosc, ze ONLINE bedzie dopracowany. Niestety - Sony tworzy np. tak potezna gre jak LBP, w ktore da sie pograc przez siec raz na 10 razy, DLC ssie pale, bo zamiast leveli proponuja nam stroiki itp. To tylko taki maly przyklad - ONLINE jak dla mnie to przyszlosc rozgrywki. Edytowane 4 Kwietnia 2009 przez easye Cytuj Odnośnik do komentarza
TwardkiSlovian 1 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Post nie na temat. "Czemu wole x360" to chyba gdzie indziej powinno byc. Z czego widze tu ma byc o marketingu sony. Poza tym tak i tak w Twoim poscie jest tyle uogolnien, ze przemawia przez Ciebie tylko gust a nie jakies prawdziwe fakty. Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Ale patrzcie RE5 na PS3 sprzedal sie lepiej niz na X360 i lepiej niz Killozne2, Tak samo Street Fighter 4 .A tez nie byly jakos super reklamowane, Ale wiesz dlaczego tak jest? Bo Resident Evil to japońska gra. A jako, że w Japończycy mają więcej (znacznie więcej) konsol PS3 niż X360, to sprawa jest jasna. Ciekawe jak jest w Europie albo USA. Mówisz o reklamie - ale ilu ludziom nazwa Resident Evil coś mówi, a ilu Killzone? No właśnie. Jacobss: Mało kogo obchodzi multimedialny potencjał PS3, bo konsole są do GRANIA, możliwość oglądania filmów to mało znaczące duperele, które są tylko DODATKIEM do grania, dlatego PS3 na tle X360 właściwie niczym szczególnym się nie wyróżnia. No nie wiem. Tak było w poprzedniej generacji. Dzisiaj "duperele" są potrzebne. Czy dekoder, pełniący rolę odtwarzacza DVD i mający dysk twardy to zbędny bajer? Ja akurat uważam, że nie. Ale tu nie chodzi o cenę PS3, ja mam swoją kontrowersyjną teorię. Moim zdaniem ogromna część osób na świecie kupuje PS3 dla zwykłego szpanu i tak naprawdę za bardzo kasy nie ma żeby jakoś dużo gier kupować, zastanówcie się, kupisz sobie X360, przyjdzie do ciebie gość to pewnie jedno z pierwszych pytań jakie usłyszysz to "Dlaczego nie Playstation ?". Ludzie już tak mają, że kupują rzeczy na, które ich nie stać tylko po to by "błysnąć" w otoczeniu, np. ilu ludzi ze słabymi zarobkami odmawia sobie dobrego jedzenia, byle tylko kupić jakiś oryginalny ciuch. Brzmi to może groteskowo, ale ludzi myślących takimi kategoriami jest bardzo dużo jak nie większość (W Polsce mówi się "Postaw się a zastaw się". Wszyscy Amerykanie żyją na kredyt, mając zadłużenie po kilka tysięcy dolarów na każdej karcie kredytowej), jeżeli się dobrze zastanowicie to takich przykładów wśród swoich znajomych, sąsiadów, czy znajomych swoich znajomych moglibyście pewnie przytaczać na pęczki. I tu moim zdaniem jest problem PS3, stało się ofiarą swojej własnej marki, którą każdy chce mieć, ale nie każdego stać by ją w pełni wykorzystać, a ludzie myślący kategoriami zdroworozsądkowymi, nie będący żadnymi maniakami podchodzą do półki sklepowej i widzą te same gry na obie konsole, patrzą się na sprzęt i myślą "Na cholerę mi Blueray, przyszedłem po konsolę do grania" i biorą X360. Ja to widzę w ten sposób. Teoria ciekawa i warto się nad nią zastanowić. Potem może coś dopiszę, jak wpadnie mi coś do głowy. Faktem jest, że PS3 jest swego rodzaju "szpanem". Post nie na temat. "Czemu wole x360" to chyba gdzie indziej powinno byc. Z czego widze tu ma byc o marketingu sony. Poza tym tak i tak w Twoim poscie jest tyle uogolnien, ze przemawia przez Ciebie tylko gust a nie jakies prawdziwe fakty. Dokładnie tak. To nie temat "dlaczego uważam, że X360 jest lepszy". Osobiście nie potrafię słuchać już bzdur, że na PS3 nie ma w co grać, lub "do nie dawna nie było". Jak ktoś nie potrafi czytać i szukać gier, to być może dla niego gier nie ma lub nie było. Zawsze uważałem i będę uważał, że PS3 ma ciekawszą bibliotekę gier. No ale to tylko taka dygresja. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.