Pamiętam jakby to było wczoraj... Numer 18

qrcze nie wiem który to był. chyba #2... ale pamiętam że na okładce były laski ze Spice Girls bo taka gra wyszła. Tło było żółte.

qrcze nie wiem który to był. chyba #2... ale pamiętam że na okładce były laski ze Spice Girls bo taka gra wyszła. Tło było żółte.

 

 

 

To był numer 7 (z SG na okładce)

od 4

kupiłem #91 i #93 potem przerwa i #97 ale zacząłem kupywać regularnie od #99

Ja od bodajże 38 (Jin w czerni i bieli na okładce, recka Tekken TT) - który jeszcze tego samego dnia wpadł pod pociąg xD ot, przez nieuwagę wypadł mi z plecaka na przejeździe, a gdy go szukałem (w drodze powrotnej) to zauważyłem walające się strony po torach;] Ale jeszcze go mam, "zabliźniony" taśmą klejącą i pogięte strony ah!

W każdym razie, archiwalnie dotarłem do 14 (poza brakującymi arciwaliami jak z recką FF8).

Nieraz potrafię przesiedzieć kawał dnia nad tymi numerami (jak czegoś w nich szukam) wspominając "jak to było kiedyś", czytając stare recki i delektując się tym klimatem... chyba uleciał wraz ze starym papierem.

Hmm.. chyba to był gdzieś 19-20 numer... dobrze nie pamietam

Nie za długo bo od 118 numeru

Numer 63 - Xenogears na okładce i tak aż do 82 numeru, potem dłuuuuuga przerwa aż do numeru 110 do teraz

Pierwszy był numer 20 (kupiłem z ciekawości), potem nic, no i od 86 numeru kupuję znacznie częściej.

Numer 39 i tak trwam aż do teraz

Nr 16 ( Akuji the Heartless na okładce). Z różnymi z powodów życiowych przerwami w lekturze, ale zawsze powracam do PE. Ostatnio teściowa mi wysyła numery bo czekam na kartę kredytową co bym mógł prenumeratę opłacić. ;P Ogółem wypasiony periodyk, w którym ewolucja goni rewolucję a wszelkie metamorfozy i przeobrażenia wypadają magazynowi na dobre. Prawdopodobieństwo, że kiedykolwiek przestaną pisać zależy chyba tylko od wieku samych redaktorów. A pewnie i dzieci ich dzieci będą maczały palce w tworzenie nowych numerów. Najlepszego Panowie zg(Red.)ziole. Aby nam się...

dokladnie pamietam jak dostalem od brata swoj piewrszy psxextreme - to byl 2 numer i mial po prostu obrzydliwa okladke, a papier byl jakosci gorszej niz dzisiejszy papier toaletowy.

Od nr 1 z taką lipną okładką robioną chyba w realu3d czy innym Imagine na Amidze....

 

Nie opuściłem żadnego numeru, a ostatnio po przeprowadzce i tak wszystkie wylądowały na śmietniku

Ogólnie konsolami i grami interesuje się od zawsze,ale na PSX Extreme natrafiłem poraz pierwszy przy okazji numeru 136 (serio!). Może dlatego, że bardziej szukałem informacji w necie, a jak kupowałem gazety zazwyczaj na drogę ;P Teraz to jest inaczej,bo kupuje PSX'a jeśli mam kase, ale jeśli mam gdzieś wyjechać to moge kupić gazete np. 20 stycznia,ale otworzyć dopiero w aucie w czasie trasy ;D

...od pierwszego numeru, z psychodeliczna okladka i silikonowym PSX-em ;>

 

 

Pierwsza trojca siedzi sobie spokojnie w foliowych woreczkach i zyskuje na wartosci

od 49 numeru. Skończyłem z pół roku albo rok temu. Od święta lubię sobie przejrzeć stare numery, komiksy ktomaczasu się nie starzeją.

 

 

od 4ego numeru. skończyłem z pół roku temu,chociaż ostatnio kupiłem sobie numer styczniowy.

Od 27 chyba, nie pamiętam już. Wiem, że na okładce było GTA2. A w środku recka CTRa, no więc nie było wyjścia o trzeba było kupić PSXa ^_^

Edytowane 3 lutego 200916 l przez kamil_j87

Od numeru 1 ale nie kupuje regularnie .

Ja zaczelem kupowac od 37(wrzesien 2000) ale pierwszym numerem,ktory wpadl mi w rece byl kultowy dla mnie nr 30, kumpel podarowal mi go jak sprzedal mi konsole,no i od tego sie zaczelo.Jest to najbardziej zniszczony numer jaki mam,a mam wszystkie od tamtej pory To byly piekne czasy,czytalo sie PE od deski do deski, a miesiac czekania na nastepny numer wydawal sie wiecznoscia, teraz to ten czas tak szybko mi zlatuje ze zanim sie nie obejrze,juz wychodzi nastepny numer, bo na niego nie czekam.Ale planuje z tym skończyc(juz od dawna ale nie moge , wlasciwie teraz to trzyma mnie juz tylko recka GT5 i FFXIII

Edytowane 17 marca 200916 l przez Robal_09

#126 z Dead Space wcześniej tylko czasopisma komputerowe...

Od numeru 82 (czerwiec 2004) i od tamtego momentu świat zmienił się na lepsze

Ja PE kupuje od nr 52. Ale mam kilka wcześniejszych numerów.

Jakby pominąć kilka wcześniejszych numerów, któe się "przybłąkały" to systematycznie (wszystkie numery) czytam PE od numeru 49 (recenzja GT3.. pamiętam jak dziś, przeczytałem ją z 10 razy ).