Opublikowano 20 grudnia 200915 l Autor Bywa Powinieneś się cieszyć, że sprawdził - w longrunie jesteś z przodu. Wczoraj byłem świadkiem jak gość dwa razy z rzędu przełamał asy preflop Raz moje AA vs AJo - łapie tripsa, następne rozdanie z innym przy stoliku: AA vs KQs - łapie dwie pary już na flopie, ale dla pewności dochodzi mu full na riverze Mnie takie rzeczy tylko śmieszą, a gościa dodaję do buddy listy, bo wiem, że to bankomat.
Opublikowano 20 grudnia 200915 l Dobra jazda, JJ na reku a na stole J8773. Kolor, lub co najwyzej strit albo gorszy full, ktorego rucham na spokojnie. Oczywiscie byla szansa, ze koles ma 77 na reku. No niewielka, ale no coz hehe. Wlasnie to mial;] To chyba przebija moja porazke z AAAKK, wobec pokera przeciwnika.
Opublikowano 21 grudnia 200915 l No zdarza sie, ale to turniej wiec zadnego wiekszego zysku z tego nie bylo. Chyba ze, wygrales calosc a i to moim zdaniem strata czasu. A omaha jest spoczko nawet.
Opublikowano 21 grudnia 200915 l No dużo z tego nie zgarnąłem, ale zawsze coś. A skończyłem na siódmym miejscu, wpier.dalając się z kolorem na fulhałs ; /
Opublikowano 30 grudnia 200915 l Wyplata dzien wczesniej i wolne jutro. Czas ostatni raz na legalu zgarnac troche drobnych.
Opublikowano 30 grudnia 200915 l Ja pogrywam z kumplami w szkole na lekcjach i przerwach oraz okienkach o smieszne sumki 5/10gr =D w Texasa. Ogolnie to jest nas 7 i czasami jedna dziewczyna sie dolaczy ktora raczej sponsoruje nam gre niby takie sumki ale ostatnio 16zl natrzaskalem i moglem sponsorowac napoje po lekcji wychowania fizycznego. Mama sie zdziwila czemu zamiast na bulki prosze o drobniaki
Opublikowano 30 grudnia 200915 l a potem skonczysz jak filgarz, ktory kradnie z domu antyki, by miec na gre
Opublikowano 30 grudnia 200915 l Grajac z nimi akurat ani razu nie wchodzilem swoja kasa, jak pierwszy raz zagralem. Wygralem, oddalem i teraz ciagle z nimi gram + mam na buly i picie no i mam czym wejsc zawsze
Opublikowano 31 grudnia 200915 l Ostatnio pierwszy raz grałem w pokera nie licząc grania bez hajsu z moją laską, którą chciałem nauczyć zasad. Zajarany i z myślą, że już prawie rozwalam przeciwników w aplikacji na iPhone'a zdecydowałem się na grę za hajs. Wstępnie 5 zł. Cóż, moja partnerka, która w połowie gry pytała się mnie co to kareta i jak wygląda strit zgarnęłaby 14 zł, a ja 9. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na zrezygnowanie z wypłaty, bo wódka się skończyła i były ważniejsze priorytety ;]
Opublikowano 31 grudnia 200915 l dobrze, ze sa jeszcze summit pointsy, ktore mi dodaly 100$, bo bym sie chyba zaje bal z takimi jalmuznymi jakie wygralem na tyle czasu gry;/
Opublikowano 31 grudnia 200915 l rozgrzewka z rana, +140$ przy sniadanku, bez agresywnej gry i na luzaku, moze tak trzeba grac......nieeeeee tam calosciowo ok. 370$ na dwa dni, moze byc
Opublikowano 3 stycznia 201015 l Wynik finansowy może mało imponujący, zwłaszcza patrząc na nagrody za wysokie miejsca (14 000 za pierwsze), ale patrząc na ilość osób i poziom, myślę, że jest ok. Dobrze szło do czasu bad beata. Potem się dwa błędy zdarzyły i zostałem shortem. A to już ciężka gra. Odpadłem po próbie steala.
Opublikowano 3 stycznia 201015 l Na każdy turniej z niskim wpisowym na p* tyliu graczy sie zapisuje? Edytowane 3 stycznia 201015 l przez konan129
Opublikowano 3 stycznia 201015 l Nie, z reguły gra od 3 do 7 tysięcy max. Zazwyczaj 5000. Nie wiem czemu wczoraj aż tyle osób było. W dodatku zrobili 20 000 rebuyów i 6000 addonów. Bardzo to nabudowało pulę. W ogóle wczoraj na wszystkich turniejach było w uj ludzi. Na turku 2,20$ cashout było coś 11 000.
Opublikowano 4 stycznia 201015 l Ale z tego co sie orientuje, to na starsach dostaje się od PS tylko 50$, a np. na takim FTP dostaje się 50+100, więc warto się obeznać zanim się gdziekolwiek wpłaci. Fakt, że P*** to najlepszy room i jeśli się gra pod winrate a nie pod bonusy (nie licząc Supernovy Elite), to jest to jedyny słuszny wybór. Ale jeśli na początek można dostać 150$, a nie 50$, to wiadomo, że lepiej wybrać coś innego. Ponoć FTP jest bardzo dobry, ale ja nie mam dobrych wspomnień z nim związanych i nie polecam. Sick soft. Jeśli na Everest masz 50+100, to na początek bym go polecał. Tam na niskich limitach jest MASA donków, chętnych oddać pieniądze. Nie dość, że winrate można srobić srogi, to jeszcze bonus od PS dostaniesz większy. Jedynym minusem jest soft, trzeba się przyzwyczaić i ściągnąć Donkresizera, zeby przypasować okienka do ekranu, bo sam soft nie pozwala pomniejszać :| Ale ogólnie to polecam, bo można nazbierać pieniędzy. Jak zbuduję odpowiedniego rolla, to sam się tam wybieram. PartyPoker nie znam, bo nie grałem tam, ale czytałem, że jest w uj shortów i ciężko grać, a soft daje dupy i sprzedaje suckouty. Cake należy do sieci iPoker i są tam gracze z np. Titana i Mansiona, więc donków się znajdzie, ale również sporo shortów. Ten room to raczej później, dla wyrobienia wysokiego bonusu (zdaje sie, że 1k $ jest). Pacific, bet365 oraz Betfreda nie znam i się nie wypowiadam na ten temat, poczytaj forum PS. pozdro ;] Edytowane 4 stycznia 201015 l przez Figlarz
Opublikowano 4 stycznia 201015 l Różne opinie są. Grałem na wielu platformach i szczerze powiem, że naprawdę najlepiej jest na P***. A najgorzej na FTP. Everest też jest w miarę, ale jak złapiesz downswinga, to pożal się boże, wszystko w plecy, zawsze na river.
Opublikowano 4 stycznia 201015 l A gdzie najlepiej online wprawiać się w grę ,bez prawdziwych pieniędzy ,by potem zaatakować na prawdziwe wygrane ?
Opublikowano 4 stycznia 201015 l Na kazdym roomie masz grę na wirtualne pieniądze, więc możesz grać wszędzie. Ale jak nie chcesz softu ściągac, to wp.pl osobiście polecam Ci : http://www.pokerstrategy.com/uQ1DRZ Nareszcie coś mi się udało <ok>
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.