Skocz do zawartości

Red Dead Redemption PS3


Rekomendowane odpowiedzi

Nie lubię takich dlc, bo to chamstwo moim zdaniem. Dlaczego? No bo co tambędzie? Miejscówki z gry jak np Black Water, które są i były - teraz za kasę zostaną UDOSTEPNIONE by mozna było sobie tam postrzelać. Takie płacenie 10 raz za to samo, za to co mogłobyć od razu :///////////

 

 

podobają mi się za to postacie ale to za mało by się skusić (chyba he he)

Odnośnik do komentarza

Jestem w Meksyku, i wlasnie dostarczylem kolesiowi paczke za ktora dostelm niebagatele 1000 dolcow. I pytanie do tych co przeszli ta misje. Oddac te 1000$, czy zachowac? Ja z poczatku kolesia zastrzeliem (wredna malpa, drug'uje robotnikow opium). A moze bardziej sie oplaca (finansowo) oddac ta kase, i liczyc z jego strony na lepsze oferty pracy? :)

Edytowane przez walek
Odnośnik do komentarza

Zrób tak: odddaj mu kasę, załóż bandanę, idź za nim, aż wyjdzie z budynku, a potem na lasso i za miasto z nim. Palnij mu w łeb i zabierz pieniądze (będzie ponad 1000$). Uwierz mi, że dużo od niego nie dostaniesz jak go nie zgładzisz... :whistling:

Odnośnik do komentarza

wrażenia normalne. zwykły dodatek z paroma bajerami. cieszy singlowy challenge za tomahawka (5 leveli), postacie z RDRevolver i nowe mapy w multi. do tego parę osiągnięć za pierdółki, niemal wszystkie do zrobienia właśnie w multi. ot taka paczuszka którą można wymęczyć w jeden dzień. fajna ale nie ma co się nad nią rozpisywać. pozostałe DLC zapowiadają się lepiej, szczególnie ten singlowy.

Odnośnik do komentarza

Szału nie ma, zdzierstwo jak zresztą każde wychodzące DLC.Tomahawk to nic specjalnego ogólnie dla tych co mają już dosyć Chuparosy itd. to powiew świeżość pod względem różnorodność map, które i tak znaliśmy wcześniej z singla.Ale kto uwielbia RDR to warto, od choćby dla wspomnianych nowych miejscówek, postaci i przedłużenia jej żywotności (czyt. przyjemności) :yes: .A 30zł to przecież żaden majątek :P

Odnośnik do komentarza

skonczylem, podobalo mi sie. doskonala koncowka

od momentu uratowania rodziny ostro tempo siadlo i myslalem, ze to zle rozwiazanie, ale po finale stwierdzilem, ze wyszlo genialnie. swietny motyw jak john otwiera stodole i jeszcze masz chwile dead eye zeby kilku sprzatnac przed smiercia. perfekcja. motyw z synem i zemsta spoko, ogolnie fajny pomysl, zeby nim kontynuowac gre, ale z drugiej strony koles jest ci.pka i zle mi sie nim gralo, a sejwa zastapilem.

 

 

gralo sie fajnie, misje spoko, ale na 100% mi sie nie chce robic ;p

Odnośnik do komentarza

wrażenia normalne. zwykły dodatek z paroma bajerami. cieszy singlowy challenge za tomahawka (5 leveli), postacie z RDRevolver i nowe mapy w multi. do tego parę osiągnięć za pierdółki, niemal wszystkie do zrobienia właśnie w multi. ot taka paczuszka którą można wymęczyć w jeden dzień. fajna ale nie ma co się nad nią rozpisywać. pozostałe DLC zapowiadają się lepiej, szczególnie ten singlowy.

Wpadł Ci achiv za legendę?

 

http://www.rockstargames.com/reddeadredemption/news/article/7681/the_9_new_multiplayer_map_locations_in_the_red_dead_redemption_legends_and_killers_pack_#/video:null The 9 New Multiplayer Map Locations in the Red Dead Redemption Legends and Killers Pack

 

Edit: Dobra już wiem.

 

Kupiłem dodatek i trophy wpadło od razu po odpaleniu multi.

Śmiesznie wyglądają postacie z Revolvera, a TomaHawk szczerze mówiąc taki sobie.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Słupek, dopiero 37 czy tam 38 lvl więc o legendzie póki co nawet nie myślę :D a nawet jak dobije 50 poziom to i tak poczekam za pozostałymi dlc nim odpalę legendę.

za to zrobiłem dzisiaj challenge z tomahawkiem. 5 lvl baaaaardzo łatwo jest zrobić w tesoro azul. mało wrogów, nie ma nikogo na dachach. trzeba tylko pamiętać by przeszukiwać zwłoki, dzięki temu odzyskujemy tomahawki więc się nie kończą. zdjąłem tych przy wrotach, później przeskoczyłem mur i zdejmowałem po kolei cele nie odsłaniając się zbytnio. boss też padł od razu, mimo że to zakładnik w sumie oberwał w łeb :whistling:

teraz tylko trochę multi ze znajomymi i kolejny dodatek pęknie.

Odnośnik do komentarza

Aaa już myślałem, że Ty dawno po Legendzie ;] no nic w każdym bądź razie wpada jeszcze podczas loadingu do multi :P

 

Challengy jeszcze nawet nie sprawdzałem za to w multi we free roamie próbowałem trafić z 35 metrów (trzeba jakiś patent znaleźć), nabijałem kille z dynamitu można robić offline free roam no i sprawdzałem avatary ;].

 

Ogólnie 36 złoty to lekkie przegięcie za ten dodatek max z 15-20 zł. Obawiam się tylko jednego trophy tego z 0 do 2 żeby wygrać.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Pierwsza raz gram w tytul, ktory mimo swoich nielicznych wad- a w zasadzie ich brak- mnie znudzil. Prawie perfekcyjnie odwzorowany swiat western'owch klimatow, ciekawe postacie (ze swoja wlasna historia) przezrozne misje, bardzo pomyslowe zreszta. Jedne z najlepszych animacji w grach, zarowno ludzi jak innych zwierzat oraz ten feeling podczas strzelania (cos niesamowitego). Po prostu nie mam do czego sie przyczepic, a mimo wszystko dopada mnie syndrom "GTA"- czyli znuzenia, z misji na misje.

 

Jestem w momencie, gdzie dowodca calej tej meksykanskiej rewolucji "posuwa" na stole "rewolucjonistke". Dlugi jeszcze bedzie ten singel? Czy juz prawei koncze?

 

Ktos chce zamienic God of war 3 na RDR? :)

Edytowane przez walek
Odnośnik do komentarza

walek - może by tak ospoilerować co nieco z tego co napisałeś? jeden z fajniejszych motyw w tej grze, po co psuć go innym.

 

Słupek - z tym z 35 yardów zrobiłem sobie na zasadzie "a spróbuje". odpaliłem sobie private, wyczyściłem tesoro azul co by xp podbić no i jak zawsze tam prostytutki zostają. jedna siedzi przy domku tuż przy wrotach. chyba nie muszę mówić co było dalej :D za 4, max 5 rzutem w końcu przyjęła tomahawka na klatę. pyk, unlocked. stałem mniej więcej koło kuferka z amunicją przy wrotach naprzeciwko. ten trophy 0-2 i wygraj to polecałbym po prostu zboostować dla świętego spokoju. jeden kompan, prywatny mecz i wio.

Edytowane przez Colin84
Odnośnik do komentarza

walek - może by tak ospoilerować co nieco z tego co napisałeś? jeden z fajniejszych motyw w tej grze, po co psuć go innym.

A co tu wsadzać w spoiler? Każdy kto wykazał trochę zainteresowania gra wie, że przewija się temat meksykańskiej rewolucji oraz na PPE był news o kategorii wiekowej RDR, gdzie powodem była "scena seksu na stole". Nic nowego, nic co psuje feeling z poznawania fabuły.

Czy jak powiem, że w MGS4 Snake pali fajkę na jednym filmiku to tez w spoiler wsadzić ? Nie popadajmy w przesadyzm, jak to miało miejsce swego czasu ze słowem 'Meksyk' ;)

Edytowane przez Kazuun
Odnośnik do komentarza

Słupek, spróbuj zrobić to trofeum podczas gang shootout w Rio Bravo. Wlazłem na taką półkę skalną (było bardzo wysoko) i zaczaiłem się na typa, który był na samym dole. Rzuciłem tomahawkiem (celownik był nad trochę nad jego głową) i bęc, dostał w łepetynę. Według mnie dodatek bardzo fajny; jak dla mnie to drugie tyle zabawy w multi na nowych mapkach, a postacie są świetne. Jak chcesz, to możemy się ustawić na to 2-0 i po kłopocie. Pisz to ci wyślę zapro do friendsów.

Edytowane przez TheRozi
Odnośnik do komentarza

Dobra wiadomość dla tych co chcą wbić 50 level czy tam którąś Legendę:

 

http://www.rockstargames.com/reddeadredemption/news/article/7911/play_red_dead_redemption_multiplayer_all_this_weekend_and_get_double_xp podwójny XP w ten weekend

 

Można by jakąś ustawkę zorganizować na sobotę lub niedzielę szczególnie żeby porobić trophy z nowego dodatku. Wszystkie trophy można zrobić wspólnie na ustawce we własnej grze.

Odnośnik do komentarza

O, ciekawe kiedy będzie x20.

 

Wczoraj odpaliłem sobie free-roam żeby pobujać się nowymi postaciami i oczywiście wywaliło mnie koło obsadzonego El Presidio. Trzech graczy tam siedziało, zabijali mnie i wyzywali to się wkurzyłem i zacząłem ich zabijać. Tak się podniecali przez mikrofon, leżałem ze śmiechu. Kill streak x10, zabili mnie "O Jezu, ale noob", uciekali na swoich chudych konikach "O Boże goni nas, szybciej!", kryli się w posiadłości w Escalerze "Stań po prawo od wejścia, a ja po lewo to nie wejdzie, o ***** wszedł tylnym wejściem", przeteleportowali się do Blackwater (wcześniej mówiąc o tym, że to zrobią) "Skąd wiedział gdzie się teleportujemy?". Przyjemna zabawa.

 

Swoją drogą dobrze, że przenieśli patent z meczów (nie ruszasz się, wolno biegasz - nie widać Cię), można się skradać, albo kryć, więc to na plus.

 

Przy dobrych wiatrach około 6 godzin zajmie zdobycie 50 levelu w czasie x2 weekendu. Sporo ;/

Edytowane przez Diverso
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...