Skocz do zawartości

Fullmetal Alchemist

Featured Replies

Opublikowano

Eeeeee tam, zakończenie pierwszej serii tv było całkiem fajne. Może trochę przegięli z tym ciągłym

przenoszeniem się między obiema stronami wrót

, ale przynajmniej nie było

hepiendu

 

 

Za to ostatnie pół godziny kinówki to faktycznie dramat.

  • Odpowiedzi 726
  • Wyświetleń 123 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Moge cie zapewnic ze nie bedzie

  • No nie poczytasz, bo mi się pisać nie chce, HEHEHE   Nie no, co do plusów brotherhooda masz w sumie rację. W pierwszej serii niepotrzebnie zrobili homunculusa z , zbyt oczywiste i na siłę to by

  • A FMA to niby coś więcej? Litości.         Dla mnie odcinek mało ciekawy, bo po prostu główny ciężar przeszedł na akcję z Winry, która niestety nie dała rady tego dźwignąć, przez co mi się dłużył

Opublikowano

Było niekonsekwentne, względem całości serii.

Od początku było widać jasne nawiązanie do początków XX w. naszego świata, ale jak nagle mi w dwóch ostatnich odcinkach jak filip z konopi wyskoczyli z alternatywnymi wymiarami, to cała idea alchemii budowana od początku - brama, homonoculusy etc. - wszystko legło w gruzach i nie zostało sensownie wytłumaczone.

 

 

 

Oglądałem ep 10 przed chwilą.

Kurdę, krótka będzie ta seria... już Hugesa zabili. [*]

 

Opublikowano

Ja myślałem, że oni te pierwsze odcinki tak szybko strezczają, żeby nadgonić tam gdzie pierwsza seria się od mangi oddzieliła i wtedy będą już robić normalnie, bez streszczeń. Bo tak to wiem to co tutaj było w 10 ep w pierwszej serii było w 26.

Opublikowano
Ja myślałem, że oni te pierwsze odcinki tak szybko strezczają, żeby nadgonić tam gdzie pierwsza seria się od mangi oddzieliła i wtedy będą już robić normalnie, bez streszczeń. Bo tak to wiem to co tutaj było w 10 ep w pierwszej serii było w 26.

 

W mandze Hughes ginie w 4 tomie,

a cała seria ma ich tymczasowo 21( status ongoing).

 

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Nie pamiętam żeby w starej wersji te wydarzenia z najnowszego odcinka miały miejsce, w każdym razie akcja była świetna, walka Bradleya wymiatała.

Za tydzień ma być nowy opening i ending.

Opublikowano

Przeciez mowiono, ze to jest co innego i fabula bedzie na podstawie mangi ,a nie czyjegos 'widzimisie'.

 

Mi osobiscie duzo bardziej podoba sie sposob przedstawiania wszystkiego, niz w poprzedniej czesci. Zwlaszcza krwawe cofki miszcza Eda i Ala xD

Opublikowano
Przeciez mowiono, ze to jest co innego i fabula bedzie na podstawie mangi ,a nie czyjegos 'widzimisie'.

No co ty? To to i ja wiedziałem dawno przed emisją, zwyczajnie tylko starą wersję oglądałem tak dawno, że nawet jak byli w tej fabryce gdzie znajdowały się te dwie zbroje takie jak Al, to już to zapomniałem. Nie pamiętam czy ta walka w zmienionej formie miała miejsce kiedyś, jedynie tego "ojca" na bank nie widziałem i chyba tego steryda Homunculusa.

Edytowane przez Zarathustra

Opublikowano

Kurcze, dobry epek byl. Szczerze mowiac, nie spodziewalem sie takich sytuacji.

Wszechobecna konspiracja :o

 

Opublikowano

No konspira to była już wcześniej, ale teraz jest pisana na nowo.

 

Pamiętacie że matkę chłopców w sumie udało się wskrzesić... jako Homonokulusa. Tutaj też się pewnie pojawi. Jak ona miała tam na imię? Nie Sloath przypadkiem? Bo mi się grzechy kończą. Lust, Gluttony, Envy, Wrath, Greed. Nowy to Sloth. A w poprzedniej serii był jeszcze ten mały, co miał rękę i nogę Ed'a, co go spotkali na drugim treningu na wyspie, którego tutaj w ogóle nie było.

 

Nie. Doczytałem sobie kto tam był kim. King Bradley był Pride, Wrath to był ten mały z wyspy, a matka rzeczywiście nazywała się Sloth. Czyli brakuje Pride w nowej serii, bo nie sądzę by nie wykorzystano tego motywu.

 

I będę zgadywał, że tatuś grzechów to jest dziadziuś chłopaków. Broda przycięta jak ich ojca, Hohenheim'a Światła.

 

 

Nowa seria bardzo dobrze się rozwija - co mi się najbardziej podoba, to co ujawniło sie w dzisiejszym odcinku; że twórcy nie próbują na siłę ukrywać faktów które znane są już widzowi, np. że Bradley jest Homonokulusem.

Opublikowano

Pamiętacie że matkę chłopców w sumie udało się wskrzesić... jako Homonokulusa. Tutaj też się pewnie pojawi. Jak ona miała tam na imię? Nie Sloath przypadkiem?

Mylisz się Grigorii :P

W mandze proces powstawania homunkulusów był przedstawiony w trochę inny sposób, tak więc w tej serii będzie tak samo. Matka Elriców nie pojawi się już więcej na 100 %.

 

Bo mi się grzechy kończą. Lust, Gluttony, Envy, Wrath, Greed. Nowy to Sloth. A w poprzedniej serii był jeszcze ten mały, co miał rękę i nogę Ed'a, co go spotkali na drugim treningu na wyspie, którego tutaj w ogóle nie było.

MEGA SPOILER!!!

W tej serii nie będzie ani Sloth ani Wrath'a ponieważ proces powstawania homunculusów jest przedstawiony zupełnie inaczej. Każdy z nich symbolizuje jeden z grzechów głównych i jest częścią natury człowieka, każdy z nich został też stworzony przez father'a (postać podobna do Hohenheim'a która pojawiła się w najnowszych odcinku) z kawałka jego "ciała".

 

I będę zgadywał, że tatuś grzechów to jest dziadziuś chłopaków. Broda przycięta jak ich ojca, Hohenheim'a Światła.

ULTRA MEGA TURBO SPOILER!!!

Father jest pierwszym homunculusem który dzięki pomocy Hohenheim'a zdobył ciało i stał się kamieniem filozoficznym( wcześniej był zamkniętym we flakoniku w postaci dymu). Z powodu skopiowania ciała od Hohenheim'a wygląda tak samo jak ojciec Elric'ów.

 

 

 

 

Opublikowano

Dobra, w pierwszym spoilerujesz mangę, więc już niestety się przejechałem. Pozostałych mam w takim razie nie czytać?

Opublikowano

Z(pipi)ales mi serie...

Opublikowano

Mangi nie czytałem, spoilery mi dyndają, ale też jak Grigori sądziłem, że ten "ojciec" jest

dziadkiem braci i historia zatacza pewny krąg (Zostawił małego Hohenheim'a, a ten go przez to znienawidził )

. Czytając spoiler Szadena wersja mangowa przy tym brzmi trochę durnie, ale zobaczymy jak to będzie ostatecznie wyglądało.

Opublikowano
Mangi nie czytałem, spoilery mi dyndają, ale też jak Grigori sądziłem, że ten "ojciec" jest

dziadkiem braci i historia zatacza pewny krąg (Zostawił małego Hohenheim'a, a ten go przez to znienawidził )

. Czytając spoiler Szadena wersja mangowa przy tym brzmi trochę durnie, ale zobaczymy jak to będzie ostatecznie wyglądało.

Wersja mangowa staje się bardzo logiczna kiedy pozna się historię Hohenheim'a :) Początek openingu dopiero wtedy ma sens oraz układ Centrali :) Dobra żeby nie dostać wpie.rdol już się nie będę udzielał w tym temacie.

BTW. Widocznie napisałem "spoiler", więc wszyscy którzy przeczytali niech winią tylko siebie.

Edytowane przez szaden

Opublikowano

No problem jest jak spoiler nie jest adekwatny do poprzedniego. Ja zasłoniłem dla tych co nie widzieli pierwszej serii a Ty mi z mangą wyjechałeś. W sumie nic mi się od tego nie stało, ale na przyszłość trochę lepiej zawsze można zabezpieczyć.

Opublikowano

haha :D ale szczrze wlasnie jestem po przeczutaniu calej mangi.... (dzienki szaden :P) i fabula z anime troche bardziej mi sie podoba jest duzo barziej drmatyczna do poznych epow nie wiadomo do konca co i jak a w madze ? to jakos tak wszytko szybko idzie..

Opublikowano

Manga dalej powstaje, pewnie hionowi chodziło o to, że przeczytał wszystko co dotychczas powstało.

Opublikowano

O czym wy tu pitulicie ? Z tego co ja pamiętam z pierwszej serii, to Hehenhaim

był ojcem, a nie dziadkiem Elriców i przy okazji ojcem dzieciaka, z którego powstał Envy.

Opublikowano

No. A ja mówię że ten stary "Ojciec" z końca zeszłotygodniowego odcinak to dziadek chłopaków, nie Hohenhaim. Ale nie wiem co jest napisane w dalszych spoilerach, bo może to do nich się odnosisz. :P

Opublikowano
O czym wy tu pitulicie ? Z tego co ja pamiętam z pierwszej serii, to Hehenhaim

był ojcem, a nie dziadkiem Elriców i przy okazji ojcem dzieciaka, z którego powstał Envy.

Poprzednia seria nie ma nic wspólnego z fabułą aktualnej.

Opublikowano

A co to ma wspólnego z tym że i wtedy i teraz Hohenheim był i jest ojcem Ed'a i Al'a?

Opublikowano

Chodziło mi o to, że Tokar odniósł się do postaci Hohenheim'a przedstawionej w pierwszej serii, która nie ma nic wspólnego z przedstawienie go w aktualnej, wzorującej się na mandze. Tokar

tak Hohenheim jest ojcem Elriców, a gadki o dziadku były spekulacją na temat innej postaci.

Edytowane przez szaden

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

I jak się kierunek rozwoju serii podoba? Bo mnie bardzo.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.