Skocz do zawartości

Thief


Rekomendowane odpowiedzi

Z kolei polski eurogamer calkiem pozytywnie się wypowiada. 

 

 

Sibian ja nie wiem czego ty oczekujesz, myślisz, że w 2014 roku wydadzą grę, która będzie jak Thief 1&2? Nie ma na to najmniejszej szansy, a z focusa nikt ci nie każe korzystać bo można ustalić własny poziom trudności w którym ustalasz, które ułatwiacze mają w grze się znaleźć (czy w ogóle) albo też grać na najwyższym poziomie w którym nie ma ponoć żadnych ułatwień. Do tego nie masz miecza czy sztyletu a jedynie łuk i pałkę więc gra jest ukłonem mimo wszystko do poprzednich części.

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

 

Sibian ja nie wiem czego ty oczekujesz, myślisz, że w 2014 roku wydadzą grę, która będzie jak Thief 1&2? Nie ma na to najmniejszej szansy, a z focusa nikt ci nie każe korzystać bo można ustalić własny poziom trudności w którym ustalasz, które ułatwiacze mają w grze się znaleźć (czy w ogóle) albo też grać na najwyższym poziomie w którym nie ma ponoć żadnych ułatwień. Do tego nie masz miecza czy sztyletu a jedynie łuk i pałkę więc gra jest ukłonem mimo wszystko do poprzednich części.

 

Zdałniony focus dla kalek to najmniejszy problem. Te lipne sto suwaczków to chwyt marketingowy, idei tworzenia gry dla burgerów nie da się zakamuflować sztucznie dodanymi setkami opcjami do wyłączenia. Proste przykłady nie do zmiany :

 

- automatyczne skoki ( kretynizm nie do wytłumaczenia )

- sztywne, świecące automatyczne miejsca gdzie można wbić strzałę liniową

- brak pływalnej wody ( xDDDDDDDDD )

- zgimbusona zamiana klimatu średniowiecza na jakiś steampunkowy czy inny rodem tragicznego filmowego Sherlocka Holmesa

- nierealistyczny, dziwaczny wślizg coś jak krótki blink z Dishonored

- automatyczna wspinaczka i skoki, a było już

- tragiczny hud, animacje

- zmiana lektora głównego bohatera

- kupiasta historia rodem z tandetnych filmów dla mas ( zbuntowana , krnąbrna uczennica, jezu )

- mogę pisać więcej i więcej

- z informacji nie przekupionych hien, plansze są bardzo małe. liniowe, poprzecinane ciągłymi loadingami, przeciwnicy tępi jak but a sama gra nastawiona na akcje i jakiś daremny suwaczek schowany głęboko w opcjach, kończący grę gdy ktoś cię zauważy tego nie zmieni

 

@danielskii

 

Ty grałeś w "jedynkę" ? Jeśli będzie klimat ? Przecież to kompletna zmiana stylistyki i tej grze do jedynki klimatem tak daleko jak stąd na Syberię. Wystarczy oglądnąć byle jaki trailer tego czegoś.

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy pamietasz ale Thief 2 był mocno steampunkowy (poczynając od oka Garetta) 

 

Thief2-1.jpeg

 

267318-thief2_002.jpg

 

Ludzie którzy grali piszą za mocno oldskulowa jest ta gra tylko, że w nowych szatach i nie wcale nie zalatuje Dishonored. A to co się czepiasz (świecące elementy otoczenia xDDDDDDDDDDDDDDDDD beka z gimbsów XDDDDDDDDDDDD bo przecież nie bedą wiedzieli gdzie strzelić XDDDDDDDDDD) to jest nierealne żeby nie występowało w grze, która jest wydawana przez Square Enix bo jeśli gra byłaby dla fanów pierwszych dwóch części to na bank by się nie sprzedała a SE płacze jak 3 miliony kopii TR się sprzedało i to dla nich słaby wynik więc użyj trochę mózgu i przekalkuluj, że taki mamy teraz rynek i tyle. I tak ta gra się słabo sprzeda jestem tego święcie przekonany bo dla dużej części graczy to zupełnie nowa marka. 

Odnośnik do komentarza

Nie spotkałem się z jakąkolwiek informacją o "oldskulowości" ( zresztą jak oldskulowe może być automatyczne poruszanie się ) tej produkcji a KAŻDY materiał temu zaprzecza. Widać zero argumentów z twojej strony, ponieważ na wiele moich wyliczeń przyczepiłeś się tylko podświetlania i mojego mózgu i to jeszcze nie zrozumiałeś tego podpunktu ( chodziło o automatyczne, wybrane przez twórców miejsce na strzałę liniową ( dla niewtajemniczonych - kiedyś szło wbijać w każdą drewnianą  ). W T2 raczej również nie grałeś, wiedziałbyś na jaką skalę wykorzystano robociki i w jakimś środowisku. Nowy Deus Ex pokazał , że wcale nie trzeba robić aż tak bardzo z gry wydmuszki by była dla mas. Próbuj dalej. Aha i polskie pismaki są kupione przez SE, sprawdzone info. Oby się kiepsko sprzedała, szkoda (pipi)ić uniwersum.

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Ku.rwa to nie graj w współczesne gry bo każda ma podobne elementy, których się czepiasz, zresztą ja nie wiem czego ty się tak rzucasz, twoja wizja thiefa nie masz szans na ukazanie się a ty cały czas się produkujesz co jest ch.ujowego w tej grze. Jak tak ci zależy to napisz do Eidosa może przyjmą cię na dyrektora kreatywnego kolejnego projektu thiefa i powiesz im jak ma wyglądać gra żeby nie była dla "XDDDDDDDDDD gimbonów''. No i w thiefa 2 grałem z ponad 10 lat temu nie pamietam faktycznie jak to wszystko wygladało, ale pokaż mi materiały z tego thiefa w których jest steampunk. 

 

via eurogamer

 

Ciemno, ponuro, deszcz spływa ulicami, jest nieprzyjemnie. Zadowolony z takich okoliczności przyrody - idealnych przecież dla złodzieja - beztrosko zmierzam wąskimi uliczkami w stronę celu. Zapominam jednak o pewnym szczególe: rozświetlających niebo błyskawicach. Gdy spokojnie przechodzę obok dwóch gawędzących strażników, nagły błysk sprawia, że przez moment staję się dla nich widoczny. To wystarczyło. Chwilę później miałem na karku dwóch przeciwników i zostałem obezwładniony.

Thief nie jest grą akcji i nie naśladuje Dishonored. W trakcie trzygodzinnej sesji, podczas pokazu gry na PlayStation 4, szybko uświadamiłem sobie, że bohater nie jest wojownikiem, nie nosi nawet miecza. Możemy jedynie w efektownym stylu ogłuszyć pałką przeciwnika, zachodząc go po cichu od tyłu, ale w bezpośrednim starciu nie jest łatwo. Poradzimy sobie z jednym wrogiem wykonując uniki, ale niemal na pewno narobimy przy tym hałasu, ściągając kolejnych strażników. Wyjściem z takiej sytuacji jest zazwyczaj ucieczka lub załadowanie zapisanego stanu gry. Nawet na normalnym poziomie trudności.

 

The premise remains the same: tread lightly where you should not, footsteps guided by the wavering tip of a long demagnetized moral compass, filling your pockets along the way. With a sackful of specialised tools to aid in evasion and escape, Garrett the thief is a kleptomaniac Batman, flitting through the darkness or dashing across rooftops, occasionally taking pause to mutter in gravelly tones before prising open another window or rooting around in another sock drawer.

The city across which he sneaks is familiar at first, a misaligned mess of overcrowding, too dense and too dirty, but this time it has many more mod cons and is a little more conventional. Replacing the unsettling buzz of strange, pseudo-electric streetlamps are rather more typical lights, while it's not uncommon to see a radiator tucked into a corner or a fan perched upon a desk. Playing through the first two chapters, I was given a sense of a more Victorian atmosphere, but there's still space made for the unnatural, for esoteric cults, for those strange murmurs in the dark.

 

gość pisze o wiktorianskiej atmosferze a nie o steampunku gdzie tu widzisz steampunk?

ONLINE_240114_ss01_1390472734.jpg.jpg

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Ale ty nie mów mi co mam robić, będę pisał jak s(pipi)ili serię nawet na dzisiejsze uproszczone standardy ( wyrzucili ogrom elementów, nic świeżego nie dodali ), po to jest temat o grze by o niej pisać. Coś dziwacznie emocjonalnie reagujesz, co cię boli ? Powiedz również te swoje rady by nie grali ogromnej rzesze fanów która wieloma petycjami zmieniła jeszcze tępsze rozwiązania ( np exp za mordy/ogłuszenia ).

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Nic mnie nie boli, ty spinasz dupę o jakieś pierdoły nawet nie grając w grę. Steampunk jak ch.uj!

 

356acb1b415b6b2fce29a05cb5949334jpg-30b9

 

 

Hardcore Thief fans have made their dread and disdain for Eidos Montreal’s franchise “re-imagining” known. Focus, a vision skill allowing Garrett to see notable objects and slow time, is the most contentious new feature. Like many, many things in Thief, you can deactivate it, and you will be rewarded for doing so. Turning off certain features before starting the campaign boosts your leaderboard point earnings. It also made me feel like a smarter, more capable kleptomaniac.

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Gruby lewaku, jeśli wypisanie ogromu contentu który usunęli na rzecz niczego nowego uważasz za spinanie dupy to nie rozumiem cię. Przyczepiłeś się teraz znowu sp a to była ogólny przykład zaniechania typowego klimatu średniowiecza  ( szczególnie z T1 ale i T2/3 ) na rzecz uj wi czego w stylu kiepskiego nowego Sherlocka Holmesa. Może dla kogoś mało związanego z serią to jest mało uchwytne, dla fanów spora różnica. Widzę spodobało ci się ( xDDDDDDD ) , ale inaczej dalszego bojkotowania pływalnej wody nie można było opisać.

 

 

Nie edytuj tak bo to utrudnia pisanie, widać na szybko szukasz informacji. Dałeś dobry cytat. Thief posiadający internetową bazę wyników punktowych za przejście misji, doby przykład na ruinę klimatu z poprzednich części. Zbieranie punkcików a na końcu tabela wyników.

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Gruby lewaku, jeśli wypisanie ogromu contentu który usunęli na rzecz niczego nowego uważasz za spinanie dupy to nie rozumiem cię. Przyczepiłeś się teraz znowu sp a to była ogólny przykład zaniechania typowego klimatu średniowiecza  ( szczególnie z T1 ale i T2/3 ) na rzecz uj wi czego w stylu kiepskiego nowego Sherlocka Holmesa. Może dla kogoś mało związanego z serią to jest mało uchwytne, dla fanów spora różnica.

Ja rozumiem, że jesteś fanem starego thiefa, ale to jest restart serii. Nie jest to Thief 1/2 w nowej oprawie czy inne hd remaster a nowa cześć, na Deus Ex HR też musisz strasznie psioczyć bo mega dużo kontentu w stosunku do pierwszego DE wycieli albo nowy TR przecież to w ogóle nie jest jak pierwszy TR! No nie do pomyślenia, że nie robią takiej samej gry jak w roku 2000. 

 

IGN piszę 

 

 

I made Thief a little harder for myself. I removed my targeting reticle. Garrett was unable to take down enemies in alert mode, so detection meant vanishing ASAP. It made the satisfaction of blackjacking a guard and hiding his KO’d body all the sweeter. I didn’t have the guts to remove checkpoint saves, or to slow my movement, for the sake of additional points. Braver souls may activate one-hit kills (against themselves), heighten the price of resources, or remove character upgrades from Thief altogether. It amps up the challenge by inhibiting your progress — something masochists and the Thief faithful will fall for, no doubt.
 
If you're feeling particularly confident, you could activate Iron Man mode, too — one death, and the entire game restarts from the beginning.
 

 

“It’s all about choice” is something Eidos Montreal keeps saying about Thief, and that’s truer in its systemic options more than anywhere else. Beyond the gameplay on/off switches, you can also modify audiovisual elements to suit personal preferences. Deactivating the mini-map or directional arrow frees you from knowing where to go at all times, encouraging exploration — and, as such, the discovery of homes ripe for robbing

Thief fell off the radar for a few years, and its return left many skeptical, but it’s a relief to see that it’s real, it works, and it has plenty of intelligent aspects that don’t ruin its stealth tradition. Eidos Montreal continues to do interesting things with classic franchises, both in terms of staying true to their essence and in modernizing them for what appears to be the greater good. Even if Garrett's getting busted during every climax, at least the quiet road to get there resembles the thoughtful Thief many remember.

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Co ja mam ci więcej napisać ? Utrudnię sobie grę jak tylko mogę ( co i dla mnie i tak jest tępe, brak jednolitego przekazu dla wszystkich ( z drobnymi różnicami ) a grube mieszanie w opcjach z wieloma suwakami ) ale urżniętego contentu sobie nie stworzę. Tak samo, nie wygeneruje sobie typowego średniowiecza i horroru , ogromnych zakręconych plansz oraz alternatywnej nie w hollywodzkim stylu historii. Szkoda, że prawa do serii nie zostały w  bardziej niszowych rękach, kickstarter i mamy wypas. Jak sami gracze zrobili kapitalnego Dark Moda to co by zrobili starzy pracownicy LG z pomocą kickstartera ? Na pewno coś dobrego, bez tej całej przeraźliwej komerchy.

 

 

Posucha na PS4, zapewne sporo osób kupi tego Thiefa i zostanę dotkliwie zjechany za prawienie herezji. 

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Co ja mam ci więcej napisać ? Utrudnię sobie grę jak tylko mogę ( co i dla mnie i tak jest tępe, brak jednolitego przekazu dla wszystkich a mieszanie w opcjach z suwakami ) ale urżniętego contentu sobie nie stworzę. Tak samo, nie wygeneruje sobie typowego średniowiecza i horroru , ogromnych zakręconych plansz oraz alternatywnej nie w hollywodzkim stylu historii. Szkoda, że prawa do serii nie zostały w  bardziej niszowych rękach, kickstarter i mamy wypas. Jak zrobili z Dark Modem byle gracze wypas to i tu by zrobili bez tej całej komerchy.

 

No właśnie ja też ci nic więcej nie napiszę bo gry akutalnie robione przez duże studia takie jak Eidos Montreal idą po mniejszej lini opóru, wzieli zapomniane IP żeby chociaż trochę dobić hajsu na nostalgii graczy i robią typową grę naszych czasów w sumie i tak nawet dobrze, że dają opcję customizowania poziomu trudność bo niektóre gry mimo grania na hardzie są banalne (albo przegięte przez super celność przeciwników) i mają cały syf na ekranie w postaci strzałek, hudów czy innych tutoriali (tak mówię tutaj o Dishonored bo gra przyciągnęła mnie klimatem i interesującym światem ale była tak prosta, że ojejku). No i uważam, że nie ma co kruszyć kopii bo wyjdzie co wyjdzie a ty masz wybór możesz grać w T1/2 a tego nowego nie kupować. 

Odnośnik do komentarza

Zapomniałem jeszcze o edytorach plansz T1-T3 ( na których do dzisiaj wychodzę misje lepsze od oryginalnych ), zamiast tego mamy DLC , pierwszy już zapowiedziany. Darmowy jedynie dla preorderowców. Ale ok jak ktoś sobie tłumaczy wycinanie contentu "znakiem czasów" to ok.

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Sibian tak gralem na premiere w jedynke:) widzialem raptem jeden trailer i dla mnie klimat jak bedzie jak w jedynce to okay. nie patrze na mechanike gry na chwile obecna bo mam spore zaufanie do SE np po ostanim hitmanie czy deus ex ktore uwazam za bardzo dobre restarty serii. Wiem ze gry nie sa takie jak kiedys (sam jestem moge powiedziec psychofanem jedynki i dwojki fallouta i np dla mnie fallout 3 to smiec nad smieci jedynie F:NV dal rade) ale a nikt z nas nie gral jeszcze w nowe przygody Garetta, nikt z nas nie wie jaka bedzie fabula/zwroty akcji, muzyka budujaca klimat, miesjcowki - owszem mozna przyczepic sie do mechaniki po ogladnieciu filmikow (ja nie ogladam bo chce miec niespodzianke) ale pytanie czy te ulatwienia az tak wplyna na odbior gry zeby jechac gre od gory do dolu?

Odnośnik do komentarza

tak mówię tutaj o Dishonored bo gra przyciągnęła mnie klimatem i interesującym światem ale była tak prosta, że ojejku

Ja usunąłem sobie wszystkie podpowiedzi, praktycznie nie używałem mocy poza tym teleportem i nie było tak łatwo.

Odnośnik do komentarza

Do tych narzekaczy co pragną mechaniki rozgrywki z przed ponad dekady , jak rozumiem zwrócili byście SE wszystkie koszty związane z produkcją i marketingiem takiej gierki w przypadku a raczej pewnej porażki sprzedażowej ?

 

Rozumiem , że drzeć pałę o pociętej Forzie to normalne ale o Thiefie już nie ( no i nie jest exem na XO ), ponieważ czas między częściami jest o wiele większy i nikt nie pamięta jak jak dużo oferowały pierwsze części. Jednak to ta sama sprawa i jeszcze te półautomatyczne poruszanie. Akurat nie trzeba było zagrać by wiedzieć jak dużo pousuwali ( przyznali się ) i jeszcze każdy grający gada o małym obszarze działań pociętych loadingami. Stwierdzono nawet, że misje tworzone przez graczy ( T1 & T2 ) jak i oryginalnych twórców są o wiele wiele większe niż te tutaj. To jest straszne, nie licząc oprawy nie ma kompletnie progresu w samym gameplayu ( od 1998 roku ) a głębokie cofanie się. Chyba , że dla kogoś nieszczęsny Focus to przełomowe, nowe, świeże rozwiązanie.

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

A co ma do tego Forza nie wspominam już o argumencie że to nie ex na XO , to nie CW. Możesz być niezadowolony jak i wielu innych ale robienie gierek to biznes a Thief w oryginalnej formie w nowej oprawie by się aktualnie nie sprzedał.

Jak spojrzysz na wszystkie serie aktualnie odkopywane to są cieniami swoich poprzedników bo są zmieniane pod oczekiwania obecnego klienta by zapewnić sobie jak największe szanse na zarobek $. Nie podoba ci się spoko nie graj w nowego , ogrywaj starego , to że nie jest to stary Thief to nie znaczy od razu że musi być to kupsztyl wiadomo mogli by wydać to pod nowym szyldem. Nie mam zamiaru gierek skreślać tylko dla tego że są robione pod szyldem "kultowych" gierek oferując jednocześnie mniej/co innego jeśli chodzi o swoje założenia gdy się okazać mogą gierkami dobrymi.Nie grałem w nowego Thief'a to go nie oceniam proste.

Odnośnik do komentarza

A co ma do tego Forza nie wspominam już o argumencie że to nie ex na XO , to nie CW. Możesz być niezadowolony jak i wielu innych ale robienie gierek to biznes a Thief w oryginalnej formie w nowej oprawie by się aktualnie nie sprzedał.

 

Nie sprzedałby się z dużymi planszami, normalnym poruszaniem się, skokami, z pływalną wodą, drewnianymi powierzchniami do wbicia strzały liniowej , brakiem automatycznego parkouru i stylistyce tak nie nawiązującej do Dishonored ( kolorki w wielu miejscach, burdel, zaraza, babcia łach, zły "gubernator" )  ? Daj spokój. 

 

Większość również narzeka na okropnie tępych rywali. Wejdziesz w byle dziurę lub na podwyższenie i już jesteś bezpieczny. Nie przebiegają za tobą również między strefami loadingów. W Dishonored chociaż przebiegali. 

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Skoro by się miał sprzedać to czemu go nie robią ? Czemu wskrzeszane serie są upośledzane do obecnych standardów ? To że ludki z forumków deklarują że by kupili taką "wersje" o niczym nie świadczy bo dla "ogółu" (większość nawet nie wiedziała do tej pory czym jest Thief) sam brak automatycznego parkouru byłby czymś strasznym/zniechęcającym bo ich do tego przyzwyczaiła konkurencja. Nowego Thief'a można będzie oceniać na tle aktualnej konkurencji a nie tak naprawdę na podstawie tego czym był kiedyś.

Odnośnik do komentarza

To jest niestety chyba prawda, ale pogadać sobie trzeba. W ogóle na tego Thiefa trwa spora nagonka. Gdzie nie spojrzeć, idzie jakaś debata czy jechana. No ale największa grupa do której celowany jest w głównej mierze Thief, ma zapewne gdzieś jakieś jakieś dyskusje i, i tak kupi. Chociaż ja obstawiam niezbyt duże zyski. Gra ani nie przyciągnie należycie mainstreamu ani starych fanów -  hardcorowców ; )

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Z nowym Złodziejem jest ten problem, że to powinno być wydane, jako nowa marka z inną nazwą z pewnymi podobieństwami do kultowej serii. Thief z tego, co czytałem i tak jest odbierany przez młodych graczy jak nowość, nie jako coś co istniało wcześniej. Nikt by się wtedy nie przyczepił. SE mogłoby sobie wtedy i tasiemca w stylu AC zrobić. Po jaką cholerę było przywracać do życia markę, która jest martwa od 10 lat?

Odnośnik do komentarza

Można się zaśmiać i powiedzieć, że grałem w tę grę rok temu i nazywała się Dishonored - to aż razi po oczach... Miasto wygląda podobnie, jest zachowany ten sam styl, nawet rury i platformy na wysokości dachów po których się biega są identyczne. Poruszanie się bohatera z rękoma jak zombie, jest odpowiednik "mignięcia" itd. itd. Gra może i będzie dobra ale wydawać 250zł za Dishonored w przebraniu? Niekoniecznie, przynajmniej dla kogoś kto ograł Dishonored jako stealth. Można się czepiać, że to Dishonored czerpał od Thief'a jednak, nowy Thief dopiero wychodzi, a Dishonored dawno przeszedłem.

 

Szkoda.

Odnośnik do komentarza

Bo nie ma co wrzucać ; d Master z Focusem i idiotyczny Custom nastawiony na jakiś śmiechowy internetowy ranking. A wiele "perków" to na pierwszy rzut oka kompletnie nie pasujące do Thiefa, tanie, na szybko wrzucone rozwiązania by uciszyć wtedy burzę fanów. (pipi), a gdzie dodatkowe zdania, loot na Masterze jak kiedyś ? Po co, lepiej wrzucić jakieś (pipi) , że nie można stracić 1hp w imię punktów. Chyba tego Thiefa chcą do salonów gier wrzucić by nabijać highscore. Kompletnie ci twórcy nie czują klimatu, magii Thiefa. Brak jednolitej, spójnej koncepcji. Nie wiem, po (pipi) użyli tej nazwy w ogóle.

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...