Skocz do zawartości

Rpgi na PC


Tida

Rekomendowane odpowiedzi

Świat się kończy...

 

http://steamcommunity.com/app/39140/discussions/0/846965705272195944/

 

Squeenix wysłuchał graczy i zamienił przerobioną muzykę w pecetowym FFVII na oryginalny soundtrack z PS1. Przynajmniej w wersji steamowej - 200MB patcha.

 

Sprawdzone i potwierdzone. Tym sposobem jedynym mankamentem wersji PC jest launcher SE. Niemniej jednak wbrew powszechnej opinii nie jest to always-on DRM, tylko jednorazowe logowanie po instalacji gry.

 

Nie no, jestem w szoku - squeenix zrobił coś dobrego dla graczy...

Odnośnik do komentarza

Na szybko a propos portu Agaresta na PC, jeśli ktoś jest zainteresowany:

 

- Gra chodzi przyzwoicie, ale opcje graficzne sprowadzają się do rozdzielczości i windowed/full screen...

- Obecne są drobne babole na niektórych konfiguracjach, ale Ghostlight już się sprawą niektórych z nich zajęło.

- Można grać myszą! Co prawda kursor strasznie toporny, ale pomijając wejście do menu za sprawą ESC całą grę można przejść tylko i wyłącznie przy jego użyciu, więc pad nie jest potrzebny, ani męczenie się z klawiaturą.

- DLC to cheaty... No autentycznie sterta przepakowanych itemów dana do dyspozycji gracza na początku gry. Zaraz zaczynam grę od nowa, bo aż żałuję, że nie wyłączyłem tego wszystkiego.

 

Co do samej gry, to zapowiada się ciekawie, pomijając przesyt fanservice'u, ale nie będę wypowiadał się na temat wielogodzinnego jRPG po raptem jednej spędzonej godzinie.

 

Tak czy inaczej, port PC zdaje się być przyzwoity, więc kto nie chce za pełną cenę może rozważyć przy okazji jakiejś promocji. DLC kompletnie można sobie odpuścić, szczególnie, że dodatkowe dungeony są i tak darmowe.

Odnośnik do komentarza

Może bym rozważył takie DLC przy okazji jakiegoś New Game +, ale grając za pierwszym razem nawet lepiej, że stopniowo wszystko sam odkrywam, aniżeli bym miał od razu przepakowaną drużynę. O kasę i ekwipunek faktycznie ciężko i bez grindu się nie obejdzie, ale przynajmniej wiem już co i jak robić żeby lepsze przedmioty do craftingu zdobywać.

Odnośnik do komentarza

To przy okazji, nie opłaca się używać punktów z DLC w pierwszym przejściu bo na jedną rozgrywkę można je użyć tylko raz, czyli jak dasz new game plus z jakiegoś save'a gdzie miałeś punkty to ponownie użyć ich nie można.... to taki mały tip bo nigdzie oficjalnie o tym nie piszą ;p z reguły jak ktoś bierze to DLC to się z pierwszym i drugim pakiem nadziewa na coś takiego ^^

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Zrobiłem rzecz straszną - kupiłem "remastera" FFVIII na PC w pełni świadom tego jak żałosna i głupia jest ta gra. Po dwóch godzinach gry tylko się w tym stwierdzeniu zacząłem utwierdzać. No ale może jakoś przeboleję wszechobecne głupoty i przejdę, gdyż nigdy dotychczas nie miałem na to cierpliwości.

 

Tak czy inaczej - bardzo dobra reedycja. Jeszcze lepsza od FFVII. Nadal co prawda jest ten launcher squeenix i konieczność jednorazowego logowania na ich konto, ale w przeciwieństwie do siódemki teraz save'y zapisywane są przez Steam Cloud.

 

Do launchera zintegrowano także tą dziwną minigierkę z chocobo. Co do reszty, to nie wiem czy było to już charakterystyczne dla oryginalnego wydania PC czy nie, ale w przeciwieństwie do FFVII gra wyświetla te klawisze na ekranie, jakie mamy przypisane, a nie jakieś [switch] czy [Cancel].

 

Ech, szkoda, że na FFIX i inne nie ma co liczyć...

 

EDIT:

 

Okazuje się jednak, że muzyka jednak nie jest taka jak w wersji PSX.

Edytowane przez Suavek
Odnośnik do komentarza

Zupelnie sie nie zgadzam z ta opinia. Dla mnie w tamtych czasach to bylo cos nowego i system walki byl mega wciagajacy, fabula mi sie podobala, postacie zostaly zapamietane do dzisiaj a sciezka dzwiekowa pozamiatala sciezke z FF9. Ale kazdy ma prawo do swoich przemyslen, dla mnie wiecej glupot bylo w ff9:P

Odnośnik do komentarza

ja wiem że postacie i fabuła mogą się nie podobać ale z tym przekombinowanym systemem walki i rozwojem to pojechałeś :P. Co do rozwoju wystarczy przeczytać tutoriale które pojawiają się podczas gry... A system walki... ogarnięcie 3ech postaci i czterech komend to tak dużo? Przecież w każdym Final Fantasy (od 4-9) jest to praktycznie identyczny system  :whistling:

Edytowane przez Mace
Odnośnik do komentarza

Co do rozwoju wystarczy przeczytać tutoriale które pojawiają się podczas gry...

Tak, ledwo odpaliłem grę i zostałem zalany stertą tutoriali na temat używania GFów, łączenia czarów ze statystykami, uczenia GFów nowych zdolności, osobnego levelowania postaci i GFów i pierdyliardem innych. "Kontr-intuicyjny" to delikatne określenie całości systemu.

 

A system walki... ogarnięcie 3ech postaci i czterech komend to tak dużo? Przecież w każdym Final Fantasy (od 4-9) jest to praktycznie identyczny system  :whistling:

Przekombinowany nie znaczy skomplikowany. Po prostu nie widzę zabawy w konieczności pobierania dziesiątek różnych czarów dla całej drużyny żeby ich potem nie używać, tylko zamiast tego podpinać do statystyk za sprawą GFów... Albo w mashowanie przycisku przy korzystaniu z GFów celem podbicia ich siły ataku. Tak, zaprawdę "fun" nieziemski...

 

Więcej czasu jak na razie spędziłem pobierając czary od potworków, niż faktycznie walcząc. Achievement za użycie Draw 100 razy wpadł zanim pokonałem Ifrita.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

no ok ok :P. olej draw, bo jest to nieprzydatne nie licząc walk z bossami w których możemy wyssać następne GF'y, odrazu ci mówię, zostaw jednej postaci w drużynie i tyle. no chyba że celujesz w acziki(ja znam tylko wersje na psx, więc nie wiem nic o aczikach). bez draw'owania gra może być troszke trudniejsza, co jest fajne, bo ta gra to najłatwiejsze Final Fantasy ever.

 

tak czy siak, powodzenia gra nie jest specjalnie długa w porównaniu do innych rpgów, tym bardziej jak chce się 'tylko przejść'  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza

Wiesz, jak wspomniałem w pierwszej wypowiedzi - kupiłem grę w pełni świadom jej głupot, ale z drugiej strony nie kupowałbym jej gdybym z jakichś powodów nie chciał jej ukończyć.

 

To jeszcze nie poziom FFX czy FFXIII. Gra ma głupie postacie, naiwną fabułę i koślawy system, ale skłamałbym mówiąc, że nie ma dobrych pomysłów, tudzież że zmuszam się do gry niczym Spoony na filmikach. Nie sądzę abym miał i czas i ochotę na zdobywanie wszystkiego, ale tak żeby przejść czy pograć nawet 30min dziennie - czemu nie.

 

Zresztą, dużo gorsze od FFX to raczej nie będzie, prawda?

 

...

 

prawda...?

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Taki action-RPG, nawet raczej action niż RPG. System walki to prosty FPS albo nawalanka w zależności od postaci, jeśli mnie pamięć nie myli.

Szału nie ma, aczkolwiek takie złe też chyba nie było. Mnie w każdym razie udało się skończyć. Jak masz już płytki, to możesz nawet spróbować, nawet jeśli tylko żeby zaspokoić ciekawość. No ale jakbyś miał to po raz pierwszy kupić, to nie wiem, czy bym mógł polecić. Takie... nie wiem, 7/10 może...

Edytowane przez Accoun
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Agarest Zero trafi na PC - http://store.steampowered.com/app/260130/

 

W pierwszego Agaresta zacząłem grać i po kilkunastu godzinach przerwałem. Gra fajna, ale zdecydowanie za dużo grindu przy zbyt powolnym tempie akcji. Wrócę do gry jak będę miał więcej czasu, a z zakupem prequela się wstrzymam.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...