Poprzednia ankieta była przestarzała i trochę ją popsułem. Zaczynamy od nowa, nie trzeba pisać postów.

ja napiszę post a co mi tam- niesamowicie ciężki wybór.Dziś myślę,że najlepsza jest jedna część,jutro że inna....dylemat totalny

Niezaprzeczalnie - 1ka czyli - Metal Gear Solid

 

W zadnym nastepnym MGSie, ba w zadnej nastepnej grze nie odczuwałem takich emocji podczas grania, historia tak mnie nie porwala, a grywalność nie uwiezila przed telewizorem...Niesamowita gra

Edytowane 20 lipca 200916 l przez Xymek

Ja postawiłem ptaszka przy dwójce. Bo jak ja tego nie zrobię, to kto?

MGS 3 choc wahałem sie czy nie postawić na MGS4

A ja zaznaczyłem MGS1. Za to, że był taki świeży, taki inny, taki niesamowity. CUDO:)

Bez chwili zastanowienia wybieram Metal gear solid na psxa , 2 część to jakieś nieporozumienie fabuła niezbyt kręci , główny bohater niezbyt przypadł mi do gustu . Po prostu mgs 1 ;d początkowe intro chyba najlepsze z wszystkich gier na playstation 1 fabuła najlepsza , najbardziej porywająca , grafika wiadomo na nikim już nie zrobi wrażenia ale to się nie liczy .

Mały off do Raiga.

 

A intro do Soul Blade? Do FFVIII?

Mały off do Raiga.

 

A intro do Soul Blade? Do FFVIII?

 

 

Też mi się podobają jednak pierwszy mgs wygrywa po prostu ten klimat zabija ^_^

Ja postawiłem ptaszka przy dwójce. Bo jak ja tego nie zrobię, to kto?

Ja też oddałem swój głos na SoL Nie przeszkadza mi żaden Radien czy przegadane scenki, wręcz przeciwnie - inaczej nie wyobrażam sobie tej części.

MGS1 - jedyna gra, ktora przeszedlem kilkukrotnie i nie znudzila sie [stracilem rachube gdzies tak przy 30 przechdzeniu tytulu]. gra wymasterowana na 100% i zgwalcona tak jak Pikol gwalci Sotc xD

Inaczej być nie mogło Metal Gear Solid 1.

Edytowane 21 lipca 200916 l przez Slupek88

MGS4 - nie lubię żyć przeszłością, nie przejawiam też sentymentu. A już na pewno najbardziej cenię sobie własne zdanie - wybór jest więc tylko jeden, który już wielokrotnie argumentowałem.

Nie głosuje, bo cholernie trudno się zdecydować. Trudno określić, który jest najlepszy. Pierwsza część, pierwsze spotkania z Snajkiem. Druga część, której chyba najbardziej się dostało, cenie tak samo jak jedynkę, trójkę, czy czwórkę. Dla mnie każdy MGS pod jakimś względem jest wyjątkowy, każdy dostarcza masę emocji, świetny scenariusz i tylko dobry gameplay

 

 

klimat zabija ^_^

 

Prawda, sam pamiętam, że nie mogłem uwierzyć, że "To naprawdę jest Gra?"

Bez dyskusji MGS3- Snejk Iter.

 

Po słabszeej 2jce przyszło zaskoczenie totalne i gra idealna.

Dwójka najlepsza. Bez dwóch zdań. Wiszenie na metalowych pomostach rulez.

Oczywiście ,że jedynka. Nie wyobrażam sobie zagłosować na coś innego i chyba nie muszę mówić dlaczego.

 

Oczywiście ,że jedynka. Nie wyobrażam sobie zagłosować na coś innego i chyba nie muszę mówić dlaczego.

Tylko i wyłącznie pierwszy MGS, cała reszta to odcinanie kuponów i praktycznie zero zmian w gameplay'u, no i muza przynajmniej dla mnie w wykonaniu HGW była do dupy.

Dwa obiektywnie najlepsze MGSy to MGS1 i Snake Eater, ale to dwójkę darzę największym sentymentem więc zagłosuję na nią. Czwórka wypada blado przy swoim starszym rodzeństwie.

Zdecydowanie MGS:SE, w jedynkę grałem pobieżnie za daaaawnych czasów więc siłą rzeczy mało pamiętam(oczywiście odświeżyłem sobie ją potem, ale to już nie to). Trójeczka zabiła mnie swego czasu wszystkim, na czele z najlepszą końcówką w historii gier.

1.MGS 1 psx (pierwsza część jest najczęściej najlepsza, tak jest z tą serią w moim wypadku)

2.MGS 3 ps2 (miejsce rozgrywania się tej części dżungla, fabuła, rozmach, pamiętam że długo po ukończeniu gry byłem pod ogromnym wrażeniem )

3.MGS 2 ps2 (również świetna cześć, pamiętam jak wychodziła było sporo krytyki raiden i takie tam ale osobiście przeszedłem tą cześć kilka razy za każdym razem jarając się graniem strasznie)

 

części 4 nie biorę pod uwagę ponieważ do tej chili dane mi było tylko zagrać w demo.

Dla mnie najlepsza cześć to ta z podtytułem Snake Eater. Mistrzowska gra,której nigdy nie zapomnę

Za najwiecej wylanych lez- Guns of the Patriots

Za niesamowity feeling- Sons of Liberty

Dwie pozostale nie sa jednak w tyle

Dla mnie najlepszą częścią jest zdecydowanie Snake Eater, zaraz za nią kultowa pierwsza część.