Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Czas wyjazdów nad morze itp. ;) Jakie ryby preferujecie. Smażone, wędzone ? Jeśli tak to jakie ? ;)

 

 

Ja osobiście uwielbiam mirunę i flądrę, a z wędzonych obowiązkowo węgorz. ;] Pycha.

  • Odpowiedzi 38
  • Wyświetleń 2,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Ojciec dzisiaj kupił wędzoną Maślanę ;o masakra, dawno nie jadłam tak pysznej rybki.

  • Jakby ktoś się kiedyś zastanawiał nad spróbowaniem to polecam rekina. Rybka nie za droga, coś koło 13 złotych za kilogram, a jest naprawdę bardzo dobra. W smaku lekko kwaskowata, tak jakbyś polał ją c

  • No tak, ale o to właśnie chodzi, że w tej tego nie musisz robić, bo ma sama w sobie taki smak.

Opublikowano

wedzony losos na cieplo!

Opublikowano

Mój znajomy z Łeby jest rybakiem. Zawsze, będąc u niego przynosił nam po nocnym połowie świeże rybki do spróbowania. Najbardziej do gustu przypadł mi halibut- nie ma za wiele ości i jest na prawdę bardzo smaczny i miruna. Na wakacjach smakuje mi prawie każda ryba, o ile jest dobrze usmażona. Wędzonych ryb niestety nie lubię, choć od czasu do czasu zjem kawałeczek wędzonej makrelki.

Opublikowano
Wszystkie morskie z frytkami, ale tylko filety, nienawidze ości;/

fix'd

 

Ja uwielbiam szprota w sosie pomidorowym. Ofc z puszki ;) No i śledź też daje radę w takiej kombinacji. Łosoś mi nie podchodzi, jakiś taki mdły jest. W ogóle to nie przepadam za rybami, szczególnie za najgorszą z nich - karpiem.

Opublikowano

Wędzony łosoś na kanapce. No i jak smażone to filety - to nad morzem. A w domu to czasem tuńczyk w pomidorach.

Opublikowano

śledź smażony <biedak>

Opublikowano

Pstrąg smażony <ok>

Opublikowano

ostatnio jadlem jakas smazona z mandarynkami i ananasem, ryba rasy filet, poezja.

Opublikowano

ryb nienawidze na sam ich zapach chce mi sie rzygac. Wyjatki

-wedzona makrela

-sledz w sosie smietanowym

-paluszki rybne

Opublikowano
I tak najlepsza jest ryba po grecku. kocham <3

wpis - zaje.bista, ale dawno nie jadłem :(

Opublikowano

Ryba po grecku jest swietna, ale troche ciezko jest mi ja dostac :)

Jestem fanbojem klopsikow rybnych, sledzi w smietanie, ale najbardziej domowych sledzi w occie - takich panierowanych, smazonych, a nastepnie zostawionych na noc w zalewie octowej. Pyszne, co prawda czasochlonne i smierdzi, ale oplaca sie :)

Opublikowano
I tak najlepsza jest ryba po grecku. kocham <3

Wpis. <ok> Makrela wędzona<cool>

Opublikowano

Wędzona makrela jest jedyną potrawą zawierającą rybę, której nie potrafie przełknąć. Tak to jem wszystkie rybki, w kazdej postaci, a najbardziej lubie takiego podwędzanego (ale jakby surowego) łososia.

Edytowane przez gekon

Opublikowano
  • Autor

Ojciec dzisiaj kupił wędzoną Maślanę ;o masakra, dawno nie jadłam tak pysznej rybki.

Opublikowano

z filetów Miruna pycha. Panga też daje radę.

 

A z przetworzonych to wszystko, pasty rybne, makrele w sosie pomidorowym, sałatki ze śledzia. Rzadko jadam w sumie, ale czas to zmienić.

Opublikowano

Marynowany śledź ponad wszystko. Zwłaszcza nad morzem(z cebulką, po kaszubsku, a ze śliwkami to już czwarty wymiar). Jego dodatkową zaletą jest to, że np. nad morzem jedna sztuka kosztuje ok. 3 zł, co pozwala na uratowanie budżetu.

Opublikowano

Jakby ktoś się kiedyś zastanawiał nad spróbowaniem to polecam rekina. Rybka nie za droga, coś koło 13 złotych za kilogram, a jest naprawdę bardzo dobra. W smaku lekko kwaskowata, tak jakbyś polał ją cytryną. Poza tym jest strasznie mięsista i ta co ja jadłem nie miała ości, nie licząc kręgosłupa. To tak w ramach propozycji. A co do preferencji rybnych to lubię większość rodzajów takich popularnych. Nie lubię za to babrać się w ościach dlatego nie jem za często, chyba, że przetworzone w jakieś pasty itp. oraz wszelkiego rodzaju śledzie i filety.

Opublikowano
  • Autor

Ogólnie do ryb nad morzem czy w innych restauracjach podają w dodatku cytryne, żeby można polać sokiem. ;] Ja dzisiaj robiłam filety z dorsza, pycha wyszły. ;]

Opublikowano

Z rybek lubię duże sardynki wrzucane prosto z wody na grilla, filety z łososia i takiż stek, stek z tuńczyka. Z morskich, ale nie ryb, to uwielbiam owoce morza we wszelkiej w postaci, ostatnio jadłem gotowaną ośmiornicę, której odnóża są pocięte za pomocą nożyczek i podane na pikantnie, po prostu świetne.

Opublikowano
Ogólnie do ryb nad morzem czy w innych restauracjach podają w dodatku cytryne, żeby można polać sokiem. ;] Ja dzisiaj robiłam filety z dorsza, pycha wyszły. ;]

 

No tak, ale o to właśnie chodzi, że w tej tego nie musisz robić, bo ma sama w sobie taki smak.

Opublikowano

Jak to "ma taki smak"? Pierwsze słyszę, żeby do ryby dodawało się cytrynę dla smaku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.