Koso - piszę to całkiem trzeźwy- Napisz historię gier wideo- mówię poważnie

A co, tak dobrze napisał swoją pierwszą książkę?
Tak czytam w Pikselu kilka słów o książce i wiem, że będzie 400 stron (szkoda, że nie twarda oprawa). Przeważnie jednak nie czytam recenzji gier/książek/filmów - wystarczą mi forumowe memy, kilka zdań, różnych osób. Ale niestety tutaj przeczytałem, że początkowo Koso pisuje tak skrótowo/encyklopedycznie i dopiero od czasów Amigi lepiej się czyta. Pewnie Koso, pisząc o tych pierwszych tytułach z '85, nie grał w nie, a swą historię z gierkami, zaczął od czasów Amigi. 
Tak, czy siak, zamówiłem tą knigę i czekam na listonosza. Paczka waży pół kilo!

Grzybie, dobrze zrobiłeś - koso naprawdę dał radę z tym Wiedźminem. Przyjemnie się to czyta, chyba dzięki obecności licznych ciekawostek/anegdot, do tego autor ma naprawdę lekkie pióro (co wiemy z PE). Jest coś magicznego w powrocie do tych "mrocznych czasów", kiedy to gry raczkowały w naszym pięknym kraju. A i powspominać masę mniej lub bardziej udanych tytułów made in poland jest naprawdę miło. Dla mnie na razie niespodzianka roku

 

PS książka jest świetnie wydana - papier z górnej półki, solidna okładka. Kto żałuje 3 dyszek, ten wiśnia.

48 zł z wysyłką to sporo za książkę, ale w empiku mają po 31, a to już cena mocno przystępna. Okładka oka nie przykuwa, ale liczę na dobre czytadło.

Ja zapłaciłem 30 plus wysyłka, ale były też darmowe formy dostawy (paczka w Ruchu). Tanio jak za materiał wydany własnym sumptem a nie

Nie będzie taryfy ulgowej w ocenianiu, ale jestem dobrej myśli.

Szkoda, że nie widziałem tej darmowej dostawy, ale mniejsza z tym.

Bardziej denerwuje mnie, że czekam na paczkę i niby mam numer przewozowy, ale paczka od niedzieli (jak on wysłał w niedzielę pakę?) stoi w Poznaniu.

Ja zamawiałem z tej firmy co robi Wiedźmina i tam była taka forma dostawy.

Mam już książkę! Cieszę się, bo tak teksty Kosa (tej!) czytam ponad 15 lat, a teraz mam jego własną książkę, gdzie dumnie widnieje napis "Marcin Kosman" na okładce.

Ale trochę się zawiodłem, że screeny są czarno-białe. Ok, za dużo ich nie ma, ale jednak opisując stare gry, czasami jeden screen jest warty więcej niż kilka słów. Pewnie w ebooku będzie w kolorze:/

Edytowane 7 maja 20159 l przez grzybiarz

Mam już książkę! Cieszę się, bo tak teksty Kosa (tej!) czytam ponad 15 lat, a teraz mam jego własną książkę, gdzie dumnie widnieje napis "Marcin Kosman" na okładce.

Ale trochę się zawiodłem, że screeny są czarno-białe. Ok, za dużo ich nie ma, ale jednak opisując stare gry, czasami jeden screen jest warty więcej niż kilka słów. Pewnie w ebooku będzie w kolorze:/

Nie ma możliwości, żeby w ebooku były w kolorze

 

Kolor w środku znacznie podniósłby koszt druku (więc i książki). Obrazki są tylko orientacyjnie, każdy może w ułamek sekundy znaleźć w komórce, jak naprawdę ta gra wyglądała. Szkoda było miejsca na więcej takich obrazków i pieniędzy na kolor.

w sumie do kasacji, pierdoły jakieś napisałem

Edytowane 8 maja 20159 l przez grzybiarz

Świetna książka przeczytałem w szpitalu i dziękuje za umilenie kilku kiepskich dni. Czytało się jednym tchem tak od ok 100 strony. Wcześniej może nie mój okres albo autor tego nie czuł bo napisane było troszkę jak bym czytał wikipedie. Od Miąsika i Chmielarza coraz ciekawiej. Niektóre rzeczy mnie zdziwiły a niektóre wręcz zszokowały,

 

Naprawdę nie wiedziałem że my tyle tego wydaliśmy choćby na amigę. W niektóre gry grałem nie wiedząc że to polskie gry POLECAM dobra lektura

 

 

 

P.S. Dzięki za autograf musiała ręka boleć jak podpisywałeś każdą książkę  

Tytuł książki i premiera książki, nieźle połączyły się z premierą Wieśka Trzeciego:)

Oczywistym jest, że nie bez kozery koso wybrał taki a nie inny tytuł.

Mam mały błąd i jestem ciekaw, czy komuś się to także przytrafiło:

Czytam o Soldacie i chyba koniec działu, a tu następna kartka o Chrome. I to od połowy zdania.

Okazało się, że następna strona ma początek, a potem muszę czytać tą 293.

A tak poza tym, to właśnie idę kończyć lekturę

===

sorry, foto jakoś obrócone do góry nogami.

Edytowane 29 maja 20159 l przez grzybiarz

Sprawdziłem teraz i u mnie to samo. Po prostu strona jest wsadzona odwrotnie, tudzież odwrotnie wydrukowana. Zamawiałem książkę z cdp.pl, ciekawe czy cały nakład jest walnięty czy tylko część. Ale pewnie na start niewielka ilość poszła do druku, więc można gdybać, że cały nakład.

Edytowane 29 maja 20159 l przez Emtebe

W okolicach setnej strony, w jednej linijce, gdzieś na prawej stronie, nie ma w ogóle spacji;)

A w ogóle Koso nie wspomniał w ogóle o gierce Żużel: http://grymlodosci.blog.onet.pl/2011/05/19/zuzel-stara-gra/

czy Koło Fortuny.

Nie ma też chyba nic o The Roots, gierce z N-Gage, czy niewydanego Sadness. Chociaż w sumie to konsolowe produkcje.

A tak poza tym, to czyta się świetnie, jestem już w rozdziale o Dead Island

Edytowane 29 maja 20159 l przez grzybiarz

Kupiłem w Empiku i też mam to samo. Skandal.

Achievement unlocked:)

Ten sam błąd w druku i moim egzemplarzu (też zamawiane w CDP). Liczę, że w wersji rozszerzonej zostanie to poprawione.

Jakiej rozszerzonej? I co ma być jeszcze extra w tej wersji rozszerzonej?

Przepraszam za niedogodności Skład dał ciała i w ostatniej wersji zamienił strony kolejnością. Pozostaje mieć nadzieję, że egzemplarze z bykiem będzie można za 50 lat sprzedać za duże pieniądze na Allegro!

Czyli to nie jest problem całego nakładu? Tak pytam z ciekawości, a nie dlatego, że wyniuchałem łatwy pieniądz już za 50 lat.

Czyli to nie jest problem całego nakładu? Tak pytam z ciekawości, a nie dlatego, że wyniuchałem łatwy pieniądz już za 50 lat.

 

Tak, całego nakładu.

Aha, no to dow(nene) byl bez sensu.

Przepraszam za niedogodności Skład dał ciała i w ostatniej wersji zamienił strony kolejnością. Pozostaje mieć nadzieję, że egzemplarze z bykiem będzie można za 50 lat sprzedać za duże pieniądze na Allegro!

 

 

Jaka tam niedogodność? To raczej ciekawostka i problem najniższego lotu. Nie ma co się przejmować

 

Planujesz za jakiś czas wspomóc się jakimś innym wydawnictwem, czy na chwilę obecną nadal jesteś w stanie sam to wszystko ogarniać od wydawniczej strony? Kurde, jakbym wiedział, że zamawiając bezpośrednio dostał bym podpis w książce, to bym olał zamawianie via cdp.pl, zawsze taki wpis podniósł by wartość jakbym to wystawił za 50 lat na allegro ))

 

A w ogóle to bardzo przyjemna lektura. Graczem jestem od lat, a już kilka razy czytając książkę miałem mózg rozwalony, że dana gra to... polska produkcja. Kosmos! Kos(o)mos.