Skocz do zawartości

co cię cieszy, a co złości?


Gość Orson

Rekomendowane odpowiedzi

Gość donsterydo

Wku@wiają mnie fanboje np. w takiej sytuacji:

 

Ja piszę: "Althenor69: postawą działania Kinecta jest kamera na podczerwień, Kinect działa tak samo dobrze w kompletnych ciemnościach jak i przy świetle."

 

Jakiś bolek: Kinect działa na podczerwień? To chyba tylko Twój egzemplarz. Prawda jest taka że do Kinecta trzeba mieć dobrze oświetlone pomieszczenie. Niestety ale gubi się on zarówno w półmroku, czyli wieczorami jak i w ostrym dziennym świetle. Rozumiem, że bronisz tej technologii

i M$, ale sprawdź coś najpierw zanim napiszesz.

 

Ja piszę:

 

cytat z Kotaku kiedy przeprowadzali testy odnośnie gry w ciemnościach: "Totilo played Kinectimals in the darkness of his room with only the television illuminating his play space. The Kinect had no trouble tracking him when he played, accessed menus. The tracking guide box showed that it could see his hands, upper body and head with no problem. The one issue that Kinect had was recognizing who Totilo was in the pitch black."

 

A co do tej podczerwieni:

 

 

I takich dupków jest masa :/

Edytowane przez donsterydo
Odnośnik do komentarza

prawdą jest i to mnie ostatnio najbardziej wkqurwia: że fanboystwa się nie zwalczy, zawsze będzie banda 13-16 latków która wie lepiej dlaczego ich konsola jest lepsza (obojętnie jaka, nawet wii...), dostali od mamusi na gwiazdkę i szpanują tworząc posty o wyższości jednej nad drugą.... A wystarczy zarobić, kupić drugą i samemu sprawdzić zamiast tworzyć historie z mchu i paproci.... Przez takich ludzi myślałem na początku że x to klapa... Jak bardzo się myliłem...

Edytowane przez xzdunx
Odnośnik do komentarza

Mnie złościło od 3 lat olewanie przez sony kwestii rpg/jrpg/strategii dlatego mam już xa :P

 

 

a czy mi sie wydaje czy jrpg po prostu umarły (prawie) i nie ukazują sie juz w takiej ilosci na zadną platforme a nie to ze na sonce ich nie ma?

Odnośnik do komentarza

też tak myślałem do czasu zakupu xa.... zapewniam cię że sam się zdziwisz o ilości tych tytułów.... choćby tales of vesperia, lost oddysey, blue dragon, magna carta 2, last renment, uninfite undiscovery, + cała reszta multi platform...sam się jeszcze dogłębnie nie zagłębiałem ale myślę że parę bym jeszcze znalazł a to są te które już zakupiłem czekając przez 3 lata wygłodniały....Dostałem eternal sonate, star ocean 4 (po roku opóźnienia z xa), disgaea 3 - przemilczmy, bardzo średniawy wkc i to wsio z exów....O rpg z zachodniej szkoły nie wspomnę...Zresztą jak jesteś zainteresowany zapraszam do kącika rpg tam wszystko masz :P

Edytowane przez xzdunx
Odnośnik do komentarza
Gość donsterydo

Jak lubisz strategie to bierz w ciemno Halo Wars. Micha sama się cieszy podczas gry, niedawno u kumpla graliśmy w demo i w ciągu tygodnia obaj już mieliśmy swoje egzemplarze :)

Edytowane przez donsterydo
Odnośnik do komentarza

Bardzo się cieszę że nabyłem w końcu Black Ops dzisiaj - zaje.bista gierka.

 

I cieszy mnie że kupiłem przed chwilką dwa nowe egzemplarze Call of Duty: Modern Warfare 2 (Hardened Edition) za łączną sumę 155zł (przesyłka wliczona). Interes dnia :>

Edytowane przez schab0795
Odnośnik do komentarza

Wkurza mnie, że takie odgrzewane schaboszczaki jak kolejne odsłony Call of Duty biją wszelkie rekordy sprzedaży, podczas gdy o dziesięć klas bardziej oryginalne i przynajmniej jedną klasę bardziej wartościowe Enslaved ledwo co może pokryć koszty własnej produkcji. Wygląda na to, że w tej branży nie ma już miejsca dla kreatywnych produkcji.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli Enslaved jest przykładem gry kreatywnej i oryginalnej (w sumie... w sumie nie każda gra ma gracza za Maćka z Klanu) to niech mnie kule biją ale wolę odsmażane Cod-tlety niż samograja od Ninja Theory.

 

Żeby nie było offtopa to właśnie cieszy mnie, że Enslaved słabo się sprzedał. Może NT daruje sobie wciskanie graczom samograji.

 

Natomiast szkoda mi Castlevanii która to zdecydowanie na wysoką sprzedaż zasługuje.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Co do Enslaved, to chodzi mi bardziej o design świata, bajkowy klimat i postacie (oraz przedstawienie wzajemnych ich relacji) niż samą mechanikę rozgrywki. Zgodzę się, że to nie jest jakaś szczególnie rewelacyjna produkcja, ale i tak mimo wszystko zasługuje na większe uznanie graczy.

]

 

no ale to gra, jak gameplay lezy to nic jej nie uratuje. Cóz z tego skoro swiat jest fajny, ze cut sceni sa swietne- jak gra sie biednie? do oglądania (tylko i wyłacznie ) sa filmy

Odnośnik do komentarza

Co do Enslaved, to chodzi mi bardziej o design świata, bajkowy klimat i postacie (oraz przedstawienie wzajemnych ich relacji) niż samą mechanikę rozgrywki. Zgodzę się, że to nie jest jakaś szczególnie rewelacyjna produkcja, ale i tak mimo wszystko zasługuje na większe uznanie graczy.

]

 

no ale to gra, jak gameplay lezy to nic jej nie uratuje. Cóz z tego skoro swiat jest fajny, ze cut sceni sa swietne- jak gra sie biednie? do oglądania (tylko i wyłacznie ) sa filmy

 

No nareszcie ktoś napisał prawdę o MGS.

Odnośnik do komentarza

Co do Enslaved, to chodzi mi bardziej o design świata, bajkowy klimat i postacie (oraz przedstawienie wzajemnych ich relacji) niż samą mechanikę rozgrywki. Zgodzę się, że to nie jest jakaś szczególnie rewelacyjna produkcja, ale i tak mimo wszystko zasługuje na większe uznanie graczy.

]

 

no ale to gra, jak gameplay lezy to nic jej nie uratuje. Cóz z tego skoro swiat jest fajny, ze cut sceni sa swietne- jak gra sie biednie? do oglądania (tylko i wyłacznie ) sa filmy

Gdyby gameplay w Enslaved rzeczywiście był, aż tak fatalny, to przyznałbym Ci w tym momencie rację. Pomimo jednak prowadzenia za rączkę przez niemal cały czas rozgrywki i żenująco niskiego stopnia trudności, nie powiedziałbym, żeby grało się tragicznie. A design i postacie właśnie IMO tą grę "uratowały".

 

No nareszcie ktoś napisał prawdę o MGS.

W odniesieniu do dwójki i (poniekąd) czwórki - jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza

MGS...cóż, kiedys wielbiłem jednak gdy stukneła "dwudziestka" fabuła wydała mi sie hiper infantylna ... a gemeplay cudowny nie jest wiec..,czwórka lezy na mej półce tok i czeka na swoją kolej (dajze pan, panie koijima trofea)

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza

Jutro mijają dwa tygodnie od kiedy oddałem konsolę do naprawy. Dzwonię, żeby się dowiedzieć jak tam ma się sprawa ze sprzętem, a w odpowiedzi słyszę, że do czwartku może będzie już "na chodzie". Super.

 

Usycham k*urwa z pragnienia, a na wyciągnięcie ręki leży oaza pełna wody (pod postacią nowego Fallouta, którego to ledwo zdążyłem musnąć). Troszkę mnie to denerwuje.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...