Skocz do zawartości

Catherine


Paliodor

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio gdy zamawiałem, to przesyłka z eStarland wynosiła około 9$. Zawsze możesz sprawdzić po dodaniu produktu do koszyka, zdaje się.

 

Videogamesplus.ca oferuje wysyłkę wysokości 7$ niezależnie od rozmiaru przesyłki. Tzn. chyba - tyle samo zapłaciłem za grę NDS w kopercie i za większe pudło z Personą 2. W dodatku zaniżają wartość do 20$, w związku z czym mniejsza szansa na przyczepienie się celników.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Też bodajże na przedostatnim tyle utknąłem. Ale z perspektywy czasu patrząc, zrobienie wszyswtkiego na hard to najłatwiejsze zadanie z tych trudnych w grze. Bardziej upierdliwy był dla mnie rapunzel i babel bo tam nie mogłem sobie zapamiętać trasy, która cały czas randomizowała.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

już wiem, że nie można wybrać innego języka jak angielski.

I już tym faktem ta gra z listy 'instant must have' powedrowała na liste 'kiedyś do zaliczenia', chyba że wydadzą patcha który dodaje japoński dubbing, czt wydawcy są aż tak nie ogarnięci że nie wiedzą że europeiczycy chcą dostawać ich produkty w orginalnej formie.

Edytowane przez Grez
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

tu nie chodzi o olewanie nust heva (bo go kupie, lecz w późniejszym terminie) lecz po prostu gdy widzę coś co choć w pewnym stopniu przypomina anime to inny język niż naszych skośnookich braci razi mnie niesamowicie w takiej produkcji. I dziwi mnie, że dystrybutor/deweloper (czy ktokolwiek odpowiedzialny za to) nie wpadł na banalny pomysł aby zostawić japoński dubbing, przecież to by go nic nie kosztowało (tak sądzę) i by zadowolił innych graczy tym jakże prostym prostym zabiegiem (w tym mnie). Bardzo cenie możliwość dowolnej konfiguracji ustawienia języka mówionego jak i pisanego w grach.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Zlewam takie typiary ciepłym moczem. Lubię kobiety pewne siebie i swoich atutów. Lubię jak one lubią komplementy i nie ściemniają, bo ja lubię je im prawić.

 

Amen, (pipi)a. Sam bym chyba lepiej tego nie napisał.

 

Wspaniala gra:)

Siedze teraz na poczcie. Przed chwila pakowalem Catherine w koperte. Okladce przez chwile przygladala sie jakas babcia w moherowym berecie. Po tej kontemplacji spojrzala na mnie z obrzydzeniem jak na najwiekszego degenerata xD

bezcenne :)

edit: przed chwila omsknela mi sie paczka, ale szybko ja zlapalem - babcia prawie spadla z krzesla xD

Edytowane przez Dave Czezky
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

tu nie chodzi o olewanie nust heva (bo go kupie, lecz w późniejszym terminie) lecz po prostu gdy widzę coś co choć w pewnym stopniu przypomina anime to inny język niż naszych skośnookich braci razi mnie niesamowicie w takiej produkcji. I dziwi mnie, że dystrybutor/deweloper (czy ktokolwiek odpowiedzialny za to) nie wpadł na banalny pomysł aby zostawić japoński dubbing, przecież to by go nic nie kosztowało (tak sądzę) i by zadowolił innych graczy tym jakże prostym prostym zabiegiem (w tym mnie). Bardzo cenie możliwość dowolnej konfiguracji ustawienia języka mówionego jak i pisanego w grach.

 

 

Zgadzam się z tobą, jak dla mnie ludzie są uprzedzeni i w dzisiejszych czasach nie można mieć własnego zdania i upodobań. Osobiście również podzielam twoje zdanie co do tego iż twórcom ciężko wziąć wydać dodatkowy dubbing nawet na martketplacie. Świetnym przykładem jest KoTec gdy wydali Dynasty Warriors 7 bo pomimo że w grze jest tylko Angielski VA to można na MP ściągnąć Japoński VA za free.

Co do tego czy Atlus trafia czy nie z Angielskimi głosami to przyznam się że akurat oni znacznie lepiej wybierają głosy niż wiele innych Japońskich firm (vide: po części Namco Bandai, Square-Enix) choć uważam że właśnie Japońskie produkcje często tracą na magii i wykonaniu gdy nagle znika ich rodzimy język w danych produkcjach (vide: MGS seria, The Last Story, Catherine,etc.). Z Catherine jest pół na pół moim zdaniem, z jednej mamy dobrych męskich Voice-Actorów, z drugiej beznadziejne żeńskie głosy (są sztuczne i kompletnie nie pasują do postaci). Ale jak to się mówi "na bezrybiu rak ryba" i pomijając moje dziwaczne upodobania, gra na bank za jakiś czas trafi do mojej kolekcji.

 

Mam w sumie pytanie do osób które zmęczyły już na wszystkie sposoby grę: czy można uzyskać neutralny ending?

Odnośnik do komentarza

tu nie chodzi o olewanie nust heva (bo go kupie, lecz w późniejszym terminie) lecz po prostu gdy widzę coś co choć w pewnym stopniu przypomina anime to inny język niż naszych skośnookich braci razi mnie niesamowicie w takiej produkcji. I dziwi mnie, że dystrybutor/deweloper (czy ktokolwiek odpowiedzialny za to) nie wpadł na banalny pomysł aby zostawić japoński dubbing, przecież to by go nic nie kosztowało (tak sądzę) i by zadowolił innych graczy tym jakże prostym prostym zabiegiem (w tym mnie). Bardzo cenie możliwość dowolnej konfiguracji ustawienia języka mówionego jak i pisanego w grach.

 

 

Zgadzam się z tobą, jak dla mnie ludzie są uprzedzeni i w dzisiejszych czasach nie można mieć własnego zdania i upodobań. Osobiście również podzielam twoje zdanie co do tego iż twórcom ciężko wziąć wydać dodatkowy dubbing nawet na martketplacie. Świetnym przykładem jest KoTec gdy wydali Dynasty Warriors 7 bo pomimo że w grze jest tylko Angielski VA to można na MP ściągnąć Japoński VA za free.

Co do tego czy Atlus trafia czy nie z Angielskimi głosami to przyznam się że akurat oni znacznie lepiej wybierają głosy niż wiele innych Japońskich firm (vide: po części Namco Bandai, Square-Enix) choć uważam że właśnie Japońskie produkcje często tracą na magii i wykonaniu gdy nagle znika ich rodzimy język w danych produkcjach (vide: MGS seria, The Last Story, Catherine,etc.). Z Catherine jest pół na pół moim zdaniem, z jednej mamy dobrych męskich Voice-Actorów, z drugiej beznadziejne żeńskie głosy (są sztuczne i kompletnie nie pasują do postaci). Ale jak to się mówi "na bezrybiu rak ryba" i pomijając moje dziwaczne upodobania, gra na bank za jakiś czas trafi do mojej kolekcji.

 

Mam w sumie pytanie do osób które zmęczyły już na wszystkie sposoby grę: czy można uzyskać neutralny ending?

 

Z tym dubbing'iem, to tutaj bym się kłócił, ale zresztą...

Zgodzę się jednak, że wiele gier (ba nie tylko gier), traci jeśli wykastruje się te gry z orginalnego języka. Problemem jest to, że naród amerykański, to tak dziwny naród, że wszystko musi mieć przełożone na swój rodzimmy język, i to nie tylko w piśmie, ale również w mowie. A że Ci najbardziej zainteresowani dostają rykoszetem, bo Europa się jakoś nie liczy, to już inna sprawa.

Dlatego cieszę się, że Link do dzisiaj nie przemówił, bo jakby miał mi wraz z Zeldą przemówić po angielsku, to chyba bym kupił bilet pojechał do osoby odpowiedzialnej za ten pomysł i wytłókł bym to jej z głowy...

Odnośnik do komentarza

No postacie z Zeldy i tak wymawiają okrzyki dzięki Japońskim seyuu i nie wyobrażam sobie żeby nagle one nagle zmieniły się w Angielskie (niestety ale zachód nie wysila się co do różnych stęków itp. zawsze brzmi to sztucznie). Sam voice-acting niezależnie od gry to kwestia sporna, dla mnie nie do przyjęcia są te z The Last Story i Pandora's Tower i niestety ale przez nie straciłem całkowicie ochotę aby je kupić i przejść bo dubbing jest jednak w RPGach ważny (to nie shootery).

 

W catherine oprócz poziomu Hard jest jeszcze wyższy czy nie? No i czy gameplay ma jakieś urozmaicenia względem poziomu trudności i skupianiu się na jakimś zakończeniu (z tego co czytałem to jest ich aż 8) czy jedyną różnicą są same levele na bardziej absurdalne i niemożliwe do przejścia?

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

skończyłem dziś normal i mam wrazenie, ze bedzie to jedna z trudniejszych gier do scalakowania.

ogolnie, to jestem zauroczony tą grą. zabawa logiczna, dokładnie taka jak lubię, ubrana w fajną kreację. do tego fajna fabuła, aczkolwiek momentami niekonsekwentna (można grać jako dobry, zmierzając w stronę "good ending", a na końcu zmienić 3 odpowiedzi, by dostać złe zakończenie, nie mające związku z akcja toczonej rozgrywki, przez co widz gubi się, jakby wyszedł na 15min).

jedyne co mnie drażni, to dźwięk. mimo, ze podklady na ogół są co najmniej poprawne, to już sfx drażni, paskudnie drażni. zbyt natarczywe dźwięki, miały budować klimat horroru, a drażnią jak głos Jacykowa mówiącego o modzie... często wylaczam głos, szczególnie przy bijacych dzwonach.

 

czy Babel jest tak trudny, na jakiego wygląda przy pierwszym podejściu?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...