Skocz do zawartości

Dark Souls

Featured Replies

Opublikowano

O co chodzi z tymi psami? Jakis inside joke/meme?

  • Odpowiedzi 5,7 tys.
  • Wyświetleń 541,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Powoływanie się na forum (4chan) w którym posty znikają średnio po 2h to bardzo mocne dowody świadczące o czyimś skillu. Taka rada od przyjaciół z upadłego forum N+ minusami, plusami nic tu nie zdział

  • D.B. Cooper
    D.B. Cooper

    nie mogę słuchać tego płaczu, rzuć ręcznik i po temacie. 

Opublikowano

Tak, walka z Capra Demonem. Pierwszym badassem w grze z którym mozna miec troche problemów.

Opublikowano
co mówi giantdad na tym filmiku, bo nie mogę go zrozumieć ?

You only live once faggot, unless you are a legend

Opublikowano

Tak, walka z Capra Demonem. Pierwszym badassem w grze z którym mozna miec troche problemów.

Opublikowano

 

 

przez tomb of gaints zaczynałem gre od nowa. W(pipi)alem sie tam ze słabym sprzetem, bez źródła światła i nie mogłem wyjść. 

 

no nie pyerdol że nie sprawdziłeś internetu tylko zacząłeś od nowa

 

Grałem raczej bez internetu, najwyżej tutaj pytałem o jakieś pierdoły. Dopiero za drugim podejściem wziąłem sie za wiki i youtube, żeby mieć pewność że wszystko zwiedziłem.

Opublikowano

 

Co zmieniło włączenie tego gramofonu w dukes archives?

 

Edytowane przez mate5

Opublikowano

 

Ta wyjąca syrena "uruchamia" aggro niebieskim meduzo(pipi)m - w innym przypadku stoją na samym dole w pobliżu celi, gdzie siedział Logan i praktycznie nie reagują na gracza.

 

Opublikowano

Właśnie wyłączyłem konsolę i z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że Blighttown przebojem wdarło się na pierwsze miejsce najbardziej znienawidzonych przeze mnie lokacji w grach. Nie dość, że dropy FPS potworne, to jeszcze miejscówka zaprojektowana jest tak, żeby gracza zabić przy każdej możliwej okazji. A może lepiej, zaskoczyć i zabić. 3 godziny drogi przez mękę i wreszcie udało mi się rozpalić ognisko na bagnach. W pewnym momencie musiałem wyjść na zewnątrz i się przewietrzyć, żeby złapać wiatr w żagle. No nic, zaciskam zęby i jadę dalej. W zasadzie gra jest cholernie wymagająca, ale przy tym sprawiedliwa - gdyby nie kilka głupich bugów w detekcji ciosów nie byłoby mowy o ginięciu nie ze swojej winy, a to cholernie plusuje.

Edytowane przez Bzdurski

Opublikowano

Jakie bugi w detekcji ciosów i ginięciu nie ze swojej winy? Jakies bzdury wypisujesz.

Opublikowano

W Blighttown zdarzyło się kilka razy, że normalny atak ghoula sięgnął mnie, chociaż wyraźnie było widać, że byłem poza jego zasięgiem. A może to jakiś kmiot z plujką gdzieś z boku napinał... Teraz sam już nie jestem pewny, może złość zrobiła swoje i tępy łeb dopowiedział swoje.

Opublikowano

Fakt, te plujki są denerwujące, bo nawet nie czujesz, że obrywasz, a pasek trucizny rośnie.

Opublikowano

Blighttown muli tylko na konsolach? Bo szczerze to na pc nie miałem tam żadnych problemów.

Opublikowano

Tak, to problem tylko konsol.

Na plujki najprostszy sposób to złapać Poison w błocie - tracimy żyćko wolniej niż będąc pod wpływem Toxic i nie możemy zostać ponownie zatruci.

Edytowane przez Qjon

Opublikowano

no nie, po poison można wyłapać toxic i odwrotnie. oba statusy (oba paski) skumulują się i będą zżerały energię. może przed jakimś paczem było, tak jak mówisz.

 

a całe blightown to geniusz, tylko te dropy....

Opublikowano

Ano masz rację, zamieszałem sam całkowicie - można samemu się zatruć Dung Pie'ami, bo "ich" Toxic zjada HP wolniej niż ten od rurkowców.

Opublikowano

Potrzebuję rady odnośnie Seatha bezłusekowego. Cała arena walki z nim to strefa śmierci. Niszczę kryształ, zadaję mu parę obrażeń i teraz:

a) jeśli będzie z tyłu bossa, to ten zaczyna napier.dalać mackami i tarcza w ogóle nie pomaga (w ogóle nie spada end przy jego atakach tylko od razu leci hp) i zdycham

b) jeśli stoję z przodu to jest to samo, tylko że zamiast macek są kryształy, laser i curse

Opublikowano

Upewnij sie że masz pare soft humanity na sobie, powiedzmy 10 da Ci to dużo odporności na Curse + załóż pierścień Cursebite Ring, ten taki z czaszką zwieksza Twoją odporność x5, więc jesteś praktycznie nieśmiertelny w tym momencie.


Co do taktyk to najlpiej koło jego prawego skrzydła tak centralnie pod nim i obok jego tułowia, tam praktycznie zerowa szansa na trafienie Ciebie.

Daj znać jak poszło :)

Opublikowano

Wkurzyłem się po chyba 7 próbach i na razie zwiedzam New Londo, ale jak przejdę tę lokację to spróbuję twojego sposobu.

Opublikowano

+ bierz broń w dwie łapy bo i tak nie zblokujesz tych kryształów, a lasera próbuj unikać przez roll i Seath powinien paść na parę strzałów, jeszcze jak możesz to sobie rzuć Sunlight Blade/Magic Weapon o ile tam bawisz sie w takie rzeczy a jak nie to kup sobie Gold Pine Resin, zawsze dodatkowy DMG.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.