Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

To ma chyba związek z choyowym pomysłem na ujawnianie dalszych wydarzeń na MB pomiędzy jedną losowa misją, a drugą, a to i tak nic z niewyrobieniem się na czas z zaimplementowaniem istotnego wątku pobocznego, po obejrzeniu którego na yt złapiesz się za łeb jak te gurwy z Konami nie pozwoliły go dokończyć.

Szczerze polecam udawać że ostatnia misja Quiet jest prawdziwym fabularnym endingiem. :pawel:

 

@ssx

Kojima stracił talent do pisania równych i wiarygodnych postaci, oraz story po Trójce. Dobrze to widać po porównaniu sobie choćby ukazania seksualności Quiet z Ewą. Na ciekawy twist związany z tą postacią przychodzi czekać aż do całych... dwóch misji II aktu. Jedyną osobą naprawdę trzymającą poziom był Miller. Małomówności BB się nie czepiam. W ostatniej misji zrozumiecie dlaczego. 

Odnośnik do komentarza

@pawcio

bunnyhop pomimo krytycznej opinii o TPP dobrze to wybronił <argument z autorytetu>

 

będąc na miejscu faceta, który po 9 latach śpiączki i hipnoterapii za własną przeszłość uznaje tylko to co mu powiedziano, każdy byłby cieniem samego siebie

 

Jak ktoś ma problemy z wiarygodnością tej bajki, niech lepiej przypomni sobie Solida, który nie potrafił rozpoznać w prezydencie USA klona BB, czy debilizm pokroju wysyłania na Shadow Moses jednego faceta bez choćby plastikowego widelca w ekwipunku.  :rotfl:

Odnośnik do komentarza

 

Mam 42 godziny na liczniku. W tym czasie przeszedłbym MGSa 2 i 3, a i pewnie gdzieś tam bym wcisnął połowę jedynki. No i lepiej bym się bawił. V ratuje nadal sterowanie i ogólne założenia gameplayu, które są fantastyczne, ale reszta mocno odstaje.

Deal with it tak Japońce robią sandboxy zobacz na Monster Huntery, God Eatery, Way Of The Samurai etc (już PW był monster hunterem zresztą) grind, grind i jeszcze raz grind. Piątka jest inna od poprzednich części pod wieloma względami i po prostu albo to pokochasz albo znienawidzisz.

Ja mam już ponad 110 H i sie nie nudze. Jak jeszcze MGO do tego dojdzie  :fsg:

Edytowane przez Dr.Czekolada
Odnośnik do komentarza

 

Mam 42 godziny na liczniku. W tym czasie przeszedłbym MGSa 2 i 3, a i pewnie gdzieś tam bym wcisnął połowę jedynki. No i lepiej bym się bawił. V ratuje nadal sterowanie i ogólne założenia gameplayu, które są fantastyczne, ale reszta mocno odstaje.

 

Deal with it tak Japońce robią sandboxy zobacz na Monster Huntery, God Eatery, Way Of The Samurai etc (już PW był monster hunterem zresztą) grind, grind i jeszcze raz grind. Piątka jest inna od poprzednich części pod wieloma względami i po prostu albo to pokochasz albo znienawidzisz.

Ja mam już ponad 110 H i sie nie nudze. Jak jeszcze MGO do tego dojdzie :fsg:

Grałeś w jakiegoś monster huntera? Nie wiem, w trójkę albo czwórkę na 3DSie? Bo ja grałem, świetnie się bawiłem, ale raz, że że te gry nie są sandboksami, a dwa, że są nastawione na zupełnie inną rozgrywkę. Także nie pie rdol głupot :czesc:

 

Kruku od 30 misji wszystko mocno przyspieszy. Teraz robię kolejne misje błyskawicznie. No i kasety są coraz ciekawsze.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Owszem grałem zwłaszcza w trójke i obie gry moim zdaniem mają ze sobą duzo wspólnego. W obu grach mozesz zwiedzać do woli wybrane lokacje, w obu grach grindujesz zadania, czy itemy i w głównej mierze właśnie tym zapychasz czas spędzony w obu grach.

Chodzi mi o sposób w jaki te rzeczy są zaimplementowane w tych grach. Przewijasz menusy z zadaniami i robisz "no.67".

Może z tym sandboxem wyjechałem za daleko, ale jak na japońców stworzenie tak wielkich terenów jak Afganistan czy Angola to duże osiągnięcie.

Odnośnik do komentarza

Niestety gra robi się bardzo wtórna po kilkudziesięciu godzinach, a te misje z ratowaniem jakieś randomowego trepa, to XD Żeby coś ten kutasiarz powiedział ciekawgo, ale nie, w wiosce zaraz obok będzie ktoś inny, spoko loko Wężu. To jest dobra gra, ale nie jako MGS. Tak, jeśli chodzi o mechanikę, to najlepszy MGS, ale na tym się kończy. Świat jest pusty jak czaszka blubera, grindowanie i zostawianie konsoli włączonej na kilka godzin, albo wracanie do tej samej miejscówki, żeby wrzucić do czarnej dziury kilka kontenerów - czarny bracie, proszę błagam. 

Odnośnik do komentarza

Grindowanie w tej grze zupełnie mi nie przeszkadza, dużo grałem w jrpgi więc zasada jest ta sama...

Natomiast wolałem sposób przedstawiania wydarzeń z poprzednich MGSów a nie odcinki.

 

 

Walczyłem z Quiet na Extreme - niezły z niej aim bot :D, kilka razy mnie pojechała.

W pewnym momencie przy kolejnej walce, jak miała około połowę życia - po chamsku poszła się kąpać, pluskać do wody nad tęczą - niezłe Extreme ;p

Strój Sniper Wolf zacny, gdyby nie nuciła to bym walczył z nią z 2h :o

 

Odnośnik do komentarza

ja robie te misje w nadziei, ze wreszcie nadejdzie ta 30 po ktorym gierka przyspieszy, doszlo nawet do tego, ze odstawilem teraz mgs na 3 dni na rzecz bloodborne'a - pierwszy raz w zyciu w tej serii to mi sie zdarza, wczesniejsze czesci wchlanialem po prostu - mgs2 skonczony w 2dni, mgs4 w 3dni, teraz mam 30h w mgs5 i juz olalem sideopsy tylko cisne misje na jana by dosc do tej 30 po ktorej niby wg was zaczyna sie mgs, swietny gameplay ale na te 25rozegranych misji fajnych niekopiujacych z zadan pobocznych bylo moze z 3-4

Odnośnik do komentarza

jakby to nie byl mgs to bym pewnie inaczej patrzyl na calosc bo gameplay jest super ale ta seria fabula stala od zawsze, jeszcze cudow by ta czesc tez byla pod tym wzgledem fajna tez nie trzeba - nawet nie dopisujac nowych lin fabularnych wystarczyloby wywalic z glownej osi fabularnych kilkanascie misji bedacych kalka sideops

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim powinni wywalić wszystkie powtórki do side ops, przenieść wszystkie żółte poboczne do głownych i skrócić całośc o 10 tych gdzie fabuła i tak nie idzie do przodu. Wtedy byłoby zdecydowanie przyjemniej śledzić główny wątek. Mam drugi rozdział i obecnie żadnej głównej żółtej. Ostatnia to znowu szukanie czegoś bez znaczenia i teraz chyba muszę dosłuchać resztę kaset bo nie mam pomysłu co dalej zrobić żeby fabuła poszła do przodu.

Odnośnik do komentarza

Ja dotąd spotkałem się z dwoma bugami. W jednym gra przystopowała mi na 1,5 sekundy. Widocznie trafiłem na rzadki moment doładowania sie czegoś co jak na 2 razy w ciagu 80h gry nie jest jakimś problemem.

Drugi był w side opsie. Z bardzo daleka widziałem sylwetkę wroga a kiedy najechalem tam lornetką/snajperką - niczego tam nie było.

Odnośnik do komentarza

Konami biznes już ciągneło od MGO2 i kupowaniem slotów na postacie za prawdziwe hajsy i jakieś inne pierdoły. Za żadne skarby nie skusiłbym sie na rzucenie pieniędzmi w gre, której żywotność wyniosła tylko 4 lata. Ciekawe jak będzie z trójką pod tym względem, pewnie to samo.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...