Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

OK więc nie mam bazy na maxa, side ops 150 dopiero zrobił się dostepny a wczoraj ogladałem napisy koncowe po tym jak zrobiłem misję numer 46. W necie piszą, że to niby jest true ending. Oczywiscie misja 45 też jeszcze nie zrobiona. Czy w takim razie jest jeszcze coś do ogrania związanego z fabułą (no poza SO150 i misją 45) czy już moge oglądać na yt wycięte zakonczenie??

Odnośnik do komentarza

Jak mnie ta gra wk,urwia w sumie. Jak sobie pomyślę, że znowu weekend i mam kilka godzin na pogranie. Odpalę, przejdę ze cztery misje w których porwę kilku murzynów, którzy niby cośtam gdzieśtam o kimśtam usłyszeli. Oczywiście okaże się, że słyszeli tylko o kolejnym cwelu, który też nic nie będzie wiedział. Każdą misję w sumie przechodzi się tak samo, za wysłanie się na misję płacę jakimiś zje,banymi kwiatkami i z każdego miejsca bombardują mnie mechaniki gierki F2P, jakieś czekanie na wynalezienie broni, jakieś kwiatki kryształy kamyki i wydawanie hajsu na obronę bazy przed innymi graczami xD.

A najgorsze jest to, że włączę i i tak będę się dobrze bawić.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Pierwsze spotkanie Cichej i pierwszy zolty sideops sa lepsze i bardziej klimatyczne niz cala gra do tej pory(nie liczac poczatku),wiec jest nadzieja ze jeszcze bedzie sie dzialo.

Jest tez pewna mocno zaskakujaca scenka na MB, w pierwszym momencie jak to zobaczylem pomyslalem sobie ze to albo zwidy albo ktos tu chce s***rdolic caly efekt,ale na koncu widac jednak ze jest to jak najbardziej do przyjecia.

 

Jest jakis system szybkiej podrozy zeby przyspieszyc sprawy?

Odnośnik do komentarza

Kuzwa nie umiem od poczatku 2 aktu tej gry skonczyc, jprdle. :/

 

Szczerze mowiac to za dluga jest ta gra. I nie mowie tego dlatego, ze nie mam czasu grac, tylko z racji tego, ze tych powtarzalnych misji bez glebszego zglebienia fabularnego jest za duzo. Te misje gdzie rzeczywiscie pchamy fabule do przodu miazdza te w ktorych idziemy tylko wyciagnac jakiegos typka z obozu albo unieszkodliwic jakies dzialko.

 

Pod wzgledem prowadzenia fabuly gra jest strasznie nierowna, ale to gameplayowy skradankowy mesjasz i nawet powtarzanie tych samych celow tak nie meczy jak by mozna bylo myslec, ze bedzie.

Odnośnik do komentarza

To prawda,momentami  zaczyna meczyc zeby nie powiedziec wku***ac.Po koncowce 1 chaptera nadzieje odzyly ale znow powrot do nijakosci.Gra sama w sobie jest bardzo dobra,ale jak dla mnie pewne gatunki gier nie powinny przekraczac 25-30 h i tutaj to widac.

Niemialbym problemu gdyby te wszystkie powtarzalne rzeczy  byly zepchniete do sideopsow i kto chce to sobie bedzie  wykonywal milion wariacji tego samego,ale nawet glowna fabula jest tym zasmiecona a to niedobrze dla mgsa.

Pewnie bede jeszcze momenty gdzie znow poczuje to co przy poprzednich czesciach,ale nie moge przebolec ze to wszystko jest tak rozbite i rozwleczone.

NIe jestem tez przekonany do otwartego swiata,bo  po za zbieraniem smieci,napotykaniem pojedynczych patroli,posterunkow nie widze dla niego zastosowania.Caly ten za(pipi)isty,skradankowy trzon z możliwościom podejscia do tematu na rozne sposoby mozna bylo zostosowac w formie znanej z GZ lub lekko rozwinietej.Przemierzanie tych  pustych połaci terenu tylko rozwadnia to co wazne w tej serii.

 

Naprawde dawno nie mialem tak mieszanych odczuc do danego tytulu,nawet nie wiem czy  potrafilbym wystawic ocene po ukonczeniu.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie grałem w poprzednie częsci serii więc nie mam porównania ale osobiscie im więcej czasu spędzam przy tym tytule, tym bardziej mi się podoba i nie przestaje mnie nudzić (przynajmniej póki są jakies wyzwania do zaliczenia). Od miesiąca gram praktycznie tylko w MGSa a pierwotnie założyłem sobie, że przejdę i wysmieję hejtując srednią grę.

Odnośnik do komentarza

Ta gra wrzuca niezłą schizofrenię. Jest rozwleczona o min. 10 z 45 misji głównych, a mimo to gameplay jest tak cholernie dobry że.... po dobiciu do blisko 70 z 170 side opsów (zrzędziłem a robiłem je dalej :pawel: ), usunąłem save i od nowa lecę główny wątek dla uważniejszego wypowiedzenia się o fabule i fajnych misji z "ekskluzywnymi" dla kampanii motywami. :pawel:

 

Cześć z tych fetch questów jest jednak potrzebna fabularnie; w końcu to tytuł o zemście i jej realizacji, wymagającej odbudowy militarnego dorobku, więc co rusz wraca tu motyw brudnej roboty i podejmowania pomniejszych zleceń okolicznych "klientów". Skrócenie takiego Afganistanu z 13 do 3 misji by nie przeszło. Już choćby dlatego że 5 z nich posiada cut scenki, a by do nich dojść uzasadnione jest parę "składowych", do nich prowadzących. 8 byłoby w sam.

 

Btw Afganistan za drugim razem pękł mi w 7h 40 minut gry, bez zbytniego spieszenia i z pominięciem jednej main mission. Wcześniej spędziłem w nim dobre 20h, rozpraszany przez byle pierdoły typu szukanie diamentów po MB, zbieranie każdego kwiatka i myszkowanie po każdym jednym budynku na mapie w poszukiwaniu surowców. Ta gra w żadnym wypadku nie zmusza nas do grindu. Pod tym względem jest elastyczna jak nasza taktyka oczyszczania posterunków.

Edytowane przez nobody
Odnośnik do komentarza

Dopiero teraz udało mi się przejść to dziadostwo po 72 plus minus godzinach. I potwierdzam to co pisano wcześniej. Spodziewałem się podobnego zakończenia ale w sumie zagwozdka jest.

 

Liczę na to, że następną odsłoną (która na bank już pewnie jest w fazie projektowania) będzie już remake MG1 aby dopić wszystko co zostało pokazane w tej części. Bez Hideo może wyjść lipa, albo najlepszy MG w historii;]

Odnośnik do komentarza

Powiedzcie prosze bo nie zagram jeszcze w to przez jakis czas ale juz teraz musze to wiedziec, czy w jakikolwiek sposob pojawil sie w grze albo czy chociaz wspomniany zostal:

 

 

Solid Snake?

 

Został, ale po swoim prawdziwym imieniu. Wspomniane jest że nie opuścił dotąd USA.

 

Odnośnik do komentarza

jak pomóc fabule?

 

 

post zawiera bardzo ogólne opinie na temat fabuły, mega uczuleni na spoilery mogą nie chcieć ich czytać (chociaż nie uważam żeby to były spoilery)

przecież fabuła 5 była kompletnie inna niż np 4, inny prostszy styl. kojima chyba zauważył że milion zwrotów akcji na minute nie zawsze jest dobry

 

oczywiście w 5 jest kłopot fabularny, ale nie z samym scenariuszem a z rozbiciem wszystkiego na bardzo długi czas gry. no a co ważniejsze jestem przekonany że wszystkie marudzenia na fabułe a zwłaszcza jej końcową część wynikają z tego że konami strzeliło z bata i kazało kojimie natychmiast zbliżać sie do końca prac. bo widać że są wątki które prosiły sie o "coś więcej" ale najwyraźniej kojima musiał sie skracać.

 

więc tym bardziej nie chce żeby konami sie dotykało do mgsa, bo skoro w 5 potrafili powiedzieć "jebać fabułe, kończ to bo kasa nie leci" (a jestem pewny że coś takiego miało miejsce) to nie chce żeby wypuszczali popłuczyny licząc na łatwą kase

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

a skad ty wiesz yano jak bylo ?

 

bo moze kojima powiedzial, hej dajcie mi hajs na kiefera i w 4 lata macie gierke mega wypas, mijaja 4 lata, wypadaloby miec juz zamknieta gre i wyslac na premiere a kojima dalej jej nie ukonczyl a ktos za to przeciez musi placic. The last of us zrobili na luzaku w 4 lata a kojima po 4 latach wypuszcza gre z jakimis misjami bez fabuly, rly ?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...