Opublikowano 17 maja 201113 l Czyli czemu to takie drogie, czemu mnie oczy bolą. Czemu to jest na siłe, czemu coraz rzadziej jest mozliwosc wyboru pomiedzy 2D i 3D. Mnie to nie jara. Okej jest tam sobie jakas fajna głębia w obrazie, ale jest mi to zbędne. Rozprasza mnie i ogolnie ssie. Plusem sa ładne, wyraźne i wystające napisy hehe. A co u was? Edytowane 17 maja 201113 l przez bajej
Opublikowano 17 maja 201113 l lubię, czemu jest to drogie, to chyba oczywiste. oczy bolą? no ciekawe, zależy od przypadku i długości oglądania.
Opublikowano 17 maja 201113 l Ja się tak czasem zastanawiam, czy ludzie sobie tego bólu oczu sami nie wkręcają. Mnie w każdym razie nigdy po 3D nie bolały. 3D jest spoko, ale nie jest dla mnie taką rewolucją w odbiorze filmów, jak obraz HD. Na pewno nie wymieniłbym telewizora tylko dla trójwymiaru. Fajny bajer, ale można się bez niego obejść.
Opublikowano 17 maja 201113 l Mnie zawsze bola po tym galy (raz mocniej, raz mniej). Jesli chodzi o ten polski standard 3D w multikinie itp. to jest on z dupy imo. Mnie tez nie jaraja te efekty 3D. W 100% wolalem filmy 2D. W jakims sklepie mialem okazje przetestowac jakis markowy system 3D w TV (bodajze Sony) z okularami przezroczystymi, nie wywolujacego zeza ani bolu oczu/glowy i musze powiedziec ze efekt byl genialny w porownaniu do multikina aczkolwiek filmu w takiej technologii 3D jeszcze nie widzialem i nic wiecej powiedziec nie moge. Podsumowujac 2D > 3D imo.
Opublikowano 18 maja 201113 l bylem tylko na avatarze i pozniej glowa mnie bolala. wiecej nie pojde. je,bac czy de
Opublikowano 18 maja 201113 l (pipi)owe. Jak widzę dopisek "3d" albo NAZWĘ + 3D, (pipi) to tak jakby nazwać Matrix 2d, ja (pipi)ie. Ni to efektowne, ni ciekawe, i to naprawdę ma spory wpływ na tą, nazwijmy to, popcornową kinematografię bo skupienie się na efektownych scenach jest jeszcze większe niż kiedyś. Durna moda, do piachu
Opublikowano 18 maja 201113 l Do kina na 3D nie chodzę . Znajomi w Szwecji kupili tv sony 3D i okulary . Testowałem na Alicji w krainie czarów i fajnie to wygląda . Scena z wylatującym motylem z telewizora świetna . Łapaliśmy go z dzieciakami hehe . Sam bym takiego tv nie kupił - wystarczy mi Sony kdl32E4000 . Nawet niebieskich krążków nie kupuję tylko zwykłe dvd .
Opublikowano 18 maja 201113 l Bardzo mi sie podoba, zarowno w kinie, jak i w przypadku telewizora - ten drugi jednak bardziej mi pasuje. Ekran w kinie wydaje mi sie zbyt duzy i czasem ciezko skupic sie na efekcie 3D - jesli chodzi o telewizor, nie mam tego problemu. Koniecznie musze do swojego dokupic okularki teraz + jakis fajny film - w sumie Alicji w 3D nie widzialem. Hm, i nigdy nie bolaly mnie oczy/glowa po seansie z 3D.
Opublikowano 18 maja 201113 l Nie ogarniam tej szajby na trzy de, wolę filmy bez tego efektu. Zarówno w kinie jak w tv [choć oglądałem tylko w marketach]. Straszne parcie na to jest i czasem ciężko znaleźć film bez tego efektu. Nie podoba mnie się to.
Opublikowano 18 maja 201113 l Czemu to jest na siłe, czemu coraz rzadziej jest mozliwosc wyboru pomiedzy 2D i 3D. Wyższe ceny biletów - większe profity dla studia. Ja osobiście jako nosiciel okularów w głębokim poważaniu mam obecną technologię 3D. Edytowane 18 maja 201113 l przez Hela
Opublikowano 18 maja 201113 l bylem na avatarze, specjalnie mnie nie zachwycil, bylem rowniez na jackass 3d gdzie spoookojnie mogliby puszczac w normalnym wydaniu, ale coz $$ sie liczy... generalnie mam z gory wyj...ne na czy de, kreca pozniej 90min teledysku typu ostani Resident Evil
Opublikowano 18 maja 201113 l Nie znoszę. Widziałem jakiegoś tam Shreka czy inne (pipi) w kinie i więcej już nie pójdę. Efekt jest minimalny, a do tego obraz w chu ciemny. Wolę 1080p i obraz żyletę na dobrym tvku lcd.
Opublikowano 19 maja 201113 l zeby byc sprawiedliwym, jakosc obrazu zalezy od wlozonego wysilku, avatar byl filmowany w 3d i wygladal dobrze, ale do wielu filmow efekt 3d dodaje sie w postprodukcji i wtedy wyglada jak kupa mnie specjalnie nie jara, wiekszosc filmow nie jest w zaden sposob wzmacniana przez 3d, bo po co ten efekt w dramacie czy komedii?
Opublikowano 19 maja 201113 l Byłem kiedyś na Dark Knight w Imaxie, miało być 3d w kilku scenach, nie wiem, było za ciemno.
Opublikowano 19 maja 201113 l mnie specjalnie nie jara, wiekszosc filmow nie jest w zaden sposob wzmacniana przez 3d, bo po co ten efekt w dramacie czy komedii? A co jeszcze zostaje?
Opublikowano 19 maja 201113 l 3d zarówno w kinie jak i w grach jest nie dla mnie, dobre na chwilkę , jako ciekawostka a potem męczy...nie wiem, może po jakims czasie (gdybym kupił tv 3d i oglądał namiętnie filmy) bym się przyzwyczaił ale...nie chce mi sie męczyc by sprawdzic...juz nie mówie o wydawaniu kilku kafli na tv Edytowane 19 maja 201113 l przez Orson
Opublikowano 19 maja 201113 l 3D tylko w Imaxie. Byłem na Avatarze w kinie i 3D mnie wkur'wiało. A że teraz będzie coraz więcej filmów dla dzieciarni z dopiskiem "TERAZ W 3D!" - po prostu nie zwracam na to uwagi, co kto lubi.
Opublikowano 19 maja 201113 l Dla dzieciarni jak dzieciarni... W lipcu będzie można we Wrocławiu zobaczyć "Pinę" Wendersa i "Jaskinię zapomnianych snów" Herzoga, co być może obali pewne stereotypy dotyczące 3D jako bajeru tylko na użytek Hollywoodu.
Opublikowano 19 maja 201113 l A tytuł nowego Silent Hill ? Silent Hill Revelations 3D :confused: . Zalatuje popcornem, 3d pewnie z dupy, ale może tego nie zniszczą. Jak robił by to znowu C. Gans to bym był spokojny.
Opublikowano 19 maja 201113 l Ja to testowałem raz Killzone 3 w 3D i ogólnie problemów nie było. Ale jak zacząłem się szybko obracać itd. to brało mnie na wymioty. 3D to dla mnie fajny bajer, ale do filmów i raz na jakiś czas. A teraz ta technologia jest na siłę wciskana do domów i do branży gier. Byleby korporacje zarobiły, bo w końcu za TV 3D zapłacą z 5 tys zł, zamiast 3 tys zł. W ogóle po 3D spodziewałem się bajerów wyskakujących przed ekran np. kule lecące w naszą postać itd. A tu nie, tylko ta głębia, dla mnie to nic. Full HD jest dużo lepsze, bo przynajmniej obraz jest ostrzejszy, wyraźniejszy (oglądałem "Shrek Forever" w kinie w 3D i sorry, ale zdarzało się, że widziałem ząbki...) Mam tylko nadzieję, że nigdy nie dojdzie do czasów, kiedy będziemy zmuszeni do grania w 3D.
Opublikowano 20 maja 201113 l IMO przesada jest, ze ktos nam cos "wciska na sile" - nie przesadzajmy, w 99% przypadkow jest wybor i mozna wybrac sie na film w 2D lub 3D. Tak samo Tyski z tymi cenami nie to tez nie do konca tak - taki tv nie kosztuje juz 5000zl, chociaz fakt faktem, ze roznica w cenie miedzy zwyklym tv a 3dtv jest zauwazalna.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.