Liczą sobie za certyfikację, testy.

Orson, wiesz, że te wszystkie "Official" magazyny nie mają nic wspólnego z wytwórcami konsol

to na jakiej zasadzie przyznawany jest przedrostek "oficjalny"?

A jak myślisz? Jakaś grupa medialna odpala działkę producentowi za możliwość używania takiej nazwy. Wtedy wszyscy myślą, że są pro, a oni słodzą producentowi w gazecie.

no właśnie , myślę dlatego , że nie rozpowszechnialiby plotek, których Sony sobie nie życzy

Co do serii Mass Effect i opinii Dadyego.

 

ME 1 mega wyczes (czyt. Ex. dla x360),

ME 2 ciut gorzej ale nadal kozak (czyt. time Ex. dla x360)

ME 3 średnio (czyt. multiplatforma)

 

Fanboy czystej krwi

Jakby coś wiedzieli i byli tacy official to by plotek nie pisali, nie sądzisz? W takich pismach jedyne co jest pewne to fakt, że przeczytasz w nich największe bzdury jakie się da. Bardziej official to już jest Edge czy Game Informer

teraz wiem czemu patche do gier na x360/ps3 powstają w bólach a wiele gier nigdy się ich nie doczekało, lol

http://www.neogaf.co...ad.php?t=462937

 

SCHAFER GDZIE JEST PECETOWE STACKING

 

(pipi)a

to jest to, o czym z greahem mówiłem. Na konsoli to kosztuje 50 zł a wy pewno za 10 zł na steamie liczycie. No a do tego sie facetowi nie śpieszy jak widać.....

I tak ta kasa nie trafia bezposrednio do nich wiec nie mam pojecia o czym mowisz.

 

Z takiego Psychonauts dopiero teraz wygasla umowa wydawnicza i Double Fine otrzymuja cala kase, czy to ze sprzedazy Steamowej czy XBLA. Jeszcze jedna sprawa - na Steamie ustalaja cene sami. Nikt ich nie zmusza.

 

Wiec.

 

Wyjasnij o co Ci chodzi, albo nie wiem. Ogarnij sie.

zmusza w tym sensie,ze jak dadzą cene konsolową to nie kupicie bo za drogo

Co do serii Mass Effect i opinii Dadyego.

 

ME 1 mega wyczes (czyt. Ex. dla x360),

ME 2 ciut gorzej ale nadal kozak (czyt. time Ex. dla x360)

ME 3 średnio (czyt. multiplatforma)

 

Fanboy czystej krwi

Kazda część tej serii staje sie coraz prostsza i okrajana z elementów RPG w kierunku efektownej strzelanki.

Co ma do tego fanboizm ?

Przecież ME3 ma więcej elementów RPG niż ME2 więc o czym Ty mówisz teraz?

Kur.wa niech to demo wyjdzie, bo musze je ograc, zeby zweryfikowac to co ludzie w necie pisza. Jak okroili customizacje postaci i rozwoj slupki postaci w stosunku do ME1 to byl placz. Jak rozwijaja to w trojce w stosunku do ME2 to dalej jest zle i biadolenie, ze w ME nie ma RPG, co jest po prostu bzdura.

Ja tez nie czaje o co chodzi. Odpaliliscie gre w trybie akcji, czy co?

 

Co do serii Mass Effect i opinii Dadyego.

 

ME 1 mega wyczes (czyt. Ex. dla x360),

ME 2 ciut gorzej ale nadal kozak (czyt. time Ex. dla x360)

ME 3 średnio (czyt. multiplatforma)

 

Fanboy czystej krwi

to on już skończył Mass Effect 3?...

zmusza w tym sensie,ze jak dadzą cene konsolową to nie kupicie bo za drogo

 

Na prawde nie sadze, zeby Double Fine otrzymywalo o wiele wiecej kasy za kopie konsolowe niz za, odpowiednio tansze, wersje PC/OSX. W przypadku pierwszej drogi swoja dzialke odkraja nie tylko wydawca licencji, ale i oczywiscie wydawca samej gry. W przypadku opcji numer dwa Double Fine sam sobie szefem. Oplaty licencyjne oczywiscie odpadaja a jedyna oplate jaka pobieraja Steam i App Store to haracz od kazdej sprzedanej kopii. Tak wiec, co oczywiste, im wiecej sprzedanych gierek - tym wiecej kasy dla nich (bo Valve i Apple swoje haracze odpowiednio zmniejszaja w przypadku promocji).

 

Nie zdziwilbym sie, gdyby w niedlugim czasie wszystkie gierki od DF wychodzily na wszystkie platformy jednoczesnie chociaz, co trzeba zaznaczyc, zalezy jaka bedzie umowa z wydawca wersji konsolowej - moga chciec czasowego exclusiva, wiadomo. Sam Schafer we wpisie na Neogaf przyznaje, ze rynek komputerowy ich coraz bardziej kusi i coz, jak widac im sie oplaca. Double Fine raczej wielkim studiem nie jest wiec watpie aby mieli sila robocza ktora moga wtopic w bezsensownych portach na "martwe" rynki. Nikt ich przeciez do tego nie zmuszal, ba, nawet fani chyba nie mieli nadzieji bo zadnych petycji nie widzialem. A tu, bum, ciach, prach i jest. Psychonauts w wersji PC/OSX i Costume Quest tylko na kompa, Stacking zapowiedziane, ale bez daty premiery, Trenched tez ma byc. No i oczywiscie nowa produkcja - Double Fine Adventure, narazie exclusive na PC chociaz sie nie zdziwie jezeli zrobia wersje iOS i Android, w koncu dostali tyle kasy od piratow.

 

To rowniez jest IMO jeden z efektowych tych zlych, zlych przecen (®Orson) - promocja. Mowie teraz za siebie - kupilem Double Fine Pack za steam sale, ceny nie pamietam, ale chyba 7€? Moze 5? Moze 10? Bym musial sprawdzic wyciag, no ale to nie jest tak istotne. Istotne jest to, ze teraz Double Fine mnie "ma". Stacking kupie jak tylko wyjdzie a do Double Fine Adventure dolozylem swoje pietnascie baksow. Oczywiscie nie kazdy tak zrobi, ale jak ktos zagra w jedna produkcje od nich to, nawet jezeli sie nie zakocha, prawdopodobnie kupi kolejna. Nawet jezeli na przecenie to i tak DF pieniazki dostana. Lepsze to niz pusty portfel.

 

 

tl;dr Nie sadze, aby ktos przystawial Timowi Schaferowi pistolet do glowy a raczej wydaje gierki na PC/OSX bo mu sie oplaca.

Demo dla mnie jest średnie przez to że gra wyjdzie na ps3 xD, sonybot balon coraz bardziej szaleje po oglądaniu W11

 

 

Ten podział z ME jest taki sam jak z RE4/5/6 jedni wolą klimat, zagadki, horror...inni dynamicznego shootera z luźnym klimatem serii + multiplayer.

Co do strony wizualnej to na poly mają podobne wrażenia:

Oprawa „Mass Effect 3” nie uległa znaczącej poprawie. Oczywiście jest lepiej niż w dwójce, ale nie jest to taki skok jakościowy jak w przypadku drugiej części. Pomieszczenia odwiedzane w czasie misji w dalszym ciągu straszą pustkami i prostacką architekturą. Co prawda w demie będziemy mogli podziwiać ciekawe widoki, ale zawsze ma się wrażenie, że „to ciekawsze” znajduje się gdzieś w oddali, bo tu na miejscu raczej wieje nudą. Animacja bohaterów w dalszym ciągu jest odrobinę sztywna i miało przekonująca. Najlepiej prezentują się twarze postaci, których pula poligonów zwiększa się z części na część. Jest to o tyle ważne, że w końcu to właśnie te twarze będziemy oglądać z bliska w kolejnych scenkach przerywnikowych.

Jak pisałem zobaczymy jak full (poza graniem w demo nie oglądam żadnych materiałów z gry) jeśli miałbym oceniać ME2 po pierwszej misji (bez początku na Normandii) to też byłoby średnio, gra się rozkręciła póżniej i jest dla mnie jedną z najlepszych, nawet z tym kiepskim strzelaniem i wywaleniem Mako.

Ta animacja w ME3 to rzeczywiście momentami jest śmieszna (Anderson biega jak jakiś retard), wszystko jest drętwe nawet w cut scenkach, sorry ale mimika twarzy i synchronizacja mowy z ustami powinna być w tego typu grze na najwyższym poziomie, a tu się okazuje że przeciętna strzelanka ma to zrobione lepiej. Gunplay (grałem wpierw żołnierzem potem inżynierem bodajże) praktycznie taki sam jak w ME2 czyli lekko mówiąc nie zachwyca, tak jak cała gra.

 

Ale soundtrack i wykonanie postaci super.

Demo dla mnie jest średnie przez to że gra wyjdzie na ps3 xD, sonybot balon coraz bardziej szaleje po oglądaniu W11

 

a jak! jak by to był ex to demo na pewno by ci lepiej podeszło dady tak w tajemnicy Tobie powiem, że balon sonybot w tym rok z gier zapowiedzianych najbardziej czeka na Wiedźmina 2, który to będzie exem na x360...

Przecież ME3 ma więcej elementów RPG niż ME2 więc o czym Ty mówisz teraz?

Min. o trybie action w którym nie mamy nawet mozliwości wybierania dialogów.

Obejrzyj filmiki, przecież rozgrywka to prawie GOW-w poprzednich częściach gra bardziej stawiała na taktykę, tytaj widzimy Action,Action,Action!

Tak, wiem jest tryb RPG, tyle tylko że niby jakich elementów RPG jest tam więcej ?Walka w tym trybie nadal wygląda tak samo.

To jak wyglada walka w ME w duzej mierze zalezy jednak od gracza...

Ty chyba jakieś inne filmiki oglądałeś, walka jest praktycznie że identyczna jak w ME2, z tą różnicą, że Shepard umie teraz robić więcej fikołajków itp. rzeczy, a to czy jest "taktycznie" czy nietaktycznie zależy głównie od poziomu trudności jaki sobie wybierzesz.

ME nie jest dla mnie. Otoz nie potrafilem sie wciagnac w fabule w pierwszej czesci, usunalem gre z dysku, przy skonczonych 20% gry. Jakis rok temu zainteresowalem sie ME2 - mniej RPG, a wiecej strzelania - calkiem fajnie. Pozyczylem gre od kumpla i co? I po moze godzinie gry bylem bardzo znudzony, a strzelanie wypadlo slabo. Wole postrzelac w takim GoW3, ktory fabularnie nie powala, ale (nie oszukujmy sie) - strzela sie tam zaje.biscie. A z tego co pamietam to w ME gralo sie podobnie do GoWa - cutscenka -> przed nami jest wrog, trzeba go zabic, wiec chowamy sie za oslona i strzelamy ile naboi w magazynkach. Tak wiec - fabularnie wygrywa ME, gameplayowo GoW. imo

Bo jak nie "wszedłeś" w ME 1 to nie ma szans, że wciągniesz się od kolejnych części w tą serię. Po prostu nie podeszła Tobie i tyle.

ps agnlika dobrze znasz ? jak nie to ME 1 miałeś PL ?

Mialem wersje PL.