Skocz do zawartości

The Last of Us


fightclub87

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Dr.Suess

ok, to podyskutujmy o farmazonach w heavy rain. kolejny "twardo stompający", co wam to przeszkadza, serio sie pytam bo nie wierze w to co czytam. TO ŻE GRZYB POKONAŁ LUDZKOŚĆ vs MUTANTY NIEWIDZĄCE NIC 0 do 1 WTF?!

Edytowane przez Dr.Suess
Odnośnik do komentarza

Nie lubie rozwodzenia się nad jednym wzbudzającym kontrowersje wątkiem w przypadku tak rozbudowanej i ciekawej produkcji. Gra podchodzi do oklepanego tematu w sposób całkowicie odmienny od wielu innych dzisiejszych gier, widać, że twórcy idą inną ścieżką. Filmiki na YT potwierdzają klimacik, a poza tym to w końcu Naughty Dogs. Gra będzie przednia, chciałoby się teraz coś więcej pooglądać, poczytać na temat gry ale jakoś nie mam serca do tego aby psuć sobie potem przyjemność po odpaleniu gry.

Odnośnik do komentarza

pooglądałem w koncu filmik na duzym ekranie, zapowiada sie super, czułem sie jak w dawnych czasach przy silent hill 1 i 2 , gdzie strach było zrobic krok (tylko mgły brakowalo)

 

niewątpliwe bedzie to za(pipi)ista gra, i bardzo tez cieszy że jest odmienna od uncharted bo to byla moja najwieksza obawa od pczątku, ale ci co grali w demo mówią że to nie grozi

Odnośnik do komentarza

kolega z sygnaturką django napisał że widzą nas a nie widzą światła, mam na to jedno logiczne jak dla mnie wytłumaczenie a mianowicie główny bohater posiada latarke na klatce piersiowej więc może być tak że jak się do niego zbliżamy to światło go oślepia i wtedy nas nie widzi. inaczej nie potrafie tego wytłumaczyć, chyba że rzeczywiście to błąd gry. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość aphromo

pokazali nowy gameplay a tutaj widzę rozmowe o kretach i plamce światłoczułej.

Chyba nie wytrzeźwiałem, to mi się śni jestem pewien,

 

No, że też nikt nie wpadł na to, że wyczuwać mogą poprzez wyczulony zmysł węchu i dużo bardziej czuły słuch. Ale nie, bo "widzieć" można tylko oczami. A cytat o możliwości podniesienie miecza wielkości tych z MH to jednak mnie dzisiaj mocno rozbawił.

 

To teraz pora na miecze. największe miecze dwuręczne w średniowieczu były o połowę mniejsze, i były używane tylko na paradach, nie da się nimi normalnie walczyć.

Ciekawi mnie kiedy Yano się przyczepi że w grze póki co nie potwierdzono kataru i bóli menstruacyjnych Ellie. W końcu realizm.

 

Edit - szybki ten minus. Graty anonimowy twardzielu.

Edytowane przez aphromo
Odnośnik do komentarza

Podchodźcie do gier jak do rozrywki, a nie czegoś co ma odmienić wasz świat i co MUSI być realistyczne. Kurde, kiedyś lataliśmy Sir Danielem, który mógł odczpić sobie głowę, albo fioletowym smokiem, który gadał podobnie jak jego ważka. I nikomu to nie przeszkadzało. A teraz to każdy by chciał realne gry. Świat wam się znudził?

Odnośnik do komentarza

Nie oglądałem tych filmików żeby sobie nie popsuć zabawy, ale jeżeli na serio będzie tak, że grzyby będą widziały naszą postać, a nie będą reagować na promień latarki to rzeczywiście jest coś nie tak. Całkowicie zgadzam się z Yano i aż dziwie się jak padają tak durne argumenty jak "to tylko gra wideo".

Odnośnik do komentarza

Podchodźcie do gier jak do rozrywki, a nie czegoś co ma odmienić wasz świat i co MUSI być realistyczne. Kurde, kiedyś lataliśmy Sir Danielem, który mógł odczpić sobie głowę, albo fioletowym smokiem, który gadał podobnie jak jego ważka. I nikomu to nie przeszkadzało. A teraz to każdy by chciał realne gry. Świat wam się znudził?

 

Poniekąd masz racje, ale czasem jednak pewne elementy świata kreują lepsze i wiarygodniejsze odczucia z gry. Jest pewna konwencja (survival adventure, zombie-grzyby), ale jak nagle zacznie się sypać jego podstawa (pewna doza realności w motywie walki o przetrwanie) to cięzko o immersje. Chciałbyś grać w GTA V z możliwoscią biegania po scianach jak w Assassin's Creed?

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Nie sądzę by ślepe zombiaki cokolwiek widziały. Podejrzewam że wyczuwaja obecność po zapachu i dźwięku.

ja cały czas sie odnosze do jednego zdania gościa który grałw demo

 

"Przedstawiciele pierwszej nazywani są Runnerami, ponieważ bardzo szybko biegają. Rzucają się na Joela, gdy tylko go zobaczą. Tak, zobaczą, bo jeszcze mają gałki oczne, choć nie reagują na pewne bodźce. "Biegacze" nie zauważają światła, nawet gdy bohater przechodzi tuż obok nich z włączoną latarką."

 

niektore grzyby mają zamiast głowy grzyba i nic nie widzą. ale zainfekowani ludzi przed przemianą widzą postać jednak nie widza światła z latarki , i tylko to mnie drażni

Odnośnik do komentarza

Podchodźcie do gier jak do rozrywki, a nie czegoś co ma odmienić wasz świat i co MUSI być realistyczne. Kurde, kiedyś lataliśmy Sir Danielem, który mógł odczpić sobie głowę, albo fioletowym smokiem, który gadał podobnie jak jego ważka. I nikomu to nie przeszkadzało. A teraz to każdy by chciał realne gry. Świat wam się znudził?

 

Poniekąd masz racje, ale czasem jednak pewne elementy świata kreują lepsze i wiarygodniejsze odczucia z gry. Jest pewna konwencja (survival adventure, zombie-grzyby), ale jak nagle zacznie się sypać jego podstawa (pewna doza realności w motywie walki o przetrwanie) to cięzko o immersje. Chciałbyś grać w GTA V z możliwoscią biegania po scianach jak w Assassin's Creed?

Okej, zgodze się. Winni też są twórcy, którzy obiecują nam "realne oddanie świata", a później wrzucają głupoty nijak pasujące do reszty.
Odnośnik do komentarza
Gość aphromo

Wywiadu nie znam, ale pewnie twórcom chodziło o to żeby gracz uważał gdzie w danym momencie patrzy ten zombiak. Wyobrażam sobie sytuację, że masz w pokoju 5 Runnerów i musisz tak zgrać czas i poruszanie się, żeby żaden nigdy na ciebie spojrzał bo inaczej pewna śmierć. Zabierz graczowi latarkę która jest jedynym źródłem światła, i ten pokój wrzuć jako platynowe osiągnięcie. Naprawdę nie da się grać jak na ekranie nie widać. Gracz naprawdę musi coś widzieć na ekranie, nieważne jak. Zresztą nie jest powiedziane że Runnery są głuche i można sobie szaleć pod ich nosem.

Edytowane przez aphromo
Odnośnik do komentarza

przecież nie trzeba robić w 100% ciemnej ciemności, w wieluuu grach sa oboecne latarki i czesto tez trzeba je wyłaczac w pewnych sytuacjach, i mimo to jednak coś widać, oczywisice jest ciemno i słabo widac ale wlasnie o to chodzi, to jeszcze bardziej straszne - jestem w pokoju pełnym mutantów i musze po ciemku sie skradac nie widząc co dokłądnie robią

Odnośnik do komentarza
Gość aphromo

Wytłumacz mi w takim razie jak coś będzie widać bez latarki. od razu uprzedzam że nie jestem najlepszym przykładem jeśli chodzi o możliwości ludzkiego wzroku i jakieś światło, nawet lampkę od przedłużacza muszę mieć inaczej to ruska loteria w stylu ,, idę, będzie krzesło albo nie ". Mowa ofc o pomieszczeniach.

Jak chcesz unikać zombiaków jak nie wiesz gdzie patrzą. Po oczach ? Ale jak ich oczy zobaczysz, to oni również ciebie zobacza. Naprawdę, to jest taki skradankowy motyw z serii ,, odwróceni plecami toidę, odwróceni przodem kampię za rogiem ". Nie ma w tym żadnej filozofii.

Edytowane przez aphromo
Odnośnik do komentarza

bez latarki nie musi przeciez byc całkowitej ciemności, przeciez masz to we wszystkich ciemnych grach i filmach - nawet bez latarki zawsze sie znajdzie jakies tam delikatne światło ktore powoduje że coś widać. chyba że sie jest zmaknietym w całkowicie odizolowanym pokoju bez okien i bez niczego

ale oczywiscie nie postuluje kompletnej ciemności tylko właśnie taki półmrok - latarka pomagała by zobaczyc detale ale bez niej nadal widac zarys otoczenia i da sie skradać itp

 

z mutantami sam odpowiedziałeś - widac ich pewnie świetnie po oczach, ale nawet oprocz tego pewnie widac by było ich zarys i ruch . a bez latarki sam byś mial przewage bo one tez słabiej ciebie widzą

 

no i akurat tekst że "widze oczy to sie kitram a nie widze to ide - nie ma w tym żadnej filozofii" - no przeciez to identyczna filozofia jak w przypadku "widze twarz goscia to sie kitram a widze tył głowy to ide"

 

 

wydaje mi sie to o wiele bardziej naturalne i rozsądne niż sytuacja w której w ciemnym pomieszczeniu lata snop światła latarki a mutanty go olewają dopóki nie zobacza samej postaci

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza
Gość aphromo

Yano, podstawą mojego rozumowania jest fakt, że gracz jest niejako zmuszony przez twórców używać latarki oraz to że mam na myśli wyłącznie pomieszczenia.

Widziałem coś na kształt latarki w hubie ( ale mogę się mylić ) więc pewnie jej czas działania nie jest nieograniczony, skoro tak, to lepiej ją oszczędzać na momenty kiedy będzie niezbędna. I tutaj dochodzimy do podstawowej różnicy w naszym rozumowaniu - skoro jest latarka o której musisz pamiętać, to raczej MUSISZ kiedyś jej wreszcie użyć. Skoro w pokoju możesz coś widzieć bez latarki, to powiedz mi, ... po cholerę w ogóle te latarkę dali ??? Uwierz mi, jeśli będzie się dało bez niej grać to ja napewno to zrobię. ALE mam nadzieję że bedę zmuszony to robić. Tego najbardziej nie rozumiem. Jeśli gracz jest zmuszony użyć latarki, a wszystkie potworki od razu go za karzą szybką śmiercią, na samym wstępie, to już nie jest stealth.

Mam nadzieję że gra wymusi właśnie dbanie o stan baterii latarki, żeby w momencie wejścia do budynku nie mieć jej na 0.

Taki sam patent jak w Wiedźminie - albo wypijesz eliksir jak wchodzisz do jaskini, albo biegasz na ślepo, nie widzisz nic. I nie ma zmiłuj od tego.

Oczywiście może być półmrok, mgła itp. ale wtedy raczej latarki nikt nie będzie używał, no chyba że level design to wymusi.

 

I znów - skoro potworki miałyby od razu rzucać na się bohatera, który tylko użyje latarki ( a jest do tego zmuszony ), to gdzie jest tne stealht ?

Edytowane przez aphromo
Odnośnik do komentarza

Oczywiście może być półmrok, mgła itp. ale wtedy raczej latarki nikt nie będzie używał, no chyba że level design to wymusi.

 

grałeś kiedys w silent hill? była tam latarka, zwabiała potwory co jest logiczne

dało sie grac bez niej żeby omijac potwory, ale jednak przyjemniej sie biegało ze światłem, to chyba oczywiste, jednak trzeba było uważać z jego użyciem

 

w ogole grałes w jakąkolwiek gre z latarką? bo mowisz tak jak bys nie grał

 

latarka ułatwia poruszanie sie , ale w żadnej grze w którą ja gralem nie było tak że gdy latarka padnie to gracz znajduje sie w czarnej (pipi)e i nie da sie dalej grac, bo to by bylo bez sensu. bez latarki jest jakaś tam słaba widoczność, ale jak sie zapali światło jest lepsza

Odnośnik do komentarza

Nie oglądałem tych filmików żeby sobie nie popsuć zabawy, ale jeżeli na serio będzie tak, że grzyby będą widziały naszą postać, a nie będą reagować na promień latarki to rzeczywiście jest coś nie tak. Całkowicie zgadzam się z Yano i aż dziwie się jak padają tak durne argumenty jak "to tylko gra wideo".

\

One nie widzą naszej obecności, bo są ślepe. W tym pierwszym stadium zatrucia jeszcze mają oczy, ale nie wiadomo czy coś widzą.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...