samo zycie.

najs, nie wiedziałem, że silksong ma już datę premiery

księżniczko już niedługo znowu się zobaczymy

Pupcio, też czekam na dlc z Aloyką 

2023 rok, a Nintendo dalej siedzi w początkach 7 generacji, może za 10 lat zrobią grę wizualnie na poziomie God Of War 3

Natomiast pod względem funu wątpie że wasze giereczki z odzysku za 10 lat dogonią gry nintendo sprzed 30  

Ale Ty żeś mi teraz zaimponił Pupcio

Możemy się nie zgadzać w wielu ( w każdej xD) kwestiach ale nintendo to rodzina 

Gdyby to napisał ktoś inny to bym był pewien że chodzi o jakąś gierkę, ale w tym przypadku sam nie wiem.

Pupcio od czasu, gdy zagrał w Zeldę: BOTW to Nintendofag, więc nie doszukuj się teorii spiskowej, tam gdzie jej nie ma.

Ten co nie grał w najlepszą grę wideo wszech czasów nie powinen się moim zdaniem wypowiadać na temat jakości gier, bo nie ma PUNKTU ODNIESIENIA. Bez znajomosci tego sztosa, jakim jest niewątpliwie BOTW, rzeczywiście można błędnie stwierdzić, że na przykład Horizon Forbidden West jest hiciorem. Dopiero po zagraniu w Zeldę człowiek zdaje sobie sprawę, że HFW to jednak zwykły średniak. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłem?

Śmiech przez łzy!!!1

nie martw się sep, ktoś cię kiedyś pokocha!

No przydałby się ktoś kto poda szklanke wody na stare lata.

Albo truskawkę. 

Jak byś wyglądał, jak John to mógł byś się śmiać, a tak to nie za bardzo.

cena to łysiak przecież

A co to ma/nie ma wspólnego z fajnym wyglądem?

no dyskwalifikuje typa takie gniazdo z pojeciem "fajny" wyglad.

Jeśli chodzi o karty to tylko Mario Kart.

20 marca

Majkel, ale ona sie jeszcze nie zaczela.

ale juz powinna sie skonczyc!

Co to za zima bez śniegu i mrozu? Traktuj, jak wiosnę.

jaka zima?

Najpierw Ragnarok a potem Eldenik boży.

Gry z dwóch różnych biegunów. Grafika, otwartość i bogactwo świata, fabuła, system walki, długość gry, wszystkim się różnią.

nie grałem w kene, ale po grze z naleciałościami zeldy w której się wali bronią białą nie grałbym w grę z naleciałościami zeldy w której się wali bronią białą, ani w grę z naleciałościami zeldy w której się wali bronią białą, tylko coś raczej odmiennego gatunkowo

 Niby tak, ale gier wychodzi tak mało, ze mając dwójkę dzieci i niewiele czasu na granie moje zaległości growe to  jedynie Ragnarok i  Elden Boży, zanim zaczne  sięgać po crapy 

Elden dłuższy

i grubszy w obwodzie 

A jakies dobre gry? 

Gier wychodzi mało? Chyba żyjemy w innym uniwersum. Tym bardziej jak czasu niewiele to najwyraźniej musisz się bardzo ograniczać, żeby w zaległościach mieć tylko dwie gierki.

Moze nie ma gustu, co bardzo czesta przypadłość na tym forum ostatnimi czasy 

@Wredny Oki, gier wychodzi dużo... tylko jaka jest jakość tych gier? Ja nie mam czasu w dorosłym życiu na ryzykowanie i szukanie perełek w stogu gówna. Poleć mi kilka tytułów, które wyszły na aktualną generację, które Twoim zdaniem są warte obadania - jestem ciekaw czy w nie grałem.  

@oFi Gram na konsolach od czasu pojawienia się PSX w Polsce i nieprzerwanie od tego czasu ogrywam wszystkie "najlepsze" pozycje i must have'y, które wychodzą na konsole... i jeśli  mam być szczery to jakość dzisiejszych gier jest IMO o kilka leveli niższa od tytułów, które wychodził w tamtych czasach i nawet większość tytułów AAA to przereklamowany shit (Horizon i inne Assassiny). Co jakiś czas trafia się jednak tytuł, przy którym się dobrze bawię. BTW GoW z 2018 r. to dla mnie kasztan, ale Ragnaroka i tak chcę obadać. Zdecydowanie wolałem klasyczne odsłony GoW. 

To Ragnaroka sobie odpuść, bo to więcej tego samego, tylko lepiej w wielu aspektach, ale formuła bez zmian.
Masz swoje preferencje, dużo gier najwyraźniej skreślasz, bo tak i ciężko będzie coś Ci polecić.
A Plague Tale Requiem, remake Dead Space i mimo wszystko The Callisto Protocol, od którego mimo wad, ciężko było mi się oderwać.

Dead Space ograny na premierkę lata temu i był świetny. Z kolei A Plague Tale gdzieś tam miałem na celowniku, ale zapomniałem o tej grze, więc dzięki. Callisto będę miał od kumpla, więc o nim nie pisałem

Mimo wszystko polecam Dead Space - ja ogrywałem i lata temu na premierę i w zeszłym miesiacu, a tutaj tyle rzeczy pozmieniali, że co chwilę jestem zaskakiwany - świetny remake.

No to jesteśmy na 'the same page' bo dla mnie god 2018 to 8-/10. Gierka ok, ale nic nie stracimy jak w nią zagramy. Horizon jedynka byl spoko ale no...znowu to samo? Po ostatniej platynce mam dość. 

Z pereł ps5 to na pewno ratchet jak nie grales w poprzedniki, no i pozostaje biblioteka z poprzedniej generacji ewentualnie PC gdzie jest w czym wybierać. 

@Wredny Może i go obadam za jakiś czas jak już ogram to co mam do ogrania, z RE2 Remake też tak długo zwlekałem, bo stare Residenty to dla mnie świętość i znam je na pamięć, ale wyszło im to kozacko. 

@oFi Widziałem na gameplayach, że to to samo, ale też mam tak, że lubię być na czasie z grami i mimo, że jedynka Horizon mi się nie podobał, to dwojkę przeszedłem, choć kompletnie nie kumam zachwytów nad tą grą. Ratchety ograłem wszystkie jakie wyszły, łącznie z Rift Apart (fajny, ale też wolę te starsze części, mam wrażenie, że więcej w nich było do roboty, pamiętam je jako bardziej pomysłowe). 

[*]

chciałbym mieć znowu 30 lat

Hah Tokar, dostałem chyba na 28 lub 29 od kumpli video życzenia od bonusa xd

Na klauna trzeba zasłużyć. Masz za to heteroseksualne serduszko.

Serduszko to prawie truskawka

30tka to dopiero post game się zaczyna piekny kawalerze. Najlepsze przed Tobą. 

no ja licze, ze lata do 30 to byly jak tutorial w Okami i teraz sie zacznie GOAT zelda

Soban nie wierz w te dyrdymały łysiejących tatuśków, twoje życie się właściwie skończyło 

To prawda. Moze i fajnie miec 30 lat. Ale potem za chwile masz 31,32 i tak nie obejrzysz sie i bedzie 33. Jezus w tym wieku juz nie żył. Wnioski wyciagnij sam

W starożytnym Rzymie byłbyś liderem opini z takim wiekiem 

Klaun ode mnie ma nr 30. Mam nadzieję, że buty ortopedyczne już kupiłeś.

Jak Cię to pocieszy, to ja po 30-stce przestałem liczyć lata. Do tego stopnia, że czasem muszę chwilę się zastanowić, ile mam.  Pewnie dopiero na 40-stce się obudzę na chwilę.