quid pro quo - dzięki PlayStationa z Death Stranding 2

To chyba dobrze dla ciebie prawda? Wolałbyś żeby Kojima i Microsoft nie robili gry i żebyś nie mógłbyś jej kupić na PS5? 

Najpierw xbox, teraz skype. Kurwa co za dziadoska firma, ciekawe co nastepne ubija.

Windows jest na dobrej drodze 

tylko gadu gadu i teamspeak

Tak się składa że Geralt zgubił miecze a później mu je ukradli. Twórca mema by wiedział gdyby czytał książki 😉

Ogladac ekstraklase xD 

No za 2 latka 15 miejsce w rankingu krajowym UEFA

3-1 i spadek Slaska. Moze byc.

Kiedyś solidne pudełko, piękna instrukcja, kompletna gra na nośniku.

Dzisiaj pudełka bez plastiku, bez instrukcji, bez pełnej gry na płycie.

a najlepsze są kolekcjonerki co nie mają nawet gry w środku

ale tam wydawcy muszą otwierać szampany z zadowolenia

Pudełka z US i JP są inne. US - twardszy plastik. JP - lepsze wykonanie, większy połysk folii. Europa tradycyjnie dostaje byle co.

ale okładki najlepsze!

może być po jednej nutce?

Na ps4/ps5 często mi gry przychodziły z połamanymi pudełkami ale wciąż to nie jest taka lipa jak pudełka psx, gdzie co drugie ma jakiś defekt.

No wiadomo ale to jest zmora każdych pudełek tamtego typu, to samo na Dreamcasta albo CD z muzyką.

Europejskie pudełka do DC to szmelc. Wyglądają ładnie, ale zawiasy są bardzo kruche

A co z zamiennikami? Ja początki kolekcji z PSP muszę już przepakować w nowe pudełka, bo na tę konsole znaleźć coś na OLX/CEX w dobrym stanie graniczy z cudem.

@Paolo de Vesirdlatego ja sobie darowałem już kupowanie starych gier bo na rynku same szroty.

Ja tam lubię tę fizyczność, UMD to wciaz najpiękniejszy nośnik w historii, a warto takie rzeczy zbierać na przyszłość - archiwizacja cyfrowa, ale i trzymanie wydań fizycznych. 

Wciąż namiastka prawdziwego wkładasz i grasz, nawet wtedy kiedy ten napęd rzęzi jak zarzynany.