kanabis

No i san marino przegralo z gibraltarem Ogladalem pierwsza polowe (wiecej mi sie nie chcialo bo to naprawde slabo wygladalo xd) i oni chyba nigdy nie wygraja. Chyba ze z jakims watykanem czy cos. Gibraltar byl ewidentnie druzyna prowadzaca gre i mocniejsza. Gibraltar kur.wa. To chyba nawet nie jest panstwo.

Tez moze byc kwestia trenera. Dla kogo tam autorytetem jest brzeczek? Obstawiam ze tam z niego jaja sobie robia w pokojach

Od tego jest trener zeby poukladac druzyne. Gdyby to bylo na zasadzie ze powolanie dostaja najlepsi pilkarze i juz oni sami zadecyduja jak maja grac pozycja trenera/selekcjonera bylaby niepotrzebna przeciez. To nie fifa ultimate team ze wsadzasz gosci na ich preferowane pozycje i grasz. Tym bardziej ze zgrupowania kadr sa kilka, kilkanascie razy s roku a nie w tygodniu jak w klubie A juz tym bardziej polska powinna miec jakiegos topowego europejskiego trenera bo obstawiam ze nie predko bedziemy mieli pokolenie ktore jeszcze moze cokolwiek zdzialac na arenie miedzynarodowej. A to ostatni gwizdek.Chociaz w sumie chyba i tak juz za pozno. Postarzeja sie Lewandowskie, Krychowiaki, Zielinskie i reszta grajaca w dobrych klubach i znowu bedziemy dostawac w piz.de 3:0 od anglikow , szwedow a pompowac balonik wygranymi z bulgaria i luksemburgiem jak w latach 90.

Dzisiaj gibraltar-san marino. Ciekawe czy bedzie transmisja , a obejrzalbym z ciekawosci. Pokibicowal san marino

Wyglada jak z tych stronek "import aut z usa" zdjecie przed "liftingiem"

Krupek a rozwazales porsche panamera z 2019?

Ja to wam powiem ze tego shouta to bym usunal

Nom i wcale te kolory nie kojarza sie z ps5 Yakubu na mobilce tych statsow nie ma.

PRECZ Z SHOUTEM

Nie no co ty wszystko na zimno. Na takiej samej zasadzie jak w biedrze sa do kupienia gotowe do zrobienia puddingi z chia. W sumie stad ten pomysl wzialem bo chia i siemie sa bardzo podobne. Nie no siemie gotowane z wodą to raczej rzygi. A to jest bardzo smaczne sam zobaczysz

Da rade jakos wylaczyc shouta na mobilce? Wczesniej mialem tak fajnie statusy na cala szerokosc a teraz podzielone z shoutem ktory nikogo

Wieczorem wsypuje dwie stolowe lyzki do szklanki, lyzka miodu i zalewam 3/ 4 szklanki mlekiem. Potem rano zamieszac i gotowe.

Wogole jak teraz jezdza tdf w nicei to ile bym dal za pojezdzenie taka trasa. Cos przepieknego. Oczywiscie mowimy o zjezdzie gdzie tam sie bede pchal pod gorke

Jak zaczynalem to kupilem laweczke marbo ze stojakamj i bitumiczne obciazenie. Potem z czasem drazek, porecze do pompek, hantle, gryf lamany. No ale bitumiczne obciazenie to guvno ktore sie psuje no a po drugie jest ze dwa razy szersze niz zeliwne wiec jak wiktor stal sie silny jak herkules nie miescilo sie na gryf. No to powoli dokupywalem tego zeliwa. Ale to nie sa tanie rzeczy wiec na raz kupic tak ze 150kg to pewnie sporo. Najlepiej wlasnie znalesc lokalnie jakiego pakera janusza ktory sobie cos postanowil, pocwiczyl miesiac i zapał minal i odda pol darmo

Ja myslalem ze Grzybi to bardziej hyperreal

No ale neymar gra dalej gdzie gral I mysle ze Messi ma duzo wiecej do powiedzenia w barcelonie niz neymar w psg gdzie szejkowie w sumie mieli wyje,bane na jego zdanie. Bedzie chcial odejsc to odejdzie. Barcelona jest z tym pogodzona i doskonale to wie ale napewno nie tak wyobraza sobie finansowo pozegnanie sie z najwieksza i najcenniejsza gwiazda w historii.

Nom z tym ze dopiero pierwszy raz udalo mi sie drugi sezon pod rzad trenowac bo dwa lata temu pol roku z bani przez nawrot nerwicy i trzeba bylo znowu zaczynac od biegania 3km tempem 6:00(bardzo bolesna sprawa jesli sie juz biegalo polmaraton albo je,balo runmageddony 25km w gorach). No i trenuje pod 5km biegu 25km jazdy i znowu 3km biegu wiec polmaraton to ja raz w zyciu bieglem xd Nie moje klimaty. Sam w sobie jest fajny ale klepanie tych wybiegan niszczylo mnie psychicznie Ciezko mowic o rekordach bo nie bylo teraz zadnych zawodow w tym roku a zyciowki z poprzedniego roku to bije ostatnio na treningach , np 48:40 jak mialem bnp 10km z ostatnimi 3km na maxa. Takze nie wiem na ile mnie stac aktualnie. Czasowki rowerem na 10km tez nie bylo w tym roku i 17 min wpadlo jak mialem trening w 3 zakresie jazdy przez 20min. Dopiero za 2tyg bedzie jedyna impreza oprocz biegu wilczym tropem z marca w ktorej w tym roku pojde na maxa czyli duatlon. Ale to tez nastawiam sie glownie na rower na ktorym idzie duzo wiecej nadrobic niz w biegach. Bo wez odrob minute zalozmy w biegu na 5km a wez odrob na 25km rowerem. Tym bardziej ze na rowerku jestem mocniejszy niz w biegu. Takze bieg nawet na zawodach bede biegl max 23min a potem pelna para na rowerze. Czy ja wiem czy duzo trenuje, zalezy ile i dla kogo to duzo. Napewno czesto. Wychodzi jakies 500km roweru miesiecznie i 120km biegu. Wiecej niz 11km na treningu to nie pamietam kiedy mialem przebiec. Wiecej jednak krotszych ale intensywniejszych treningow mam. Takze rekordow do chwalenia sie to jeszcze nie mam glowne moje cele to co roku sie poprawiac i narazie jest zgodnie z planem.

Ja juz z rok chyba jade na treningu silowym góra i dól. Dwa razy w tygodniu. Plus do tego 4x bieganie i 4x kolarka i jest spoko. Sila co prawda jesli chodzi np o klate sporo w dol niz bylo na splicie kiedys ale np bicek bez zmian dalej jade serie 50kg po 5 powtorzen zalozmy. A wizualnie jest nawet lepiej, jakies takie czystsze te mieso wchodzi jak jest sporo aerobow. Zreszta bardziej mi zalezy zeby nie spadlo to co wyrobilem na silce przez te lata cwiczenia niz dokladanie miesa. Na chu.j biegaczo kolarzowi bicek ponad 40 xd No ale fajnie to wyglada wiec nie zamierzam byc wysuszonym jak te kenijczyki

Okręgowka. To chyba bedzie gdzies piata liga. Za czwarta a przed a klasą. W kazdym razie poziom wf w szkole. Wiem bo raz ogladalem MECZ NA SZCZYCIE

Spokojnie, przeciez kazdy wie ze walka o lige europy to sie zaczyna w 4 rundzie kwalifikacji. Nie w pierwszej

Skads te pinionszki musza miec skoro maja takie stawki. Bo raczej nie z europejskich pucharow przeciez Chyba ze klub sie w chu,j zadluza caly czas

Kolejny dzien w robocie czym tu sie przejmowac

Ale tez i wracaja jak gwiazda premiership Kapustka

Te 20 lat temu tez niby to nie wygladalo rewelacyjnie ale polskie druzyny potrafily spiac du.pe i zrobic niespodzianke. Groclin, Wisła, Lech swojego czasu. Z tym ze jednak w kazdym przypadku gracze tych druzyn byli podstawa tez skladu reprezentacji.Mila, Murawski, Zurawski,Kosowski, Szymkowiak itd Dzis to wyglada tak ze w legii jest dom starcow reprezentacji. Pamietam ze za tamtych czasow tez druzyny ktore zostawaly mistrzem kraju robily to w sposob latwy. Czuc bylo linie dzielaca mistrza kraju i reszte ogorow z ligii. Zauwazylem ze kryzys na arenie miedzynarodowej zaczal sie jak mistrz kraju zrownal sie poziomem z reszta ogorow i liga po prostu stala sie wyrownana.

No ale brak varu przy jednym decydujacym meczu to jednak faktycznie troche beka. Nawet jak graja druzyny z dwiema gwiazdkami. No ale legia sama sobie winna, ja sie pytam kto wystawia petra cecha do gry w polu