_Red_
Senior MemberOdpowiedziano
Lody z Good Looda mi się topiły po drodze :/
"umowa poruchania-wyruchania" xD
A przejde sie do kogutow domowych, z tydzien nie bylem ciekawe co tam u nich, komu beben wiekszy do pralki potrzebny
No i chu.j , po wigiloi, teraz spokoj, wyrzucanie jedzenia a co wytrzyma do do sylwetra jemy, puste parkingi i splacanie pozyczek
gladacie dzien swistaka? Pozniej kevin no i niezapominajmy ze trzeba obejrzec szklana pulapke. Koniecznie
Kaczi
UżytkownicyOdpowiedziano
po świętach straszny ruch w temacie...