Treść opublikowana przez genjuro
-
Need for Speed: Unbound
Tak, tutaj nawet na maksymalnym poziomie obławy, jesteś w stanie zwiać glinom. W heat było to graniczące z cudem.
-
Need for Speed: Unbound
Zdecydowanie w tej odsłonie jest za gęsto od policji, ale jak kupisz zakłócacz radarow to da się spokojnie jeździć.
-
Need for Speed: Unbound
Tego Deloreana z filmiku można kupić w normalnie w singlu, czy tylko w multi jako nagroda z czelendza?
-
Street Fighter 6
Multi faktycznie zero laga, ale jak próbuję połączyć się z kumplem, to wyskakuje za każdym razem błąd komunikacji. Raz nam wyszło połączenie, a tak to lipa. Z innymi graczami łączę się bez problemu. Ktoś wie jak rozwiązać ten błąd połączenia?
- Final Fantasy XVI
- Final Fantasy XVI
- Wild Hearts
-
Wild Hearts
Moje obawy co do tej gry, to: - przeczucie że będzie mało contentu (kilka dużych bestii do zabicia i tyle) - mała różnorodność broni - dziwnie prezentują się te konstrukcje Graficznie jest ok. Zaczekam na recenzję i opinie. Nie ukrywam że wolałbym next gen mh od capcom, a nie podrube
- Wild Hearts
-
Warhammer 40,000: Space Marine 2
Giera zapowiada się jak mokry sen każdego fana wh40k...
-
Need for Speed: Unbound
Dokładnie, potem jest sporo rozrób, gdzie samochodem pod drift, z łatwością wygrywamy kasę i samochody, do tego misje gdzie kasa też wpada z łatwością. Osobiście to dla mnie najlepszy nfs. Dzięki temu że na początku nie jesteśmy bogolami, którzy wpadają do salonu i przebierają w furach, jeżdżę po mapie, wyszukuje znajdzki ( wpada kasa i potem auta). Tego nie robiłem w heat, bo nie jaralo i nie mialo sensu. Tylko za gęsto jest od radiowozów. Zagluszac wykrycia to podstawa
-
Need for Speed: Unbound
Niby tak, ale na starcie mając szybka furę, zarobi łatwy hajs za fotoradary i misje z szybkością
-
Need for Speed: Unbound
Za zebranie wszystkich graffiti dostaje się Ferrari w klasie S. To taki mały tip dla poczatkujacych
-
Dragon Ball Z: Kakarot
Na ps5 sejwy z ps4 można importować. Najszybsza platynka ever wpadła
-
Zakupy growe!
Zadziała na ps5, ale do wyścigów z PS4. Moja kiera, nie widzi tytułów na ps5. Do tego grając na ps5 w takiego dirta 2.0 , kiera potrafi się wyłączyć i trzeba ponownie ja podłączyć przyciskiem. Nie ma takiego problemu gdy gram na PS4. Już o tym pisałem.
- TEKKEN 7
- Forspoken
-
Chained Echoes
Oczywiście, przy tym w ostatnim czasie panuje moda na miksowanie gatunków, co już w ogóle powoduje że ciężko jest zakwalifikować grę do jednego. Ale nie zmienia to faktu, że rpg czyli odgrywanie roli, to tworzenie postaci od zera, prowadzenie nią rozgrywki. To moim zdaniem podwalina gatunku. Nie widzę problemu w tym aby takiego jrpg nazwać po prostu grą przygodową. Przecież to wcale grze nie umniejsza.
-
Chained Echoes
To zależy, co znaczy dla ciebie skrót jrpg, bo dla mnie, odkąd gram w gry (już ponad 40 lat), to zawsze były gry przygodowe pochodzące z kkw, które nawet nie stały obok gier z gatunku RPG. Ale to temat na inną dyskusję.
-
Need for Speed: Unbound
Dla mnie nowy nfs to zupełnie inne podejście do rozgrywki. Nie można już sobie co chwila zjeżdżać do garażu, bo resetujemy porę dnia ( roguelike'owe elementy). Musimy mieć odpicowana fure z każdej serii, żeby brać udział w każdym wyścigu. To jest nawet fajne, bo skupiamy się na wielu autach. Przez to że wyścigów jest mniej i mają charakter zlotów, a gdy nie ma dopasionej fury, to z reguły nie wygramy wyścigu ( przynajmniej ja tak mam), rozgrywka zmusza nas do zwiedzania miasta i robienia misji, znajdziek, aby zarobić grosza na części. Wkurza mnie zbyt duża liczba policji. Oni są praktycznie na każdym skrzyżowaniu. Za to łatwiej ich zgubić nawet na 5 lv obławy. Poziom trudności na zrelaksowanym jest imo jednak zbyt wysoki, do zrelaksowanego grania ( pisze to laik wyścigowy). A tak to super nfs.
-
Sekiro: Shadows Die Twice
Petardy to sedno walki
- 3 919 odpowiedzi
-
-
- 1
-
-
- sekiro
- shadows die twice
- fromsoftware
- ps4
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Need for Speed: Unbound
Ja mam wydanie premierowe na ps5
-
Need for Speed: Unbound
Ok, więc tak. Nowy NFS naprawdę mi się podoba. Graficznie jest super, modele samochodów wyglądają pięknie, postacie w komiksowym wydaniu nadają grze inny klimat. Muzyka dużo lepsza niż w heat, gdzie po dłuższej sesji nie mogłem już znieść tych latynoskich przyśpiewek. Gram na poziomie zrelaksowany, żeby relaksować się gra. Tylko że to nie jest relaks. Jestem zaraz po prologu, moja Mitsubishi dopiero co wskoczyła w tier A. Na B zajmowałem 3,4 miejsca w wyścigach. To już mnie dziwiło, bo gram na relaks. W tier A , samochody sterowane przez CPU, tak zapjierdalaja że nie ma szans ich dogonić. Nie wiem co robię źle. Może tak ta rozgrywka ma wyglądać? Że zbieramy żmudnie kasę na jeden podzespół i ogólnie jest ciężko. W heat, nie powiem, ale kasa wpadała szybko. Generalnie wygląda mi to na skopany balans. Macie podobne odczucia?
-
Gry planszowe
Druga edycja jest jeszcze staroszkolna w tej najnowszej już nie ma mistrza gry. Osobiście mi to nie przeszkadza. Aplikacja jest dobrze zrobiona, ma klimatyczną muzykę i dubbing. Co kto lubi, ale grę polecam. Można dzięki apce grać w pojedynkę
-
Gry planszowe
Na dwie osoby polecam serię Descent starą i nową edycję. Stara jest do kupienia na aukcjach za chore pieniądze, dlatego proponuję najnowszą edycję. Ostatnio taką kupiłem. Też tania nie była, ale pięknie wydana. Figurki są większe i lepiej wykonane niż w 2ed. Super sprawa.