Mejm

widocznie nie rozumiesz jego hómoru!!11 i masz bul DÓPY bo zarabia piniondze na tym! I masz 30 lat, jestes juz stary, nie rozumiesz!!!11 Widac juz wyroslem z darcia mordy, pierdzenia, i komentarzy co 10s gry dlatego wybieram bunnego, acorna (r.i.p. in peace), ostatnio mrgstara a nawet tego polskiego nrgeeka, ktory w swoich recenzjach/vlogach jest po prostu naturalny. Nie potrzebuje juz "szoł" tylko merytorycznego przekazu, jakiejs refleksji czy dyskusji. Poza tym, po wypowiedziach w tym temacie widac, ze zazenowanie z filmikow piupiupiu czuja nie tylko grzyby po trzydziestce.

Z MGS zapamietalem najbardziej fajny patent na camo (nie trzeba bylo latac po menu), wytracanie broni i branie od razu na muszke (malo przydatne ale cieszylo) i akt 4. Poza tym fabula to jak gacie naciagniete na glowe, strasznie pije i wiesz, ze wyglada kretynsko.

Bylo w trailerach. Wejdz na strone wiki demonsow i poszperaj, tam jest wszystko. Tutaj masz zbroje: http://demonssouls.wikidot.com/armor-setsJa juz nie pamietam jak waga wplywala na rolowanie i jaki wspolczynnik ja neutralizowal (chyba str) ale przeszedlem demony w zbroi knighta i yurta i dalo sie.

Dobra zbroja = ciezka zbroja = brak rolowania = duzo vitality. Najlepsza zbroja w sensie najrozsadniejsza to chyba ta po Yurcie co go z klatki wypuszczasz w 3-2 (mozesz go kilim od razu bo i tak bedziesz musial). Mieczyk to sobie musisz sam wykuc w zaleznosci pod jakie statsy grasz. Ale jak chcesz jakies dobre machadlo to idz do 4-1 i zabij czerwonego szkieleta (z katana) po lewej stronie pierwszych schodow.

Czytanie ze zrozumieniem, takie trudne dla fanow pididi xD

Zreszta taniec z gwiazdami jest rownie sztuczny co ten typ. Lepszego porownania bym w sumie nie znalazl xD

Tak, na bank te 40mln gimbow wie, ze "to wszystko dla beki". Wystarczy potem napisac cos niemilego na ich bohatera i od razu okazuje sie, ze to sirius biznes. Oh wait...

Posluchajcie pierwsze 3 minuty jak opowiada historie o swietym mikolaju xD

Ten pewdiepie jest ku.rwa tak sztuczny jak cycki dody. Obejrzalem sobie przejscie siren blood curse w wykonaniu mrgstar'a i miejscam plakalem ze smiechu. Tyle, ze koles nie rzucal tekstow intencyjnie, po prostu gral, objasnial jak przejsc dany fragment i rzucal miesem ale w tak naturalny sposob, ze wystarczyloby podmienic gre na mecz tenisa i efekt bylby rownie znosny. Dla sprawdzenia wlaczylem szwedzkiego pajaca i wylaczylem po 30s. Serio, juz jego przedstawienie sie "aj em piii diii piiiiiiii" mnie odrzucilo. Przeklikalem pare momentow i w kazdym, W KAZDYM koles cos komentowal. A to, ze przeladowanie broni brzmi smiesznie a to, ze zombie lezy a to, ze bohater dziwnie biegnie... Jezu, kto to oglada? 40mln owiec? Co w tym typie jest smiesznego? Ja je.bie, 3mln $ rocznie zarabiac na takiej popelinie, przeciez to jest poziom polskich kabaretow.

Bedzie za miesiac z Lewandowskim

Rozi ale zyebales xD Mecz kozak.

O zaje.bioza. Dzieki za info. Ale te 4 lata zlecialy.

Ja bym chcial zeby w nowym predziu w pierwszych 15 minutach predator/orzy wyrzneli wszystkich ludzkich bohaterow oprocz jednego. Zaladowali go na statek, zawiezli na swoja planete i zaszyli gebe. Od tego momentu cala reszta filmu jest juz niema a fabula opowiadana samym obrazem i skrzekami predatorow z perspektywy uwiezionego typa. Nie no to glupie troche, jego tez powinni zabic i nikogo nie zwozic do siebie.

Szrot, nie szrot ale intro do CR dzieki temu utworowi mocno daje rade.

Serio? Mogli chociaz dac historie ktorej finalu nie znamy <_<

Sorry ale Shirley Bassey, Paul Mccartney, A-HA i Duran Duran twierdzą inaczej. Wymieniam Paula na Gladys Knight.

No tu akurat nie ma sie co chwalic.

Ku.rwa tak przegladam od czasu ten temat po pare stron i tylko "side opsy, side opsy, ile jeszcze side opsow, side opsy". Wyglada to tak jakbyscie grali w jakas aplikacje na iosa. Tylko kto zje.bal, Kojima czy konami?

Wiedzialem, ze gdzies juz wczesniej widzialem te knajpe. https://www.facebook.com/media/set/?set=a.526160090814429.1073741889.199983636765411&type=3

>o!, recenzuja wiedzmina 3, kupie >...acha, to tylko jakies dlc >profit

Jakby sie tego pozbyl i nie spoilerowal w recenzjach to mysle, ze bym patrzyl.

A mi AJ nie lezy. Za duzo tam teatralnego oburzenia, jakies scenki, przebieranki, darcie ryja na caly regulator z geba 2cm od kamery.

Co ma platforma do faktu, ze ktos gry woli ogladac a nie ogrywac to wie tylko Yaczes.

Ale te letspleje to w wiekszosci ogladaja mlodzi. Telewizja nie ma im nic do zaproponowania wiec zwracaja sie w strone internetu. Polecam artykul z majowego CDA o polskich jutuberach i obadanie zdjec z jakiegos eventu na ktorym sie pojawili. Jakby ci je pokazali bez niczego to bys powiedzil, ze to koncert jakiegos one direction. Masakra. I niestety takie pokolenie teraz rosnie, w sensie, ze dla nich letsplay codziennie o 20:00 to jak dla nas kiedys batman o 15 na polsacie. Osobna kwestia jest oczywiscie jakosc. Z polskiego yt jestem w stanie jedynie obejrzec i posluchac Nrgeeka. Po prostu ogarniety koles, ktory siedzi i gada o gierkach z lat 90 (i nie tylko). Lubie wlaczyc sobie do obiadu. Ale zobaczcie ile wyswietlen juz maja jego filmiki gdzie gra w crapy, odwala jakies teatralne scenki i przeklina. No i to wlasnie pokazuje na co jest popyt. To samo ten gruby koles, bogey cos tam, da sie go posluchac ale fransis jest dla mnie nie do przelkniecia. Problem jest taki, ze niektorzy maja tylko to drugie do zaoferowania bo to mami armie tepych gimbzomie co z kolei przeklada sie na kase.