Treść opublikowana przez Mendrek
-
Fast food
Będąc w drodze w Dąbrowie Górniczej, mając ochotę na prawdziwego, wysoko przetworzonego, nawalonego wzmacniaczami smaku burgera, zahaczyłem o budę z żarciem o nazwie Fresh Burger. Ceny nieco wysokie, ale myślę może dobra jakość. Ogólnie całość już mi pachniała typową hipster-budą. No ale głodny byłem, to wziąłem średniego cheeseburgera za dychacza. 10 minut czekania. Dostałem hipster-kanapkę w normalnej, kruszącej się bułce sezamowej, w koszyczku z sosami osobno. Cóż, może nie był to wymarzony, niezdrowy, kaloryczny burger, ale ostatecznie nie był zły, a bardzo sycący. Jedyne co wkurza, to kwiatki. Tak. Kwiatki w lokalach gastronomicznych to najgorszy pomysł z możliwych, gdyż ściągają wszystkie owady z okolicy. Poza tym ponoć kawę mają za friko do 13 godziny. Ogólnie fajna buda, choć burgery ro bardziej kanapki z mięsem mielonym...
-
Terminator universe
- Terminator universe
- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Mnie zastanawia czy zrównają Vegetę poziomem z Goku. Fani by pewnie chcieli, ale ta postać w zasadzie opiera się na ciągłym kompleksie Goku. Bez tego, chyba stałaby się nudna jak Yumcha- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Ja bym wziął francuską wersję bez popity, dla dubbingu Vegity ofkoz Obejrzałem pobieżnie, i może być. Znaczy wszystko się świeci jak psu jajca, i chyba niedługo wyczerpią się kolory włosów jakie może mieć SSJ, ale jest o wiele lepiej niż w BoG- Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Kauflandowe gumy-drażetki to jakiś kosmos. K Classic Gumtastic się nazywają. Orbitki szybko tracą smak, a przy tych prędzej się morda zmęczy. Do tego są tańsze, jest ich więcej w paczce, i są w dwóch smakach - spearmint i menthol. Te drugie są wypas. Polecam- TEKKEN 7
Że jak? Jack jaki jest? Ta postać jest jedną z najbardziej zbalansowanych postaci (czyt. low-mid tier) ostatnio w Tekkenie, a jego priorytet jest tak niski i mało bezpieczny, że chyba nawet Kuma ma więcej wcinek niż on. Serio, Jack nie ma: - postaw/latających kapusteirowych ciosów, w których nie można kogoś jugglować - szybkiego wybijającego hopckicka - trackującej niewidzialnej podcinki (o boundzie po jakiejkolwiek podcince można również pomarzyć) - ciosów z evadem by przerywać mashing jakiś lawów - działającego szybkiego sidestepa - jakiś fajnych buffów pod rzuty, bo sorry ale f+1,2 czy hcf+1 to bardziej żarty - ledwie poprawne okizeme - 50/50 to ciało obce dla Jacka, nie ma co marzyć o np. kapusteirowym b+1,4 Jedyne co Jack tam ma, to jakiś lepszy low poke, nieco większy damage, oraz rzuty - mocno sytuacyjne, ale nawet taki u/f+1+2 qcf+1 potrafi namieszać...- Na wesoło - obrazki, filmiki i humor
https://youtu.be/XSs_rbtxl8Y- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Razem będzie około 50 odcinków rocznie, bo pewnie parę tygodni odpadnie za jakieś święta, czy wakacje. Seria ma mieć koło 200 odcinków. 4 lata. Minimum, jak wyjdzie 300 odcinków to będzie, czyli do 2021 powinien się uwinąć- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
A ja oczekuję niszczenia galaktyk, w końcu nazwa Super do czegoś zobowiązuje. Pierwszy odcinek dobry, taki przypominający bohaterów i robiący za aperitif do większej rozróby. Byłoby trochę zbyt dziecinne by już na początku każdy odpalił SSJ8 i bił się z naiwnego powodu. Tak mamy mozolnie budowaną historię, i cóż będzie trochę jak za dawnych czasów - tylko że odcinki nie będą codziennie, tylko co tydzień. Kurcze, szkoda że to jeszcze nie jest nawet narysowane całe, mogliby od razu cały sezon wydać- Konsolowa Tęcza
Dla mnie jedynka była ciekawa, bardziej ciekawił mnie w niej świat i otoczenie. Sama fabuła była ok, choć prowadzenie jej zbyt IMO schematyczne. Chociaż sam ending z plot twistem nawiązującym do dwójki - mega fajny pomysł, zupełnie inaczej patrzy się na pewne postacie w drugiej części. Dwójka jest IMO bardziej filmowa, ma ciekawe twisty i przeskoki czasowe, lore jest fajny - zwłaszcza wydarzenia historyczne wpływają na niego. No i całość jest jakby bardziej obyczajowa, ma w sobie bardziej ludzką dramaturgię, i jedynie zakończenie jest wybitnie słabe, tak jakby po prostu zabrakło im czasu. Kurcze, z tego co wiem historia w trójce będzie inna i nie będzie już szans na rozwinięcie zakończenia z drugiej części gry...- Terminator universe
Niektórzy uważają, że to Genisys wszedł w multiverse, ale tak naprawdę jedynka była multiverse i zarazem cała seria. Gdy Sarah pyta o T-800 w samochodzie po uratowaniu: SARAH: So, it's from the future, is that right? REESE: One possible future. Four your point of view. I don't know the tech stuff. Trójka próbowała zrobić timeline bardziej liniowy, ale raczej i tak wszystko jdst multiverse, nawet w kronikach była w pewnym momencie o tym wzmianka...- Naruto (uwaga spoilery)
No rozkręcił się Kishi w połowoe, by na koniec przyj*bać sobie plaskacza przy sake: "Jesteś uzależniony, miałeś z tym skończyć i zacząć poznawać ludzi!"- Najlepsze gry i aplikacje na Androida
Lifeline - wyobraź sobie, że nawiązujesz tekstowy kontakt z atstronautą, którego statek wraz z załogą rozbił się na jakimś księżycu. Jest zagubiony, zszokowany i niedoświadczony. I prosi cię o pomoc i wsparcie. Od tej pory będzie opisywał to co widzi, czuje, myśli. A przede wszystkim od ciebie będzie zależeć czy przetrwa następny dzień. I o tym jest ta gra. Piękna i głęboka w swojej prostocie - tylko tekst, muzyka i interfejs. Decyzje podejmujemy dokonując wyboru z dostępnych opcji. Wybory nie będą łatwe, a czasami wręcz sam rozbitek poprosi byś upewnił się, dając czas do namysłu. Bo gra toczy się w czasie rzeczywistym - jeśli powiemy mu żeby coś zrobił i będzie to czasochłonne, to ten czas trzeba będzie wyczekać (notyfikacją da ci znać że czeka na kontakt). To potęguje imersję i niepewność - czy dobrze mu poradziliśmy? Gra to kolejny triumf storytellingu, stworzona przez scenarzystę The Wolf Among Us. Do tego cena obecna to jak za free. 4 zyla za dobrą paragrafówkę? Brać póki ciepła!- PlayStation Plus vPS4
- Konsolowa Tęcza
Jak AVP, to tylko z 1999. Najlepszy AvP nie licząc nawalanki od Capcomu. A wersji Gold dodawany był czaderski OST w CD Audio. Poza tym do Golda fajny był też fajny map pack do skirmisha i multi, m. in. miasto z Predatora 2 (zegar includer), czy Nostromo. Co do OST jeszcze, to predzik miał mega klimat z tą muzą. Najpierw powolne tempo, niesforne dźwięki, a nagle bębny i jakaš tribalowa furia, aż chciało się polować- Terminator universe
- Konsolowa Tęcza
W Stalkerze najlepsze było spolszczenie z lektorem- Konsolowa Tęcza
Ja pamiętam podróż do Wielkiej Iglicy (Great Spire), takim łukiem skalnym z przepaścią. Jak się wyłaniała, jakie to było ogromne, i w ogóle ta gra robiła kosmos. Albo AI odskakujących i okrążających Skaarjów. Że nie wspomnę o biednych Napali którzy pomagali gdy się ich uratowało, a bogowie nas karali trudniejszą rozgrywką gdy ich zabijaliśmy. Potem już tylko pierwsza burza w Morrowindzie (podczas której garbiłem się przed monitorem i szukałem schronienia postacią) i wygląd wody zrobił na mnie takie wrażenie na PC-tach. W ogóle było dużo ciekawych i rozbudowanych rpg-ów. Die by the Sword z animatorem ciosów, przy którym siedzieliśmy pół godziny, by postać zrobiła jakąś pokraczną animację, a byle szkielet zabił nas prostym ciosem Z mniej znanych gier, ktoś grał w Hard Truck Apocalypse? Rosyjska gra o postapokalipsie, gdzie byliśmy kierowcą opancerzonej ciężarówki handlującej zapasami na pustkowiach...- Konsolowa Tęcza
Ja pamiętam reklamy z Messiaha - ta z papieżem i cygarem XD Mimo wszystko Messiah IMO mnie zawiódł, niby pomysł fajny, ale jakoś nie porwała mnie ta gra. Ale ciekawe było w marketingu to, że to miała być gra "w cenie pirata", co było pierwszym niesfornym podrygiem w walce z pc-towym piractwem poprzez cenę i zawartość. Z fps-ów (i serii fps-ów) które należy pamiętać, to jeszcze Blood, Kiss: Psycho Circus, Descent, czy Aliens vs. Predator. Były też gry, które wymagały dużo myślenia i były wymagające - Commandos i Jagged Alliance dla przykładu, o trudnych turówkach już nie wspomnę. Ułamek tych gier by wyszedł i by pozamiatał rynkiem... Chyba chodzi Ci o "Evolva"- Konsolowa Tęcza
Daytona 2 to najlepszy arcade racer wszechświata Nie ma opcji by nie chcieć się przejechać przy tej muzie jeszcze A co do PC-ta, to właśnie to była zaleta tej platformy - że wiele talentów starało się robić duże gry by były oryginalne, bo rynek był mocno zapchany i nie był opanowany przez dużych wydawców. Dziś to domena indie. Zresztą nawet klony były fajne. Taki Warwind był bardzo fajną grą, a był zżynką z Warcrafta. Chasm: The Rift był jak Quake, a i tak się fajnie odrąbywało kończyny. A propo odrąbowyania, to kto pamięta Kingpina albo Soldier of Fortune? Rynek był tak pełny, że w pismach większość miejsca to były recenzje, gdzie obok hitów, były średniaki i crapy. Wystarczy przejrzeć stare SS-y albo ŚGK-i. Zresztą sam fakt istnienia stricte pc-towych pism, to też pokazywało jak prężny był rynek pc-towy - tam działy konsolowe to były dwie kartki, bo by na recki gier z pc-ta nie starczyło miejsca. Dziś to ledwie ułamek tego co było kiedyś. Wszystko się skonsolidowało do wielkich wydawców, którzy i tak wolą wydawać na konsole...- Konsolowa Tęcza
No tamte czasy PC-towe to były najlepsze czasy. Były Heroesy, Warlordsy czy Dis(nene)lesy które miały hot seat'a. Organizowało się nockowe lan party by grać w liczne strategie od Starcrafta i Warcrafta przez Age of Empires 2 i Anno, czy teoretycznie niszowe ale mega Tzar, Knights and Merchants czy KKND. Szarpało się w kafejkach w Quake 1-3 (w tym moda do 3 pt. Bid for Power), CS-y bez jakiś skinów i unlocków i z headshotami w kolano ze snajperki. Że nie wspomnę o rozwałce w Carmageddon 1-2. Do sieci było też sporo gier - ja sam grałem dużo w Delta Force'y (wszystkie poza Extreme 2) i Vietcongi. Szkoda, że nie ma już takiej oryginalności i różnorodności na PC, tylko porty z konsol, indyki i garstka jakiś tytułów które biją w nostalgiczne nuty. Kurcze, dowolną randomową grę wrzuciłeś z jakiejś gazetki i dało się grać- Konsolowa Tęcza
No ale bieda miała też swoje zalety - każdy sprzęt się szanowało, gry też jak okazywały się na "7" to dało się grać, była większa symbioza z gralniami i znajomymi którzy mieli czasami różne sprzęty. Ja pamiętam jak na urodziny dostałem oryginalną Fifę 99 z Empiku, to do dziś to moja najlepiej wspominana Fifa, męczyłem ją dniami i nocami, aktualizowałem transfery, tworzyłem ligi różne, turnieje, nawet polską reprezentację stworzyłem bo w tamtych czasach to była normalka że jej nie było. Wtedy jeszcze próbowałem na oryginałach jechać, więc kumple pewnie grali w ISS 2 wtedy, ale dla mnie Fifa była de best mimo swojej arcade'owości- Terminator universe
- Terminator universe
- Terminator universe
Navigation
Szukaj
Configure browser push notifications
Chrome (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions → Notifications.
- Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Select Site settings.
- Find Notifications and adjust your preference.
Safari (iOS 16.4+)
- Ensure the site is installed via Add to Home Screen.
- Open Settings App → Notifications.
- Find your app name and adjust your preference.
Safari (macOS)
- Go to Safari → Preferences.
- Click the Websites tab.
- Select Notifications in the sidebar.
- Find this website and adjust your preference.
Edge (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions.
- Find Notifications and adjust your preference.
Edge (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Click Permissions for this site.
- Find Notifications and adjust your preference.
Firefox (Android)
- Go to Settings → Site permissions.
- Tap Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.
Firefox (Desktop)
- Open Firefox Settings.
- Search for Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.