Mendrek

Czyli wystarczy strzelać Javelinami jak dziki, to może któryś trafi.

Mnie ciekawi jak Blizzard podzieli Diablo 3 Najpierw dostaniemy 1-2 akty w jednej grze, potem dlc z dodatkowymi postaciami, kolejną grę z dwoma aktami, DLC z dodatkowymi usługami dla multiplayera, a potem DLC z dodatkowym aktem (i oficjalnym zakończeniem) i ulitmate box który złączy to wszystko w jedność. A na finał Diablo Trilogy A w międzyczasie DLC-ki z jakimiś przedmiotami, skórkami, czy opcjami sieciowymi.

Jeśli to ten patch w którym Javelin został znerfiony przez wszystko-mogące flary, to...

Mnie wku,rwiło jak grałem z tommim, że na kanałach namierzałem soflamem helikoptery, tommi ściągał je z czołgowej rakiety, a mi nie naliczało za to punktów. Non sens, niech jeszcze zrobią że soflam odejmuje punkty, albo sprowadza rakietę na użytkownika zamiast na cel. A i serio przywykłem do operatorów czołgu z serii "widzę wszystko, wszędzie i zawsze" (nawet na HC).

Z obecnych pizzerii które trzymają poziom (z sieciowych) to Da Grasso i od biedy Telepizza (choć mocno się popsuli). No i Pizza Hut, ale przeważnie są daleko od wszystkiego. Najbardziej popsuli się Gruby Benek i New York City Pizza.

Ja ostatnio polubiłem Khaybar 2002, co prawda na razie na HC, ale czuję że wcale nie jest taki zły. Może to nie FAMAS czy M416, ale klimatycznie wygląda No i jest irański, jak ktoś lubi być "anty-systemowy" ;p

Łe, Real dostał łatwą drabinkę do finału. Sparing i wakacje na Cyprze, a potem łatwa przeprawa na SB i heroiczna obrona na AA. Barca ma o wiele trudniejszą ścieżkę. Najpierw oldboye z Milanu którzy znają swoje ograniczenia i dodatkowo lubią mieć fuksa, to potem jeszcze powoli odradzająca się Chelsea która gra dosyć niewygodny dla Barcy futbol. Cóż, będą emocje i wojny fanbojów, nabite ręce i przewracanie się o powietrze - ale ostatecznie świat z chęcią spojrzałby na kolejne GD, tym razem o najwyższą stawkę I pewnie Mou by pojechał z autobusem.

Nie wiem czy wy też tak macie, ale ja jak dostaję nowego PE do ręki, to niedługo potem zaczyna "mi się chcieć" :] Także pierwsze artykuły kończę czytać w "miejscu silnego skupienia". Jakoś tak może to już organizmowi tak weszło w nawyk, że dostosował metabolizm do tego?

Dokładnie. Ja odejdę od EA jak dadzą abonament. Mogą dać za jakieś ulepszenia, ale za samą grę online - sorry to już nawet MMO przechodzą na FTP i model mikro-transakcji, mam nadzieję że gamingowe lemingi nie zapchają w ten sposób kabzy EA i proceder skończy się tak szybko jak się zaczął. Choć patrząc jak CoDzieci smarują sobie odbyty wazeliną przed każdym DLC, to mam wątpliwości Our world is corrupted.

W sumie tak myślałem czy na końcu Kishi wywoła do tablicy Sage of Six Paths i ten je.bnie globalnego seal'a na chakrę, ale że to fan DB to nie sądzę, bo w DB nie nastąpił jakiś kataklizm na moce. Poza tym to wyeliminowałoby możliwość kontynuacji anime na sposób DB GT A petunia non omlet. Ale Kishi jest młody, to pewnie da radę wystartować z nową mangą. Pewnie znowu jakiś shonen, choć trudno mu będzie znowu zaczynać postacie od poziomu pierwszych Naruto ;p Pomijam że trudno mu będzie w ogóle skończyć sagę Naruto, pewnie pokusa będzie zbyt silna i dostaniemy Naruto jako Hokage i jakaś nowa wizja wojny, typu "pokój trwał krótko, feudalni lordzi znowu zechcieli wojny, bla bla bla".

W sumie kage mogliby się teraz też sklonować i to samo odpowiedzieć. W końcu by się Madarze chakra skończyła Ale z tym Susanoo dla każdego klona to niezła akcja. I fakt faktem za dużo tych wątków, Kishi celowo chce ciągnąć mangę dzięki temu może po trochu z każdego dać. Mam nadzieję że w następnym chapterze po oczywistej scenie Naruto vs. Tobi w której nadal są na poziomie rozmowy, w walce Kabumaru vs. Uchicha bros. ktoś choć ruszy stopą.

Myślę, że po zakończeniu mangi i tak anime potrwa nawet po zakończeniu main arc'u, nawet może wyjdzie nowa seria niczym DB GT, gdzie Kishi będzie tylko konsultował.

USAS whores heaven Oo' Te CQC będzie bez sensu jak nie znerfią USAS-12. Już to widzę, a raczej słyszę. 2 sekundy po starcie planszy i już *dum* *dum* *dum* Zastanawiam się jak to rozwiążą.

No właśnie, tak się zastanawiam czy w mandze Madara użyje wachlarza. Dziwne że go nie użył przy swoich katonach, wszak chyba potrafi wykorzystywać go do fuutona, co by zintensyfikować efekt działania techniki. A co do gry wypas, chociaż wątpię by było tam bijuu mode, czy Madara taki jak w mandze ostatnio Ale taki zabawny mugen i tak warto brać jak ktoś lubi Naruto NIestety w Polsce z uwagi na popularność anime raczej nie będzie tanio, i to przez bardzo długo. Zresztą podobnie jest z innymi grami opartymi o shonenowe anime dostępne w Polsce.

Wiadomo że filler, Kishi by tego nie zrobił. Podczas walki za mało rozmiawiali, żadnego flashack'a i monologu o sensie bitwy, czyli za mało używania talk no jutsu: doopon marinasu.

No ja tak na Metrze jak zaczynam ruskimi, to bywa że olewam A, zdążę jeszcze zbiec pierwszymi schodami, schowam się w tym pomieszczeniu pod B i poczekam aż nooby z USA pobiegną z flanki od (ich) prawej (schody pod drzwi do długiego, wąskiego pomieszczenia), to przy odrobinie szczęścia wpakuje im się za plecy z M249 i pojadę. A potem jak akurat nie zginę, to mogę się wycofać pod pierwsze ruchome schody i na górze tam akurat pięknie pod ścianą się często kłębią kolejni do masowego ubicia

Ja nie tęsknię za kącikiem filmowym, pod warunkiem że w jego miejsce będzie coś ciekawego. Np. wrócą testy sprzętu z prawdziwego zdarzenia, jak kiedyś robił to Norby Kącik DVD/filmowy zawsze traktowałem jako niezobowiązujący dodatek. Nie wiem skąd nagle urósł do tak wysokiej rangi. Nawet gdyby go ktoś z redakcji pisał, to mi to ganz egal, ważne żeby było choć minimum z sensem.

Ja jak widzę że przeciwna drużyna to Usas whores, to staram się trzymać na dystans i campić w miejscach oddalonych od bitew, bo wtedy ich skuteczność znacznie spada. Mimo to, przygważdżanie to dla mnie chleb powszedni, na dobrą sprawę traktuje to jako nagrodę pocieszenia gdy ktoś mi kill'a zwinie No ale ja tam "lekki spust" więc amunicja lata gęsto, a SAW to piła która musi pracować żeby ścinać

http://www.youtube.com/watch?v=EFOH8KrR1xY

Może już to zrobił, ale gdzieś go tam ukrył w jakimś słoiku i czeka żeby aktywować? Oro nie był taki zły, zależy z kim miałby walczyć. Znał dużo zakazanych technik, pewnie więcej niż Kabuto. Pytanie jest raczej co odkryli w jego laboratorium :]

Czyli Dice jest na tyle tępe, że nie umie odróżnić rozgrywki na konsoli i na PC? No to sorry, ale ja nie chcę być traktowany jako "dodatek" zwłaszcza że na konsolach ogólnie lepiej się sprzedaje, to powinni to docenić. Dice poleciało w kulki z wersjami konsolowymi, a tymczasem Cottick parsknął śmiechem, że aż musiał wytrzeć usta studolarówką.

0:40 - o, czyżbym widział przytrzymanie wyrzutu granatu? Wiedziałem, że czegoś mi brakuje, aha już wiem - Blackhawk'a i Bradley'a .

Szkoda by tego ostatniego była, plus te wycofanie Madary zajęło by pewnie cały chapter znając kisiela, to już wolę aby zombietachi skopał Kabuto i w ostatniej chwili zmusił go do odwołania Madary, nim ten wymordowałby resztę zmęczonych kage. A, jak zombietachiego nikt nie zapieczętuje, to będzie nieśmiertelny ;] Ale pewnie sam o to poprosi, jak każdy szanujący się emo z Uchicha.

A może to był soflamowany Javelin? Wtedy właśnie pocisk leci prosto, potem wzlatuje wysoko w górę i o ile nie trafił w jakąś przeszkodę, to spada na pełnej ku.rwie w cel :] Swoją drogą a propo pamiętam kiedyś że widziałem jak kolo obok mnie strzela z Javelina w namierzony soflamem przeze mnie cel, i pocisk wzniósł się w górę... i trafił w przelatujący akurat wtedy chopper Zaje.bistą bekę miałem

Aha, czyli podzielili jednego, normalnego z perspektywy istnienia wszechświata DLC, na trzy. W jednym będzie content dla piechoty, w drugim dla operatorów pojazdów, a w trzecim może coś do singla. Chyba pozazdrościli Cotick'owi chciwości