Skocz do zawartości

Gromit

Użytkownicy
  • Postów

    361
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Gromit

  1. Mario Tennis Aces, najlepsze multi na Switchu.
  2. Gromit

    Octopath Traveler

    Gdzie za tyle można dorwać grę?
  3. Gromit

    Mario Tennis Aces

    To jest do zrobienia - możesz akceptować/anulować grę z przeciwnikiem, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pomijać tak długo, aż trafisz na kogoś grającego postacią inną niż Bowser Jr./Waluigi/Rosalina/Boo. @Kinoji się z tego doktoryzuje więc może Ci napisać więcej na temat
  4. Gromit

    Mario Tennis Aces

    Jest ranking globalny, krajowy i w gronie przyjaciół. Obecnie jesteś 63 w Polsce Tak jak @Kinoji pisze - sortowanie jest po mniej znaczącej statystyce, która wynika głównie z liczby godzin spędzonych w grze. Właśnie zagrałem mój najdłuższy mecz, 18 - 13 w punktach, prawie 200 tysięcy punktów energii, jakieś 20 minut grania. Żadna gierka na Switcha nie daje tylu emocji, po prostu sam miód.
  5. Gromit

    Mario Tennis Aces

    Polecam Bowsera Jr, czołówka nim gra. Defensywna postać, więc bardzo duży zasięg ramion + podczas ładowania strzałów porusza się prawie tak szybko, jak normalnie, podczas gdy inne postaci praktycznie stoją w miejscu. Pewnie będzie nerfiony, ale póki co nie ma chyba lepszej postaci. Trzeci turniej wygrany
  6. Gromit

    Mario Tennis Aces

    Pierwszy wygrany turniej Cudowna gra, nie mogę się oderwać od turnieju online. Wreszcie znalazłem odpowiednią postać (Bowser Jr.) i gra klei się coraz bardziej. To co, robimy forumkowy turniej /ligę? Są chętni?
  7. Sorry, poprawiłem. Uznałem, że to nie jest spoiler. @bulaxyz82 dzięki! To teraz Ty popraw
  8. Kiedyś czytałem, że bronie z season passa są słabsze niż najlepsze bronie, które można zdobyć w podstawowej grze. Wziąłem season passa, ogram dodatek i porobię challenge. Chętnie przedłużę sobie tę grę jak tylko się da.
  9. Gromit

    Mario Tennis Aces

    Online gram duszkiem, sporo osób łapie się na podkręcone serwy i zagrania. Nie zmienia to faktu, że finału nie wygrałem, a lepsi gracze bez problemu radzą sobie z podkręconymi piłkami. Wczoraj pograliśmy z Ficusiem 3 mecze, każdy tymi samymi postaciami (Chain Chomp, Toad, Wario). Fantastycznie się grało, długie wymiany, sporo emocji. Szkoda tylko, że okazjonalnie pojawiały się lagi. Fantastyczna gra w multi, gdyby nie dodatek do królików, to nie odrywałbym się od niej w ogóle. Nie rozumiem tych niskich ocen za singla. MK nie ma singla i dostaje dziewiątki i dziesiątki. Tutaj gra nastawiona na multi ma nawet jakąś historię, gameplay jest fantastyczny. Spokojnie gra na 8.5.
  10. Dodatek uruchamia się na osobnym sejwie, tak więc Rabbid Peach zaczyna od początku. Śmieszne uczucie być znowu takim leszczykiem i zadawać po 15-20 punktów obrażeń. Przebiłem się póki co przez 4 walki i jestem bardzo zadowolony. To są stare, dobre króliki. Dalej jedna z najpiękniejszych gier na Switcha (momentami wygląda obłędnie), tropikalne klimaty (woda, palmy) tworzą super klimat. Wydaje mi się, że scen przerywnikowych jest więcej niż w podstawce. Początkowe misje są bardzo udane - a to trzeba zniszczyć pole zepsutych bananów dających siłę głównemu złemu, a to trzeba gonić za królikami kradnącymi części do pralki, które są nam potrzebne. Donkey Kong wydaje się być nieco OP - plansze są robione pod niego, tak więc można w jednej turze przelecieć całe pole walki dookoła, zebrać wybuchową skrzynkę, rzucić w przeciwników, użyć specjala, a potem poprawić bananem, który potrafi uderzyć nawet trzech przeciwników. Zagadki pomiędzy walkami też obecne i dalej opierają się na podobnym schemacie - naciśnij przycisk i schowają się żółte skrzynki, które dają dostęp do zielonego przycisku, który wysuwa zielone skrzynki po których można przejść do fioletowego przycisku itd. Lubiłem ten element w oryginale i dalej sprawia mi frajdę. Nie wiem, jak będzie z długością, mam nadzieję, że będzie te 6-10h. Podstawka to dla mnie dalej top 5 switcha, tak więc cieszę się, że mogę wrócić do tej przygody.
  11. Gromit

    Mario Tennis Aces

    Może jakaś forumowa liga/turniej? Poczekamy jeszcze tydzień, aż więcej osób się zaopatrzy w grę i jazda. Nie mogę się oderwać od online, niesamowicie miodna jest ta gra.
  12. Gromit

    Xenoblade Chronicles 2

    System walki rozwijany jest przez całą grę. Początek zasysa, zwłaszcza w zderzeniu ze spustami w necie. Potem dodawane są kolejne elementy i robi się coraz lepiej, aż w końcu jest fenomenalnie. Co do mecha -
  13. Gromit

    Mario Tennis Aces

    Po włączeniu gry od razu zaczyna się adventure mode. Śmiesznie wyglądają te kilkusekundowe filmiki pomiędzy kolejnymi dialogami. Póki co zagrałem tylko pierwszy mecz, taki typowy tutorial i od razu przełączyłem na granie online.
  14. Gromit

    Mario Tennis Aces

    Zagrałem póki co ~15 razy, żadnych lagów nie było. Trochę zmienił się matchmaking - po połączeniu z graczem pojawia się odliczanie 10 sekund, w trakcie których testowane jest połączenie. Jeśli gra uzna, że jest nie halo, to rozłącza graczy i szuka nowego przeciwnika. Raz tylko trafilem na kogoś z czerwonymi kreskami przy połączeniu, więc sam anulowałem grę. Co do samej gry online - masakra :o Jest dużo ciężej, niż w becie. Trafiam na samych kozaków, którzy perfekcyjnie wykorzystują trick shoty i potrafią odbijać power shoty. Jeszcze nie udało mi się nikomu złamać rakiety. Wygląda na to, że póki co grają sami kozacy, którzy ostro ograli betę. Największy problem mam z postaciami typu Tricky (oprócz Rosaliny jest jeszcze jakiś duszek). Ich podkręcone trick shoty są niesamowicie trudne do odebrania. Duszek dodatkowo jest o tyle przegięty, że znika z kortu i pojawia się dopiero przy uderzeniu, więc jeszcze ciężej go wyczuć.
  15. Gromit

    Mario Tennis Aces

    Metascore 79 póki co. Z tego co widzę single nie powala, gra typowo pod multi.
  16. Gromit

    Yoshi's Crafted World

    W lipcu jest Toad, Octopath Traveler i pod koniec miesiąca Crash. Na sierpień jeszcze wleciał Overcooked 2. We wrześniu jest Fifa 19 i dodatek do XC2, październik - Mario Party, listopad to Pokemony, grudzień - Smash. Do tego to co wymieniłeś. Wiem, że niektóre premiery są naciągane (Overcooked2, Fifa), no ale hej - w tym roku też w styczniu i kwietniu nie było żadnej gry od Nintendo, jeśli się nie mylę. Chociaż z drugiej strony, jak przypomina mi się trailer Yoshiego - brr, ale to było bezpłciowe.
  17. Gromit

    Yoshi's Crafted World

    To było oczywiste po dzisiejszej zagrywce Nintendo. Mają obsadzony każdy miesiąc w tym roku jakąś większą premierą, więc mogą przesuwać gierki na 2019, żeby zapełnić luki w przyszłości [']
  18. Próbowałem kupić kod na Game Pass na amazon.co.uk, ale nie mogę, bo nie jestem z UK. Zmieniłem adres na wygenerowany w UK, ale dalej zamówienie nie przechodzi. Co trzeba zrobić? Edit: nieaktualne, poszło za drugim razem. Może to w związku z płaceniem revolutem.
  19. Przyzwoite oceny na Metacritic, obecnie średnia wynosi 78. Wygląda na to, że gierka jest solidna. Z tego co widzę, większy nacisk położony jest na singla, niż multi, a podczas grania na jednej konsoli nie ma split screena - jeden z graczy ma utrudnioną, odwróconą pozycję. Gierka ma trochę pecha - nasyciłem się Donkey Kongiem i czekam na Mario Tennis Aces. W marcu pewnie bym brał bez zastanowienia.
  20. Gromit

    Mario Tennis Aces

    Gra uzależnia i ciężko jest się oderwać. Mam na liczniku około 3h i 1335 punktów. Niestety jestem mniej skillowy niż @Kinoji i najdalej doszedłem do półfinału, a mój typowy turniej polegał na zgnojeniu przeciwnika w pierwszej rundzie i byciu zgnojonym w drugiej. Bilans 24-25. Z wad: - matchmaking, czyli pierwszy mecz z leszczem, drugi z osobą mająca 10 razy więcej punktów ode mnie - bezużyteczny topspin - Rosalina w rękach skillowego gracza jest OP - ciężko odebrać jej podkręcone uderzenia; zresztą balans postaci chyba ogólnie jest kiepski, bo nie widziałem lepszych graczy grających Mario - wygląda na to, że multi będzie polegać głównie na graniu trick shotów - już trafił mi się jeden przeciwnik, który każdą piłkę tak odbierał - gwiazdki wydają się bezużyteczne (a przynajmniej te ataki z wysokiem, bo same uderzenia z gwiazdek też są silniejsze) - mało kto tego używa niektóre z rzeczy są do naprawienia patchem. Póki co jestem bardzo zadowolony, cyfra jest już w pamięci Switcha i czeka na premierę.
  21. Dzisiaj skończyłem na 100%, zajęło mi to nieco ponad 30h. Cudowna gra, ciężko oderwać się od konsoli. Mnóstwo plansz, mnóstwo pomysłów: pływanie, latanie na beczce, jazda na nosorożcu, uciekanie przed lawiną czy wybuchającym dynamitem - w tej grze jest praktycznie wszystko. Wspaniała muzyka i grafika. Nie pogniewałbym się, gdyby było więcej plansz w stylu 1-B czy 6-6, niesamowicie do mnie trafia taka stylistyka. Co do trudności, to w dla mnie jest w sam raz - nie jest łatwo, ale też nie na tyle trudno, żeby rzucać konsolą. Kwestia nauczenia się planszy - po kilkunastu próbach płynność przechodzenia daje sporą frajdę. Szkoda tylko, że Nintendo nie pokusiło się o dodanie Returns. 9/10, majstersztyk, przy czym Celeste i tak lepsza
  22. Wątpię, żeby mówili na E3 jedynie o grach, w które zagramy w tym roku. W zeszłym roku pokazali Kirby'ego (premiera w marcu 2018), Yoshiego, który dopiero wyjdzie, były zajawki Pokemonów (koniec tego roku prawie pewny) i Metroida, który pewnie będzie miał premierę w 2019. Nie pogniewałbym się, gdyby zadbali o gierki na pierwszą połowę 2019, żeby nie było takiej sytuacji, jak w tym roku - Bayonetta 1+2 w styczniu, potem przeciętny Kirby w marcu, potem kolejny port z Wii U w maju (DKC:TF). Przypomniało mi się, że na początku roku plotkowano o Ridge Racer, który miałby być tytułem na wyłączność na Switcha. Nie pogniewałbym się na prezentację na E3.
  23. Może Bayonetta 3? Pikmin? Animal Crossing?
  24. Tak poważnie to póki co sam bym powiedział, że to gra za 80 zł, a nie 160.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...