aux

U mnie trwa lipiec z Resident Evil. Kupiłem w promocji bundla z klasyczną trylogią i właśnie kończę pierwszego Resident Evil. Gram także w najnowszą odsłonę Resident Evil Revelations. Gra rzeczywiście wymiata i jest lepsza od szóstki.

Kisiel w majtach! True GOTY!!! Kupię 10 egzemplarzy!! Wraca magia San Andreas, a do tego Gorączka! Jak to wszystko ładnie wygląda i płynnie chodzi. Jaram się strasznie!

Jeszcze tylko 14 minut! Chcę zobaczyć tereny wiejskie. I jak najmniej podwodnych akcji.

Z tego co pamiętam Water Dragon pojawia się po opuszczeniu Sunken Ship.

Fixed

Gierka wylądowała i wygląda tak: Rozczarował mnie artbook, jedyny element który mógłby mnie zmusić do zakupu tej kolekcji. Liczyłem na opasłe, ciężkie tomiszcze jak przy limitce HD kolekcji. Z drugiej strony cena jest normalna, więc nie można oczekiwać cudów. Podoba mi się okładka kolekcji.

Dobry filmik. Zrobiłem sobie maraton wraz z "Kula w łeb" i filmik z Arnoldem wypadł imo duuużo lepiej. Jest ciekawy, ma dużo akcji - pościgi, strzelaniny. Dobrze się go ogląda. Koreańczyk dał radę, zaś Walter Hill strasznie mnie rozczarował.

Super filmik! Świetne akcje, mega rozwałka, super muza i Kevin Costner! Scena z Uwielbiam gościa. Aktor grający Supermana nie zachwycił mnie, Lois Lane tak samo, na szczęście Generał Zod został dobrze obsadzony. Shannon i ta jego mina... czyste zło. Fajnie też wypadł Russel. Podoba mi się konstrukcja filmu. Snyder dał radę, choć mam wrażenie że scenariusz można było dopracować. Moja ocena 8/10.

Kupiłem, czytam i muszę pochwalić. Numer jest tłusty, mnóstwo ciekawych rzeczy do czytania. Na końcu nie straszy już goły koleś. Duży plus za to że nie olewacie Nintendo. Super! Czytając PE ma się wrażenie normalności, konsolowej równowagi i to mi się podoba. Okładkę wybaczam, wolę mieć ciekawe pismo z brzydką okładką niż żadnego Już się psychicznie przygotowałem na okładki z Minecraftem, Tibią i LOLem Co tam jeszcze... kudosy dla Rogera za tekst o MGS2 i dla HIVa za dobry gust muzyczno-filmowy. Zabawnie wyszło z nagłą zmianą DRMowej polityki Microsoftu. Fajnie się czyta nieaktualne felietony. Ciekawe czy są jeszcze czytelnicy bez dostępu do sieci, którzy z PE biorą wiedzę o targach i nowych konsolach.

Ja bym chciał nową postać i nowe lokacje. Ewentualnie nowe i najlepsze stare. A wiadomo coś o dacie premiery, czy to w ogóle w tym roku wyjdzie?

Okładka straszna, dawno takiej siary nie było. Ale kij z tym. Bardzo się cieszę że tak szybko nowy numer. Jak zwykle kupię w dniu premiery.

Może być o 12, jesteśmy cierpliwi. Wracając na chwilę do nr. 190 - kudosy lecą do was za "przez pryzmat serii" o Crashu i felieton Miela.

Może i są bezpłciowi, ale to nie zmienia faktu że walki z The End i The Boss są najlepsze z całej serii. W zeszłym roku wróciłem do trójki dzięki HD kolekcji i bawiłem się tak samo dobrze jak kiedyś. Nie zmienił się mój stosunek do tej genialnej gierki. Wydała mi się tylko krótsza niż stara wersja, bo wiedziałem dokładnie co, jak i którędy. No i to sterowanie, masakra

Pokaż okładkę Perez, pliz

Tak, te animacje są świetne. Zaskoczył mnie moment gdy Upał szaleje, odechciewa się wszystkiego, ale zmusiłem się by dokończyć i poznać wreszcie zakończenie tej historii. Skończyłem i mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że to rzeczywiście gra na 10/10 i kandydat na GOTY/GOTG. Jak fajnie ktoś napisał, to dzieło kompletne i dla takich gier warto być graczem. Ta gra to taki sam kaliber jak Godfather, Blade Runner czy inny filmowy klasyk. Podróż Joela i Ellie przejdzie do historii gier i będzie żelaznym klasykiem dla naszych wnuków. Ta opowieść zmusza do myślenia, targa za czerep i sprawia że jesteśmy lepsi Urzekła mnie reżyseria, historia toczy się spokojnie, a ile tu akcji i atrakcji! Twórcy pokazali jak fajnie można zapodać prostą historię w oklepanym postapokaliptycznym settingu. Moim zdaniem tak właśnie powinien wyglądać restart serii Resident Evil. Więcej realizmu, mniej kiczu i pomysłów z tyłka rodem. Mam nadzieję że mózgi z Capcomu zagrywają się teraz w TLOU i im się podoba. Do gameplay'a nie mam żadnych zastrzeżeń. Powiem że nawet nie zastanawiałem się w czasie gry czy SI jest dobre, czy mój pomocnik biega przeciwnikom przed nosem itd. Najważniejsza dla mnie była opowieść, gadki między postaciami i przeszukiwanie całkiem obszernych jak na liniową grę lokacji. Gra wchłonęła mnie w swój świat totalnie! Starałem się grać po cichu, skradać się ile wlezie, ale kiedy naszła mnie ochota na masakrę to ją po prostu robiłem Przypadł mi do gustu crafting i rozwijanie Joela. Z przyjemnością korzystałem z różnych broni, nie przywiązując się do jednej. Najchętniej waliłem z łuku, strzelby i koktajli Mołotowa. Amunicji jakoś mi zawsze starczało, choć były momenty gorące. Fajnie że tradycyjnie są różne bonusy do kupienia (stroje, arty, filtry) i że jest new game+. Nie podobają mi się trofea za multi, ale mówi się trudno. Miałbym problem by wskazać kilka ulubionych momentów. Bo jest ich tu cała masa. Prolog jest mega (niezły szoker przy okazji), potem jest fajnie (tak na 8/10), a gdzieś od połowy robi się genialnie. Druga połowa gry jest mistrzowska! Na pewno zapamiętam z tej gry Plusy: -świetna, przemyślana historia -solidny skradankowy gameplay -oprawa audio-video -wspaniałe, różnorodne lokacje -subtelny soundtrack -bardzo długi czas gry -po skończeniu chce się grać od nowa -zakończenie Minusy: -framerate (po naszemu klatkaż) spada poniżej 25 -zglitchowane trofea Daję 10/10 i złotą naklejkę "aux poleca, nie zagrasz - jesteś wafel" PS: Odnośnie zakończenia (uwaga, grube spojlery!)

Niezłe jajca, kolejny raz się potwierdziło że w kupie siła. Internety wygrały z korpo. Fajnie.

Gra wygląda rewelacyjnie, wstępnie się jaram. Z tego co widzę w sklepach, wersja na PS4 także wychodzi w listopadzie, co bardzo mnie cieszy.

Ja lecę od razu na new game+. Chcę znaleźć wszystkie sekrety. Ja także szukałem wszędzie i nie mam wszystkiego. Mam wrażenie że kilka rzeczy ominąłem w lokacjach z Znajdźki są dla mnie najważniejsze, na wyższy poziom trudności przyjdzie jeszcze czas.

Dobre wieści z Ubi bloga: Źródło: http://blog.ubi.com/the-division-classless-characters-second-screens-mid-crisis-world-e3-2013/

A ciekawe czy Chmielarzowi się podoba. Czy znajdźki nie psują mu immersji

Ja uwielbiam walić Mołotowem, bombką i gazrurką. Broni palnej staram się używać jak najrzadziej. Nawet nawalanie gołą pięścią jest kozackie. No i te finiszery, palce lizać! Dotarłem rano do rozdziału Podobają mi się obszerne lokacje. Może i widać przez to różne kwiatki, framerate czasem nie wyrabia, ale mam to gdzieś. Miejscówki są świetne i pełne zakamarków, rozwidleń itd. Kurcze, może na PS4 mistrzowie z ND stworzą sandboxa?

Mnie też się marzy taki mega przegląd siódmej generacji, wielki plebiscyt na PPE i obszerne podsumowanie Zgredów, ale imo jest na to za wcześnie. Oczywiście trwająca generacja skończy się szybciej niż poprzednia (na PS2 wyszło po 2006 dużo gier), ale dajmy czas GTA V i GT6

Też was jara patent z potrząsaniem Sixaxisa jak latarka gaśnie? Bardzo fajny patent, duża wczuwka jest. Gdzieś już to chyba było zastosowane, ale nie pamiętam.

Motyw z sucharami jest świetny, mój ulubiony jest ten:

Chciałem coś napisać, ale Ficuś mnie wyręczył. Gra kładzie nacisk na skradanie i eksplorację. Bardzo mnie zaskoczyła mała ilość ammo. Przypominają się stare Residenty. Przeszukasz wszystko dokładnie i cieszysz się że masz aż 7 naboi. Z mutantami nie masz szans iść na solo. Trzeba ruszyć głową, uważać na każdy krok, skradać się. To jest piękne. Do tego momenty spokojne, gdzie tylko idziesz i podziwiasz pięknie wykonane lokacje. Żadnego Uncharted tu nie ma. Przykładowo: idziesz przez most między budynkami. W Uncharted nadleciałby helikopter, rozpieprzył most, wszystko by się waliło itd. A tu co najwyżej wyskoczy ci mutek. Genialna jest urwana animacja zgonu. Polski dub całkiem znośny oprócz nierównego poziomu głosu. Oryginalny dub to mistrzostwo.