aux

W końcu! Uwielbiam Time Warpy Archona.

Za dużo murzynów nominowanych, jako biały czuję się dyskryminowany. Gdzie jakaś petycja? Dopiero się zabieram za oglądanie nominowanych, ale wstępnie kibicuję Natalie Portman, kocham ją bardzo. Podobno świetnie zagrała w Jackie. La La Land chętnie bym obejrzał, ale nie chce mi się iść do kina. Aż do piekła świetne, trzymam kciuki za Jeffa. Najbardziej mnie ciekawi Manchester by the Sea, ponoć już "american classic", dzieło trudne, wymagające.

Jezu co tu się wyprawia, tyle plusików do rozdania :) Piękne zakupki, super że wspieracie Segę i zacną serię Yakuza.

Dałem plusika bratu okensa za Okemi, dwie Zeldy i Xeno.

Fajny materiał o Halo i Bungie. Jak to się wszystko zaczęło, czemu zagrało i co zmieniło.

Nawet tysiąc! Rozumiem.

Dlaczego?

Z oferty poradnika na Amazonie można się dowiedzieć o aktywnościach pobocznych. Więc Ragus, w razie jak by nie było klasycznych dungeonów to i tak będziesz miał co robić :) Mnie też drażni brak informacji o lochach, wystarczyłby kilkusekundowy montaż. Drobne spojlery dotyczące aktywności pobocznych: Ta okładka to jest coś pięknego, na pewno se kupię jak będzie gdzieś dobra cena.

Też się boję nie kupować, ale skoro VII wciąż jest to i VIII powinniśmy dostać za jakiś czas. Niestety cały mój budżet na gierki 2017 idzie na Switcha :(

No nieźle, to już ingerencja w logo i Nintendo powinno zaprotestować. Zwykłe niemieckie wydania omijam szerokim łukiem, gorzej że paskudzą tym czymś kolekcjonerki. I jeszcze doszedł do tego ruski znaczek, porażka PS: Właśnie sobie uświadomiłem że dokładnie taką okładkę dostaniemy w edycji limitowanej. I znowu będę musiał opchnąć to na aukcji i kupić normalną.

Nie odwracaj kota, wiesz przecież o co tu chodzi.

Uuuu, to wielka lipa :( Większość chciała grać jap audio + eng napisy. W takim razie trzeba sprawdzić czy japończyk ma angielskie napisy :)

Chwila moment, a kolekcjonerzy? Wąchający instrukcje, macający grzbiety? :) Jasne że brak odsprzedaży to główny powód hejtu, ale nie tylko. Ja lubię sobie popatrzeć na ulubione gierki, a często do nich wracam. Podoba mi się konserwatyzm konsolowców. Myślę że pudełka szybko nie znikną, a nawet jeśli to trudno. Zawsze będę mógł odpalić starocia na PS3 czy GameCube.

Tak i jestem z tego dumny.

Jest info od sklepu Menago: -Doszło do nieporozumienia z dystrybutorem. Wersja na Wii U wychodzi 3 marca, czyli równo z wersją na Switcha. -Cena wersji na Wii U wzrosła do poziomu wersji na Switch. Figurki Amiibo fajne, na pewno kupię Zeldę i strzelającego Linka.

Perez, patrz jaki fajny art na okładkę. Po bokach i na dole sporo miejsca na tekst.

Podzielam entuzjazm Rayosa, konsolka jest skazana na sukces i na ten moment ma więcej plusów niż minusów. Generacja? A może już nie ma generacji? Wyjdzie Switch Pro, PS4 Pro 2, Xbox Two Scorpions :) Porąbane to wszystko, ale nikt już nie będzie narzekał że konsole zbyt długo funkcjonują i szkodzą (jak to było z PS360).

I to jest właśnie Nintendo. Dostaniesz w ryj, a za chwilę przytuli cię i pogłaszcze.

Nom, oby nie zadzwonili. W zamówieniach mam po staremu. Nie dam 279zł za grę na past gen. W ogóle to powinna być zniżka dla tych co zamówili Switcha :)

A ja dawno temu zamówiłem za 199zł i psioczyłem że drogo :) Jedna sztuka do kolekcji musi być. Szkoda że taka sama okładka jest.

I to tyle w temacie Rayos - Nintendozboczek :) Ludzie wciąż Cię kojarzą z Ninny, a ja widziałem co napisałeś na PPE o Vicie, że lepsza od 3DSa Na miejsce Rayosa nominuje Chrno-x :)

Ale że jak?

Beka! Wiedziałem że tak będzie! Trzymam kciuki żeby jednak wyszło 3.03. Ale zaraz, to mi coś przypomina... Już wiem - czarny czwartek 14 grudnia 2006, dzień przed europejską premierą Twilight Princess na GameCuba. Ci zamożniejsi polscy fani Nintendo mieli już nowiutkie Wii z Zeldą TP, ale większość czekała na premierę wersji GCN. Ja miałem pre-ordera w Ultimie od 2005 roku :) I owego 14 grudnia przychodzi taki mejl z Ultimy: Pamiętam jaka była panika i hejty. I zastanawianie się skąd wytrzasnąć grę, może z UK, ale z jakiego sklepu, jak zapłacić, ile czekać? itd. I wtedy pojawił się na Allegro zbawca - gość o nicku YuSuzuki, który chyba już 15 grudnia wyskoczył z dość sporym zapasem nowiutkiej Zeldy GCN, wersja full anglik, folia. Tak się na to rzucili że dla mnie zabrakło :) Na szczęście po dwóch dniach gościu ponownie wrzucił aukcje. Tym razem cena była ciut wyższa, ale w tamtym czasie nikt nie zwracał na to uwagi. I kupiłem Twilight Princess GCN za kosmiczne wtedy dla mnie 269zł. Z UK szły te Zeldy więc trzeba była zaczekać dwa tygodnie. 3 stycznia 2007 gra dotarła do mojego małego pokoju i mogłem ją wpakować w paszczę wygłodniałego Gacucha. To był magiczny styczeń... ale to już inna historia. Ech te konsolowe wspominki... :)

Mnie też się zdaje że w KiGu i Ultimie od roku data była ustalona na 31.03 (wersje Wii U). Zapomnieli zmienić przez to szaleństwo ze Switchem. Przecież już by była afera w zachodnich mediach że data zmieniona :)

Ten pokrowiec jest awesome! Zobaczcie ile piratów się zmieści :) http://www.game.co.uk/en/nintendo-switch-starter-kit-links-tunic-edition-1791227