Treść opublikowana przez Amer
-
Ready or Not - duchowy spadkobierca SWAT 4
Ja gram od dawna na PC ale z użyciem DualSense właśnie. Sterowanie jest świetne, a obsługa pada idealnie zaimplementowana. Nie bój nic.
-
Shinobi
- Ostatnio widziałem/widziałam...
+1 Podziękowałem po 15 minutach i wzdrygam się na samo wspomnienie tego "dzieła".- Heretic + Hexen (Nightdive Studio)
Już się pobiera. Jak dla mnie idealny pakiet na SD.- Ninja Gaiden: Ragebound
Jak wyżej. Świetna giereczka, praktycznie pod każdym względem. Nie jestem wielkim fanem gatunku w sumie, a przy NG bawię się wybornie. Polecanko fest.- Witchfire
- Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
Przede wszystkim zdecydowanie mniej tutaj rasowego horroru. W wymienionych przez Ciebie tytułach pierwsze skrzypce odgrywa próba przestraszenia gracza. W LUTO akcenty rozłożone zostały ciut inaczej. Duży nacisk położono przede wszystkim na historię i... coś jeszcze (o czym jednak celowo nie chcę wspominać by nie psuć nikomu zabawy) . Żeby nie było jednak - gra również ma swoje momenty jednak nie są one ani troszkę nachalne, a dodatkowo łatwo je przeoczyć. Natomiast wszystkie one wykonane są zdecydowanie lepiej niż w V czy Madison. To z racji pięknie zaimplementowanego UE5, przez co praktycznie wszystkie animacje i oprawa stoją na nieprzyzwoicie wysokim poziomie. Straszaki są pomysłowe i świetnie odegrane... no genialne po prostu. Odnośnie tych różnic jeszcze: LUTO to dla mnie taki Silent Hill, podczas gdy Visage to RE. Oczywiście to tylko przenośnia ale znasz te marki i czujesz co mam na myśli i jakie dzielą je różnice. LUTO sięga głębiej po prostu, dotykając tematów takich jak żałoba po starcie bliskiej osoby, rozpacz, samotność i... wielu innych tak naprawdę. No i pod względem artystycznym i ogólnego wyczucia LUTO zdecydowanie zjada wszystko inne w temacie. Tutaj nawet kolorystyka ma znaczenie, a niektóre lokację są tak zaskakujące i piękne, że samo zwiedzanie ich było dla mnie prawdziwą kopalnią frajdy. Dźwięki top, tylko koniecznie ogrywaj to sobie na słuchawkach. Ja przysiadłem do gierki dosłownie w chwili premiery - tj o północy, więc pomieszczenie spowijał mrok, a udźwiękowienie i oprawa robiły taki klimat że nie mogłem się oderwać. Skończyłem gdy oczy zaczęły odmawiać posłuszeństwa (tj. około 4 nad ranem), a zasypiając i tak myślałem tylko o tym by znów zanurzyć się w tym tytule.- Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
No mi siadło idealnie. Choć jest też sporo głosów od ludzi, którzy twierdzą że nie tego oczekiwali. Tzn. twierdzą tak ci którym marzyła się kolejna kopia PT, Visage itp. Natomiast LUTO to zdecydowanie coś innego, spora nuta świeżości, która zdecydowanie wyróżnia ten tytuł na tle podobnych produkcji z gatunku. Aktualnie jestem po 5-tym ukończeniu gierki. Chwyciła mnie fabularnie i artystycznie tak mocno, że ciężko mi się było oderwać. Wczoraj też gracze wreszcie uporali się z wieloetapowym sekretem prowadzącym do ukrytego rozdziału i dodatkowego zakończenia. Samo odkrywanie tego wszystkiego pochłonęło mnie totalnie. Dla mnie to najlepsza gra w gatunku obecnie. Choć podkreślam raz jeszcze, że rozumiem też dlaczego komuś może nie podejść kompletnie.- Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
Znacie? Kojarzycie? Dla mnie była to jedna z najmocniej oczekiwanych gier od kilku lat, ścisłe top 3 tak naprawdę. Śledziłem absolutnie wszelkie doniesienia, wydane dwa lata temu demko ogrywałem jak szalony (piejąc przy tym z zachwytów) itp. I oto jest - LUTO - straszak/walking sim (zwał jak zwał) od debiutującego Broken Bird Games (licząca dosłownie parę osób ekipa z Hiszpanii). Od premiery gierkę ukończyłem już 3-krotnie i mówiąc szczerze jestem w niej absolutnie zakochany. Ze swojej strony mooocno polecam. Dla mnie gierka przebiła Visage i Medison, choć trzeba zaznaczyć, że jest mocno odmienna od ww. tytułów. I właśnie - nie chcę absolutnie nic zdradzać, jednak naprawdę warto dać LUTO szansę, szczególnie jeśli kręci Was mix gatunkowy, w którym kotłować będą się straszaki, świetne story, nietuzinkowe zagadki, głębokie przemyślenia i... znacznie więcej. Wrzucony wyżej trailer bardzo fajnie oddaje o czym tak naprawdę jest ta gra. Dodatkowo od groma w niej sekretów, nawiązań i smaczków do rozpracowania. Jest nawet tzw. Chapter X - ukryta sekwencja, której jak przyznają autorzy, póki co nikomu na świecie nie udało się odblokować (choć społeczność mocno nad tym pracuje i wygląda na to, że jesteśmy już naprawdę o włos). Serio, wraz ze mną grę ogrywała również siostra (podobnie jak ja po uszy zakochana w horrorach - szeroko rozumianych) i jedyne podsumowanie jakie cisnęło nam się na usta po ukończeniu LUTO brzmiało dokładnie: "Jaka ta gra jest piękna!". I dlatego też wpadam tu i - jeszcze raz - serdecznie Wam ten tytuł polecam. Naturalnie część graczy pewnie się odbije (z wielu powodów tak naprawdę), jednak jeśli już "kliknie" i uda się Wam zobaczyć w tym tytule to co dostrzegłem ja, to.... I przy okazji, gra jest idealnym przykładem na to, że UE5 (na którym tak wielu wiesza psy) nie jest zły. To kwestia umiejętności devów do jego okiełznania tak naprawdę. Zapaleńcy z Broken Bird poradzili sobie z tym perfekcyjnie przez co gra wygląda obłędnie (PC, z wer. na PS5 póki co nie miałem styczności), a przy tym działa idealnie. Dodatkowo przez ponad 20h zabawy nie doświadczyłem ani jednego buga czy innej awarii.- Ready or Not - duchowy spadkobierca SWAT 4
Z cenzurą to prawda, zakryli gołe tyłki itp. Jest o to duża drama i bombardowanie recenzji. Wg mnie niepotrzebna bo ta cenzura jest serio minimalna i kompletnie nie wpływa na odbiór całości. Tzn. w dalszym ciągu jest tu cała masa mocnych momentów, dużo bardziej wymownych niż golizna kilku NPC.- Ready or Not - duchowy spadkobierca SWAT 4
Jeśli ktoś się skusi na zakup i będzie miał chęć na coop (najlepiej w 3-4 osoby) to dawajcie tutaj znać. Sam pykam w to od 2021 roku, jednak ciągle mi mało (tym bardziej, że dziś dodatkowe mapki wjechały). W singlu gra się OK (AI naprawdę spoko ogarnia) jednak prawdziwe mięsko i emołszyn są przy zabawie online.- Ready or Not - duchowy spadkobierca SWAT 4
- Ready or Not - duchowy spadkobierca SWAT 4
Dziś gierka ląduje na konsolach. Prośba o przeniesienie tematu do ogólnych.- Ready or Not - duchowy spadkobierca SWAT 4
Jeśli ktoś robi przymiarki to osobiście polecam wer. z DLC - zdecydowanie! Mapki z DLC-ków są genialne, rozległe i świetnie zaprojektowane. Kończyłem je wielokrotnie bawiąc się świetnie za każdym razem. Dodatkowo Lawmaker robi mocno wizualnie, przynajmniej w mojej ocenie - dla mnie jedna z lepszych map w gierce.- SILENT HILL REMAKE
W jedynkę nigdy nie grałem, choć w sumie zawsze chciałem, tj. od czasu ogrania oryginalnej 2-ki. Tak więc... genialne info!- Holstin
Ograłem najnowsze demko. Przejście go zajęło mi 2h i szczerze mówiąc kroi się petarda. Klimat i humor nie do podrobienia. Do tego cała masa smaczków i zabaw konwencją. Strzelanie też chyba poprawili względem poprzedniego dema (tam coś z celowaniem było nie tak, obecnie śmiga pięknie). Czekam i kibicuję mocno, jeśli utrzymają poziom z 2-ch pierwszych godzin zabawy to będzie naprawdę coś.- Ready or Not - duchowy spadkobierca SWAT 4
Można przenieść temat do ogólnych.- HORROR
Nie, natomiast muzyka stanowi szalenie ważny aspekt tego spektaklu. A że przy okazji jest jej dużo (i jest świetna IMO)... Sam chyba z 5 czy 6 kawałków słucham do dziś, tj praktycznie każdego dnia bo siadły mocno. I serio, dla samej strony wizualnej i artystycznej (audio) warto się na ten film wybrać.- HORROR
Byłem 3 razy. To tak w ramach zajawienia czy film dobry i czy warto się wybrać do kina.- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
Po 2-3h lekko kręciłem nosem, mając jednocześnie świadomość, że gra jest/będzie dobra, jednak trzeba okazać się ciut więcej serca i uwagi. Tak więc zawziąłem się i... wsiąkłem niesamowicie! Cała gierka w sumie taka właśnie jest - niesamowita (to wstępny werdykt po tych 20+ gpdzinach). Początkowo kilka rzeczy lekko mnie tu uwierało, jednak gdy już załapałem co i jak (włącznie z walką) to zakochałem się bez reszty. Nastawiałem się na dobry szpil który umili mi oczekiwanie na PC-tową wersję Stellar Blade'a, a obecnie patrzę na KCD2 jako tytuł na dłuuuugie tygodnie i nastawiam się na zdrowe maksowanie go. Cudo!- Kingdom Come: Deliverance II
Pewnie tak, niemniej przyznaję że początek jest mocno odpychający (dla kogoś kto z serią nie miał do czynienia póki co). Ciągły brak wszystkiego co możliwe, walka z głodem, zmęczeniem, ograniczonymi sejwami i przeciwnikami którzy mają nas na hita. Sama gra jest genialna oczywiście (między innymi przez te mechaniki i "realizm" właśnie), jednak powinni to jakoś dawkować na starcie, a nie ostrzeliwać gracza na raz z każdej strony. Mówię o pierwszych kilku godzinach oczywiście, tak by szło się tego nauczyć na spokojnie bez gmerania po poradnikach itp. Tzn. pewnie się da, niemniej potrzeba tutaj sporo wytrwałości, a ta - w moim przypadku - dość łatwo przechodzi w zniechęcenie (bo nie chcę poświęcać jednej grze miliona godzin, zważywszy na fakt, że w kolejce czekają kolejne do nadrobienia). Próbuję się teraz w walce z Kocurem i... w sumie to bez szans raczej. No i właśnie, nie wiem czy tak ma być, czy poszedłem do niego zbyt wcześniej (to akurat zalecane jest ponoć) itp, czy nie kumam jeszcze systemu walki, no ale właśnie - jestem u niego by się tego nauczyć, prawda? Tylko jak skoro chłop składa mnie w kilka sekund.- Kingdom Come: Deliverance II
Panowie, gierkę kupiłem na premierę jednak od tego czasu leżała nietknięta na dysku. Chciałem zaniżyć się w niej na spokojnie, bez pośpiechu czy przeplatania z innymi tytułami. Obecnie pojawiło się takie okienko właśnie, więc dziś przysiadłem fest i po około 5h mogę stwierdzić że szykuje się niesamowity szpil. W jedynkę nie grałem, więc na wejściu trochę zderzyłem się ze ścianą. Sporo rzeczy do ogarnięcia, walka, alchemia itp, a przypuszczam że będzie tego zdecydowanie więcej. No i właśnie - jakieś pro tipy na poczatek, które sprawią że troszkę łatwiej będzie się w to wygryźć i przetrwać? Kupiłem konia, odzyskałem psiaka i... no właśnie, co dalej? Może jakiś patent na przyzwoity mieczyk lub zbroję (o ile na tym etapie da się zdobyć cokolwiek przyzwoitego)?- Clair Obscur: Expedition 33
- DOOM: The Dark Ages
Ja dziś odpaliłem sobie Eternala na godzinkę żeby porównać właśnie. Nie grałem w niego od ładnych kilku miesięcy a mimo to zassało od razu. Dla mnie bez porównania zupełnie. Praktycznie pod każdym względem. Sama obecność piły i układania gameplanu tak by odpowiednio odbudowywać braki w ammosach, pancerzu i zdrowiu robi tutaj ogromną różnice. O stronie audio czy poruszaniu nie wspominam nawet bo to jest przepaść. - Ostatnio widziałem/widziałam...
Navigation
Szukaj
Configure browser push notifications
Chrome (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions → Notifications.
- Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Select Site settings.
- Find Notifications and adjust your preference.
Safari (iOS 16.4+)
- Ensure the site is installed via Add to Home Screen.
- Open Settings App → Notifications.
- Find your app name and adjust your preference.
Safari (macOS)
- Go to Safari → Preferences.
- Click the Websites tab.
- Select Notifications in the sidebar.
- Find this website and adjust your preference.
Edge (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions.
- Find Notifications and adjust your preference.
Edge (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Click Permissions for this site.
- Find Notifications and adjust your preference.
Firefox (Android)
- Go to Settings → Site permissions.
- Tap Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.
Firefox (Desktop)
- Open Firefox Settings.
- Search for Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.