-
Postów
2 353 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Amer
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 64
-
Dla mnie uber gównem są specjale przebijające normalne ciosy. Urocze dp+1+2 odpalane w panice, w chwili totalnego obsrania gdy został ci skrawek paska. Tak, ja wiem że to klasyk dla TK, no i że są karalne itp, niemniej przegrane w ten sposób walki irytują mnie bardzo. Plus tak jak pisał Yaczes - Hwo, Alisa, Jun i inne spamujące badziewie. Wiem że to w dużej mierze brak ogrania (póki co), niemniej starcia z takim szajsem to naprawdę nic fajnego. Kolejna sprawa - Reina (jak przykład, bo dotyczy to większej liczby zawodników). W teorii złożona postać, a gdy popatrzymy jak grają nią ludzie którzy faktycznie chcą wygrywać to aż smutno się człowiekowi robi. 4 akcje na krzyż, dosłownie. A cała reszta (w tym duża ilość kopnięć i niektóre postawy) kompletnie do kosza. Oczywiście takich przykładów jest więcej niestety. Im wyższy poziom tym mocniej wychodzi bieda i klepanie tego samego. Tak by przypadkiem nie odsłonić się i nie zaryzykować. Rzecz kolejna - wstawanie. Dla mnie nadal jest ciut nieczytelne. Zdarzały mi się walki gdzie po zaliczeniu gleby taki Devil Jin kompletnie nie pozwalał mi już wstać, ustawiając mnie w taki sposób bym nie był w stanie wykonać rolla, ani też odturlać się szybko do tyłu. Nie wiem czy w ostatnich TK też tak było (tak jak pisałem, ostatni TK w którego byłem wkręcony to TTT), ale tutaj to jest dramat dosłownie. Mimo to gram, próbuję i nie wymiękam, niemniej po bardzo pozytywnych pierwszych wrażeniach (100h nabitych w demku gry + ponad 100h w pełnej wersji od premiery) zaczyna mi to troszkę bokiem wychodzić. Wiem że brzmię jak zdarta płyta teraz ale Caliburek leżał mi jednak zdecydowanie bardziej (a TK8 tylko przypomniał mi dlaczego - beż gnojenia na glebie, błyskawiczne poruszanie się, 8WR, kontrola położenia na arenie, zabawa w RO, zbicia dla każdej postaci, dzięki którym praktycznie nie było sytuacji bez wyjścia). Tutaj duża część pojedynków to jednak coś takiego... 1, 1, 1, dp+1, 1, 1... itp. Matma, czysta framedata. Bez finezji, bez polotu. Kto wie, może z czasem to odszczekam (póki co wciąż jestem na etapie poszukiwania zawodnika dla siebie), niemniej... no właśnie - chciałbym zdecydowanie więcej czarowania, canceli, opóźniania ciosów, zabawy dystansem itp (kto siedział swego czasu przy SC2 ten wiem i pamięta) niż pieprzonej matematyki. Oprawa, klimat, otoczka - pod tym względem gierka jest cymesik, więc posiedzę przy niej pewnie jeszcze kawał czasu, no ale... Nie kryję, że ogromne nadzieje pokładam w Eddym - postaci stojącej raczej mieszaniem niż frametrapami (przynajmniej tak go zapamiętałem), a tego właśnie mi brakuje w tej części. Niemniej do tego czasu trzeba to jakoś przeboleć i swoje przepracować. Dlatego jakby ktoś był chętny na jakieś dłuższe fajty bez spin, z których każda ze stron będzie mogła wynieść coś wartościowego dla siebie to wiecie gdzie (i jak) mnie szukać
-
Jak masz chęć i czas to wbijaj teraz, coś powalczymy
-
Również pięknie dziękuję Panowie TK to jednak nie jest mój świat, takie odczucia mam obecnie. Gra mi się w to... sztywno bardzo niestety. Choć z drugiej strony gra szalenie mi się podoba od strony oprawy, klimatu i kilku innych. Zrobię sobie 2-3 dni przerwy, przemyślę temat i być może spróbuję raz jeszcze. Jakoś tak obecnie ciężko jest mi zdecydować się na postać którą chciałbym trenować i generalnie jest "tak se". Kompletnie brakuje mi ogrania, więc combosy siadają, ale defensywę mam zerową (złykałem dziś chyba wszystkie podcinki jakie serwowaliście). No nie wiem, może z czasem pojawi się lepsze ogranie i wsio stanie się bardziej naturalne i płynne, no ale to no właśnie - z czasem, może, kiedyś... jak Bozia pozwoli
-
Ja będę niebawem, możemy się łapać. 21 będzie OK?
-
Rozpracowałem to, działa ładnie tylko... - wielkość liter w ID ma znaczenie - wpisując ID nie dajemy tych myślników (same cyfry i litery) - później do identyfikacji przydaje się też nazwa gracza (którą ustawiamy sobie w grze). Warto zrobić edycję postów kto nie dodał wcześniej. Posłałem kilka zaproszeń właśnie, tak więc sprawdźcie proszę czy coś wpadło.
-
Zaraz siądę do tego i postaram się rozesłać zaproszenia gdzie trzeba, tzn te z TK id. Bo ja na PC, więc trochę lipa z dodawaniem do znajomych.
-
@Shago Ślij zapro śmiało jak będziesz Kozakiem nie jestem, to mój pierwszy TK od 5-ki chyba, póki co tak naprawdę nie wiem kim będę chciał grać (obecnie testuję 4 zawodników), ale fakt - gra się szalenie przyjemnie.
-
TEKKEN ID: 2g2T-m8JT-M2jM NAZWA GRACZA: Amerazzz
-
Panowie, jakby ktoś był chętny na jakieś fajty to atakować śmiało Widziałem, że w grze jest coś takiego jak identyfikator gracza (ten z gierki), więc zakładam w domyśle że można po nim wyszukiwać i budować listę znajomych między różnymi platformami. Chyba. Nie testowałem ale tak to rozumiem.
-
GOTY - AW2 Runner up - Lies of P Rozczarowanie roku - MK1 Średniak roku - RoboCop Najbardziej wyczekiwany tytuł 2024 - Tekken 8, Witchfire Na czym grasz? - PC
-
IMO jestem podobnego zdania. W sercu na zawsze TK3 i TTT, jednak wiadomo, że to były inne czasy, inne realia i cała masa sentymentu (który zniekształca obraz). Natomiast patrząc ciut trzeźwiej to... TK8 faktycznie zapowiada się na prawdziwego killera. I mówi to osoba która po TK3 i TTT nigdy więcej nie jarała się Tekkenem. Aż do teraz. Przez ostatnie 25 lat (mniej więcej) całą moją uwagę i serce pakowałem w SoulCalibura po prostu. Dla mnie jest to, była i będzie najlepsza seria bijatyk ever, niemniej nowy Tekken zapowiada się... kapitalnie! Pamiętam @gekon że straszyłeś tutaj tym ujowym designem już jakiś czas temu. Wg mnie jest więcej niż spoko. Nastawiałem się baaardzo krytycznie, a finalnie gra miło mnie zaskoczyła. Graficznie też jest przepaść między TK7 czy SC6. Sam w żadne CBT nie grałem, w sumie nie planowałem nawet kupna tej gierki, a teraz - po ograniu* demka - czekam na premierę jak szalony. Z ciekawości: kim gracie? Na kogo czekacie najbardziej? Wpisywać miasta i postacie * - 95h nabite w demku gry, w ciągu ostatnich 3 tygodni, więc aż boję się pomyśleć ile życia wyżre mi pełniak.
-
Godzinny materiał dot. najlepszej bitki ever? Chętnie
-
Nie sądziłem że kiedykolwiek to powiem, ale... zapowiada się fantastyczna bitka IMO. Pierwszy Tekken od czasu TTT (PS2) na którego autentycznie czekam. Nie do końca podoba mi się system heat, jednak w ostateczności jakoś będę musiał go zdzierżyć. Cała reszta natomiast - bardzo spoko.
-
Brałem już tutaj kilka gierek i za każdym razem perfecto. IMO można atakować.
-
Cały ten tryb to męczące gówno. Do zaorania. Szczególnie gdy mamy w pamięci fantastyczną kryptę z MK11. Serio, niby jest tam teraz fajny strój dla mojego Sub Zero do odblokowania, a ja za cholerę nie jestem się w stanie zmusić by to ruszyć.
-
Wczoraj były przytłaczająco negatywne nawet.
-
IMO 3/4 fabułki jest zajebiste, serio. Jednak końcówka to kompletny zjazd i szorowanie brzuchem po dnie jeśli chodzi o jakość i pomysł na to wszystko.
-
Dokładnie. Avatar wygląda, a Robo jest fajną grą.
-
Te klimaty jakoś bardziej mi leżały. Plus ten X-Ray z dziewiątki. Do dziś się wzruszam.
-
A powinna powrócić zdecydowanie. Gość przywołuje szkielety i inne monstra, miota czachami itp. a oni w fatalu robią z niego szklarza. Ja dla mnie lipa.
-
Ja uderzam jutro. Czekałem bardzo i liczę na solidne widowisko.
-
Zdecydowanie tak. Słyszałem głosy ze UE5 to obecne przekleństwo branży (bo wymagania), jednak sam jestem zdecydowanie na tak i wypatruję wszelkich gierek opartych o ten silnik. Przy czym nawet nie o tekstury i efekty tu chodzi co raczej... animacje. Weźmy np. takie LUTO (póki co zapowiedziane chyba tylko na PC) - ograłem demko wielokrotnie i ogólnie jaranko jak cholera. Obczajcie trailer, nawet nie cały a ostatnie kilka sekund (ten "sprint"). Szalenie naturalny i przerażający w sumie. A to gierka robiona przez studio rzędu "5 osób max". Więc faktycznie strach pomyśleć co będą w stanie wyciągnąć z tego większe, utalentowane ekipy. Horrory (które uwielbiam) będą miały na UE5 zdrowe używanie. Choć nie tylko one rzecz jasna. Ot chociażby... Ale żeby nie było że offtop: Robo bardzo spoko gierka, czekam na NG+
-
Gierka momentami pokazuje, że devsi zdecydowanie potrafią w graficzkę (choć ogólnie gra jest bardzo nierówna pod tym względem, wiadomka).
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 64