Treść opublikowana przez oFi
- Death Stranding
-
własnie ukonczyłem...
ja wiem ze sie chyba powtarzam, ale vice city na ps5 to bym kochał mocno. Jacksony w radyjku, dup.eczki pół nagie na ulicy, i ten klimat neonów
-
Days Gone
Naprwadę? Będę musiał pożyczyć tego mesjasza w końcu
- Death Stranding
-
Horizon: Zero Dawn
ładne ma kolory na buzi.
-
PS3 FAQ
Instalacja była tylko na początku gry. Chyba, że to się zmieniło z którymś z patchy później, bo nie wiem jak było na premiere.
-
Schorzenia po trzydziestce
u mnie tez to się zdarza, ale tak jak Pan Redzisław wspomniał - jedna nieprzespana noc może się ciągnąć cały tydzień aż do odespania w weekend.
-
Death Stranding
Połowa regiona za mną, pora na pierwsze przemyślenia. To co gra robi dobrze : -zmiana pogody, teren bardzo zróżnicowany, napady na MUŁY daje frajdę w pożniejszym etapie gry (gamonie wpadaja czasem do wody jak ich trafisz pistoletem z linką, jade motorkiem i trafią mnie czasami tym oszczepem z prądem to motor przestaje działać a ja się na ryj wywalam efektownie gubiąc paczki) -dużo ciekawy mechanik z drabinami, schodzeniem po linach etc -budowanie różnych rzeczy przez innych graczy i zbieranie lajków za to (przykład - wchodze po kilku dniach do gry i od razu mam napisane ile kto mi lajków przyznal za pomoc lub inne postawione przez ze mnie znaki) To co gra robi źle -zaczyna mnie drażnić ta sama baza w róznych miejscach, zawsze wchodzisz do tego samego miejsca, z tymi samymi animacjami i do tego samego pokoju. Jedyna zmianą są cutscenki inne gdy łączysz się z dzieciakiem pempowiną na podróż -postacie poboczne z chilagrama ->> moglo by ich w sumie nie być bo zawsze gadają praktycznie to samo "o widzę, że przyniosłeś paczki, niech spojrzę" teraz następuje ZAWSZE ta sama animacja jak sie odwraca i przegląda paczki i dalej piep.rzy -> "kurfa, jestes legendą Sam, nara" A Sam się gapi na tych ludzi zawsze jak na jakieś bóstwa schowane w lepiance pod ziemią Jeszcze jestem w chapterze 3 dlatego BYLE DO MEKSYKU PANOWIE
-
Horizon: Zero Dawn
Jedyna próba łowiecka, która sprawiła mi tyle problemów. Te pojemniki pojawiają się randomowo, czasami nawet nie ma czeterech (stoja dwa puste kraby po prawej i tyle jak zjedziesz na linie).
-
Star Wars Jedi: Fallen Order
Respawn to jednak potężni rzemieślnicy. Mam nadzieje, że jednak nie skończą jak reszta devów, która kiedykolwiek jadła z ich talerza.
-
Targi: E3, GC, TGS
- Death Stranding
- Yakuza: Like a Dragon (Yakuza 7)
- Death Stranding
- Konsolowa Tęcza
Dwójeczka dying light dostarczy, wiec można w sumie zapomnieć o ME. Jakby to nie było EA to wiele marek może być przetrwało- Death Stranding
- Death Stranding
- Nioh
- Nioh
Pograłem troszkę w tego nioszka i jest fajny feeling z ubijania mobków oraz bosów. Dam szanse Ale to wyskakiwanie czasem ziomeczków znienacka to takie chamskie zagranie zaczęrpnięte z solsów. Dobrze, że przynajmniej nie umieram i mogę już drugi cios sparować, bo w BB to od razu zgon był- Death Stranding
- Need for Speed: Heat
na pewno sobie platynkę w tym wbiję. Ale gra wyszła tego samego dnia co także kupi się za stówkę za 2 tygodnie jak stanieje- Death Stranding
To podejście od tyłu to tak średnio bym powiedział jak trafisz na ich skanery. Moje pierwsze spotkanko bez broni na nich oraz z przeładowanym plecakiem skończyła się moim fikołem do tyłu. Rozkradli mnie i musiałem odbić moje pakunki. Ale bez obciążenia to od razu zrobiłem im karate kid na pysk i tak się dla nich skończyła praca dla poczty polskiej. A później jak masz zabawki, motory tiry i inne cuda to gamonie są bez szans. Najlepiej jak kopniesz takiego do wody to ładnie płynie w dół rzeki- Death Stranding
- Death Stranding
jak ktoś nie jest pewien, to polecam po prostu poczekać aż spadnie trochę cena. Żadne oglądanie twicza oraz youtuba nie daje pełnego obrazu tego, jak się odbiera tą grę po wędrówce tych 10-15 godzin gdzie relatywnie cały czas coś się zmienia (teren, MULy, wynurzeni - teren nie jest aż tak wielki jak wam się wydaje, jest dobrze zagospodarowany - bardziej niż w MGSV).- Death Stranding